zula :)

tak na sekundę zmienię temat: właśnie zobaczyłam,że na wydruku z wczorajszego USG jest napisane, że przewidywany poród wypada na 03.07.2011.. Ale nie ma co sie dziwić, skoro z okresu wychodzi końcówka czerwca:) Kurcze, czyżbym przestawała być czerwcową mamą :P

agnik83 daj znać jak z Toba! Martwimy sie.

ZAMKNIETE (PRYWATNE) FORUM: ewcia_82- ZA Margolka_86- ZA Daria 1985-ZA inka linka-ZA prolaktynka-ZA zula :)- ZA gabinka- ZA

ZAMKNIETE (PRYWATNE) FORUM: ewcia_82- ZA Margolka_86- ZA Daria 1985-ZA inka linka-ZA prolaktynka-ZA zula :) -ZA

ewcia_82 CHYBA masz racje, tak było by bezpieczniej i bezproblemowo :) Trzeba to przemyśleć. Idę robić obiadek:)

Daria,właśnie to przeczytałam.. Matko,mam nadzieję,że to nie będzie nic poważnego. Kurcze, jaki ten świat jest czasem niesprawiedliwy!! :(:(:(

i tak pięknie:) Obie wersje są cudne:) Mój G też był nawet na to imię zdecydowany.. potem mu przeszło..a i tak noszę pod serduszkiem Synusia:)

syloonia Jejku, co za dupek mógł wyrzucić psinki!!! GRRR... powinien ponieść kare za takie coś.. Mnie się zawsze serce kraja, jak takie coś widzę, lub słyszę.. Wyśli zdjęcia na naszą poczte:) z chęcią je obejrze:):)

Daria, uwielbiam imię dla Twojej córci- LILIANNA :) słodaśne :) KONIECZNIE uważajmy na siebie, żadnego mycia okien, sprzątania ani nic! Najważniejsze jesteśmy My i nasze Dzidziusie:)

prolaktynka- o rany! to Ty masz tej rodziny:):) moj tata ma 10orga rodzeństwa.. Czyli też sporą mam rodzinkę :) na samym naszym weselu było 140 osób, z czego 70 zrezygnowało... także możemy sobie przebić piątkę:) Właśnie porobiłam opłaty domowe, i niewiele zostało na wyprawkę..ale na penwo coś pokupuje:) Właśnie moja bratowa mi napisala,czy nie chce troszke ciuszków dla maluszka (ona ma po swojej siostrze). Aż się zdziwiłam:) z chęcią wezme:)

jejku, dawno nie wchodziłam na naszą pocztę.. I teraz właśnie oglądałam Wasze zdjęcia. Jejku, to ja mam wyjątkowo mały brzuszek.. Różnią nas czasem 2-3 tygodnie, może dlatego jest taka różnica. Jak w końcu zrobię zdjęcie, to koniecznie wyśle:) Mój synek ma 24 tygodnie, waży 700gram :) Jejku,ale cudne uczucie wiedzieć co się ma pod serduszkiem:) P.S. dostałam skierowanie na glukozę. Mam sobie sama kupić W aptece 50 i iść na badania. Grr.. nie chcę nawet o tym myśleć.. Po tej dzisiejszej wizycie u Gin mam chęć na kupowanie wyprawki. Ale mąż mówi,żebyśmy poczekali.. kurcze.. tydz, może dwa wytrzymam, ale potem to juz koniecznie polece i coś pokupuje:) Dobranoc Mamusie:)

INKA ten sklepik jest na skrzyżowaniu ul. Sienkiewicza i ul. Oleskiej. Na przeciwko głównego wejścia do centrum Handlowego Solaris. Jest tam duży napis:) Byłam dziś u Gin :) Zbadała mnie i wszystko jest ok :) JUPI:) I w końcu maleństwo pokazało Kim jest:) Pomiędzy dwoma nóżkami ukazał nam się mały siusiak :) Czyli chłopczyk :) Mój G. się ucieszył jak mało kiedy :) Tylko teraz będzie problem z imieniem, ale to pikuś ;P Teraz bynajmniej wiem jakiego kolorku kupować wyprawkę:)

mam pytanko.... O kurcze, czyli czeka Cie jeszcze jedna wizyta z glukozą.. Ja dziś idę do mojej Gin. Już na ostatniej wizycie zapowiedziała,że teraz da mi skierowanie na glukozę.. Inka linka nie, nie dzwonilam.. kurcze, jakos sie tak złożyło.. musze o tym pogadać z mężem. Lumpki... no właśnie.. ja tam nie chodzę, bo nie umiem w tym szukać.I to mnie strasznie boli. Na pewno jest na ul. Wojska Polskiego.Obok sklepu PEPCO. a poza tym w Kędzierzynie nie ma sklepu z odzieżą ciążową :( jak wczoraj byłam w Opolu, to widziałam,że otworzyli nowego lumpka tylko z odzieża ciążową.. kurcze, chyba się skuszę tam kiedyś wejść.. ale wezmę koleżankę ze sobą,żeby mi pomogła szukać :P

MARTOLINKA, jesteśmy z Toba! Najważniejsza jestes Ty i Twoje dziecko, więc uważaj na siebie:) martika:) Masz racje, prawo prawem, ale inaczej jest w rzeczywistości.

