Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lola_lu

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lola_lu

  1. anita.1978 - o tym, że chuda jestem to ciągle słyszę od mamy "boże gdzie to dziecko się tam mieści?", "zjedz coś bo on głodny jest!", "gdzie ten brzuch?". Od siostry oczywiście, od teścia (ostatnio pytał czy to 4 miesiąc a jestem w 34tc...). Wnerwiają mnie te komentarze! A powiedz jeszcze czy to wkładanie cewnika jakoś długo trwa? Leżysz tak z rozdziawionymi nogami i co? Pewnie ten pierwszy moment jest najgorszy jak zaczynają wkładać rurkę? Ja muszę wszystko wiedzieć ;)
  2. Sylvia4709 - witaj w klubie! Pewnie Tobie też gadają, że za chuda jesteś? Ja to słyszę cały czas (teraz jak leżę w domu znacznie rzadziej bo sama jestem;). anita.1978 - ten cewnik nie brzmi najlepiej;) Ale widzę, że jakaś trauma Ci nie pozostała więc chyba nie jest tak źle. Ja pamiętam jak kiedyś miałam płukanie żołądka (bolał mnie po prostu brzuch i lekarze uznali, wspierani przez moją mamę, że się w knajpie grzybami zatrułam). To było najgorsze doświadczenie w moim życiu. Rurka do żołądka i te litry soli fizjologicznej. Wtedy pierwszy raz wymiotowałam nosem! Chyba od tego czasu mam traumę odnośnie wkładania w ciało rurek...
  3. Dragoniki - no właśnie chyba będę musiała spróbować bo mnie mój kochany zmusi. On nawet słuchać nie chce o scenariuszu odciągania i karmienia butelką. Wszystko przez to, że mam siostrę - prawdziwą Matkę Polkę. Rodziła bez znieczulenia przez 14 godzin, będzie karmić dziecko przynajmniej do 2 roku życia (piersią oczywiście) itd..
  4. anita.1978 - a cewnik zakładali Ci w jaki sposób? Na stojąco / leżąco? Jak to wygląda? Jak się odbywa? Widzę, że Ty też chwalisz lewatywę - może w takim razie to jest dobre rozwiązanie problemu.
  5. Dragoniki - ja nie wiem jak Ty to zrobiłaś, że tyle przytyłaś! Też bym chciała więcej ważyć (wiem jak to głupio brzmi), bo każdy mi gada, że za chuda jestem na ciążę, ale nie mogę! Jem tyle, że mi prawie uszami wychodzi i nie wiem co zrobić jeszcze;) U mnie waga z 47,5kg przed ciążą skoczyła do 56kg...
  6. Ja mam malutki brzuszek - 90cm!! Postanowiłam nie mierzyć już, żeby nie wariować, ale trudno się powstrzymać. Ogólnie wmawiam sobie, że jest dopasowany do moich pozostałych wymiarów ;)
  7. Dragoniki - uff, pocieszyłaś mnie! Może u Ciebie dodatkowo podziałało to, że cały poród długo trwał i nie nagromadziłaś dużo jedzonka? Z resztą chyba nie ma się czym przejmować w perspektywie wyciskania wielkiego melona...hehe
  8. Indianka25 - no właśnie zastanawiam się nad tą lewatywą. Bo z jednej strony to co wyszłoby pierwsze wyleci, ale położna powiedziała, że lepiej jeżeli przy parciu zrobisz twardy klocek (wybaczcie) bo łatwiej go sprzątnąć, niż jak chluśniesz rzadką kupą na podłogę bo to i zapach i ogólnie nieciekawe doznanie. Nie wiem co o tym myśleć :( mmbj - mi lekarz powiedział, że można podejrzewać sączenie wód jeżeli przez kilka godzin cieknie z Ciebie płyn i nie możesz tego powstrzymać tak jak siki, do tego dziecko słabiej się rusza i obwód brzucha się zmniejsza.
