Witam wszystkich. Mam do was pytanie. I z góry przepraszam jeśli już takie pojawiło się wcześniej, ale nie za bardzo mogę teraz przeglądnąć wszystkie 37 stron;)
Mianowicie: Byłam dziś u dentysty, ponieważ ostatnio boli mnie czwórka. I otrzymałam wspaniały wyrok: leczenie kanałowe. Tylko ona sprawdzała mi wszystkie zęby (bo to była moja pierwsza wizyta u niej) i okazało się, że mam też próchnicę na kilku. I czy leczenie kanałowe odnosi się tylko do tego bolącego zęba? Czy też inne zęby (chociaż nie bolą) również będę musiała poddać temu leczeniu. Niestety gapa ze mnie i nie spytałam się o to w gabinecie. A interesuje mnie jakie zęby podpadają pod leczenie kanałowe. Bo jednak 250 zł piechotą nie chodzi i nie wiem czy już mam zaciągać kredyt:P