karolka 32
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez karolka 32
-
CZEKAM SERDECZNE GRATULACJE, DUZO ZDROWKA DLA CIEBIE I JASIA SCISKAM MOCNO WAS OBOJE Adziucha wszystkiego najlepszego z okazji imienin! :) Eshiraz ales mnie rozbawila tym "zesram sie a nie dam sie" :D hahaha i jakie to realne
-
witaj poprzedniczko, ale mialas przygody! :)
-
mill dell potwierdzam, u nas uciskanie brzucha jest zabronione. Arwena, dzis jest ogolne podekscytowanie bo pierwszy dzieciaczek forumowy sie rodzi, mysle, ze potem jak zacznie sie wysyp terminow to juz bedziemy spokojniejsze...:) a Ty bedziesz rodzila jako ostatnia po nas wszystkich i pewnie tez bedziemy z niecierpliwoscia czekac na wiesci :)
-
Adziucha oni tu nie podaja specjalnie wagi bo to jest zazwyczaj waga kalkulowana z pomiarow jedynie w przyblizeniu. I jak widac, bardzo duzo jest niespodzianek wagowych przy porodzie. Aga Braun dzieki za post o karmieniu, jakos podtrzymal mnie na duchu.
-
hej!! dobre wiesci od rana!! :D Czekam, wszystkie CZEKAMY!!! Ale masz ladunek dobrej energii ze wszystkich stron Polski (i Europy) :) Kici Kasia ja wlasnie tez sobie mowie, ze moje idealy odnosnie karmienia, usypiania, wychowania moga sie rozbic z hukiem o ziemie...:) Anika, nie przejmuj sie gadaniem, ja slyszalam ze do 9 miesiaca mleko z piersi sie daje. Kazda matka mysli, ze ona wie najlepiej i narzuca swoje zdanie innej, to typowe. Adziucha a po co Ci waga dzieciecia, zebys sie przejmowala ze za wielki/za maly?:)
-
Kici Kasia no wlasnie, zeby dziecku nie mieszac, podobno z butli latwiej sie pije i potem wola butelke... Arwenka ja marze zeby u mnie bylo jak u Ciebie. w ogole to super ze jestes i sluzysz rada doswiadczona mamusiu
-
Adziucha jak karmisz piersia nie podajesz wody. dziecko ma wszystko w mleku. tylko Ty sama musisz duzo pic. slyszalam (i czytalam) ze moze byc ciezko z podawaniem dziecku piersi i butelki na zmiane ( odciagniete mleko) i powinno sie ten proceder wprowadzac dopiero po 3 miesiacach zdaje sie, albo po miesiacu, juz sama nie wiem bo nie zanotowalam w szkole rodzenia i zaluje. ale sie jeszcze dopytam. poza tym nam polozna mowila, ze reczne odciagacze mleka sluza do tego, zeby sie pozbywac mleka i wyrzucac, jesli np juz chcemy zakonczyc karmienie bo dziecko jest duze, wtedy odciagamy szybko kilka razy dziennie zeby nie bylo zatorow (np w pracy). a na odciaganie mleka o podawanie dziecku w butelce albo mrozenie to sa takie specjalne "dojary". dlatego ja tez nie kupuje zadnej odciagarki na razie bo sie zamotalam. Ines chodzi o tzw 3G wmontowany w netbooku?
-
Ines te z fishera sa podobno najlepsze. Aurora oni chyba nie moga podjac decyzji, musza Cie po prostu obserwowac a mozna to robic jedynie mierzac cisnienie regularnie. tak wiec cierpliwosci kochana. mill moja mam miala malo pokarmu, karmila mnie i brata tylko miesiac a za to babcia- jej mama miala full- karmila dzieci az za dlugo, 2 lata. takze widzisz. poza tym slyszalam wiele razy, ze karmienie jest " w glowie" i zalezy od nastawienia. mam nadzieje, ze w naszym przypadku tak bedzie
-
ja tez wielu rzeczy nie kupuje, zobacze "w praniu" jak czegos bedzie naprawde trzeba to sie dokupi. butelke np mam tylko jedna specjalnie i nawet nie wiem po co na razie, bo sie chce nastawic na wylaczne karmienie piersia przynajmniej przez pierwszy miesiac. wiec zadna butelka nie ma prawa zajmowac mi miejsca na polce, bo jeszcze bedzie tak jak u szwagierki- zrezygnowala z piersi po 10 dniach na rzecz modyfikowanego bo jej brodawki krwawily a z butelka miala latwiej. a ja nie chcialabym sie tak latwo poddac.
