Edqa83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Edqa83
-
Witam.U nas ostatnio internet co szwankuje i musz narabiac forum.No i znowu bez polskich znakow. Marti ale z Ksymka duzy chlopak.Az jestem ciekawa ile wazy moja grubaska. Celina ale sie musialas najesc strachu.Nie zazdroszcze dobrze,ze wyszliscie z tej sytuacji bez szwanku. Sylwiucha witaj w klubie.Wczoraj tez mialam podly nastroj i tez w planach napicie sie ale jakos samo przeszlo. Arwena nie lam sie.Wkrotce mam nadzieje,ze sytuacja sie unormuje.Na poczatku mialam tak samo.Jak mala spala w nocy to Wiki zaczela sie budzic i dawala nam w kosc.Ale od jakiegos czasu jest lepiej. Menia u nas M sie przebiera za Mikolaja.Ciekawe jak maluchy zareaguja. Groszkowa mam nadzieje,ze M dostanie prace i sie ulozy wszystko. Moja mala nie zjada tyle co wasze dzieciaczki.Ma juz 11 tygodnii a jak zje 120 to swieto.Zazwyczaj zjada 70-90 ale i tak dobrze wyglada.U mnie juz po pierwszym@.Bylo jak kiedys ani mniej ani wiecej.
-
Meniu lecimy na koniec stycznia na 5 tygodnii.W końcu chyba odetchnę od M również,bo urlop z nim to dla mnie mordęga.Tylko latanie po jego rodzinie i jak tu odpocząć. Też mam z Polski pas poporodowy ale nie chce mi się w nim śmigać ale jak wcześniej nosiłam to też widziałam różnicę.Bo ten brzuch co mi pozostał to jak w 3-im miesiącu ciąży.Buu...
-
I ja się tylko melduję.Żyjemy ale natłok przedświątecznych zajęć nie daje popisać. Dzieciaki już niemal zdrowe.Mała zaczęła nawet lepiej jeść i taka mała pucia się z niej robi.Kuiłam dziś bilety do Polski jakby mi mało było wydatków na święta to jeszcze 300 funtów musiałam wyrzygać na nie. A ja tu piszę od 20 którejś strony. Dziewczyny nie zazdroszczę wam problemów z maluszkami.Taki maluch nie powie co mu dolega i bądż człowieku mądry i sam się domyśl. Czekam trzymam kciuki oby wszystko było ok. Sylwiucha mam nadzieję,że u was też już lepiej. Menia fajne prezenty. Zmykam wykąpać Dominikę. Trzymajcie się.
-
Siemka.U nas jak zwykle spoko. Menia fajnie,że z M już ok i wyjaśniliście sobie wszystko. Marti trzymam kciuki za wizytę. Franka Hania bardzo ładnie przybiera. Redcurrant współczuję sytuacji z M i nie zazdroszczę. U nas od rana pada śnieg.A przygotowania do świąt zostawiamy sobie na ostatni tydzień. Na koniec stycznia jadę do Polski na całe 5 tygodni już się nie mogę doczekać.Może w końcu odpocznę.Na pewno od M bo on dojedzie do nas póżniej.
-
Witam.Jestem troszkę do tyłu z forum ale jak czytałam wasze ostatnie wpisy to myślę,że jestem szczęściarą.Moje obydwie córy są naprawdę mało kłopotlwymi niemowlakami.Wiki teraz wymaga znacznie więcej uwagi ale jak była mała to nie sprawiała problemów.I naprawdę nie wiem co to są nie przespane nocki więc wszystkim niewyspanym współczuję. Menia to aż tak na ostro poszło z M? Emma ja zaczęłam dawać inne jedzonko jak Wiki miała ok.3,5 miesiąca a witaminkę daję w zależności ile mi poleci na łyżeczkę 1 czasem 2 krople.
-
Siemka.Dopada mnie jakaś zimowa deprecha albo moje nerwy to zasługa branych pigułek anty.Dziś biorę ostatnią ciekawi mnie pierwszy okres jaki będzie.Wczoraj byliśmy w konsulacie złożyć wniosek o paszport dla małej no i wszystkie sprawy urzędowe pozałaztwiane. Ja też mam pas poporodowy ale jakoś nie chce mi się w nim chodzić,brzuch jak w 3 miesiącu ciąży doprowadza mnie do furii i załamania.Dieta też nie przynosi wymiernych rezultatów.Chciałabym zrzucić min.z 6 kg a waga ani drgnie.Kurde po pierwszej ciąży poszło mi to o wiele szybciej. U nas nocka standardowo przespana,dziewczynki nadal kaszlą.Nawet na galerię nie mam czasu zajrzeć.
-
Menia dzięki za hasło. Wczoraj jak się można było spodziewać miałam gości.I dziś chodzę taka zakręcona piję drugą kawę może się odmulę. Wojna z M zaostrzyła się jeszcze ale ja lubię prowadzić z partyzantki cichaczem.Zmykam.
