martuszka82

Cześć dziewczyny! Jeśli któraś w was jest z Torunia, to mam do sprzedania wózek X-lander xq, łóżeczko Klupś z szufladą, materac do łóżeczka i przewijak. Mój synek we wrześniu skończy 3 lata. maila: martuszka82@op.pl Pozdrawiam i życzę radosnego oczekiwania :)

Cześć! Ja czasami zaglądam ;) Co u nas? generalnie dobrze, mały fajnie rośnie, bystrzacha z niego, jak na takiego smyka świetnie radzi sobie z iPad-em. Ma na nim swoje bajki i dwie gry ;) Ale za to bardzo mało mówi. Bylismy nawet u logopedy, ale rozwiała nasze obawy, powiedziała, że widocznie ten typ tak ma, najpierw rozwija inne umiejętności, potem zacznie gadać. Podpowiedziała jak się z nim bawić, żeby go trochę rozruszać, czego unikać, czego nie wymagać. Np czy wiedziałyście ze dziecka do 4 roku życia nie powinno sie zmuszać do mowienia "R". Jego apart mowy nie jest do tgo jeszcze przystosowany, cały czas sie rowzija i wymuszaniem klasycznej kRowy, możemy bardziej zaszkodzić niż pomóc. Jeśli którać ma podpbny problem to napiszcie, postaram sie napisać w punktach zalecenia pani logopedy. Poza tym w miarę dobrze, młody póki co nie choruje, jakiś drobny katar, ale generalnie jest ok. Pozdrawiam, cieplutko z Torunia! PA

Hop hop, jest tam kto? Dziewczyny, takiej przerwy to tutaj jeszcze nie było. Zyjecie jeszcze? Ja wiem, koniec świata się zbliża, więc Kafe jest w obliczu tego mało istotne :) Co dobrego u was? U nas powolutku, ostatnio mieliśmy batalię z przychodnią. Długa historia, ale jak osobiście zwrócilismy sie do Sanepidu, to nagle wszystko dało się załatwić od ręki. Młody dużo biega, ale mało mówi, kilka podstawowych słów, reszta pokazywaniem i w swoim języku. Z nocnikiem coraz lepiej, po domu chodzi już bez pieluchy, zakładamy tylko do spania i na spacery. To już naprawdę duży chłopczyk, a jakie ma wielkie stopy, zimowe buty rozmiar 27. :) pozdrawiamy

Hej! To dla mam chłopców, moze wam się przyda: http://www.marekgorniak.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=12&Itemid=9

Cześć! Jesteśmy już po wizycie w Bydgoszczy! Od momentu przyjecia nas na oddział, tzn i tak czekaliśmy na korytarzu do momentu aż w końcu pobrali mu krew minęły 3 godziny, masakra, byliśmy na odziale onkologicznym, dziewczyny, mówię wam widoki straszne, dopiero wtedy człowiek sobie uświadami jak małe są jego problemy jak patrzy na take onkologiczne dzieciaki... ehh aż serducho pęka. Po wyniki mam zadzwonić w poniedziałek to napiszę coś więcej.

Cześć! IgA - to grupa immunoglobulin odpowiedzialnych w dużej mierze za obronę wszelkich błon sluzowych. Zobaczymy co mu wyjdzie na badaniach.

cześć! witam po dluższej nieobecności, jeszcze nie zdążylam poczytać wszystkiego ale obiecuję że nadrobię. co u nas? no to byliśmy z małym u dermatologa bo ma suche plamki na nóżkach, tak do kolanek, powiedział że według niego to prozszek, fakt kupiłam na początku wakacji Wizir no i mam, juz 2 tyg wcześniej zmienilam mu proszek na Jelpa, do kompania Emolium i do smarowania też. Dostaliśmy tez maść ale nie sterydową i mam nadzieje ze pomoze, a pediatra chciala mi wmówic że nic nie trzeba robić bo to pewnie od jedzenia. Poza tym byliśmy w poradni immunologicznej, bo mały ma niski wskaźnik IgA we krwi. za tydzień znów jedziemy, położą nas na jedn dzień na oddział i zrobią małemu wszystki badania. Tak czy inaczej prawdopodobnie dostaniemy specjalną receptę na szczepienia na pneumokoki, które będą bezpłatne. No nic zobaczymy, lekarka powiedziała mi ze on powinien juz po drugim zapaleniu płuc być skierowany do tej poradni, a nie dopiero teraz. Co jeszcze? Nocnikowanie średnio, ja pracuje a babcia jakos nie garnie sie zeby go przypilnować, jak jestem w domu to go sadzam, ale do 16 jest z babcią wiec juz słabo, przydał by mi sie tydzien urlopu na naukę. Oduczyliśmy picia mleka w nocy, teraz po umyciu ząbków dostaje przegotowaną ciepłą wodę w butelce, czytamy bajkę i idzie spać. oki, zmykam do roboty, potem sie odezwę, pozdawiam!