  9. Oj, właśnie czytałam o zakładaniu cewnika do cc i powiem Wam, że chyba bardziej bym się tego bała niż normalnego porodu. Dziewczyny piszą, że to strasznie boli. Oby nie chcieli mnie tam kroić! Z tym wtrącaniem się to faktycznie trudno wytrzymać. Ja się staram nie przejmować pomysłami mojego teścia i jego "doradczym" tonem, ale czasami jest ciężko.
  10. Dziewczyny, które już rodziły wypowiedzcie się plis:) Czy w czasie porodu zrobiłyście "mega kupę"? Moja położna powiedziała, że to nieuniknione bo dziecko wszystko wyciśnie co macie w jelitach. Lewatywa podobno nie ma sensu bo usuwa tylko to co jest na samym końcu a maluch wyciska wszystko absolutnie i trzeba się pogodzić z "mega kupą". Trochę mnie to martwi - może nie jakoś szczególnie, ale biorąc pod uwagę, że będę rodzić w towarzystwie swojego partnera, który nie będzie na "porodowym haju" średnio mi się to podoba ;)
  11. Wróciłam od dentysty! Okazało się, że mam zapalenie dziąseł, ale dziury w zębie który mnie strasznie boli to nie widzi. Powiedział, że ząb może się paprać w środku, ale tego nie sprawdzimy bo rentgena mi nie zrobi. Jedyne co pozostaje to czekanie do porodu chyba, że zacznę chodzić po ścianach z bólu... Podsumowując - ząb mnie boli i nic sie nie da zrobić:(
  12. beata - a masz zatwardzenie? Jeżeli tak to mi lekarz powiedział, że twarda kupa może podrażnić błony i stąd ta krew. jeszcze 1,5h i będę siedziała u dentysty - boje się!! (ale ze mnie panikara...)
  13. Jak ja Wam zazdroszczę tych zdrowych ząbków!! u mnie jak myję czy nitkuję to krew się leje strumieniami, w nocy jak wstanę i wypluję ślinę to sama krew... jeden z zębów (który robiłam już w ciąży) strasznie mnie boli - chyba coś dentysta spieprzył ostatnio :(
  14. Hej! u nas nikomu w rodzinie poza mną imię dla dziecka się nie podoba i każdy je przekręca, ale jestem twarda i się nie damy;) Dzisiaj na 15:30 idę do dentysty i jestem przerażona - cały czas mam paranoje, że połączenie moich leków ze znieczuleniem zrobi małemu krzywdę... Wczoraj dla odmiany ojciec mego dziecka przechodzil kryzys "moje życie się kończy - dziecko wszystko zmieni" - u Was mężczyźni też mieli takie huśtawki nastrojów? Do gina idę 6.03. Będę mieć mierzoną miednicę bo obawiają się, że jestem zbyt szczupła, żeby dzieciak mógł się naturalnie urodzić, nawet w 36tc - ja myślę, że to takie chuchanie na zimne, ale nich im tam będzie, można sprawdzić. Moja siostra mnie zamęcza swoimi opowieściami o tym, że dziecko po znieczuleniu będzie miało padaczkę a od szczepień autyzm - boże!!
  15. Hej, ja też robiłam takie akrobacje w nocy z kocami i poduszkami. Dzięki Bogu od miesiąca mam takiego rogala do spania: http://www.google.pl/imgres?q=kojec+do+spania+w+ci%C4%85%C5%BCy&um=1&hl=pl&client=firefox-a&sa=N&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1366&bih=638&tbm=isch&tbnid=NIMhkWaTPmFM4M:&imgrefurl=http://www.dobra-mama.pl/bezpieczenstwo-w-ciazy/dobry-sen-w-ciazy.html&docid=fAqI6qS7joLf2M&imgurl=http://www.dobra-mama.pl/images/notki/dobry-sen-w-ciazy/senwciazy1_b.jpg&w=800&h=532&ei=01dLT_PNKcKw0QW7m62_Cw&zoom=1&iact=hc&vpx=113&vpy=155&dur=807&hovh=183&hovw=275&tx=159&ty=126&sig=106135236627464301865&page=1&tbnh=135&tbnw=180&start=0&ndsp=18&ved=1t:429,r:0,s:0 Bez tego sobie nocy nie wyobrażam :)
  16. mnie to łapały tak, ze nogi mi drżały i stróżki potu pojawiały się na twarzy. Masakra! Teraz już aż takie mnie nie łapią na szczęście.
