Frida123
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Do Ania Www Napisz mi proszę, jak u ciebie wyglądały stany zapalne dróg moczowych związane z obecnością cewnika jj- czy często ci dokuczaly? Ja non stop mam stany zapalne, leukocyty i erytrocyty świeże w moczu mimo że dbam o układ moczowych - zażywam suplementy, pije 100% sok z zurawiny etc. W ogóle cały czas utrzymuje mi się zastój moczu w prawej nerce, gdzie mam cewnik. Powiedzmy nerka czasem pobolewa ale mniej pewnie dlatego że dzidzius zmniejszył jej ucisk. Mam jeszcze kilka pytań- Jak u ciebie wyglądała końcówka ciąży z tym cewnikien- nacisk na pecherz jest bardzo duży przez dziecko- ja teraz mam zmaltretowany ten pecherz przez cewnik i zastanawiam się jak to na finishu będzie... Ile po porodzie musialas czekać na zdjęcie cewnika? Czy rodzilas naturalnie- czy nerki były wskazaniem do cc? Czy po porodzie twoje nerki wróciły do normy? Z góry dziękuję za odpowiedz. Poza tym zapomnialam dodać że przez cewnik mam białko w moczu.
-
Do Yo. Zabieg cewnikowania jaki ja miałam - włożyli mi cewnik DJ ( umiejscowiony kocówkami w pecherzu i kielichu nerki przez moczowod) polega na wsunieciu przez cewke moczowa do nerki (przez moczowod) takiego cewnika. Zabieg wykonuje sie przy znieczuleniu miejscowym ujścia cewki moczowej, trwa może 15 minut. Ważne by lekarz który to robi znał się na robocie i zrobił to szybki i sprawnie. Warto poprosic o mozliwie najcienszy dopuszczalny cewnik z duza liczba dziurek bo wtedy pecherz jest duzo mniej podrazniony(tak bylo w moim przypadku). Jednak bazujac na swoim doświadczeniu moge powiedziec ze ten cewnik nie zawsze super spelnia swoja role... ja mam zastoj caly czas w sumie mimo cewnika, teraz dostalam brzucha wiec odczuwam bole nerki, ale mniejsze. Do tej pory nosilam go w krzyzach i musial byc duzy ucisk. Moim zdaniem lepiej robic taki zabieg bezposrednio na naurlogii niz czekac na zabieg na ginekologii - niepotrzebna strata czasu w szpitalu. Bedac na urologii zabieg ma sie w jednym dniu i sie wychodzi na 3ci dzien - 2 noce w szpitalu. Jak sie to laczy z ginekologia i konsultacjami miedzydziałowymi to człowiek czeka i czeka bez sensu a wiadomo ze tez sie denerwuje, Wszystkie te zabiegi robia na samolocie ginekologicznym, wazne by sie maksymalnie rozluznic, mniejsze dolegliwosci po zabiegu. Pytanie czy Cie boli ta nerka i jak duzy masz zastoj. Bo ja sie spotkalam na forum ze kobiety w ciazu mialy zastoje ale ze sie nie powiekszaly i nie musialy byc cewnikowane. To wszystko trzeba u urologa sprawdzać. Ja uwazam ze jesli jest bol nerki to założony cewnik faktycznie przynosi od razu ulgę w nerce i lepiej go miec niz nie. Prawda jest taka ze ten cewnik podraznia pecherz i jest to nieprzyjemne. Ja mialam juz 3 cewniki i pierwsze dwa bardzo podraznialy - nie wspomne ze pierwszy przez nieumiejetne zalozenie bardzo szybko wypadl zwinal sie w pecherzu... Obecnie trzeci najcienszy - tez podraznia ale mniej. Alle to przeciez ciało obce. Taki cewnik wlozony ciezarnej trzeba nosic juz do konca ciazy. Lekarz mi mowil ze przed porodem lepiej go nie wyciagac bo w momencie siecmoze powazny zastoj zrobic i wtedy konieczna jest nefrostomia( bezposrednie wklucie cewnika do nerki) a na pare dni to nawet szkoda pacjenta by mu go zakładać. Powodzenia!
-
Dzieki za slowa wsparcia, faktycznie z tym cewnikiem lekko nie jest. Ja w ogole pisze do was ze szpitala, bo jednak pojechałam to skontrolowac. Skonczylo sie Na wymianie cewnika, bylo podejrzenie ze stary sie zapchal ( po 2 tyg.). Wiec wyciagneli mi go I wsadzili Nowy, cienszy z wieksza iloscia dziurek. I zastoj sie zmniejszyl o jakies 2 cm. No I teraz zobacze. Lekarz w ogole stwierdzil, ze ten stary nie byl zapchany. I nie wiedza za bardzo skad ten zastoj:/ jutro wyjde do domu I oby lepiej bylo a nerke czuje dalej, choc poki co nie lupie. Ale w ciagu lutego mialam 3 zabiegi cewnikowania- chyba rekord. Robert ja sie nie dziwię że tak to znosisz w koncu taki cewnik u faceta to gorsza sprawa niz u kobiety. Zycze wszystkim duzo zdrowia!
-
Jestem obecnie w 25 tygodniu ciąży. Z początkiem stycznia okazało się ze mam zastój moczu w prawej nerce ( przez ucisk dziecka) i lekarz urolog zdecydował się na założenie cewnika DJ. Niestety cewnik wysunal sie z nerki i zabieg cewnikowania miałam kolejny raz, tym razem skuteczny - zastoju na 2gi dzien nie bylo, zostalam wypisana do domu. W ten piątek 18 lutego na usg sprawdzał mi ginekolog stan nerki i zastoju nie bylo a cewnik był widoczny w prawej miedniczce nerkowej. Mimo tego czułam prawy bok dalej. W zasadzie cały czas spalam na lewym boku by odciażyć prawą nerkę. Dzis natomiast ból się znacznie nasilił, musialam zarzyć nospę. Zastanawiam się czy to normalne, ze mając cewnik czuje tą nerkę. Mam wrazenie ze bol sie nasila jak leze i uloze sie w niewygodnej dla nerki pozycji. Jutro bede miala usg i znowu skontroluje nerke. Drugi zabieg cewnikowania mialam 12 lutego. Poza bolem nerki, mam napór na pęcherz, jak zaczynam chodzic musze co 10 minut chodzic do ubikacji. Jestem juz zmeczona tym bolem, a mam wrazenie ze przed cewnikowaniem znacznie lepiej sie czulam:( Co o tym sadzicie?