Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agnieszka28.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agnieszka28.

  1. Dziewczyny dam wam jutro znac jak odbiore wyniki i dotre do domu :)
  2. kira30 Masz na mysli mnie? z tym zylakiem powrózka nasiennego?? Jesli tak :) to napisze ;p A pozatym dziewczyny miałam ostatnia @ 14 lutego,i do dnia dzisiejszego nie dostałam @.Robiłam test-niegatywny,dzis byłam u lekarza i kazał mi zrobic badanie bety hcg z krwi bo moze to byc wczesna ciąża,przy moim nieregularnym okresie :/ Piersi strasznie zaczeły mnie bolec w sobote,mam wiekszy apetyt,i wogóle ciagle jakas osłabiona jestem i duzo mam białego sluzu.Sama nie wiem co mam myslec,czy sie wkońcu udało,czy nie.Bo juz mam dosyc tego oczekiwania. A wynik bety dopiero bedzie w środe :( chyba zwariuje do srody.
  3. Edytka tak to jest mój adres. Zaraz sprawdzę wiadomość :)
  4. *Edytka* A z jakiej miejscowości wogóle jesteś?? Jeśli mogę wiedzieć oczywiście:)
  5. *Edytka* Wiem jak to jest,ja też tylko ciągle przeszukiwałam internet czytałam o tym i wogóle. Musisz być silna :) Wiem co to jest za strach przed zabiegiem,bo sama go przeszłam.A pozatym zaufałam tez mojemu lekarzowi prowadzącemu bo on robił mi ten zabieg.Ale dzięki dziewczyna z forum się uspokoiłam troszkę :) I pewnie z Tobą tez tak będzie :) jak będziesz miała jakieś pytania do mnie to pisz :) chętnie odpowiem :) bo dziennie tutaj zaglądam :) Wiec służę Ci pomocą :)
  6. *Edytka* Wiem że łatwo jest mówić,mnie tutaj tez dziewczyny pocieszały przed zabiegiem i dzięki nim jakoś przetrwałam hehe :) Ja niestety za późno trafiłam do lekarza,bo miałam już PCO zaawansowane:( Dostaniesz w szpitalu tabletkę na uspokojenie i wyciszenie się,ja taka dostałam bo byłam przerażona masakrycznie,i ciągle gadałam ze boje się narkozy ze się nie wybudzę,a lekarz i pielęgniarki mi mówili ze anestezjolog wie ile maja podać narkozy,żebym się wybudziła :) A pozatym bedziesz miała wywiad z anestezjologiem,bedzie sie pytał o wzrost i wage i według tego poda Ci narkoze :)
  7. No ja tez mam PCO wiec spokojnie :) dasz rade :) bede 3mała kciuki za Ciebie :) a Ty ile sie starasz o dzidziusia??
  8. *Edytka* Staraliśmy sie 3 lata i ciagle nic,i miałam laparo robiona w lutym 2011 pod kątem sprawdzenia drożności jajowodów,ale mam drożne,i usunęli mi endometriozę i zrosty jakieś. Ale w październiku się okazało ze to wina mojego męża bo miał żylaka powiązka nasiennego,w styczniu teraz miał zabieg i staramy się dalej :) Jeszcze nie jestem szczęśliwą mamą choć bardzo bym chciała już nią być :) a w piątek się okaże jak pójdę do lekarza na wizytę :) bo strasznie się źle czuje,nie mam w ogóle apetytu,strasznie bolą mnie jajniki i piersi jak na okres hehe ;p A Ty pod jakim kątem bedziesz miała laparo??
  9. *edytka* A wiesz jaka ja jestem panikara-masakra. Dzień przed zabiegiem to tak panikowałam,płakałam,biegunkę aż miałam,ale jak widzisz przeżyłam :) Ty pewnie tez przeżyjesz :) Wybudzisz się napewno :) a kiedy masz ta laparo??
  10. *edytka* nie ma sie czgo bac :) ja tez sie najbardziej bałam tej narkozy że sie nie wybudze,ale sie wybudziłam :) podadza Ci narkoze i zaśniesz :).ja panikowałam masakrycznie :) Naprawde niema sie czego bac :) tylko ze mi po narkozie było strasznie i to bardzo strasznie zimno,ale pózniej doszłam do siebie,a na nastepny dzien juz mnie wypisali do domku.Nie martw sie bedzie dobrze :) Pozdrawiam :)
  11. Dziewczyny mam pytanie: Moja znajoma jest w ciązy i lekarz jej zlecił badania img i imc i moze wiecie co to sa za badania?? Z góry dziekuje za odpowiedz :) Pozdrawiam :)
  12. Dziewczyny gratulacje ze u was wszystko dobrze i maleństwa rosna :) ja niestety nadal nic :( zobaczymy co teraz sie bedzie działo bo mój mąż juz jest po zabiegu zylaka powiazka nasiennego.Jestem załamana bo moja szwagierka znów w ciazy jest,i połowa moich kolezanek z którymi sie koleguje,ja juz nie mam sił :( az płakac mi sie chce:( i nie mam nawet ochoty z nimi sie spotykac i gadac bo mi przykro jest :( moze inseminuacja mnam pomoze sama nie wiem.Bo @ wybieram sie do lekarza na wizyte zobaczymy co on nam poradzi.Pozdrawiam i życze wszystkim 2 kreseczek na tescie :)
  13. viera1 Hejka. U mnie jakos sie kula,znalazłam nowa prace i zapycham nawet w soboty hehe :) Tak mój mąż juz miał zabieg 30 stycznie i teraz tylko ściagnięcie szwów i terapia Proxed plus i do dzieła,zobaczymy czy sie nam teraz uda. Opowiadaj co u Ciebie?? Jak sie czujesz?? Jak tam maleństwo pewnie rosnie szybko co?? Brzuszek juz duży masz?? Kule napisz mi na meila Twój numer gg to pogadamy :)
  14. viera1 No mam taka nadzieje ze to bedzie na poczatku roku,chodz gadała mi babka z tego szpitala ze niewiadomo kiedy NFZ bedzie miał pieniadze,moze to byc w styczniu a moze nawet pózniej.Normalnie czekam tylko na telefon z tego szpitala,bo jak narazie jest na liscie rezerwowych,i mysle ze ktos moze zrezygnuje i nam sie uda,bo ja juz tez dłuzej nie moge czekac :( Pewnie jak poczujesz ruchy dziecka to bedziesz szczesliwa :) Jejku jak to szybko przelecialo juz 5 miesiac :) Jak ja Ci zazdroszcze normalnie :* 3mam kciuki za zafasolkowane kolezanki i te starajace :)
  15. lidunia Wielkie gratulacje dwóch maluszków :* wkońcu sie doczekałaś ;p Danuti Daj znac co i jak ;p ale pewnie sie udało tak mysle :) i 3mam kciuki viera1 co u Ciebie słychac??
