Evimati

Fanfi a tobie jeśli czytasz życzę powodzenia w rzucaniu palenia i to jak najszybciej zrób chłopie bo warto rzucić a nie warto palić przez idiotyczne występy ludzi...Przeżyłeś już trochę i powinieneś wiedzieć jak obchodzić gówno by smród się nie rozniósł...porównanie myślę że ostre ale adekwatne...pisz pisz i nie obawiaj się Myślę że ktoś administrujący to forum ma nieco oleju w głowie i poradzi sobie z maniakami słownymi...Pozdrawiam dziewczynt także i trzymam kciuki za Was Iza i Fanfi byście razem przestali palić bo ja NIE PALĘ i osa i babka też :D:D

Hej nie było mnie trochę i takie rzeczy że nikt nie zaprzeczy... :):):) dobre urządzanie sobie nieskładnych i nie potrzebnych nikomu literówek... Ja miewam się super ...wróciliśmy z Kaszub i czuje się już dobrze sama ze soba to najważniejsze Było tak pięknie i ciepło do dziś rankiem kiedy przez uchylone okno wpadł zimny wiaterek ale to zimmmmmny jak nie wiem, mimo to wyjazd zaliczam do super udanych i wrócę tam jeszcze nie raz a i Wam polecam :):):):)...długowłosa jak byś czytała w moich myślach z tą firmą :):) Pozdrawiam serdecznie

Witajcie kochani topikowi ludzie... U mnie tak śliczna pogoda że niby chce się wszystko, a cóż mnie nie chce się NIC.... przez duże N celowo bo mimo perspektywy na piękny weekend na Kaszubach mnie nie cieszy nic a nic... Pomocy bo zwariuje ::(:...szukam czegoś i nie mogę znaleźć nic konkretnego..porażka... Pozdrawiam wszystkich

Hejka ja tylko na chwilunie by powiedzieć że jestem żyje i nie palę oczywiście jak wcześniej trzymam się dzielnie Kobieto z mazur dziękuję za pamięć i pozdrawiam serdecznie a nawet śle buziaczki przytulaczki Jutro wejdę na dłuższą chwilkę tak wcześniej niż dziś :):):):) Wszystkich potulam i gratuluję Regres zmiany stanu cywilnego rzecz jasna :):):) słuszna decyzja chłopie słuszna ;)

Hwj dziewczyny Byłam dziś u ginki i zapytałam ją czy jest wskazanie dla mnie clo i co ... ku memu zdziwieniu dostałam bez problemu i bez większej analizy od 5 do 10d.c mam brać...Wiem że marudzę ale dla mnie to jakieś dziwnie podejrzane...

Hej dziewczyny Tyle tu wspaniałych wiadomości że aż miło to czytać/... U nas niestety kolejny miesiąc i cykl i się nie powiodło mimo wszystko mam nadzieję i wierzę mocno że się uda....mąż teraz zgodził się na pieska znaczy będę miała labradora miesięcznego ...jest taki słodki... Przytulam wszystkie i trzymam kciuki za powodzenie... Może napiszcie mi bo dziś idę do ginki i chcę clo by mi przepisała ale nie wiem jak mam jej o tym powiedzieć ja jako pacjentka czy to nie ona powinna mi zaproponować??? właśnie u niej monitorujemy pęcherzyki itd...poradzcie mi coś kochane

Hej hej jeśli jesteś w ciąży to wystarczający powód by wyrzucić faje do kosza ostentacyjnie i nie truć siebie a przede wszystkim dzidzi Ojjjjjj przypilnuje Ciebie moja droga :):) Ja nie palę 3 miesiąc i zaczęliśmy starania o dzidzie zrobiłam to świadomie i po operacji już nie paliłam a przed nami droga do celu czyli ciąża...Trzymam kciuki byś przezwyciężyła strach i nerwy i dla szczytnego celu rzucaj już >>>>> :):)

Izka ty to dopiero marudzisz :):):) przecież ci ludzie są po to by Ciebie i siebie na wzajem wspierać....nie myślałaś przecież chyba że tylko dzięki założeniu topiku rzucisz faje... nie da rady bo by wszyscy to robili...a wieść o tym migiem by się rozeszła...Chcesz rzucić a to jest bardzo ważne że się chce,,,trzeba jeszcze dojrzeć tak stuprocentowo do tego i rzucić ...zobaczysz że i Tobie się uda jak zapragniesz mocno dla siebie samej rzucić....Kibicuje choć sama nie wiem ile czasu nie będę jeszcze paliła oby jak najdłużej się udało...