-
Jeszcze trochę i M wraca z pracy.Zdążyłam obrobić się ze wszystkim.Znając życie wieczorem ktoś do nas zajrzy jest tak prawie co weekend.Powrót do formy jakoś nie postępuje chociaż nie jem słodyczy no i wieczorami a waga jak stała tak stoi.Już nie te lata. My odpukać nie mamy problemów z ciemieniuchą.Wiki troszkę miała to oliwkowałam główkę i wyczesywałam szybko minęła. U mnie okresu jeszcze nie było.Może w następnym tygodniu,bo zakończę tabletki.Zobaczymy. Na galerię brak czasu ale na pewno wszystkie dzieciaczki piękne. Jowianka gratki z okazji pierwszej przespanej nocki. Arwena super,że choróbsko prawie minęło. Marti pewnie już z M. Dobra zmyka już.Udanego wieczoru dziewczynki.
-
Kolejne dzieciątko ma problemy z oczkiem.Dużo zdrówka dla wszystkich.U nas kropelki pomogły i oczko wyzdrowiało. Menia a ja jeszcze w rozsypce mięso dopiero rozmrażam no i kibel z łazienką czeka na sprzątnięcie.Zmykam już.
-
Menia ja już byłam u lekarza ale stwierdziła,że nic nie słyszy i nic nie może dać.A Domka aż rzyga bo nie potrafi odkrztusić.Byłam na zakupach ostatnie prezenty zakupione. Karolina moja mała ma 9 tygodni i je różnie na ogół ok.90ml co 3 godziny a na noc je przed 22 i budzi się rano po 7.My na spacery już od 1,5 tyg.nie wychodzimy odkąd dzieciaki tak się pochorowały.
-
Witam.W końcu odzyskałam lapka,bo sie bidny też zawirusował jak wszyscy domownicyteż przychorował.A wy musiałyście tyle naprodukować.Przyznaje się bez bicia nadrobiłam po łebkach. W temacie M.Ja na swojego nie mogę zbytnio liczyć.Ale mam siostrę do pomocy inaczej byłabym biedna.Ale ogólnie nie narzekam na swoje pociechy.Też czasem miewam dziwne myśli jak to kiedyś było bez dzieci ale zaraz się reflektuję,bo bez dzieciaczków chyba bym oszalała.I wcale nie mam jak wy to nazywacie matkozy.Ale nie wyobrażam sobie życia bez dzieci tylko niestety nie jestem tak zorganizowana jak Hanabe.Dla mnie wyjście z nimi gdziekolwiek to wyprawa. U nas choroby ciąg dalszy.Dziewczyny aż się duszą tak kaszlą.Najgorzej z Domką czasem aż się dusi,bo nie potrafi odkaszlnąć flegmy. Dużo zdrówka dla naszych maluchów.
-
Dziki za slowa otuchy.Noc i tak zjebana.Wiki miala ponad 38 stopni mam tylko nadzieje,ze dzis bedzie lepiej no i Domka nie zalapie od niej.Pierdole jak jej nie przejdzie ide do lekarza moze cos sie zlituja w koncu. Celina my tu mamy polskie syropki tu gdzie mieszkam to Polacy i Pakisi to wiekszosc mieszkancow wiec nie mam problemu z polskimi artykulami. Ja czasem przepajam mala herbatkami ale nie za czesto jakos nie widze takiej potrzeby.Wiki urodzila sie latem ja przepajalam non stop. Etymologia dupy usmialam sie. Menia u nas jakos nie mamy problemow z choinka maluchy nad wyraz spokojnie do niej podchodza.
-
Menia u nas choinka stoi juz od poniedzialku,bo M sie spieszylo.Ale ubawu bylo az na kamere krecil jak dzieci sie cieszyly i chcialy pomagac.
-
Kurde dzieciaki znowu chore,nic im nie przechodzi.Wiki ma goraczke Domcia kaszle a do lekarza isc tu to tylko sie wkurwie,bo potraktuja mnie jak panikare.Leczymy w domu domowymi sposobami.Dzieki za komplementy dla Domci. Coco zgaga byla ale nie az taka straszna. A propos galerii ja sie dostosuje.No i kilka z tych dziewczyn ktore sa w galerii rzeczywiscie po uzyskaniu dostepu do niej od razu ucichlo wiec zmiana hasla to nie jest glupi pomysl.
-
Znowu wre na forum.Poczas tych miesicy pisania dostalo sie prawie kazdej z nas. Dzis cyknelam Dominiczce fotke do paszportu.W poniedzialek wycieczka do Londynu zlozyc wniosek.Mala nawet usmiechnela sie do zdjecia.Ja mam dwie cory i tez rozczulam sie i podniecam kazda glupota.I nie wynika to z mojego rozmemlania tylko to po prostu tzw.instynkt macierzynski. Marti powodzenia u dentysty. Sorki za brak polskich znakow.
-
Karolina ja nie mam nic przeciwko zebys dolaczyla do galerii.
