Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anka1984 27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anka1984 27

  1. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    najbardziej boję się żeby za dużo nie działo się na siłę. mam nadzieję, że samo się zacznie. spadek płytek powoduje obniżenie krzepliwości krwi, w moim przypadku przeniosło się to na pierwsze dziecko i o mało co nie skończyło się tragicznie, ponieważ pojawił się sporych rozmiarów krwiak na głowie, który mógł doprowadzić do wykrwawienia. teraz od 20 tygodnia byłam pod opieką hematologa ale leczenie nie było konieczne, i trochę się zmartwiłam że w ciągu dosłownie niecałego tygodnia nastąpił taki duży spadek, nie chcę aby przez to skończyło się cesarką.
  2. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    a ja mam takie pytanie odnośnie tego przechodzonego terminu: jeżeli dojdzie do tego że nie urodze ani w terminie ani do tego dnia co mi lekarz kazał się zgłosić do szpitala to co mi tam zrobią? Orientujecie się może czy tam jest jakaś procedura? Najbardziej mnie martwi że znowu mi płytki spadły i mam już 20 tys poniżej normy. Mam nadzieję że zdążę w poniedziałek zrobić jeszcze morfologię. Już mnie dzisiaj tak bolało że myślałam że coś się zacznie dziać ale położyłam się i przeszło. Jolu jak bedziesz miala chwile to sie odezwij jak Twój synek sie miewa i jak Twoje zdrowie wraca do normy?
  3. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    takie sesje robi na pewno ten fotograf co ma studio koło katedry, koleżanka tam robiła i była zadowolona. moja dzidzia dała mi dzisiaj popalić aż mi się słabo robiło, tak kopała i jakieś skurcze mnie dopadły, w końcu trzeba sobie uświadomić, że nadejdzie niebawem ten dzień.
  4. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    udało mi się dostać do lekarza, pomimo że nie byłam zarejestrowana, zrobił wyjątek i wcisnął mnie w kolejkę, ale i tak czekałam prawie 3 godziny. dał mi jeszcze skierowanie na mocz, morfologię i hbv i właśnie jutro tam pojadę i zrobię, żeby mieć pewność czy nie ma jakiegoś białkomoczu itp. co do tej glukozy to mi babka z zabiegowego nie pozwoliła przez 2 godziny nic jeść ani pić no i musiałam być na czczo, żeby ta glukoza się odpowiednio wchłonęła i żeby nie zakłamać wyniku, czy to prawda to nie wiem w pierwszej ciąży tego nie robiłam, po 2 godzinach miałam poziom 78mg. pan dr przepisał mi standardowo pimafucin na swędzenie, który niedługo przestanie na mnie działać i powiedział, że jak nie urodzę do 16 września to tego dnia mam się zgłosić do szpitala, chociaż nie wiem po co mam tam być na weekend.
  5. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    ja glukozę robiłam w kunicach tam gdzie chodzę do lekarza więc nieodpłatnie. też miałam kryzys na wymioty ale jakoś mi przeszło. wyszłam na świerze powietrze. przeważnie nie ma dużo chetnych ciężarnych do takich badań i te babki same wychodzą na korytarz i proszą po 2 godzinach więc nie ma się co bać, że kolejka przepadnie. ta moja infekcja jakaś śmieszna jest bo nie mam żadnych zmian, zaczerwień ani nic takiego, nawet ustępuje w ciągu dnia myślę, że to na tle nerwowym. ale pójdę bo już miesiąc nie byłam więc warto by było przed porodem się pokazać. w szpitalu takie badanie to niecałe 10 zł, więc w innych laboratoriach pewnie drożej nie będzie no i oczywiście koszt glukozy około 4 zł. cóż zostało jeszcze 5 dni, mam tylko nadzieję, że na weekend się nie rozsypię bo nie mam tam ochoty leżeć, zresztą już raz to przerabiałam na weekend i byłam zdruzgotana jakością opieki.
  6. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    tam było dość drogo to chyba się zlikwidowali. podobny sklep jest w gwarnej na górze, a koleżanka mi mówiła, że dobrej jakości pościel dla dzieci ma auchan, ja osobiście kupowałam w ikea i też jestem zadowolona, warto też kupować na allegro tylko wiadomo, że więcej niż jedną sztukę bo przesyłka wychodzi taniej. jak dobrze pójdzie to jeszcze jutro pójdę do gina, bo dzwoniłam do przychodni i okazuje się, że jest już po urlopie ale do końca września nie ma już miejsc, więc jadę zapytać czy mnie przyjmie i coś poradzi na swędzenie...
