donasia

madkein wspolczuje ! niestety nie pomoge, bo nic na ten temat nie wiem :( Jesli mozesz to powiedz czemu akurat te badanie kalu robilas, czy mala miala jakies objawy? U nas z jedzonkiem w miare dobrze: sniadanko kaszka mleczna, pozniej obiadek, nastepnie mleko modyfikowane 180 ml wody, pozniej deserek i kaszka na noc. Na poczatku tez jej bardzo przeszkadzaly duze kawalki w obiadkach, wkladala paluszki albo wypluwala, teraz jest coraz lepiej. Poza kaszka na sniadanie zjada jeszcze z pol kromki chleba z maslem, czasami cala kromke. Poza tym je chrupki i biszkopty. Ze spaniem w nocy roznie, czesto sie przebudza. A pampersy wkladam tylko na noc i jest dobrze, nie ma uczulenia. Mala zrobila sie bardzo ruchliwa, wstaje przy wszystkim, ladnie chodzi przy meblach, raczkuje jak szalona. Wrocilam do pracy, takze w tygodniu mam malo czasu a w sobote nie wiem za co sie brac :) Pozdrawiam

Witam pazdzienikowe mamusie! Ja jestem mama z pazdziernika 2010 i jesli pozwolicie podziele sie swoimi spostrzezeniami na niektore tematy. Ubranka - mi w pierszych miesiacach najbardziej sprawdzily sie pajacyki, rozpinane przez srodek i nozki ( te rozpinane na boku to totalna porazka dla takiego malucha). Mialam takze spiochy i kaftaniki, ale nie lubilam ich uzywac. Dzisiaj bym nie kupila niczego innego niz pajace. Pod spod body z krotkim a jak zimno z dlugim rekawem. Sukieneczki i bluzeczki wlozylam malej pare razy na wyjscie do rodziny - mialam ich sporo i niestety niektorych nie wlozylam ani razu. W ogole nie uzylam tez dresikow. Te bluzy z kapturem bardzo nie praktyczne dla takiego ciagle lezacego malucha. W domu w dresach za cieplo a pod kombinezon niewygodnie. Ja na wyjscie ze szpitala mialam lekko ocieplany kombinezonik rozm. 56 i kocyk. Pozniej malej wkladalam kombinezon polarowy z lekkim ociepleniem rozm. 62 a w grudniu zaczelismy wkladac kombinezon zimowy rozm 68. Pozniej zalowalam, ze nie kupilam na zime spiworka, duzo praktyczniejszy, maluchy nie cierpia sie ubierac :) Najwiecej ubranek przydaje sie w okresie 6-9 jest juz cieplej na dworze i dzieci wieksze, takze tu juz mozna szalec z ubiorami :) Wozek - ja posiadam tako jumper x 3 w 1 i jestem z tego zestawu bardzo zadowolona. Gondola sluzyla nam cala zime, czesto bylismy na spacerach, duze, pompowane kola sprawdzily sie na sniegu. Na wiosne przesiedlismy sie do spacerowki i jezdzimy do dzisiaj. Mimo ze mamy takze podreczna parasolke, zdecydowanie wolimy spacery w tej spacerowce z tako. Zaleta tej spacerowki jest to ze mozna ja ustawic przodem, albo tylem do kierunku jazdy. Pol roczne maluchy sa jeszcze dosc male, zeby je spuszczac z oczu a i same czuja sie pewniej jak widza kogos znajomego przed soba. Moja szwagierka ma x landera i nie wiem jaki to model, ale spacerowke mogla tylko ustawic przodem do kierunku jazdy przez co jej pol roczny synek bardzo plakal w tym wozku na spacerach musiala sie ciagle zatrzymywac i zagladac do niego. Mialam tez rozek, ale go nie uzywalam, mojej malej bylo w nim za cieplo. Na gruby recznik kapielowy 90x90 kladlam pieluche flanelowa i w to zawijalam moja mala. Bylo mi tak wygodnie, dobrze ja czulam, ale nie przelewala mi sie pzez rece, bylo dosc sztywno. Co do kosmetykow, mialam caly zestaw z ziajki od 1 dnia zycia, nie uzylam niczego, bo mala miala bardzo sucha skore i kapalam ja tyko w oilatum i niczym innym cialka juz nie smarowalam. Do buzi krem bambino, do pupy bepanthen i sudokrem. Takze teraz bylabym juz madrzejsza, zdecydowanie za duzo rzeczy kupilam ktorych pozniej w ogole nie wykorzystalam. A jeszcze posiadam tez ten lezaczek bujaczek fp http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-fotelik-3w1-t4145-fisher-price-i1748891417.html i jestem z niego bardzo zadowolona warto go kupic, bedzie sluzyl bardzo dlugo, bo pozniej jako fotelik dla starszego dziecka. Pozdrawiam i życze szczesliwych narodzin !

