AgnieszkaL73

rerenia huraaaaaaaaaaaaa pozdrawiam z Krakowa

Hania daj spokój to niczyja wina, takie rzeczy się zdarzają a córcia szybko wyjdzie z tego i zapomnisz mam nadzieje trzymam kciuki za dobre wieści wysyłam do WAS pozytywne emocje :):):)

domi1906 ja bym nie czekała, tylko szukała szpitala, skoro i tak jest do usunięcia a z tego co piszesz jest, to niebolesna szybka operacja bardzo często w drugiej dobie idzie się do domu a jod i tak pewnie Cię czeka tylko pytanie duży czy diagnostyczny, myśl i działaj trzymam kciuki

pobudka śpiochy już po wakacjach, wracać i meldować się natychmiast ;) niech to forum zacznie żyć swoim życiem jak tam Bartuś, Szymuś, Antoś........ i nasze księżniczki :) ? wyprawki do szkoły już kupione?

rerenia żeby była jasność nie zazdroszczę Ci pracy, oczy dookoła głowy i Ci roszczeniowi rodzice i te krzyczące i rozpieszczone maleństwa ;) to był komentarz do faktu końca urlopu ps załadowałam stronę i sama się przeraziłam jak to zabrzmiało, przepraszam Cię nie miałam nic złego na myśli to był bunt faktu końca urlopuuuuu

rerenia nie wkurzaj mnie ;) urlop się Jej skończył, coś podobnego hihihi

to nie tak ze chcę żeby komukolwiek, cokolwiek dolegało tak zwyczajnie brakuje mi WAS zdrowych :):):)

....wyjechali na wakacje wszyscy moi przyjaciele...???? gdzie jesteście? już mi tęskno :( pozdrawiam z Krakowa

dootka idź do lekarza, jak Ci to przeszkadza i niepokoi, (no chyba że wkrótce masz wizytę kontrolną :) ) Oni od tego są a TY masz prawo z ich wiedzy korzystać, żadna z nas nie jest w Twojej skórze i nie mamy punktu odniesienia co Ci dolega

HANIA to już 500 setny :) pościk pozdrawiam Cię i Dziękuje że jesteś :)

Hania i tak ja i Rerenia troszkę Ci zazdrościmy :) ale tylko troszkę ;) dziewczyny byłam w Ustce tydzień i cały czas zimno i zimno ale i tak fajnie nawet bardzo fajnie, mąż się śmiał że nas prze jodowało ;) pozdrawiam z zimnego i pochmurnego Krakowa

Lalinka, Hania już się melduje, byłam w Ustce :) czuje się na jodowana na maxsa bo słonka prawie nie było tylko sztorm i sztorm więc spacerowałam nad morzem :) , teraz czas wrócić do rzeczywistości i jutro do pracy

Hania obniżyłabym ale raz w tygodniu i to na 175 nie 150

Elis tego nikt Ci nie powie ale zdecydowana większość z nas jest tu bzzzz tarczycy i żyjemy i mamy się całkiem dobrze, a nawet są tu takie które po resekcji mają dzieci :) decyzja należy do Ciebie pozdrawiam :) i życzę zdrówka

dootka super!!!!!!!!!!!! wapno z czasem się ustali być może przy stałym calperosie i alfadiolu ale da się z tym żyć :) trzymaj się i odpoczywaj, pamiętaj ze jak jesteś po operacji możesz troszkę poudawać i wykorzystać sytuację ;) pozdrawiam z burzowego Kraka

calaifjidjfi nie bój się, to nic nie znaczy, zapisz się do endo na wizytę, samopoczucie może być efektem niedospania, zmianą temperatur i ciśnienia, stresu weź skierowanie od rodzinnego i zapisz się do endo i idź na nfz bo szkoda kasy, to Cię uspokoi (są długie terminy, myślę że długo poczekasz na termin, ale tym się nie martw) Kobieto żyj pełną piersią ;) , szkoda życia na zamartwianie się i strach pozdrawiam upalnie z Krakowa :)

Iwonka mówiłaś o czwórce dzieciaków ;) ? co zrobiłaś z czwartym :)

Słonko to uczelnie, to nie gojenie, odstawiaj i to szybko, kup veradrm bo tańszy od dertamixu czy jakoś tak, to maści silikonowe , drogie ale wydajne ja jeszcze używam plasterków silikonowych, ale dostałam je z Włoch i nie wiem czy tu u nas dostępne nazywają się hansaplast miłego dzionka :) :) :)

Dosia ciesze się razem z Tobą :) to już z górki

Kamilka nie ma o czym mówić, nawet rak niczego złego nie wróży, wycina się i chodzi się na jod, jeżeli w ogóle miałby Tato chorować na raka to tylko tarczycy, sama operacja jej wycięcia wywołuje więcej strachu i paniki niż to warte, myśl pozytywnie i głowa do góry :)

Alutka dasz radę, my też źle się czujemy bo upał, więc zwal winę na temperaturę ;), teraz dopiero skojarzyłam, że mówiłaś, iż w giga tempie ustalili Ci ten jod

Alutka a Ty już jesz hormon? piszesz że jesteś śpiąca, ja tak miałam jak i rosło tsh

Dosia witaj ja nie pomogę, nie znam się, ale chętnie przytulę :) a co tam u Twojej córci?

Alutka jak pozamykasz sprawy z jodem, to zaprosimy boćka ;) , a on tu ostatnio bywał :) Szymuś, Bartuś, Antoś to chyba najmłodsze pociechy :) o ile dobrze pamiętam :), bliznę oglądaj i melduj a w tej chwili to mydełko i oliwka

Alutka mam prośbę napisz w profilu datę zabiegu :) będzie nam łatwiej odpowiadać pozdrawiam środkowo-nocnie ;)