  17. Magdalenka - nie chcę Cię straszyć bo twardnienia są dość powszechne, ale u mnie od nich się zaczęło i po 3 dniach leżałam już na patologii ciąży ze skracającą się szyjką, skurczami i diagnozą zagrażającego porodu przedwczesnego. Początkowo próbowałam ratować się nospoą, ale jak to mi powiedział lekarz - gdy przychodzą skurcze porodowe najłatwiej je rozpoznać biorąc nospę - gdy nie zadziała to znaczy, że może to być coś poważniejszego. Ja biorę fenoterol ale i tak czasami mi brzuch twardnieje.
  18. alexiasz - to co piszesz brzmi koszmarnie! Co to za branża? Coraz bardziej doceniam, że nas ten problem nie będzie dotyczył - mój M prowadzi firmę i sam decyduje kiedy ma wolne. Oczywiście ja uważam, że etat byłby lepszy bo znacznie spokojniejszy - tak to nerwowo bywa, ale z tego co słyszę to na tych etatach często makabra się dzieje!
  19. To ja mam do Was pytanie trochę "obok" ciąży: Czy któraś z Was ma generalnie problemy z cerą mieszaną i pryszczami? Możecie coś na to polecić? Dermatologów mam dość bo jakoś nic z tego nie wynika. Ja mam cerę ok poza brodą i żuchwą - ten rejon wygląda jak po wybuchu bomby - krosty, nierówności, pryszcze, podskórne gule i inne ohydztwa. Macie jakieś sprawdzone preparaty do mycia / smarowania / wklepywania?
  20. anita.1978 -- fakt, w rzeczywistości wygląda znacznie lepiej niż na tych foto. Chciałam wrzucić zdjęcie pokoju małego, ale nie wiem jak to zrobić technicznie więc musiałam się posiłkować zdjęciami ze sklepu ;)
  21. malutkaa28 -- poznałam dziewczynę z takim problemem jak Ty (ona nie mogła mieć żadnego znieczulenia miejscowego) no i miała cesarkę pod narkozą. Nie znam szczegółów, ale wiem, że ani u dentysty nie mogła dostać ani żadnego innego tylko tą narkozę. A objawy po znieczuleniu były takie same jak u Ciebie.
  22. Brinka - położna powiedziała mi, że nacinania nie czujesz bo jest robione na skurczu. Do zszywania dają znieczulenie miejscowe jeżeli nie miałaś zzo w czasie porodu |(chociaż czasami dają i jedno i drugie).
  23. Indianka25 - miło usłyszeć takie info! Coraz mi lepiej z perspektywą borowania ;) Co do przewijaka to ja mam taki (składa się z 2 części): http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50077247/ http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40090254/
  24. kwietniowka-26 - dzięki, oby tak było:) Cóż muszę się w takim razie umówić i zmierzyć ze swoim strachem!
  25. Ja wiem, że dbanie o zęby w ciąży jest bardzo ważne - przed zajściem wszystkie miałam idealnie wyleczone. Później na kontroli było ok, ale niestety teraz czuję, że coś się złego dzieje chociaż myję zęby po każdym posiłku, nitkuję, płucze płynem... Najbardziej się boję połączenia - znieczulenie + moje leki, ale chyba nie mam wyjścia ...
×