trzydziestoletni

czwórka bo każdy dom musi mieć solidne fundamenty, a nie szybko, szybko bo promocja i warto. ;) michaś oj michaś nie każdy michaś ma na nazwisko wołodyjowski. ;) nie wiem czy mam się bać, czy tylko usmiechnąć.

michaś a ja wiem, że krowa co dużo ryczy... ;) czwórka kiedy myślisz zamiast ja - on(Ty) to wtedy stan w którym jesteś zaczyna sie na literę eM. obecnie słowo to najczęściej wymieniane jest w kontekście pewnego polskiego serialu. ;)

hehe michaś cwaniaku zaplusowałeś sobie u Pań umiejętnością robienia sałatki i jeszcze wysyłasz kobietę w tym czasie na domowe SPA. ;) ale chodziło mi o sam przykład, otwierania słoików czy butelek. czwórka w sumie to odpowiadalem za siebie, nie za innych. ktoś już mi zwrócił na to uwagę. inny facet może nie lubić, jak mu się przeszkadza w graniu na komputerze czy oglądaniu filmu.

czwórko myslę, że do swojego faceta możesz przychodzić z każdą pierdoła. o ile nie robisz tego za często. jeśli robisz sałatkę, to o odkręcenie wszystkich słoików poproś od razu, a nie przychodź co kilka minut i nie pytaj słodziutkim głosem - misiuuuu odkręcisz mi słoiczek/butelkę itd... ;)

zapomniałem o przerwach między rundami. ;)

michaś a jakie Ty masz piersi? ;) :D

uwielbiam takie tematy. a już w związku gdy kobieta zaczyna wylewać mi swojemu facetowi, przyjacielowi, kochankowi swoje żale... wtedy zaczynam się przyglądać i zastanawiać - może ona ma rację.. ;) ech dziewczyny, dziewczyny...

ciekawe... nic takiego nie napisałem. było pytanie, starałem się odpowiedzieć. nie wiem skąd taka Twoja interpretacja... ;) przychylam się do odpowiedzi michasia, ale też nie oszukujmy tłuszczyk na ciele foczki nie jest zły, ale już waleń to nawet dla mnie, dużego faceta za dużo ;)

może to, że nie narusza ich ząb czasu. i za te x lat ciągle będą patrzeć w oczy mężczyźnie, a nie na jego stopy. ;)

hahaha trójkącik... ciekawe skojarzenia czwórka. po pracy i wyspany, cała noc przede mną. a jak minął Twój dzień?

to co zawsze gdy jest jedna kobieta i dwóch facetów. ;)

witam! piątek. ależ tu pustki. ale to dobrze. wątek z moim wiekiem możemy pominąć. ;)

"W niektórych kwestiach owszem masz rację. Ale co do wyglądu o tym co napisała Impri nie powiesz mi, że sie myli o na pewno nie. Może myli się w stosunku do Ciebie. Heh a co do tych dziewczyn którę palą , klna i myslą że są fajne puszczaja sie na prawo i lewo to jest po prostu łatwa zdobycz dal skrzywdzonego faceta, albo po prostu dla kogos kto chce się zabawić no i widocznie takie dziewczyny mają w sobie "to coś"." koleżanko sympatyczna pozwól, że o tym co jest aseksualne dla mnie będę mówił ja. jesli facet w damskich pończochach jest dla Ciebie obiektem pożądania. nie mam nic do powiedzenia poza ----> :D :D lubisz mężczyzn w różowych koszulach, lubisz mężczyzn w stringach. ok. Twoja sprawa, twój gust. mój jest taki. kobieta ubierająca się a'la lata siedemdziesiąte, a'la dzieci kwiaty jest dla mnie tym czym dla fanatycznego słuchacza radia maryja - para homoseksualistów trzymająca się za ręce. the end. co do kobiet które wymieniłaś w ostatniej części swojej wypowiedzi, to od siebie dodam, że odmawiam takim dziewczynom "wspólnego spędzenia wieczoru" żaden chyba normalny facet nie będzie zainteresowany kontynuacją znajomości z taką "kobietą" którą mówiąc wprost - wyjebał po dyskotece pod płotem, w kiblu czy w aucie. co innego ze stałą partnerką takie zabawy. ale to inny temat, nadający się do działu erotycznego. miłego dnia życzę wszystkim. postaram się zajrzeć wieczorem. ciao.