Hej witajcie moi drodzy... Nie było mnie trochę a wszystko się widzę rozkręca super:) Wróciłam w nd z rodzinnych stron...wiele się tam pozmieniało ...porobiliśmy piekne porządki u rodziców posadziliśmy bratki i bazie wstawiłam do kompozycji w koszyku wiklinowym takim z dużym pałąkiem Piękne takie że Panni jakaś chciała przy straganie gdzie kupiłam bazie i je układałam wziąć mnie za właścicielkę straganu i pytała ile kosztuje kompozycja z bratków ...hihihihi dobre bo Pan właściciel powiedział że bratki się już skończyły.. Ja przeziębiona , gardło mnie boli i tak słaba jestem Choroba mnie bierze kurcze :( Iza fajnie że to tylko czasu ci brakowało by wpaśc na topik...ale z paleniem jak piszesz gorzej...hmmmm... może w Święta pewnie spędzisz większość czasu ze swoim szczęściem znaczy narzeczonym i palić nie będziesz prawda to może być taki pierwszy krok by nie ruszać już fajek...pomyśl jak to rozgryzć i może sama wygrasz z nałogiem... Buziaki idę kuchnię ogarnąć trochę......

Hej dziewczynki Dopiero dziś jestem aale tez w przelocie bo wróciłam od rodzinki i dalej lecę Popiszę potem i do Ciebie na maila też Manikomio napiszę obiecuję tylko pokończę co zaczęłam by sie nie pogubić Buziaki i będzie dobrze :):):):)

Monikomio jest już pózno a ja mam dla ciebie wyjście z tej sytuacji Jutro nie bo jadę do siostry ale podaj mi swój mail to może od niej napisze ci maila . Będzie dobrze zobaczysz:) Pozdrawiam i miłej nocy :):):)

Kobieto.. miałam laparoskopowe usunięcie cysty w znieczuleniu ogólnym więc nie dane mi było czynnie uczestniczyć w operacji ale po się stracha najadłam jak mi jelita na chwilę przestały funkcjonować i popłoch siałam na oddziale w Matce Polce w Łodzi...hehehehe Tyle badań mi zrobili w jednej chwili co przez cały pobyt 9 dni nie robili bo się ociągali ze wszystkim,.. Dziś kupiłam kosz wiklinowy i bratki dla mamusi i tatusia ...Pewnie się ucieszą tam na górze ...Moja siostra ma wolny weekend więc my wcześniej o tydzień zrobimy sobie taki wstęp do Świąt... Ja zawsze robię 1) biały barszczyk z jajkiem i pokrojoną pieczoną wędliną(schabi karczek ) i dużo majeranku Potem jest 2) biała kiełbaska w ziołach Najpierw się obgotowuje kiełbaskę potem miesza zioła jakie lubisz(majeranek,lubczyk,bazylia,koperek) Obtaczam kiełbaski w ziołach i na patelnię na rozgrzany tłuszcz by były rumiane Robię też 3) jajka faszerowane (żółtko+szczypiorek+szynka pokrojona+odrobina chrzanu i majonezu) 4)szynka w rulony s serkiem pomieszanym z orzechami włoskimi i paseczkiem ogórka korniszona 5) sałatka warzywna tradycyjna jest też co roku bo mama moja ją zawsze robiła 6) tortellini kupuje teraz w lidlu do tego 1 ogórek zielony ,2 pomidorki i szczypiorek dużo Tortellini gotuje15minut kroje pomidor i ogórek w dużą kostkę i łączę to wszystko sosem (pół kubka jogurtu typu greckiego+2 łyżki dobrej śmietany 18%+1 łyżka majonezu i wkroić 4 ząbki czosnku drobniutko) do lodówki na 1h i pycha POLECAM jak ktoś nie ma pomysłu na szybkie potrawy świąteczne...

wyda.. witam Ciebie i nie wiem skoro palisz jedną cienką słomke dziennie to nie masz chyba większego problemu Troszkę się ze sobą musisz dogadać i nie wiem w jakiej porze ją wypalasz ??? ale tę pore zbojkotować należy i przejść do porządku dziennego...No chyba że to nie jest 1 sztuka tylko 1 paczka to zmienia postać rzeczy A tak w ogóle to coś topik zmarniał.......:( iza gdzie twoje poświęcenie i info o postanowieniu Gdzie są wszyscy ????? Hallo nie ma życia w tym topiku...

Fanfi ty nie durniej do tego nie namawiaj sam siebie człowieczku ... Ja dziś miałam mały kryzys i czułam się fatalnie ale poszłam na spacerek i udało się nie palić dalej...Powiedziałam o tym koleżance która zadzwoniła kolejnej która przyszła do mnie i mężowi i czuje się lepiej że to tu też wyrzucam moi drodzy...

Moj dzień bez fajki jest na razie tak cudowny że nie potrzeba mi nic więcej No może półki w kuchni na starocie i tak zwane kurzołapy...Acz jest już deska to i półka się zrobi...I jeszcze wizyta w sklepie jakimś z wygodnymi jeansami by się przydała bo mi ciasno w dotychczasowych Dzięki Iza za komplement bo zapomniałam a za taki od Kobiety uznaję....