margo205 czyli RMUA mi wystarczy?:) no to super:) Tylko,że mąż prowadzi własną firmę, ja jestem pod niego podpisana do ubezpieczenia. Ostatnie RMUA mam z listopada wydrukowane.. chyba trochę już przestarzałe.. I tak naprawdę, to on musi raz w miesiącu drukować RMUA albo podbijać kartkę, tak? Dobrze zrozumiałam:)? DZIĘKUJĘ KOCHANE ZA POMOC:)

ksiazeczka zdrowia to ta białą RUMowska? U nas juz jej nie chcą, od stycznia już jest nieaktualna.. karty z NFZ- tzn. co to jest? Przepraszam,że tak pytam, ale kompletnie się na tym nie znam, a jedynie Wy możecie mi podpowiedzieć.

Muchy w nosie. Trzymam kciuki,zeby wszystko było dobrze. A jak jechałaś do szpitala to brałaś ze sobą jakąś książeczke zdrowia? (albo zaświadczenie,że jesteś ubezpieczona?) Bo ja nie pracuje, i jestem podpisana pod męża. Ale on nie ma żadnej książeczki ani nic. Więc się boje co będzie w szpitalu... Jak to nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć. Trzeba być na wszystko przygtowanym. A ja mam jedynie 10 body dla Maleństwa i nic więcej. NIC! Koniecznie muszę już coś pokupować w tym miesiącu. PRZEZORNY ZAWSZE UBEZPIECZONY! musze to sobie na lodówce napisać.

martolinka TRZYMAJ SIĘ MOCNO:) JESTEŚMY Z TOBĄ! necia gratulacje córci:) Jak ja już bym chciała wiedzieć co nosze pod serduszkiem... eh, może jutro się uda:) Wróciłam właśnie z uczelni. Chyba nadal nikt nie wie o ciąży:) Ale z tyg na tydzień już będzie coraz więcej widać:) p.s. dostałam mandat, za brak biletu na parkingu :(

cześć Kochane Mamy:) dziś odsłaniam okno-a tu słoneczko świeci jak mało kiedy:) Aż się uśmiech pojawił. Na internecie mam jednego sprzedawce, u którego kupuje buty. Ale tylko dlatego ,że raz go wypróbowałam :) Za 5 min jadę na uczelnie:) Ubieram dziś ostatnie moje luźne bluzki :) Może znów nie będę aż tak zauważana:) Buziaki :*

jejku,ale tu cisz:) widać ,że to weekend:) Kasiunia, gdyby się tak dało-od razu bym Ci oddala choć 1 rozmiar stopy:) dzis Maleństwo cały dzień daje o sobie znac, jeszcze chyba nigdy nie było takie aktywne:):):) Może czuje wiosne:)

Dzien dobry Kochane:) dziś juz 13 marca.. ale ten czas leci :):):) Kasiunia, Ty masz rozmiar 35, a ja mam 41.. Jak to na tym świecie jest dziwnie:)

No tak, ja tez tak mam, ze raczej wole sama ze wszystkim być. Tez wole sama do czegos dojsc, czasem aż mnie denrwuje, jak ktos chce pomoc. Ale ze to moje pierwsze dziecko- to chyba dam sobie pomóc. Tak będzie lepiej dla Maleństwa. Pół godz temu poszli gościee po imieninach mojego męża. juz posprzątane i wolne, uff.. jak przyjemnie w łóżku :) dobranoc dziewczynki:) p.s. macie też tak czasem,że łapiecie małego dołka, i myślicie jak to będzie jak dziecko będzie na świecie? Bo ja tak czasem mam, ale na szczeście szybko mija..

bomi :) u mnie też już dzielą się terminami i dyzurami jak sie maleństwo pojawi :) Moja mama ma być ze mną 24 h zaraz po urodzeniu, a potem teściowa :) wlasnie sie o tym dowiedzialam, że one ssie juz ugadały:) Tak to juz jest- nie urodzone, a juz oczko w głowie:)

martuska :) Ja miałam nawet podobnie. Choć po ślubie jesteśmy z mężem 1,5 roku, to nie planowaliśmy typowo ciąży. Tak koło sierpnia 2010 powiedzieliśmy sobie, że może czas na dziecko, ale nie było prób i starań. No i ostatnią miesiączkę miałam 22.09. Na początku przerażenie, jestem na ostatnim roku studiów dziennych, jak to będzie.Ale jak maleństwo się pojawiło na ekranie monitora- tego momentu nie zapomnę.. Serce i umysł zaczęły inaczej działać :) Byłam przeszczęsliwa. I pamiętam jak ja drugim USG mój G. jak zobaczył maleństwo na monitorze, jak mnie ścisnął na stopę i łza mu się zakręciła :) To potwierdziło mnie w przekonaniu, że Nasze Maleństwo jest naszym szczęściem :) dobranoc:)

Hanka89 głowa do góry:) Mnie też hormony buzują.. więc jak widzę,ze zaczyna się kłótnia- odpuszczam, bo wiem, że hormony będą za mnie mówić.. Jutro imieniny moje G. Czyli cały dzień w kuchni.. jakoś damy rade(w sensie ja i Maluszek).