  7. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    średniowiecze to za mało powiedziane, wiem ze kiedyś takie znieczulenie kosztowało około 500 zł ale to było w czasach kiedy nikt w ogóle nie myślał o znieczuleniu do porodu. Co do połogu to nie odczuwałam zadnych niedogpdności, nawet krwawienie było krótkie bo około 7 dni, ale krocze bolało ponad 2 tygodnie o siedzeniu nie było mowy.
  8. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    cóż ja jeszcze w jednym kawałku wiec termin coraz bardziej sie zbliza. Mam problem i moze któras z Was mi pomoze, mój gin ma urlop do 13 a nie chce iśc do kogos innego bo taki ekshibicjonizm troche mnie krępuje, dostalam jakiejs infekcji typu grzybica, strasznie mnie swedzi a czytalam ze na tym etapie ciazy to normalne, macie moze jakis sprawdzony sposob bez recepty? Z tego co wiem to znieczulenie przy naturalnym porodzie daja tylko do szycia a przy cesarce czesto daja zastrzyk jak pacjetke bardzo boli.
  9. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    ja przytaczam tylko informacje którą otrzymałam od ginekologa. Sama nigdy nie myje się mydłem tylko czysta woda. Zagoiło się super i nawet blizna nie została. Lekarz zalecił mi lacto vaginal i nawet jest ok. Co do kosmetyków to na próbę kupiłam płyn do kąpieli nivea. Mam też krem ochronny z ziaji no i standardowo sudocrem. Poprzednio używałam johnsona na którego też nie narzekam i penatenu ale w legnicy jest tylko w aptekach chyba. Najważniejsze żeby nie były za tłuste bo podobno jeżeli dziecko nie ma problemów skórnych to nie należy na siłę jej natłuszczać no i żeby nie były zbyt pachnące bo te środki zapachowe często uczulają. Kiedyś karmiło się pierwszy raz jeszcze na tym zamkniętym korytarzu ale też mnie ciekawi jak to teraz jest chociaż nie zmieniłam zdania co do karmienia piersią i mam nadzieję ze nikt mnie tam do tego zmuszał nie będzie.
  10. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    co do szarego mydła to podobno wyjaławia błony śluzowe i zabija wszystkie dobre bakterie, rumianek jest raczej wysuszający i moze spowodowac swędzenie itp. Najlepiej kupic cos z kwasem mlekowym, jest tez taka specjalna masc do smarowania krocza po porodzie i globulki o tej samej nazwie jak do niej dotre to napisze. Jest dosc droga ale ponoc skuteczna bo zarazem zmniejsza blizny. Na becikowe jest chyba rok zeby sie ubiegac. Codziennie odczuwam inne bóle ale nic sie nie dzieje wiec moze przez weekend przetrzymam.
  11. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    najwidoczniej gnębiące nas tematy na tę chwię się wyczerpały. Ja juz odliczam dni do 11 i na szczęście zdołałam pójść z synem na rozpoczęcie roku szkolnego. Moje maleństwo codziennie daje mi popalić, męczą mnie silne skurvze ud czego poprzednim razem nie miałam no i oczywicie kopniaki. Na szczęście pogoda jest fajna to nie trzeba się kryć przed słońcem. Jolu a jak woja dzidzia? Jak ma na imię? Bardzo cierpisz z powodu pęknięć?Pozdrawiam
  12. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    na tych salach niestety nie ma parawanów. zresztą wydaje mi się, że ten szpital jest daleko w tyle i nieprędko to się zmieni. cywilizowane miejsca mają przejściowe sale poporodowe a my mamy korytarz albo kapuśniak. dobrze, że moja mama mieszka blisko to mi zawsze coś podrzuci. co do tej pani dr to opinie są bardzo negatywne w ostanim czasie, lepiej nie kombinować bo jak źle Cię natną albo bardzo popękasz to potrafi bezczelnie powiedzieć, że jej nie zależy na ładnym szyciu i zrobi Ci tylko krzywdę, moja koleżanka do niej chodziła 9 miesięcy 120 zł za każdą wizytę, trafiła na nią przy porodzie a ta się zapytała kto był jej lekarzem prowadzącym, niepoważna kobieta jak dla mnie. ja tam ze swoim lekarzem mogę rozmawiać o wszystkim i jak ma jakieś zastrzeżenia to mi powie, doradzi ale bez zgryźliwości. chciałabym trafić na niego przy porodzie. co do kombinezonów to mam 4 różnej wielkości od 62 począwszy, i chyba ten będzie dobry w tym roku. każdy ma nogawki więc chociaż buciki odpadną. jakby nie patrzeć to od października do marca może być konieczność używania.
