ancymonka21

wiesz Aniu, z jednej strony przeszkadzaloby mi to ze sa na naszym slubie a z drugiej - za to wszystko co mi zrobily to chcialabym zeby nas widzialy jacy jestesmy szczesliwi razem, ze to nasz dzien, ze sie kochamy i w ogole :) zobaczymy jeszcze to narazie nie jest takie pilne...ogladam filmiki na youtube z przygotowaniami do slubu caly czas ale sie wkrecilam :)

jeszcze mam jeden problem..zawsze marzylam o tym zeby miec skrzypce na slubie...i wlasnie moj misiek ma takie dwie kolezanki, ktore graja na skrzypcach (kiedys tez to byly moje kolezanki, ale juz nie sa nimi), one sa zazdrosne (nie wiem czy nadal) o mojego L bo obie chcialy z nim byc, jedna z nich nawet juz zaczynala z nim krecic ale wtedy on poznal mnie i ja totalnie wtedy olal...one mnie teraz nieznosza, ze zabralam im kumpla, bo kiedys duzo czasu spedzali razem praktycznie od malego...i non stop mnie obgaduja...nie wiem jak teraz bo to bylo moze 3 lata temu, moze zmadrzaly i daly sobie spokuj....nie wiem jak to teraz jest bo my jestemy za granica wiec nie mamy z nimi kontaktu, ale wiem ze raz na pol roku pisza do mojego albo on do nich...doslownie o glupotach i w kazdej rozmowie dochodzi do klotni bo schodza te dwie na moj temat i zawsze jakies glupie podteksty...wiem bo czytam wszystkie rozmowy...one napewno nie odmowilyby mojemu narzeczonemu gdyby je poprosil o granie na slubie...mowil, ze musialybysmy albo im zaplacic albo na wesele zaprosic - na to sie nie zgodze nigdy, wiec im zaplace ale nie wiem czy je w ogole brac;/ w tym caly problem...doradzicie cos??

Dzis caly dzien poswiecam na szukanie kamerzysty i fotografa. Czekam dalej na info od kumpla, bo chcialabym miec tego fotografa co on mial, zobaczymy czy odpisze, a kolezanka wczoraj dala mi namiar na pewnego chlopaka - nie jest fotografem ale zdjecia robi przepiekne, bylam zachwycona i co najlepsze mowila, ze moze 600 zl by mnie skasowal :) Ale jeszcze sie wstrzymam troche i poczekam na odpowiedz od tego kumpla. Z kamerzysta chyba nie bede miala takiego problemu bo bardziej zalezy mi na dobrym fotografie i dobrych zdj. Wczoraj myslalam tez nad pierwszym tancem i doszlam do wniosku, ze najlepeiej zatanczcn przy jakiejs wolnej piosence bo nie bede miala czasu na jakies kursy tanca a moj L nie umie za bardzo tanczyc tak jak to sie tanczy na weselach :D wiec wpadlam na pewien filmik na youtubie i tam para tanczyla do Peter Gabriel - The book of love, musialoby to niestety zostac puszczone z oryginalu...i tak sie zastanawiam jak by to wygladalo, i w ogole ze to nie po polsku tekst...mojemu sie bardzo spodobalo nawet powiedzial, ze sie tekstu na pamiec nauczy:) mi tez sie bardzo podoba wiec na obecna chwile zostane raczej przy tej piosence, byc moze do wrzesnia jeszcze sie mi odmieni, moze znajde cos innego ale narazie zostaje ta :)

kiedys pewna madra osoba powiedziala mi, ze jesli odchodzi od nas ktos bliski to powinnismy sie cieszyc, ze przechodzi do tego innego-lepszego swiata, ze tam bedzie tej osobie lepiej, bez zmartwien i trosk... wiem, ze nie jest latwo ale trzeba w to wierzyc :)

bardzo Ci wspolczuje Pati... badz silna i trzymaj sie jakos... to naprawde ciezkie chwile kiedy odchodzi od nas ktos bliski.. :(

dziewczyny a bedziecie zakladac rajstopy/ponczochy? wiem, ze to zalezne od pogody :) ale jesli zajdzie taka koniecznosc to jakie? biale czy brazowe? ja sczerze to wolalabym bez..

takie rzesy wygladaja oszalamiajaco :) podobno utrzymuja sie tak do miesiaca, tylko nie wiem jak sprawa wyglada pozniej? chodzi mi o to w jakim stanie sa nasze wlasne rzesy...