:) niezle masz z tym spaniem, mi tez sie to zdarzylo pare razy tylko ja moją wczesniej klade na swoja poduszke, jak zasnie to tez odkladam do lozeczka. Drzemek ma jedna lub dwie w ciagu dnia. Jesli pierwsza jest ok 10 to znaczy ze bedzie i druga, a jesli ok 12 to juz drugiej raczej nie ma ale zasnie wtedy ok 19 juz na noc. Jedzonko daje mniej wiecej co 4 godz. w nocy nie daje nic do picia i jedzenia. Co do pampkow .... kurde dostala wysypki :( strasznie szkoda, bo sprawdzaja sie swietnie, teraz bede jej kladla tylko na noc, w dzien beda huggisy i zobacze co sie bedzie dzialo, mam nadzieje ze wysypka zejdzie :O

masz racje z tym przestawieniem, moja wlasnie zasypia ok 20 i wstaje po 7, caly wieczor mamy z mezem wolny i jest super. kupilam pampersy activ te bez podzialu na plec, a mialam w koszu juz te dla dziewczynek i nie wiem czemu w ostatniej chwili zmienilam :D ale jesli mala je bedzie dobrze tolerowac (wczesniej miala uczulenie na pampersy :o ) to kupie i te specjalne dla dziewczynek.

Pewnie ze czasami cierpliwosc jest na wyczerpaniu, ale staram sie to zwalczyc, popatrze na mala i mysle sobie, Boze toz ty nic nie rozumiesz i mi przechodzi. Generalnie zauwazylam ze jak ja nerwowo z pospiechem cos przy niej robie to i ona jest rozdrazniona, dlatego staram sie szybko opanowac, lagodnie mowic i mala od razu jest inna. Co do zabawy, bawimy sie razem, ale sama tez potrafi sie zajac czasami i pol godziny. W nocy zdazylo mi sie, ze sie rozbudzila ok 3, wzielam ja do siebie do lozka, nie zapalalam swiatla, ona lezala cos do siebie gadala, smyrala mnie po twarzy, po wlosach, pokrecila sie troche i po jakims czasie zasnela. Ja mam problem z pieluchami w nocy, nie wiem dlaczego wycieka mocz gora pieluszki, w dzien nigdy sie nie zdarzylo a w nocy coraz czesciej. Caly czas uzywam tych samych pieluch, pewnie bedziemy musieli zmienic, bo juz mam dosc. Mala to jeszcze szybko zasnie, po przewinieciu i przebraniu, ale ja juz do rana nie moge zasnac. Uzywacie tych samych pieluch co wczesniej? czy zmienialyscie na jakies inne modele? my uzywamy huggiesow premium i do tej pory bylam zadowolona, niestety teraz musze szukac innych, lepszych... Pozdrawiam mamusie i duzo cierpliwosci zycze :)

Hej! My po wypoczynku, bylo fajnie, pogoda dopisala i praktycznie cale dnie spedzalismy na dworze, mala nie dokuczala. Przesypiala ladnie cale noce od 19 do 8. Za to teraz w domu ze spaniem jest gorzej, czesto sie przekreca i jak juz lezy w poprzek lozeczka to sie przebudza, generalnie duzo sie w tym lozeczku kreci i czesto musze ja przekladac. Zabkow mamy juz 7. 4 na dole, 3 na gorze i czwarty sie przebija. Mala zaczela raczkowac, narazie krotkie dystanse, ale idzie dosc szybko. Sama siada z pozycji lezacej do siedzacej i plynnie przechodzi z siedzacej do lezacej a teraz juz czesciej do raczkowania. Bardzo ladnie chodzi podtrzymyana pod paszki i podciaga sie do stania. Co do zabawek to najlepsze sa kable, piloty i komorki :D Ma ksiazeczki to tez je bardzo lubi a reszta to tak tylko na chwile. Ma tez taka pilke z melodyjkami, ktora jak sie wlaczy to sama sie przemieszcza, to nia tez sie troche pobawi. Mala rozgadala sie juz na dobre i mowi mama, tata, baba, dziadzia, papa, dada, akuku i jakies niezrozumiale wyrazy po swojemu :) Poza tym probuje robic papa i kosi kosi zonazabola fajnie ze maly zaczal ladnie jesc, ja wrecz przeciwnie musze troche ograniczac :) to chyba narazie tyle, pozdrawiam mamusie!