-
a z tymi stanikami za ciasnymi pod biustem to nie mozecie kupic takich przedluzaczy, ktore sie dopina z tylu do zapiecia? ja kupilam w sklepie z bielizna (np triumph) kilka kolorow i mam spokoj
-
Hej widze ze humorki w miare. Procz Ciebie Sylwiucha kochana, przykro mi bardzo ale ja tez wierze, ze cioci dobrze po drugiej stronie. Ech takie jest zycie, ze tracimy bliskich. W sprawie sloiczkow : szwagierka ma malego synka i widzialam, jak jej szybko idzie gotowanie dla niego. Ma takie przyrzad jak babycook i tylko obiera warzywa, wrzuca i praktycznie samo sie robi. Tutaj to jest bardzo rozpowszechnione. A jesli nie to nawet co za problem obrac, ugotowac w wodzie lub na parze i zmiksowac ? przeciez to raz-dwa. Teraz napisze co zaslyszalam o sloiczkach, niestety niepochlebne wiec jak nie chcecie zeby Wam robic wode z mozgu to nie czytajcie. Ja nie mialam nic przeciwko sloiczkom ale artykul jakiejs angielskiej fundacji walczacej o zdrowa zywnosc zasial we mnie duuuzo watpliwosci. Procz mnostwa chemii dodawanej do nich aby utrzymaly konsystencje, kolor, smak itd (warzywa ze sklepu fakt pryskane ale sie obierze, zreszta teraz wszystko zawiera chemie) dodaja np cukier (uwaga w smaku tego w ogole nie czuc) i inne substancje uzalezniajace dzieci zeby potem maluchy nie chcialy jesc nic innego. Idac dalej, dzieci dorastaja przyzwyczajone do tzw junk food i maja problem z nadwaga, cera itd. Polozne w szkole rodzenia moga byc w jakis sposob zachecane do zachwalania produktow, jest to czesc ich taktyki marketingowej, moze nawet maja z nimi jakies kontrakty. Zwlaszcza, jesli w SR rozdaja probki tej czy tej firmy. Podobnie z artykulami w gazetach sponsorowanymi przez producentow sloiczkow. To tyle. W sumie podobie jak z tymi wozkami albo danonkami, prawdy nie dojdziesz a mozna zwariowac jakby sie chcialo o tym wszystkim myslec. Nic to dziewuszki, ja znowu mam straszliwego lenia a mialam sie wybrac n ate depilacje. Cos mi jednak daleko. Chyba raczej znowu tu z Wami posiedze.
-
eshiraz a Wy zalezycie jakos od tesciow czy co? przeciez jestescie wolni, dorosli i szczepieni, mozecie robic z waszym zyciem i dzialka to co postanowicie. trzeba to jakos rozwiazac bo jak Ty dziewczyno bedziesz zyla z takim obciazeniem psychicznym?? ja Was chyba przebije zachciankami przy koncu ciazy- mam straszna faze na rzodkiewki, rzepe i kalarepke surowe. obieram sobie taka kalarepke soczysta, chrupie i uwazam to ostatnio za najwieksza delicje...
-
widzialam te zielone lamki wiszace w Ikei, to chyba przedstawia cykade. zastanawialismy sie nad nia bo zielona mi do pokoju malej pasuje, ale jeszcze nie wiem. aha, pytacie o imie. sorry dziewczynki, ze nie odpowiadam ale jeszcze sie zastanawiamy i nie mam pewnosci. jak bedziemy pewni to oznajmie :)
-
Celinaa ja jestem dobra dla mojego bo to istny ksiaze z bajki!! (jak juz pisalam). wiele razy sie "sprawdzil" i zasluguje na iscie ksiazece traktowanie, moj najukochanszy facet na swiecie, Boze dziekuje Ci, ze mi go podsunales. Kici Kasia milutka lampka, do niej tylko jakas nie za mocna zaroweczka i bedzie git.
-
Adziucha wiedzialam, ze Wam sie ulozy!! zycie Wam sprzyja kochani Kici Kasia no jasne, ze dobrze zeby dziecko spalo w swoim pokoju ale ja tez raczej nie wytrzymam, mimo, ze szykujemy pokoik dla malej jak sie patrzy. Tez bede mojego ukochanego wyreczac jak najczesciej ale nie pozbawie go frajdy zajmowania sie i wstawania do wlasnego dziecka bo to bardzo wazne aby ojciec tez uczestniczyl od poczatku. an pewno "w praniu" wyjdzie wszystko w swoim czasie, kto, co i kiedy. Z tym zapalaniem swiatla to w pokoiku w nocy to trzeba przewidziec lampke taka troche "ciemniejsza" albo specjalna nocna do pokoju dziecka zeby niemowlak uczyl sie rozrozniac dzien i noc i nie rozbudzal calkiem. ja wlasnie jestem na etapie poszukiwania takiej lampki.