  16. DANUTI Więc na ten rok juz nie ma szans na zabieg,zapisali go na liste rezerwowych:/ ale jak juz to zabieg bedzie po nowym roku ale nie wiadomo jeszcze kiedy :(
  17. DANUTI Ja tez trzymam kciuki zeby sie udała ta inseminuacja :) Dowiemy sie po 15stej czy w tym roku jeszcze bedzie :)
  18. Viera1 No wczoraj bylismy u lekarza po skierowanie,i dzis dzwoniłam o termin ale powiedziano mi najbliższy termin to po nowym roku,ale mam jeszcze dzis zadz o 15 bo dowie sie ile zostało funduszy z NFZtu na zabiegi,mam cicha nadzieje ze uda sie w tym roku jeszcze.Bo juz nie mam sił tyle czekac,a nie wiadomo kiedy ten termin bedzie po nowym roku :( Wiesz odechciewa mi sie wszystkiego.Ciesze sie że jestem bliska Twemu sercu :) Tak samo jak Ty mi :) wsómie w tym samym dniu mielismy laparo i wogóle hehe ;p Pozdrawiam ;p
  19. venaa86 No mój teraz miał szczegółowe badanie-spermiogram. Pewnie ze drogi bo kosztuje 260zł za 30 saszetek :/ ale u nas w aptekach nigdzie go niema :( na szczescie znalazłam go w internetowej aptece za 197 zł to jest troche róznicy.Wiesz co do tego Salfazinu to go nie brał nigdy,tylko brał androvit i kwas foliowy.Dokładnie najwazniejszy to zabieg jest. viera1 No nie miałam innego wyjscia bo lekarz prowadzacy juz nie wiedział co moze byc przyczyna ze ciagle nic,wiec sam go namówił do lekarza i diagnoza postawiona,teraz czekamy tylko na termin zabiegu,i pózniej mam nadzieje ze pójdzie juz z górki. Bedzie wszystko dobrze zobaczysz i urodzisz ślicznego i zdrowego dzidziusia :)
  20. venaa86 3maj 3maj kciuki ;p a powiedzcie mi czy od którejś z was mężczyzna miał robione badania fragmentacji dna plemników??Bo mój lekarz prowadzący twierdzi ze to nie potrzebne, a szkoda kasy bo to drogie badanie,wiec zrezygnowaliśmy z tego badania.A w ogóle czy któryś facet zszywał od was proszek PROXEED PLUS??Bo nie wiem czy to ma sens brania tego przed zabiegiem,bo na mój punkt myślenia,lepiej zażywać go po zabiegu bo plemniki wtedy będą strasznie osłabione.Wiec już sama nie wiem,możne wy coś doradzicie kobietki? Pozdrawiam :)
  21. venaa86 Tak złapałam nowe siły,bo to ważne i walczyć trzeba dalej i do końca :) już nie mogę się doczekać kiedy będzie po zabiegu i będziemy mogli się starać;p a czuje to ze wtedy będą owocne te starania ;p i wiem ze dołączę do was z dobrymi wieściami hehe ;p
  22. Daisy28 Ja staram sie juz 3 lata i tez miałam stwierdzone pcos.Nie trac nadzieji,napewno zostaniesz mama,jak nie teraz to troszke pózno,ja tez traciałam nadzieje,byłam załamana i wogóle.Ale stanełam na nogi i stwierdziłam ze musze byc twarda bo wkoncu sie kiedys uda mi zostac mama. sloneczko2701 Ja po laparoskopi nie brałam zadnych tabletek antykoncepcyjnych jedyne tabletki jakie brałam to tylko clo.
  23. Daisy28 Ja miałam laparoskopie w lutym 2011 i ciagle nic,teraz dopiero sie okazało ze to wina mojego faceta jak poszedł do androloga,bo wyniki wychodziły raz dobrze raz zle i zdiagnozował u niego zylaka podjądrza,wiec czeka go operacja i potem dopiero starania znów i mysle ze wtedy juz beda owocne hehe ;p Nie ma sie czym załamywac i głowa do góry:) A ile juz sie staracie o dziecko??
×