hej! u nas ząbki wychodza pelna para, ma juz 3 na gorze, 4 na dole. Co do chodzenia to tez ciagle chce zeby ja prowadzac pod paszki, czasami nie mozna jej wogole posadzic tak sie prezy :) Co do zmeczenia to tez bardzo odczuwam, w poniedzialek wyjezdzamy nad jeziora to mam nadzieje odpoczac, co prawda jedziemy z mala ale bedzie maz takze nie mam zamiaru sie przemeczac :) a witaminy juz przestalam brac, zapominam o nich a mam falvit. Spacerowka kupiona stanelo na zooperze twist i jestem baaaardzo zadowolona. Pozdrawiam

hej ! U nas z jedzeniem bez zmian, je wszystko. Mleczko nadal daje bebilon ha jest gorzkie :o ale malej smakuje, pije z butelki. Ja sie przestawiam na normalne jedzenie, bo jak karmilam piersia to mialam ograniczone, szczegolnie nabial, a teraz az dziwnie ze moge wszystko :D Co do klotni to ogolnie stwierdzam, ze jestem bardziej nerwowa, bo zmeczona i rzeczywiscie czesciej dochodzi do jakiejs ostrzejszej wymiany. Moj maz mi dosc duzo pomaga, ale jak wychodzi do pracy o 10 wraca po 18, to wiadomo ze ja po calym dniu z mala jestem zmeczona a on wraca z pracy i tez jest zmeczony, ale nie powiem zajmuje sie mala. Piątki mamy dzien "tatowy" bo maz ma piatek przewaznie wolny i wtedy on sie zajmuje mala a ja najczesciej wtedy zakupami i domem. Co do fotelika my jeszcze wozimy w tym z 3w1, mamy kupiony juz duzy i moze niedlugo zainstalujemy. Kupilismy taki: http://allegro.pl/fotelik-caretero-ibiza-2011-nowosc-9-25kg-gratis-i1693334623.html jak sie bedzie sprawowal to dopiero zobaczymy, bo narazie stoi zapakowany w piwnicy.

hej! a u nas juz w ogole nie ma cyca, karmilam ostatnio tylko dwa razy w nocy i ktorejs nocy mala sama odstawila, nie chciala, gryzla sutka i sie smiala. Takze ja juz nie karmie piersia. Kupilam mleko bebilon ha i narazie jest dobrze. Rano je mleczna kaszke, po poludniu 170 ml mleka, wieczorem sinlac. W nocy nic nie daje. Czasami sie obudzi ale dam smoka i spi dalej, albo obroce jak lezy w poprzek lozka. Obiadki i deserki nadal ze sloiczkow po 190 ml mala bardzo lubi i nie mam problemu ani z apetytem ani z kupkami. Zabki 3 na dole, 1 na gorze i gora sie przebija. Jeszcze nie raczkuje, ale malo brakuje ;) mala wstala to lece :) pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki

to i ja ten wezme wobec tego, w sumie kobietka w sklepie tez mnie na baby design bardziej namawiala niz na te coneco, dzieki wszystkim za podzielenie sie opiniami :)

podobaja mi sie te BD travel z 2011 fajne wzory maja, zastanawiam sie jeszcze nad espiro active 2011, dosc praktyczne sa coneco traffic ale kolory nie bardzo mi sie podobaja, czerwonego praktycznie nie mozna dostac a zielony niebieski i pomarancz dla mnie odpadaja. Widzilam jeszcze easygo senso, niedroga i tez fajnie wyglada ale ciekawe jaka w uzyciu. Ta maclaren jest super leciutka, sliczna, praktyczna i napewno trwala ale nie na moja kieszen :)

co do spacerowek, ja chcialabym taka ktora ma regulowane oparcie i podnozek, bo moja mala czesto zasypia na dworze, z tego co widze ta scoot nie ma regulowanego podnozka. Co do baby design bardzo mi sie podoba trip - fioletowy, widzialam go na zywo i wszystko fajnie tylko podnozek jest z materialu niezabezpieczony zadna folia i tak samo barierka, troche nie praktyczne, bo to moze sie brudzic. Łatwo zdjac ta tapicerke do ewentualnego wyprania? Czy moze jest to czyms powlekane? A jak sie podbija pod krawezniki? bo moja mala jest dosc ciezka to wozek musi byc dobrze wywazony. Wydac planuje ok 300 zl do 400 gora