  13. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    ja mam tylko nadzieje ze zszywaja bez wzgledu w jaki sposob powstanie rana. Nie rozumiem co im zalezy traktowac te kobiety przyzwoicie, co przyjemnosc im sprawia upokarzanie w postaci zgryzliwosci i sprawianie bolu. W koncu gdyby nie my to oni by pracy nie mieli. Jolu mam jeszcze pytanie, jak juz Cie pozszywali i wywiezli na korytarz na ktorym ja tez lezalam to mialas dziecko ze soba? Czy dali Ci je dopiero na sali? Alez mi ulzylo dzieki tej zmianie pogody, chociaz moja Mala strasznie dzisiaj kopie, normalnie stopy widac przez skore.
  14. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    o tej lekarce słyszałam same dobre rzeczy ale pod kątem ginekolog-onkolog, nie wiem czy jest dobrym położnikiem, ja chodzę tylko do facetów, mam jakoś większe zaufanie. tu chociaż znieczulają do szycia, ale mnie samo podawanie znieczulenia bardziej bolało niż nacięcie. będziesz miała córeczkę czy synka?
  15. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    witamy, opłata nie jest wnoszona za poród rodzinny tylko jako cegiełka dla szpitala, tak żeby nie wyglądało na niezgodne z prawem, chyba 100 zł taka przyjemność. co do tych odwiedzin to zależy na jaki czas się trafi, jak ja pierwszy raz leżałam to mój mąż był do 19-20 bo nie było dużo rodzących teraz pewnie przeganiają, nie ma się co dziwić, każda kobieta potrzebuje trochę prywatności a jak leżą 4 osoby na sali to obecność dodatkowej osoby może być uciążliwa. a do jakiego chodzisz lekarza Andria? widzisz popękałaś bo według zaleceń medycznych nacinanie jest niewskazane, kobieta powinna rodzić sama a to co się stanie w trakcie niby jest zdrowsze i bezpieczniejsze niż nacięcie. ja byłam nacięta i bardzo dobrze mi się wszysko zagoiło i teraz takich powikłań boję się najbardziej. ja mam termin 11 września.
  16. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    może jak my będziemy rodzić to będzie luźniej Jolu a Twój mąż rodził z Tobą czy po prostu był cały czas w pobliżu? dziwne, że zasłaniają się akcją rodzić po ludzku a żadnego z założeń nie przestrzegają. upokarzają tylko kobiety i nic więcej. i pomyśleć, że 1500zł wydane w feminie może diametralnie zmienić nasze zdanie na temat porodu.
  17. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    dzięki za info, ja dlatego tak pytam bo najprawdopodobniej będę musiała sama dostać się do szpitala i nie chciałabym źle się zorganizować. szkoda, że w ten sposób traktują kobiety, bo to może skutecznie zniechęcić. moja córcia jest chyba mniejsza niż Twój Synek,ale to i tak nie jest żadną regułą że mniejsze to łatwiej, dużo zależy od budowy kobiety. znajoma też rodziła naturalnie pierwsze dziecko ponad 4 kg, a przy drugim się zlitowali i zrobili jej cesarkę. termin mam na 11 września ale chyba nie dam rady, wczoraj miałam lekkie plamienie. ten upał tak na mnie działa.
  18. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    cieszę się, że tak do tego podchodzisz z dystansem. mam nadzieję, że chociaż dobrze Cię pozszywali? a w ogóle Cię nacieli? rzeczywiście przykra sprawa z tym traktowaniem. a pamiętasz może który lekarz miał dyżur? no i najważniejsze pytanie jak Twoje dzieciątko? duży chłopak? a ogólnie tę procedurę przyjęcia pamiętasz? pozdrawiam raz jeszcze
  19. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    Jolu, serdecznie Ci gratuluję, jak tylko znajdziesz chwilę to opowiedz wszystko ze szczegółami. mi też strasznie puchną dłonie i stopy. w nocy żeby się przekręcić muszę się obudzić a brzuch mam mały i nikt mi nie wierzy, że to 9 miesiąc. ciężko mi oddychać. Mała dzisiaj bardzo się wierci, mam nadzieję, że to tylko chwilowe i wytrzyma chociaż tydzień jeszcze. dady też używałam jak mój syn był już starszy, a teraz widziałam, że mają w ofercie takie małe opakowania chyba 20 szt tych 1 w sam raz do szpitala.
  20. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    wiesz, ja nie będę karmić piersią więc wolę mieć swoje mleko zamiast słuchać głupich docinek jaki to szpital biedny. państwo absurdów. ja tam wolę pojechać na tyle wcześniej żeby zdążyli mi jeszcze usg zrobić, żeby się w trakcie porodu nie okazało, że coś jest nie tak. najpierw zrobiłam rekonesans po sklepach a później i tak większość kupiłam na allegro bo mi taniej wyszło. fotelik dostałam od znajomej, a łóżeczko kupiłam w ikea więc mało rzeczy kupowałam w sklepach na żywo. takie hurtownie są fajne bo na miejscu na prawdę jest wszystko ale trzeba uważać na ceny bo niektóre rzeczy potrafią być nieco droższe.