"Co do Trzydziestoletniego to czytam i patrze tak z boku na Waszą dyskusję i wiekszość co piszesz to piszesz tak jak byś Ty to zrobił, jakby postapił itp. broniąc wszystkich facetów w różnych kwestiach, ale tak jak my nie wrzucamy wszystkich do jednego worka to Ty też tego nie rób. " nie wiem gdzie ja tak broniłem wszystkich mężczyzn, ale możliwe... nieświadomie. nie interesują mnie inni. nie mam zamiaru bronić męskich kurew które zdradzają, bo jest okazja. nie mam zamiaru bronić pedofili i damskich bokserów(faktem jest, że niektóre kobiety zasługują na płaski wychowawczy, albo dwa). postaram się zwracać na to baczniejszą uwagę, a Ty mogłabyś byc bardziej wyrozumiała. ;) też chyba nie piszesz w imieniu wszystkich kobiet.

Dzień dobry! Zajrzałem tylko na chwilę, przywitać się i życzyć wszystkim miłego dnia! może uda mi się zagościć na dłużej wieczorem. nie obiecuję. jakby co, jutro już weekend. ;)

nie interesuje mnie też czy ma duże czy male piersi, ważne aby patrzyły na mnie, a nie na moje stopy. ;) tyłek też nie gra większej roli. tak jaki i kolor włosów. teraz już znikam. miłego!

mylisz się. normalna, proporcjonalnie zbudowana kobieta. nadająca na tych samych falach. wyrozumiała. ubierająca się kobieco(sorry ale dzieci kwiaty w sztruksowych dzwonach i kobiety z dredami są aseksualne dla mnie). poczucie humoru podobne. niepaląca, bezdzietna. to tak z grubsza. nie interesuje mnie ile zarabia(ale czym się w pracy zajmuje owszem), nie interesuje mnie papierek z uczelni, jesli jest bystra i nie muszę tłumaczyc instrukcji obsługi trzepaczki do jajek czy wałka do ciasta. ;) nie dbam czy w wieku 30stu lat mieszka z rodzicami i młodszym rodzeństwem, o ile decydując się na zamieszkanie razem ze mną, będzie płacić równo połowę czynszu i rachunków. a Ty jesteś w stanie zaakceptowac to u męzczyzny? ;)

metis to taki przykład. impressive nie wiem ilu facetów pytałaś, ale jeśli nie z dobrą dziewczyną to z jaka mam się związać? i tak męska lista cech pożądanych u potencjalnej partnerki jest o wiele krótsza od listy kobiety.

nie. a Ty?

jakimi przyjaciółmi? po jednej czy dwóch randkach mam napisać kobiecie "zostańmy przyjaciółmi"?? nie. koniec. koniec kontaktu i kropka. sam nawet nie chce dostać takiej propozycji nie do odrzucenia "zostańmy przyjaciółmi". ogarnia mnie śmiech, a ta kobieta traci w moich oczach i nawet cześć na ulicy nie chcę jej powiedzieć. zostańmy przyjaciółmi jest bardzo nieszczere. bo tak naprawdę nie masz zamiaru zaprzyjaźnić sie z ta osobą. jesteś tez nie fair w stosunku do swoich prawdziwych przyjaciół.

analogicznie... mężczyźni też mogą milczeć i dać Wam zatęsknić. ;) ja nie mówię o takim milczeniu. mówię o nabraniu wody w usta. a wystarczy napisać - sorry nie jestem zainteresowana, to jednak nie to.

zaraz wracam cóż to za inwigilacja? ;) podglądać to możesz przez dziurkę od klucza. tu się pisze!! :D

haha "..Ty przebiegła Gabryielo.." ;) czy mi sie wydaje, czy proponujesz wymianę kontaktów? ;)

aha dzięki. ;) ale to majtki czy kolor jest ten dezabil?

"a mężczyzna w bokserkach ....mmm mam hopla na tym punkcie" gdzieżby inaczej. ;)