Pendzior
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Pendzior
-
Załatwione :) Chyba się domyślacie kto będzie jego autorką...
-
Napisała do mnie maila gdy już podjąłem decyzję. Wtedy w ogóle weszła w temat. I tak się toczy... A właściwie pędzi... Obiecuje wam niezapomnianą lekturę... Nastąpi tak nieoczekiwany zwrot akcji w temacie, że nie uwierzycie... A jednak to prawda. Wszystko to, co tu pisze. Cierpliwości.
-
Dziś mi napisała, że już jakiś smoli do niej cholewki. Ponoć czekał na taką sytuację jaka nastąpiła. Chcecie, to się męczcie w swoich związkach zamiast podjąć jakąś decyzję.
-
Będę ją zabierał do siebie na noc w każde wolne od pracy, co 4 dni. A tak zabierał na spacery w miarę możliwości. Mam swoje hobby.
-
Normalnie- kulturalnie. Ale dzień wcześniej jeszcze ją nosiło.
-
Trzeba o to zapytać julie. www.voila.pl/132/608ji/?1
-
Zrobię to tylko raz. Jakie zdjęcie i co napisać na kartce?
-
frida; czy mam to odebrać zgodnie z duchem kafe-sarkazm; czy też szczere Twoje uczucia...
-
Wykaż się odrobiną wysiłku...
-
Wysoce prawdopodobne, że będą to szwagrowie. Niestety nie będzie wątku akcji z mordobicia. To są dorośli ludzie, którzy też już w małżeństwie swoje przeszli.
-
Mogę uszczknąć rąbka tajemnicy. Od jutra mam nocki więc będę obecny. Dziś mam jeszcze wolne.
-
Żonie nic nie powiedziałem.
-
Poszukaj leniu. Ile mam się powtarzać?
-
Prawdę.
-
Co będzie to będzie. A będzie wyśmienicie. Jesteście jak ten baca- panie boże, żeby juhasowi padły te krowy. Zamiast daj mi tyle co on ma.
-
Życzę jej tego z całego serca.
-
frida; z Jakiego powodu rozpadły się Twoje małżeństwa?
-
Nie mam skype. Nie używam komputera. Co wy z tym dzieckiem. Mam do niego 15 minut drogi. Oczywiści lepiej by było, gdybym zdradzał żonę ale nadal z nią był. Większą przyjemność miałem ze strzepania sobie...
-
Żona się nie puściła, mimo okazji o których swego czasu mi wspomniała. Muszę was zawieść ale nie ma cięcia piłą. Wątek ku radosze gawiedzi będzie kontynuowany. Z julia dzieli nas ponad pół tysiąca kilometrów. Nie spotkaliśmy się jeszcze. A teraz hot news! Żona właśnie opuściła mieszkanie.
-
Mail jest w stopce. Ale kto by ją czytał...
-
Że niby pod pachami to gej? A w dupke lubie swoją drogą. No, to teraz czekam na nutke zawiści...
-
Zdradzę wam tajemnicę... Wszyscy jesteśmy protektami. A teraz na 3 skaczemy.
-
Właścicielką torsu jest już julia. Jeśli udzieli zgody, zechce się podzielić, pochwalić...
-
Jak ja lubie tą polaczkowatą nutkę optymizmu i radości z czyjegoś szczęścia... To takie katolickie...