Cześć! Najlepsze życzenia z okazji 2 urodzin!!! Co do mówienia to raczej srednio, kilka słów a reszta po swojemu, ale sie nie stresuję, każde dziecko w swoim czasie zaczyna mówić. jeśli chodzi o bunt to bywa różnie, mlody stostuje metodę rozkładanie się na podłodze i płaczu z krzykiem, jeśli tak robi w domu poprostu olewam i ideę do drugiego pokoju, wtedy skubany idzie za mna i kładzie się pod nogami żebym widziała jego rozpacz. Gorzej jeśli takie numery dzieją się w sklepie, wtedy biorę smerfa pod pachę i poprostu wychodzimy, tłumaczenie dziecku w momencie gdy wpada w histerię mija się z celem, ale przyznam, czasem doprowadza mnie do szewskiej pasji. Ale za to mamy trochę postępów w nocnikowaniu, narazie sam nie woła, ale jak go co jakieś 1,5 godziny spytam ściągnę gatki, to usiadzie na nocniku i się załatwi, oczywście później każe wszystkim bic brawo :D dobra dziewczynki, wracam do pracy, pozdrawiam.

Cześć! No tak reaktywacja bardzo by się przydała :) U nas pomalutku, próbuję przekonać małego do nocnika, narazie z marnym skutkiem. A właśnie miałam spytać, jakieś sposoby żeby dziecko polubiło mycie zębów??? U nas jest masakra, co wieczór walka. Kolorowe szczoteczki, truskawkowe pasty, książeczki o misiu który dba o zęby i nic ... ręce opadają. Postaram się później cos napisać bo jaky nie było w pracy jestem :D

cześć! ja co prawda nie w dwupaku, ale się odmeldowuję. urlop trwa choc pogoda nie rozpieszcza, byliśmy nad morzem ale słońca jak na lekarstwo, a do tego młody chyba na dobre wszedł w fazę buntu dwulatka, jest nieznośny, wszystko jest na NIE, wiecznie o coś awantura, napady histerii itd... klasyczny przykład, ech ... jedyne pocieszenie ze dzieci z tego wyrastają, ale mnie przyprawi o kilka nowych siwych włosów.Czy wasze smyki też wkroczyły w tą fazę??? pozdrawiamy :)

Cześć! anna - młody się nie drapie, ale ten liszaj mnie zastanawia, mieliśmy iść wczoraj do przychodni, ale akurat zaczęło lać i grzmieć, więc sobie odpuściłam. czy wasze dzieciaczki śpią jeszcze w łóżeczkach czy myślicie już o wymianie na jakieś normalne łóżka/kanapy? ja sie poważnie nad tym zastanawiam, bo jak się smerf budzi w nocy to sam już nie uśnie, trzeba go wziać do nas i jest straszliwie ciasno, a tak to bym się razem z nim połozyła, macie coś na oku? pa

Cześć! U nas jako tako. Młody zakatarzony już od tygodnia, poza tym ma jakiś dziwny liszaj na nodze, musimy iść do lekarza, bo smarowanie oliwką a potem Linomagiem nie pomaga. Co się tyczy fotelika to zdaje egzamin, małemu się podoba, kupiliśmy kask i jeździmy: http://www.babymaxi.pl/foteliki.html mamy właśnie taki. Urlop dopiero od 6 sierpnia, mam nadzieję, ze pogoda dopisze. coraz mocniej zastanawiam sie nad drugim dzieckiem, ale narazie finansowo było by nam bardzo cieżko, oby do podwyżki :) Co do młodzieńca, nie chce mówić, po swojemu i kilka podstawowych słów, a do tego chyba zaczynam wkraczać w bunt dwulatka, o masakro, jaki on jest uparty, chyba po tatusiu. pozdrawiamy, pa!