a mam latek 21 , spodobaly mi sie zdj kumpla ze slubu ale nie mam z nim teraz kontaktu i nie moge zdobyc namiarow na tego fotografa ...

jeszcze pytanie z innej beczki bedzie ktoras z was przedluzac rzesy na slub? myslalyscie o tym? wiem, ze to troche kosztuje ale ja sie chyba zdecyduje...kiedys mialam ladne dlugie rzesy, ale poszlam na impreze z kumplem, podczas zabawy niechcacy dostalam od niego lokciem w oko...po kilku minutach poszlam do toalety bo strasznie mnie bolalo...patrze w lustro i...myslalam, ze dostane zawalu...nie mialam rzes w ogole, wszystko zostalo wyrwane...to byla masakra wygladalam jak ufooo...na szczescie rzesy szybko odrosly ale nie sa juz takie dlugie i piekne, sa krotkie i czesto wypadaja...dlatego sie raczej zdecyduje na przedluzania...

jeszcze pytanie z innej beczki :) bedzie ktoras z was przedluzac rzesy na slub? myslalyscie o tym? wiem, ze to troche kosztuje ale ja sie chyba zdecyduje...kiedys mialam ladne dlugie rzesy, ale poszlam na impreze z kumplem, podczas zabawy niechcacy dostalam od niego lokciem w oko...po kilku minutach poszlam do toalety bo strasznie mnie bolalo...patrze w lustro i...myslalam, ze dostane zawalu...nie mialam rzes w ogole, wszystko zostalo wyrwane...to byla masakra wygladalam jak ufooo...na szczescie rzesy szybko odrosly ale nie sa juz takie dlugie i piekne, sa krotkie i czesto wypadaja...dlatego sie raczej zdecyduje na przedluzania...

dziewczyny dzis mam caly dzien wolny..i buszuje po necie w poszukiwaniu najlepszego fotografa i kamerzysty ale nie moge nic znalezc...powinnam juz miec pospisywane umowy bo przeciez to tez nalezy szybko zalatwic tak jak sale...juz w krotce styczen a ja nadal tego nie zalatwilam ....jestem zalamana ;/ bardzo zalezy mi na tym zeby miec dobrego fotografa...mimo ze jestem ladna dziewczyna to jestem niefotogeniczna, boje sie jak powychodze na zdjeciach ;/ wy juz wszystkie macie kamarzyste i fotografa??

czesc dziewczynki ! :) jestem troche zla bo na urlopie mialam zabrac sie za kolejne zalatwienia i nic z tego nie wyszlo..nie zalatwilam kamerzysty ani fotografa, nie bylam tez u ksiedza, bo akurat byl na urlopie ;/ jedyne co zrobilam to podpisalismy z moim L umowe z restauracja, obejrzelismy sale bo akurat dekorowali na wesele i jestem bardzo zadowolona bo dekoracje byly przepiekne, generalnie wszytsko po remoncie z nog mnie zwalilo, bylismy zachwyceni :) w sobote chyba wybierzemy sie na nauki przedmalzenskie, bo sa w kazda sobote po Mszy.. dam chyba sobie spokuj juz w tym roku z tym wszystkim i zaczne od stycznia dalej zalatwiac.. dzis siedze sama w domku, moj ukochany w pracy..juz sie nie moge doczekac kiedy wroci...milego popoludnia Wam zycze :) Asi gratuluje slicznej corci! I witam wszytkie nowe dziewczyny ktore sie dolaczyly :)

macie juz swoje piosenki na pierwszy taniec? i co z alkoholem na wesele? ja bede miala tylko wodke i wino, nie bede miala piwa zeby goscie nie namieszali za bardzo... ale wciaz nie wiem jakie wino i jaka wodka dobra a nie droga...?