o ! jestem na etapie szukania spacerowki - parasolki, lekkiej, funkcjonalnej, moze macie jakies sprawdzone przez siebie albo znajomych? Ja nie moge sie zdecydowac, na allegro za duzy wybor a na zywo w sklepie maly wybor. Poradzcie cos :)

witam! mam chwile samotnosci to cos napisze o malej :) sen -3 drzemki w ciagu dnia, po pol godziny czasami dluzsze, na noc zasypia ok 20 - 21, budzi sie w nocy na cyca ok 2 a pozniej ok 5, wstaje ok 8. Cycus zostal tylko na noc 2 x, w dzien w ogole nie chce a jak jej dam na sile to mnie gryzie i sie smieje. Zjadlam truskawki, mala miala na drugi dzien uczulenie, wiec juz nie jem. Poza tym daje jej obiadki i deserki ze sloiczkow bo takie "nasze" jedzenie ja uczula. Kaszke daje rano i wieczorem, raz mleczna raz sinlac na zmiane. Zabek wyszedl trzeci na dole, na gorze sie jeszcze nie przebily. Ze slowek mowi mama, baba i am :) Pelza po calym pokoju i wszedzie sie wcisnie, trzeba jej bardzo pilnowac. Raczkowanie - cos juz probuje, dupke ladnie podnosi i na raczkach stoi i sie buja, ale jeszcze nie ruszyla, moze w tym miesiacu ruszy :) Jak siedzi na pupie to tak smiesznie podskakuje :) zonazabola: sinlak jest kaszka bezmleczna, pelnowartosciowa dla alergicznych dzieci to tyle tak na szybko, jak mi sie cos przypomni to dopisze pozdrawiam!

madkein u mnie mala tez tak trze nogami a czasami tylko puka:)

hej dziewczynki! dawno nie pisalam, czasu nie bylo i takie tam. u nas zabki wyszly na dole dwa naraz jak mala miala 4, 5 m-ca, a takie duze to po ok 2 m-cach, na tyle duze ze jak sie smieje to je widac :) teraz przebila sie jej dwojka na dole, na gorze zęby obstawione ale zaden sie nie przebil jeszcze. Moja mala w nocy juz coraz ladniej spi, wczoraj obudzila sie na cycusia raz o 2 w nocy i nad ranem o 6, a dzisiaj juz tylko o 5.30. Mam nadzieje ze juz tak zostanie. Tylko musze znalezc czas na cycusia, bo jak noc odpadnie to zostanie tylko ranek a to chyba troche za malo, a chce utrzymac jeszcze laktacje. W ciagu dnia to juz nie karmie piersia bo nie mam kiedy teraz mniej wiecej to wyglada tak: 6 rano cycus, 8 - kaszka mleczna z miseczki ok 200 ml, 12 - obiadek 190 - 220 ml, 16 - deserek 190 ml (owoce ze zbozami), 20 - kaszka mleczna z miseczki na noc ok 200 - 250 ml. W nocy byl cycus ze 3 razy a teraz to tak jak juz pisalam, mala sie ostatnio w nocy nie budzi. Ulubiona pozycja do spania, na boku.Zasypia sama takze teraz to mam naprawde malo klopotliwe dziecko. Turla sie jak szalona dzisiaj sie sturlala z lozka, naszczescie bylo bardzo nisko, troszke sie wystraszyla, ale nic sie nie stalo, a zostawilam ja doslowie na 10s. :( Madkein mysle ze na brzuszku to dobra pozycja do spania, nasze dzieciaczki sa juz duze i same sobie wybieraja pozycje do spania. Dzisiaj upalnie zaraz bedziemy sie szykowac na dlugi spacer do lasu. Milego dnia, pozdrawiam!

hej! u mnie to tak, kapiel ok 19, o 20 kaszka z miseczki lyzeczka ok 190 ml i po kaszce spanko, klade do lozeczka, wlaczam karuzelke albo konika i po paru minutach zasypia. Zaczela zasypiac sama juz jakis czas temu i nie wiem jak to sie stalo, nic nie robilam, poprostu kiedys lezala i zasnela sama i od tamtej pory ja kladziemy i zasypia sobie :) Co do wody w uszkach to zawsze mi sie naleje, ale pozniej po kapieli jej wycieram. madkein gratuluje zabkow :) mojej malej tak charczalo jak byla noworodkiem, pokarm jej sie cofal, chociaz bardzo malo ulewala to cos tam jej sie cofalo tak jakby przy odbicu, lozeczko przy glowce podnioslam na ksiazkach, ale wyrosla juz z tego.