  21. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    hej, nie znam lubina na tyle żeby powiedzieć czy kolejowa jest daleko od areny, jechałam z feminy i mąż mi tłumaczył gdzie mam jechać, jak dla mnie 5 minut drogi autem. zawsze można zobaczyć w necie albo na nawigacji. jeżeli chodzi o mleko to ja za pierwszym razem miałam swoje, bo położne jęczały, że nie ma. no to kupowałam bebiko, bo nagle się okazało że noworodek zjada paczkę w 2 dni, co jest oczywiście niemożliwe, a nie miałam zamiaru finansować cudzych dzieci, których rodzice nie kupowali nic. jeżeli chodzi o pieluch to mam kupioną małą paczkę belli 1, bo sytuacja jest analogiczna jak już wcześniej pisałam. są matki, które nie mają ze sobą nic a szpital nie zapewnia pieluch, więc logiczne, że są podbierane innym pacjentkom. w domu będę używać huggisów, zarówno pieluch jak i chusteczek, poprzednio byłam zadowolona. jeżeli chodzi o tę nieszczęsną wagę to i tak ważą przed porodem. mi 2 lekarzy, do których chodziłam powiedziało, że powinno się przybrać około 20 % masy wyjściowej, w moim przypadku to 13 kg, a obecnie mam do przodu 15 i już raczej nie wzrośnie. w 3 trymestrze średnio powinno przybywać pół kilo na tydzień, ja miałam trochę mniej przez te ostatnie tygodnie bo wychodziło mi 1200 na miesiąc ale za to w 6 i 7 miesiącu organizm odbił sobie wymioty i przybywało około 3kg miesięcznie i lekarz nie zrobił żadnej tragedii. nie ma się co stresować. czekam na jakieś wieści od Joli jak na szpilkach...
  22. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    mnie najbardziej zmartwiło, to że odsyłają do innych szpitali, nie wyobrażam sobie tego. w grę wchodzi chyba lubin i głogów. zostało mi jeszcze 23 dni więc może coś się zmieni. ja pojechałam do szpitala za pierwszym razem po 16 a bóle miałam od rana, tylko to był weekend i nie chciałam tam bezsensownie leżeć, zanim mnie pzyjęli na izbie, zrobili wywiad, no i przebili pęcherz z wodami bo mi same nie odeszły, itp. minęła godzina, potem się przebrałam i poszłam na salę przedporodową, tam miałam ktg i w międzyczasie usg. trochę pochodziłam po korytarzu i znowu kazała mi położna poleżeć. w sumie zaczęłam rodzić o 20 a o 20.20 było po wszystkim. zastanawiam się jak jest teraz.
  23. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    hej, Jolu. ja zaglądam codziennie i czekam na wiadomość, że jesteś już po wszystkim. mi też zostało kilka dni do 11 września chociaż odnoszę wrażenie, że już niedługo, mała strasznie się kręci, codziennie puchną mi dłonie i stopy, o śnie w nocy nie ma mowy i niestety mój gin jest na urlopie do 13 września. jakoś trzeba będzie sobie poradzić, raczej nie ma szans, że będzie miał dyżur kiedy będę rodzić. w sumie mam już wszystko naszykowane, tylko nie mam pojęcia w co mam ubrać małą jak będziemy wychodzić do domu.
  24. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    nie do becikowego nie jest potrzebne zaświadczenie o zarobkach ale te wszystkie dodatkowe typu ten dodatkowy tysiąc czy zasiłek rodzinny są uzależnione od dochodów, a te potwierdza się na podstawie zaświadczenia z urzędu skarbowego za miniony rok. a ja byłam na wynikach w szpitalu bo tam miałam skierowanie z hematologii, przyjmowały 2 panie i co mnie zdziwiło zrobili kartkę, że kobiety w ciąży są przyjmowane poza kolejnością. a 2 tyg temu tego nie było, nawet nie poczułam ukłucia. no niestety na tatrzańskiej często się zdarza, że boli ostatnio była babka, która zachowywała się jakby robiła to pierwszy raz. na szczęście wszystkie odpłatne wyniki mam zrobione więc na razie nie muszę tam chodzić. ja na szczęście chodzę do Pacułta. i jestem bardzo zadowolona.
  25. anka1984 27

    Poród w Legnicy-kto rodził?

    widzę, że większość z nas idzie do gina 2 sierpnia, ja też. co do konkretnych dokumentów to nie wiem jakie są potrzebne bo na początku lipca weszła ustawa ułatwiająca dostęp do spraw administracyjnych i spowodowała, że dużo czynności urzędniczych można załatwić na oświadczenie np. o dochodach z urzędu skarbowego, więc najlepiej zrobisz jak zadzwonisz do gopsu w legnicy albo u siebie i zapytasz.
×