-
uau Celina naprawde swietna forma! ja przed chwila szlam do sklepu tu niedaleko i myslalam, ze z powrotem sie nie dowleke. jakby mi ktos kamieni nakladl miedzy nogami. ogladacie ten film?? ja w ciazy sobie daruje bo na poprzenich czesciach juz prawie sie posikalam. to nie na moje nerwy chociaz podobno jest swietnie zrobiony. najlepiej w kinie ogladac bo jest w 3D.
-
o rany znowu ktos sie do naszej rezydencji wprowadza, na jakies wyzsze pietro i jakis facet jezdzi mi przed oknem na dzwigu Czekam to super, nic sie nie martw, niech sie mezczyzni martwia o remont. Kurcze jednak jak to nic nie wiadomo z tymi skurczami, niby nic sie nie czuje a szyjka sie skraca i robi sie rozwarcie.... kiedy moj gin stwierdzil, ze u mnie szyjka cala i wszystko zamkniete zapytalam "to znaczy, ze jeszcze dlugo do rozwiazania" a on na to "nic takiego nie powiedzialem" Sylwiucha wszystko bedzie dobrze Mill ale dziwnie jakos nie przyjmowalam do wiadomosci, ze macierzynski moze zaczynac sie dopiero po porodzie... ale to pewnie dlatego, ze wiekszosc kobiet tuz przed jest na zwolnieniu. ja tez chyba nie dalabym rady pracowac do konca, moze jeszcze w pracy czuc skurcze porodowe?
-
moninisia daj sobie spokoj z ta praca. macierzynski Ci przysluguje, to Ci sie NALEZY. u nas jak dziewczyny chca dluzej pracowac przed porodem bo dobrze sie czuja to sobie te wszystkie dni "odbieraja" po porodzie zostajac dluzej z dzidzia. na ile przed porodem w Pl idzie sie na macierzynski? Bo tu na ok 5 tygodni. moj oficjalny macierzynski zaczal sie 28 sierpnia. haha marti "nie masz juz szyjki" ale mnie rozbawilas. a propos ja tez na swoja juz nie patrze, na szczescie brzuch zaslania :D
-
dziewczyny nie bojcie sie no co Wy... rozumiem, ze jest ekscytacja, ale ja to bym sie cieszyla... wszystko zaplanowane, zadnych zbednych niespodzianek. sn jest chyba gorszy do przezycia niz cc, tan bol to jakies nieporozumienie. Czekam napisz koniecznie jak czulas te skurcze! (jesli mozesz i sie dobrze czujesz)
-
o kurcze no to super!! bedziesz miala synka w ramionach na dniach!! lez i niech m Ci wszystko szykuje!
-
Czekam a czemu przyspieszyli? mialas miec 16 wrzesnia o ile pamietam??
-
a czemu przyspieszyli? mialas miec 16 wrzesnia o ile pamietam??
-
anika no ja bede miala dziewuche..:) Adziucha roznica jest taka, ze jak dziecko placze w drugim pokoju a jest Twoja kolej wstawania to m tylko sie obudzi i zaraz zasnie znowu i bedzie sobie spal spokojnie kiedy Ty pojdziesz do dziecka. ja tez zreszta mam zamiar dac mala do nas w gondoli przez pierwsze tygodnie a jak sie zapre to i lozeczko przestawie do naszej sypialni, mimo tego, ze w tym kraju sie tego nie praktykuje. takie malenstwo na pewno na poczatku musi sie strasznie czuc samo w ciemnym pomieszczeniu. a chyba bym sie zaplakala jakbym miala spac osobno z moim m, tak jak Wy, bylibysmy bardzo nieszczesliwi:)
-
Adziucha a kiedys cale rodziny w jednej izbie mieszkaly...:) wiele moich kolezanek z Polski wstawialo lozeczka noworodkow do ich sypialni przez pierwszy rok i bylo spoko. to chyba zalezy od stopnia zmeczenia i od tego czy Twoj m ma twardy sen.
-
jak juz tak siedze to weszlam na galerie. Monia ale masz ladne oczy, jasniutenkie.