Eh. dodam też swoje:P
Parę łdnych lat temu wracałam z rodzicami znad morza. Zatrzymaliśmy się przy jakimś niespecjalnie wyglądającym barze, ale było napisane że jest wc więc ok. Szybko tam poleciałam bo mnie przycisnęło. Toaleta też niezbyt, na dodatek kabina mała i drzwi mialy zepsuty zamek. Robiłam oczywiście na małysza i próbuję się podnieść a z racji że tam było mało miejsca to otworzylam drzwi głową. Patrzę, a tam jakiś koleś czeka na wolną toaletę. Wstyd jak się patrzy.