Dzięki dziewczynki,jesteście kochane:) :) :)
Bo ja się troche załamałam, kiedy rok temu byłam na dukanie w 7 dni straciłam 5 kg, a teraz w 9 3,5 kg :( Ale naprawde się trzymałam,może to że kolejny raz się odchudzam i organizm się buntuje.
Widzę, że dzisiaj prawie wszystkie mamy niezbyt udany dzień za sobą "( Ale jutro będzie nowy fajny dzień, jak patrze na Wasze osiągnięcia to mnie to buduje i zachęca do walki! Więc trzymajcie się "zgrabniary" i walczymy razem do końca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)