-
Napisaam posta z 15 minut temu nie dodalo.Wchodze teraz i jest.No co jest z ta kafe? Adziucha ja na ropiejace oczko dostalam krople z antybiotykiem i pomogly.Mamy spokoj z oczkiem.
-
Widze,ze dzis na ostro idzie.Zadna mi nie odpisala.Ta co pisze na pomaranczowo troche po gowniarsku sie zachowuje.Piszemy ze soba tyle czasu wiec chyba kazda moze wyrazac swoje zdanie w sposob otwarty.A ja nadal nie wiem dlaczego atmosfera jest zwazona,bo nie obejrzalam linku od Adziuchy.
-
Dzis bez polskich znaków.Sorki. Nie zajrzalam do tego linku wiec nie wiem o co cala awantura. Dziewczyny co w Polsce dali wam lekarze na kaszel dla maluszków?Dominika strasznie kaszle ale wyprawa do lekarza to tylko strata czsu,bo mnie odesla z kwitkiem pojebana Anglia.Bylam z siostrzencem ostatnio u gp.Maly kaszle 2 miesiace kazali mu duzo pic i na pewno sie poprawi co jakos nie nastapilo.Juz sama nie wiem co robic.
-
Dzięki za komplementy pod adresem córeczek.Mała leży na brzuszku i wyje strasznie tego nie lubi. Kici Kasia ja zaczęłam używać takiej płaskiej poduszki jak Wiki miała ok.4 miesięcy.Dominika śpi jeszcze na płasko.Czas ruszyć dupsko i wziąć się za robotę.
-
Melduję się po nieobecności.Dominika dzielnie zniosła szczepienie.Katar minął ale niestety mała kaszle.Nawet nie mam po co iść z nią do lekarza,bo nic jej nie dadzą.Podaje jej syropek ale jak na razie nie pomaga. Od dawna używam 3 pampersów chociaż Dominika waży 5200.Zmykamcoś zjeść.Aha i dałam zdjęcia do galerii.Dzieciaczki wszystkie przecudowne.
-
Czekam w Uk wszystko jest popierdzielone.Cudownymlekiem na wszelkie dolegliwości jest woda i paracetamol.A katar to tu nic wielkiego.Dzieciaki do szkoły chodzą całym rokiem z gilem po pas. A dziś jest trochę lepiej. Ja też zacisnęłam pasa a najgorsze jest to że waga ani drgnie.Jestem załamana.
-
U nas nocka do dupy.Obydwie zakatarzone.A na jutro Dominika ma szczepienie.Podejrzewa,że ją zaszczepią bez problemu.Dziś przychodzi health visitor to się spytam.
-
Siemka.Meniu nie pisałam,bo jakoś brak nastroju.Sto lat dla May i trzymam kciuki za szczepienie.U nas pogoda też pod psem.No i konsystencja kupek po mm jest bardziej gęsta niż po cycu. Nie jestem w stanie odpisać wszystkim bo za dużo na moją biedną głowę. Emma to,że Zosia nie robi kupki codziennie jest ok.Nie musi robić każdego dnia.Dominika na ogół robi 3 kupy każdego dnia ale czasem i 2 dni nie zrobi.Szkoda,że masz takie problemy z nakarmieniem jej u nas już opanowałam wieczorną głodomorrę. Czekam nic się nie martw Jaś na pewno dogoni wagowo pozostałe dzieciaczki.No i w końcu nie masz zmartwienia z knajpą.Wszystko dobrze się ułożyło. Monia cieszę się,że z Antkiem wszystko w porządku a z katarem szybko się uporacie. Kici kasia ciesz się,że masz nockę przespaną.A jeżeli martwisz się,że za długo śpi to postaraj się nakarmić go przez sen. A teraz posmęcę o sobie.Wczoraj pokłóciłam się z M mam go gdzieś.Jak zwykle jego jest na wierzchu a ja jestem ta zła.W końcu wykrzyczałam mu,że faworyzuje Wiki a Dominika prawie w ogóle go nie interesuje.To się oburzył,wyszedł z domu i utopił nerwy w alkoholu.Nie zamierzam z nim gadać.Noc okropna prawie w ogóle nie spałam.Wiki ma katar,ciężko jej oddychać i całąnoc marudziła.W swoim łóżku nie chce spac od kilku nocy.Miałam na nią straszne nerwy bo non stop płakała bez powodu a dziś okazało się,że jest przeziębiona i stąd jej zachowanie.Spadam i już nie smęcę.Czas nakarmić Dominikę.
-
Kokosowa u nas tych kupek w ciągu dnia 2 czasem 3 ale nie zauważyłam aby bardziej śmierdziały.Za to potrafi puścić bąka jak stary chłop. A na hemoroidy nie pomogę,bo ja jestem 7 tygodni po porodzie a nadal mam to dziadostwo tylko nie boli całe szczęście. Groszek na pewno będzie dobrze. Agnezee oby katarek poszedł precz i nie dokuczał Zosi.