Cześć! Anna - jak się czujesz?jest tak samo, czy ta ciąża jest inna? U nas wczoraj wypadek, mały przewrócił sie na podlogę, i złamał jedynkę u góry przy samym dziaśle, był wielki płacz, ale dzis chyba go nie boli, bo dzwonilam i babcia mówi ze jest pogodny. Tak czy inaczej jutro idziemy do dentysty, niech zobaczy co i jak. ehh, a taki mial piękny uśmiech ... no cóż jak sie ma w domu rozbójnika, ktory cały czas szaleje to tak juz chyba bywa. pozdrawiamy: ja i mój szczerbolek

cześć dzeiwczyny, jestem wrześniową mamą z 2010 roku z Torunia, mam po synku sporo ubranek do sprzedania, jeśli któraś z was byłaby zainteresowana to zapraszam. ps. moim prowadzącym był C. Kipigroch, a jakbyście miały jakieś pytania apropop toruńskiej porodówki na Bielanach to służę pomocą. Pozdrawiam, trzymajcie się cieplutko.

cześć! dziewczyny, czy któraś z was zakupila może fotelik rowerowy? macie jakiś sprawdzony? chcemy kupić małemu i pojeździć troche rowerami poza tym trochę nam sie sprawy komplikuja, babcia ktora pilnuję małego ma sproe kłopoty z kręgosłupem i nie wiedomo, czy nie bedziemy musieli poszukac opiekunki a to dodatkowa kasa :( no i wychodzi na to, ze jak by nie liczył to nie stać nas na kolejne dziecko ... no i jeszcze jedno pytanko, szukam jakiegoś fajnego miejsca nad morzem na wakacje z małym, możecie coś polecić? trzymacje się

Cześć! Biegunka i gorączka przeszły, ale katar został. Leci mu z nosa i jakoś nie chce przestać. Mały chyba przechodzi bunt dwulatka, czasem jest słodki jak cukiereczek, a czasem urządza takie sceny ze szkoda gadać. Bywa ostatnio nieznośny i mój M stwierdził że chyba nie ma dośc cierpliwości, zeby się podtarac o rodzeństwo dla małego. A tak z innej beczki, tak bardzo formum przycichło, że nawet wredne pomarańczówki zaczęly się gdzieś indziej udzielać :) A i miałam zapytać, macie jakies pomysły na prezenty na Dzień Dziecka?

Cześć Anna - u nas majówka też zakończyła się mało szczęśliwie. Hubert jest zakatarzony, do tego dostał biegunkę i gorączkę. Cały dzień wczoraj na bufeniku ( swoją drogą polecam na zwalczanie gorączki i bólu, jest skoncentrowany tak że wystarcza 2,5 ml a nie 5ml.) byliśmy rano u lekarza, dostał Nifuroksazyd i dicloflor (któraś z was dawała go może dzieciom).? Co do znaku mieliśmy go dwa razy, mały go nie znosił, to dość gęsta zawiesina, smak tez taki sobie, podawałam strzykawką i jakoś szło. Tak czy inaczej pomógł a to chyba najważniejsze. Trzymajcie się, pa!

cześć dziewczyny! Jak majówka? Ja pracuję, ale w sobotę bylismy z małym w ZOO w Oliwie i w Sopocie na plaży. Hubuś zachwycony zwierzakami i morze, nawet zamoczył stópki w Bałtyku ;) Cały czas walczymy z wyrzynającymi sie piątkami, jedne dni sa lepsze inne gorsze, ale chyba damy radę. W środę wybieramy się do moich rodziców na wieś, maly ma tam swoją piaskownicę i masę miejsca do biegania. Z nowości, hmmm ... mamy pierwsze straty na kolanach, lekko przytarte, ale krew się nie lała. zmykam, miłej majówki, pa

A jednak nie ;)

Kobietki, jeszcze małe pytanie, czy którąś z was oszukał test ciążowy? tzn wynik testu był negatywny a fasolka rosła w waszym brzuszku? ... ehh, poczekam jeszcze trochę i powtórzę test, kto wie może Hubert będzie miał rodzeństwo szybciej niż zakładałam :) na pewno dam wam znać.

Cześć dziewczyny! Cicho tu coś, u nas pomalutku, Hubert jakoś nie granie się do mówienia, większość po swojemu. Zakupilismy nocnik, ale pierwsze próby zakończyły się fiaskiem :) śpi już sam w pokoju, ma wyjęte szczebelki, więc rano jak się budzi sam przychodzi do nas. A tak zupełnie z innej beczki, jakie macie plany wakacyjne? Dobra znikam bo Hubuś próbuje pisać ze mną. Pa

Cześć dziewczyny! Cicho tu coś, u nas pomalutku, Hubert jakoś nie granie się do mówienia, większość po swojemu. Zakupilismy nocnik, ale pierwsze próby zakończyły się fiaskiem :) śpi już sam w pokoju, ma wyjęte szczebelki, więc rano jak się budzi sam przychodzi do nas. A tak zupełnie z innej beczki, jakie macie plany wakacyjne? Dobra znikam bo Hubuś próbuje pisać ze mną. Pa

I przepraszam za powtórki, coś mi się komp zawiesza.

no i zrobiłam sie na pomarańczowo, wybaczcie :)

Najlepsze życzenia z okazji Dnia Kobiet :)