Witam was dziewczynki po dlugiej przerwie ale jak juz pisalam ciagle praca i praca, bo pieniazki na wesele sa bardzo potrzebne :) Mile mnie zaskoczylo , ze nasz topic nabral takiego tempa i ze dopisaly sie nowe dziewczyny :) Wiec co wam moge nowego napisac..hmm..ja narzie stoje w miejscu, bo jeszcze kilka dni mi zostalo do urlopu i jak juz bede w Pl to zaczne zalatwiac sprawy o ktorych pisalam wczesniej - te, ktore mi zostaly do zalatwiania w listopadzie :) I tak czytajac wasze wypowiedzi to generalnie: co do rekawiczek slubnych nie bede miec, bo nie chce nazwisko bede miala po narzeczonym co do tortu to mam to z glowy, tylko musze wybrac cos z tych, ktore zaproponuje restauracja bo mam go w cenie, wiem tylko, ze 4pietrowy wrzesien wybralam, gdyz to byl najwczesniejszy z dostepnych terminow:) jesli bede dobrze stac finansowo to bede miala stol wiejski - jesli kasy nie bedzie to nie, ale uwazam to za dobra rzecz co do menu mojego to nic wam nie napisze, bo jeszcze nie bylam w restauracji i nic mi na ten temat nie wiadomo bardzo podobaja mi sie te suknie ktore wklejala bodajze Lipsss - tez szukam princessy widzialam tutaj ktoras wkleila swietne buty - wlasnie za takimi bede sie rozgladac nauki przedmalzenskie - slyszalam ze mozna pojechac do jakiegos miasta na weekend (tam gdzie sie wlasnie odbywaja przez weekend takie nauki) tylko nie pamietam gdzie, ale skorzystam napewno z tego bo w 1 weekend zalatwie to i bede miala z glowy :) chociaz sama juz posiadam indeks ale moj narzeczony nie, on nie chce sam wiec pojade znim bo tak troche glupio jakby sam mial tam jechac... asiax 161 zycze Ci szczesliwego rozwiazania :) ja po slubie dziecka nie planuje chociaz bardzo bysmy chcieli, ale jesli zdecyduje sie na dzidziusia to jak juz bedziemy na swoim :) to chyba wszystko narazie pozdraiwiam was kochane :* dzieki ze uzupelniacie na biezaca liste z datami slubow :)

witam was kochane! ostatnio nie pisalam,bylam bardzo zapracowana :) wiec moj slub 29 wrzesnia - bez poprawin zalatwione mamy: restauracje - 170 za talerzyk, dzieci troszke mniej przybraniem zajmuje sie obsluga restauracji, my tylko wybieramy kolor i takie tam rozne inne drobiazgowe rzeczy :) orkiestra - 2000 zl w listopadzie wybieramy sie do ksiedza, chcemy aby slub byl o godz. 15, wybieramy sie zaplacic wszelkie zaliczki, bedziemy zalatwiac kamerzyste i fotografa, oraz zorientujemy sie jak bedzie z przybraniem kosciola za sukienka rozejrze sie po Nowym Roku, w internecie znalazlam taka fajna z odkrytymi nogami ale zapomnialam adresu strony i teraz nie moge jej znalezc ;/ podobaja mi sie suknie typu ksiezniczka, fajnie wygladaja te z jakas super kokardka ale tez niekoniecznie :) buty to napewno pelne , biale na platformie nie mam wybranej jeszcze piosenki na pierwszy taniec i kolorow przewodnich wszelkie propozycje wasze co do piosenki mile widziane :) restauracja wszytsko zapewnia oprocz alkoholu - to musimy zalatwiac sami i tak wlasnie zastanawiam sie jaka wodka na wesele ? zeby byla nie droga a dobra ;) a teraz kilka slow do was dziewczyny: odwiedzcie ten topic i napiszcie cos o waszym slubie, zapraszam wszytskie kobietki ktore we wrzesniu 2012 wstapia w zwiazek malzenski :) niech ten topic rozwija sie tak fajnie jak innych dziewczyn :) pokazmy ze jest nas wiecej :):) pozdrawiam!

prosze o info o tym banku

jest tutaj ktos kto nie wyjdzie ze sklepu bez czegos slodkiego? ktos kto musi sobie codziennie kupic jakiegos batonika albo chipsy, czekoloade.. jak sobie z tym radzic? jak wygrac ta walke ze slodyczami? jakie macie sposoby?

wie ktos jak usunac wiadomosci na facebook'u?

Czy kraj jakim jest Polska stwarza Wam warunki do normalnego, godnego zycia? Strasznie Pan Premier obiecywal ze bedzie tak dobrze w Polsce ze ludzie, ktorzy wyemigrowali wroca z powrotem do kraju a tu d*pa.... Czy tylko ja nie widze zadnych popraw???????????? Wypowiedzcie sie...

jak wyzej

co w takiej sytuacji zrobic? trzeba starac sie o nowe P45 od pracodawcy czy wyslac do Revenue takie jakie dostalam i niech oni to sobie wyjasniaja z moim bylym pracodawca?

czy cytologia koniecznie musi byc wykonywana po okresie?

jak wyzej

jak wyzej