witam! dobra duszyczko mam nadzieje ze dzieciaczki juz zdrowsze, najgorsze co moze byc to choroby :O madkein, fajnie ze sie odezwalas, nawet ostatnio sobie myslalam co tam u Was, czy lepiej ze spaniem, to napewno od zebow, jak sie przebija powinno byc lepiej, mojej malej teraz gora wychodzi i tez w nocy sie budzi pare razy, najmniej 2 a bywa ze i wiecej :O na plus moge powiedziec ze ladnie teraz sama zasypia, to duza ulga. Ja kupilam malej niekapka z tommy t. ale z niego nie bylam zadowolona i kupilam drugi z lovi i ten jest super czy wasze dzieciaczki tluka nogami o podloze? bo moja strasznie i sie dziwie ze ja piety nie bola. pozdrawiam

hejka! pogoda piekna, wiec chodzimy, chodzimy, chodzimy :D mala coraz wyzej podnosi pupke i podwija nozki, tak by chciala juz isc a nie umie hehe dzisiaj na spacerze nie chciala siedziec w wozku, musialam ja ponosic pokazac otoczenie, zabawic eh co do gadania to moja mowi ladnie mama, i am jak zobaczy jedzenie :) poza tym jak ja trzymamy na rekach to tak smiesznie nas poklepuje w ramie jak chce gdzies podejsc do kontaktu albo do lodowki to klepie klepie az sie ruszymy i podejdziemy tam gdzie ona chce, smieszne to :) ja dostalam pierwszy okres po porodzie, masakrycznie sie ze mnie leje :O

my spacerowka jezdzimy, tez duzo spi na spacerach, ale jak nie spi to ma lepsze widoki. co do jedzonka to moja mala duzo je, obiadek 190 ml i deserek 190, deserek w odstepie czasu oczywiscie gdzies po ok 3,5 godz od obiadku

moja mala bardzo ciaga za wlosy, niedawno przyszla do mojej starszej corki kolezanka i wziely Zuzie ze soba do pokoiku i slysze zza drzwi glos mojej Oli jak mowi "no daj jej sie pociagac za wlosy" a po chwili jej kolezanka "aaał aaaał" :D

hejka! moja nie szczypie, meza ciaga za wlosy na przedramionach :D, a mnie gryzie :D, ze gryzie sutki to szczegol ale gryzie i w policzek i w ramie i gdzie jej sie tylko spodoba :) a jak ja udaje ze ją gryze to ona sie wtedy strasznie smieje ;D Czy Wasze dzieciaczki cos zaczynaja raczkować? bo moja to tylko lezac na brzuchu pupe podnosi ale nie widze zeby robila jakies kroki :D

hej ! Dobra Duszyczko - laktacja mi sie zmniejszyla, na poczatku jak lekarz mi kazal ograniczyc podawanie piersi zrobil mi sie zastoj i nawet mialam goraczke, po paru dniach sie unormowalo i im rzadziej mala karmilam w ciagu dnia tym mialam mniej pokarmu, laktatorem nie sciagam, widze po obwodzie i dotyku. Teraz zawsze mi przybierają wiecej na wieczor i na noc, tak jak wypada malej karmienie. Pisalam wczesniej ze lekarz mi kazal mala odchudzac jak miala 4 i pol miesiaca bo wazyla 8600 :) Poza tym zauwazylam ze jedna piers jest mniejsza i z niej mala nie chce jesc moze w niej jest juz bardzo malo pokarmu i sie denerwuje, nie wiem, bo w sumie jak scisne to zawsze leci mleko az strzyka. Co do siedzenia to ulubiona pozycja mojej malej, rwie sie do stania, ale nie bardzo pozwalamy bo z kolei ja slyszalam, ze to moze zaszkodzic na kregoslup. Lubi tez lezec pod karuzelka i teraz tak najczescie zasypia. Tlucze nogami w zabawki, pozytywke, lapie raczkami i przekreca sie w poprzek lozeczka. Dzisiaj sie az zaklinowala, polozyla sie w poprzek i obrocila na brzuszek, noge przelozyla przez szczebelki i juz nie mogla sie ruszyc, eh :)

Kruszynka - ja o tym nie slyszalam, ale tez i malo ogladm tv, dzisiaj jedynie obejrze x factor :)

Hej! Dobra Duszczyczko ja od poczatku malej daje wszystko lyzeczka. My juz po uroczystosci komunijnej. Nie powiem, bylo pieknie, nawet mi sie lza w oku zakrecila pare razy a Zuzia byla bardzo grzeczna przespala w kosciele 1,5 godziny a jak sie obudzila to grzecznie doczekala do konca uroczystosci. Pogoda - tak jak zapowiadali - marnaaaa, deszcz i ziąb :o