hej dziewczyny jeśli można chciałabym się dołączyć również ja Wy tu wszystkie staramy się z mężem o dzidziusia od października 2009 roku. Pod koniec października 2010 poszłam do ginekologa i tak zaczeła się moja przygoda. Więc wykrył cystę na lewym jajniku przepisał Lutenyl potem zamrażał szyjkę gdy już było wszytko ok. na wizycie kontrolnej wykrył małą cystę na na prawym jajniku. Przepisał mi duphaston, który miał cystę zlikwidować, uregulować okres i pomóc przy zajściu w ciążę - leczy min, bezpłodność związanej z niewydolnością ciałka żółtego. Tabletki odstawiłam w poniedziałek i dziś dostałam okres (niestety). Powoli tracę nadzieję...