Dzień dobry a właściwie pół na pół dobroci ze złością i niemocą...jak widzę dyskusja się toczy i to wartkim nurtem Bardzo dobrze :):):)

Asiu gratulacje ciąży i od razu rzucania palenia...czy po ciąży i karmieniu piersią też zechcesz nie palić czy może nie wiesz jak to będzie? Ja też jednym z powodów dla którego nie palę jest staranie o dzidzię i wiem że nie zdołam oczyścić organizmu...zbyt długo paliłam ale dobre i kilka miesięcy zanim zajdziemy i maleństwo się urodzi troszkę zdrowsze a bynajmniej bez dymu będzie się rozwijać

Oki ale ja pisałam to wcześniej a potem skąd piszesz Fanfi i to się zlało w jedno a dp dla mnie była jakaś enigmatyczna Rozumiem Nie palisz od niedzieli a mieszkasz ???

RealZiomek dobre teksty wrzucasz dobre hahahahahahahahah

Fanfi wierzę bo wiem co to znaczy kiedy jedziesz do domu w którym wszyscy palą a tak było u moich rodziców tata palił 2 paczki spike 30 szt w paczce i mama mniej i siostra też nie wypuszczała mało dymu i tak ci śmierdzi że wychodzisz na balkon by powietrza złapać a rzeczy po powrocie chodzone czy nie wrzucasz do pralki niemal na gotowanie:0;) Wiem też jakie są objawy po rzuceniu kiedy korci i kiedy jesteś zdenerwowany byle czy a teraz mam fazę inną nie interesuje mnie faja nic a nic do kiedy nie wiem do momentu aż mi coś się zmieni i mała ilość nikotyny pozostanie w organizmie i poprosi o coś a ja mu powiem NIE mam nadzieję że tak uczynię by być nadal wolnym człowiekiem by nie zniewolił mnie nałóg Moje przyjaciółka nie paliła 3 lata i niedawno zaczęła...zapytałam ją dlaczego przecież masz takie fajne plany dzidziuś itd a ona mi na to że czas na niepalenie u niej się skińczył a teraz jest na palenie i kiedyś będzie ten niepalący czas i co /??? Nie poparłam jej i powiedziałam co o tym sądzę ale jak ja jej zabronie to poleci za róg chaty i palić będzie cóż takjuż jest Cieszę się Fanfi że tobie tak łatwo idzie ile to czasu już nie bufasz>??

Idę na zakupy i gaz mi się skończył kurcze dziś to obiad będzie gwizdany raczej bo bez gazu jak bez ręki heheheheheh Zajrzę potem

To super że masz takie potrzeby My staramy się o dzidziusia i to też jest fajne i motywujące kiedy masz dla kogo trwać w tym niepaleniu ale najpierw powiedz sobie że dla siebie to robię i reszta jest także ważna... Kochasz swojego narzeczonego to widać a czy kochasz siebie i akceptujesz siebie...swoje wady i zalety kochasz ??? Pomijam tu to że palisz i nie lubisz tej słabej str siebie a inne słabe strony i silne jakie masz??

Fanfi no nie wierzę że Tobie tak siup i już po sprawie Każdy ma jakieś gorsze i lepsze dni bez papierosa... Niektórym łatwo innym trudno jak cholera.....Ja mam w kosmetyczce szpitalnej.zielone opakowanie z zawartością i nie wzrusza mnie to... Poprzednio jak nie paliłam to zapytałam męża czy mi kupi skarbonkę(jechaliśmy do znajomych na weekend) tak a po co zapytał... i wyrzuciłam ramkę z fajkami i zapalniczkę przez okno autka i tak było 1,5 roku do momentu bardzo silnego wstrząsu nerwowego ale takiego tąpnięcia i paliłam od tego momentu 3 lata i teraz mam kolejną próbę siebie...oby udaną bo nie wiem czy będzie tak zawsze sielsko...

Izka gratuluje tobie i Twojemu facetowi ...to nas czeka jakiś torcik i mały % super imprezka na forum Kidy macie tę uroczystość bo kieckę muszę naszykować;);) To już mamy sedno sprawy.... A jak nie da rady i wyjdziesz za niego to co zrobisz????? Nie ma tak!!! Usiądz w robocie jak jesteś i masz biurko. Weż kartkę i napisz czego chcesz najbardziej na świecie Jak już napiszesz to przepisz to do nas ale najpierw na kartce Już.....

iza to powiem ci że Ty dla spokoju że okłamujesz swojego faceta chcesz rzucić to... Jeśli on Ciebie kocha to zrozumie i pomoże Ci rzucić to świństwo, Musisz to zrobić tak na 99% dla siebie i tylko 1% dla innych to jest równowaga dla rzucania palenia Ty dla swojego chłopaka nawet jak go kochasz szalenie to nie rzucisz fajek... Sorry że ci to pisze ale wiem z własnych obserwacji... wiedz o tym też że to wyjdzie na jaw że palisz prędzej czy później...pomyśl co lepiej dl ciebie ??? Pogadaj sama ze sobą i jeśli więcej będzie za niż przeciw paleniu to rzucisz a jeśli mniej to nie i nie czas na Twoje rzucanie bo sobie nie poradzisz i więcej będziesz jeszcze paliła Trzymam kciuki byś dała radę :)