syll

a najgorsze jest pytanie, za które standardowo jesttem gotowa zabić, jak tylko coś powiem to M wypala - Co, hormony?:D

Oho, widzę, że błyskawice dzisiaj, u mnie podobnie, ale wiadomo @ niedaleko, No nic, może w marcu się poszczęści

Zuza, zawsze to jakieś pozytywne wieści, nie zaszkodzi uwierzyć, ja wciąż bez @, ale wyraźnie nadciąga:(

cześć dziewczyny, nie odzywałam się trochę i nadrabiam. Witam wszystkie nowe! Kurcze ja chyba w tym cylku znowu nic, objawy zbliżającej się @ murowane...

Cześć dziewczyny, witam wszystkie, których jeszcze nie miałam okazji przywitać. Właśnie zrobiłam porzadek w mieszkaniu i od razu lepiej się czuję. Trzeba sobie organizować jakoś ten czas:)

chyba każdy miewa chwile zwątpienia, tego nie da się uniknąć. natomiast nie wiem, czy nie nakręcamy się jeszcze bardziej uczestnicżać w tego typu dyskusjach, w każdym razie mi jest raźniej

klara, a od kiedy si,e staracie?

a jak to wyglada u ciebie?bierzesz jakieś specyfiki etc?ja tylko kwas, bo nie widzę potrzeby brać nic więcej

no właśnie staram się nie myśleć, żeby się już tak kompletnie nie nakręcać, bo óżnie z tym bywa, ale ciesze się że do was trafiłam, zawsze raźniej w grupie

hehe, no cóż w takim razie nie mam sie co stresować:)Za ciebie również będę trzymać kciuki. Ostatnio myślałam że to już i miałam wszystkie objawy, ale okazało się że fałszywy alarm, ehh

kreyyzolka, jak myślisz, są szanse, ze teraz się uda, mamy podobnie @