Fistacja

Hey ale się rozpisałyście, jeszcze nie zdążyłam wszystkiego przeczytać ja też po kursie stylizacji pazurków ;) ja mam 25 lat i zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu może też dlatego że nie znałam tego forum i tak się nie nakręcałam choć myślałam cały czas ;D ale niestety nie długo się cieszłam ciążą biorę witaminy i jestem po badaniach planuję jeszcze zrobić cytomegalię i tak mi leci dzień za dniem w oczekiwaniu na koniec maja ;D

dobrze że można się wyżalić, w rodzinie mam wsparcie, nie mówiłam znajomym i może to mnie dodatkowo przytłacza, wogóle to już było dobrze ale dziś jakoś wrócił żal, po tej wizycie, a Ty nadal starasz się zajść w ciąże? długo już próbujecie? pozdrawiam

hey ja byłam u lekarki, prawdopodobnie obejdzie się bez zabiegu chociaz tyule szczescia mam ;/ wyć mi sie chce bo wspomnienia powróciły dlaczego ja i tak dalej... mam zrobić jeszcze kilka badań może coś wyjaśnia bo przyczyny w sumie nie ma, chociaz bylam podziebiona i strszny kaszel miałam mogła to być przyczyna monia mnie lekarka powiedziała żeby poczekać 3 miesiace chciałabym już macica była wielkości ok 7 tygodnia ale ciąża malutka to czemu kazała mi odczekać, popadne chyba w jakis obłęd

nie miałam żadnych badań, bo wypisałam się ze szpitala, ale powinien to być ok 7 tydzień ale chyba ciążą sie zatrzymała ok 3 tygodnia, idę za godzinę i może cos sie dowiem, nie miałam zabiegu, chyba sie wszytsko samo oczyściło bo juz zostało mi tylko plamienie, a Ty dowiedziałas się jaka była przyczyna poronienia? dawka kwasu 0,4mg wystarczy? :)

Hey rzeczywiście ciężko z tym zaciązeniem na tym forum ;( nie udaje się nikomu ja dziś idę na kontrolną wizytę, narazie siedze w domu i odpoczywam, zastanawia mnie jestem młoda 25 lat zdrowa i czemu poroniłam? niesprawiedliwy ten świat, w lipcu się bronie mgr poszłabym z brzuszkiem a teraz nawet nie mogę skupić się na pisaniu pracy bo myślę o tym ile na studiach u mnie jest ciężąrnych psychicznie już wróciłam do siebie, nie udało się jest kolejna sznsa mam nadziję że niedługo będę mogła próbowac ;) a i jeszcze mam wynik bety ze szpitala z 10 marca 1082a z 15 marca już 46 mam nadziję że już niedlugo spadnie do 0 bo chyba wtedy dopiero można próbować dobrze myślę? chciałam zacząć brać kwas foliowy tak na zapas tylko zastanawiam się jaka dawka? i ile razy dziennie? pozdrawiam

Tyle słyszałam o poronieniecah ale myślałam mnie to nie dotyczy a jednak nie lekceważcie plamień ja zaczęłam ok 18 we wtorek ale ok 23 w środę byłam w szpitalu ale prawdopodobnie od początku było coś nie tak bo pęcherzyk nie rósł, mam nadzieję że jak odpocznę to sie uda i urodzi się dzidziuś ale już nie w 2011

Witam Was, ja właśnie wypisałam się ze szpitala na żądanie, wyszłam 2 godziny temu, wwe wtorek zaczęłam plamić, potem krwawić trafiłam w środę do szpitala i tam tylko krwawienie się nasilało, brałam ten duphaston czy coś takiego, wypłakałam milion łez, jak szybko zaszłam w tą ciążę tak szybko ja straciłam, wykreślcie mnie proszę z tej tabelki niestety, sprawdza się jednak to że jak ktoś nie chce dziecka to zachodzi w ciążę donosi i urodzi zdrowe a jak ktoś pragnie to od początku ma kłopoty zdrowotne, a Czy któraś z Was już zaciążyła??

wiesz co za 3 tygodnie mam isć na wizytę, na razie lekarz powiedział że za wcześnie to podam za 3 tygodnie ;)

Hey ;) powiem Waz że ja też miałam takie objawy doszukiwałam się wszystkiego, każdego objawu, też co chwile w łazience byłam mimo że to pierwszy cykl starań był, ja jestem strasznie nerwowa i niecierpliwa ;) może nie bez znaczenia jest fakt że nigdy nie brałam żadnych hormonów czekam na dobre wieści od testujących, oby tabelka się powiększała, ja też chcę być kafe ciocią ;):):) a co u pablinki? założycieli tematu?

tak tak trzeba na luz wrzucić , nam się udało bez zbędnych obserwacji może dlatego tak nie schizowałam, ale też szukałam objawów przyglądając się piersiom każda kobieta jest inna i mam nadzieję że te wasze objawy za kilka dni będą zwiastować ciążę, spadam do szkoły się szykować bo to otatni rok, i trzymam kciuki za testujące dziś dziewczyny paa

moje objawy hmm... zawsze 7 do 10 dni przed @ bolały mnie piersi i teraz też tak ok 10 dni przed i jak nigdy w życiu nawet raz nie zakuł czy zabolał mnie jajnik nawet jedne razto też tak na 7-10 dni kuły oba na przemian raz slabiej raz mocniej i to mnie właśnie zaczęło zastanawiać a i miałam wzdęcia też jakoś w tych dniach itop miałam gazy nie wiem czy to może być objaw ale czytałam troche o tym i tak hehe

na pewno Wam się uda nie stresujcie się tylko tak, ja też myślałam że @ przyjdzie kilka nocek pod rząd myślałam że jednak nadeszła i sie bardzo stresowałam ale przetrwałam kilka dni zrobiłam test a też codziennie myślałam ;) ja dni płodne w sumie pierwszy raz się tym zainteresowałam szczerze mowiąc i tylko po obserwacji śluzu zmiarkowałam się że to chyba już ;)

Dni płodne zaczęły mi się wedle kalendarza w internecie ok 28,01 i trwały do 06,02 także jakoś wtedy

już rzuciłam urok na Was tylko czekać kiedy będziecie oznajmiać że to już ;) otóż ja jestem panna tzn, mam chłopaka od 4 lat w Święta Bożego Narodzenia się zaręczyliśmy, i plany były właśnie takie najpierw dzidziuś jak się uda a po porodzie ślub i wesele, instynkt mam już kilka lat zwłaszcza jak jestem u znajomych, którzy mają dzieci i teraz chciałabym żeby i moje było już na świecie ;) nie mogę się doczekać oby zdrowe płeć nie najważniejsza, dodam że oczywiście oboje chcielismy narzeczony jak to każdy facet chciałby syna ;) a mnie się chyba jakieś chorubsko przyplątało dycham i mam wydzielinę żółtą blee, chyba trzeba się bedzie do lekarza wybrać ;/

;) też mam nadzieję że wszystko dobrze będzie za 3 tygodnie idę do lekarza już badaniami, będe wiedzieć wiecej , narazie zmykam zajrzę wieczorkiem, pozdrawiam serdecznie ;)