Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

karolka 32

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez karolka 32

  1. hej! dziewczyny zazdroszcze, ze juz jestescie po genetycznym i bardzo sie ciesze, ze wszystko ok z dziecmi. kicia kasia we Francji badanie krwi robi sie standartowo, tak jak w Anglii wiec ja tez robie, chociaz moj gin powiedzial mi, ze jak nie jestem zdecydowana na usuniecie gdyby cos bylo nie tak to nie ma sensu ich robic (takie tu maja podejscie). mialam Ci napisac o tym wczesniej ale przeczytalam, ze juz podjelas decyzje, ze je zrobisz wiec nie chcialam mieszac. hanabe ja zawsze po cieplym prysznicu polewalam cale cialo od stop poczawszy lodowatym strumieniem, chyba juz od czasow liceum pozostalo mi to przyzwyczajenie - wspaniale samopoczucie potem i bardzo jedrne cialo. jednak w ciazy zapominam o podobnych "przyjemnosciach" i dogadzam sobie raczej zamiast sie "musztrowac" :) a jak z kapiela, bo ja uwielbiam duzo pachnacej piany i goraca wode, a podobno nie mozna w ciazy. W jakiej temperaturze wody sie kapiesz? wczoraj udalo mi sie zrobic sobie na obiad brokuly na parze. moze powoli powoli zaczne sie normalniej odzywiac. zycze nam wszystkim milej soboty :)
  2. czekam czekam, bardzo Ci wspolczuje bo wiem, co to znaczy wielki stres w tym waznym dla naszej ciazy okresie (ja sama jestem permanentnie zestresowana z powodu pewnych okolicznosci zyciowych). wierze, ze bedzie u Ciebie dobrze i wszystko co najgorsze minie. dziewczyny mam nadzieje, ze przyniesiecie nam dobre nowiny z badan prenatalnych, ja dopiero ide na nie w przyszla srode. jesli chodzi o jedzenie, to ja nie jadalam fast foodow i nie pilam coca coli a teraz, odkad jestem w ciazy, wlasnie jem i pije cole. po prostu mam na to ochote a jak pomysle o zdrowym zarciu, gotowanych warzywach to mi niedobrze. byly dni, ze bym sie zamorzyla, tak bardzo mi bylo niedobrze na sama mysl o jedzeniu i uratowaly mnie frytki z majonezem. hamburger, ktory do czasow przed ciaza bym mi obcy, wspaniale "wchodzi" wlasnie teraz, gdy odczuwam nudnosci. coca cola pomaga na mdlosci (najlepiej taka troszke wygazowana) i wprowadza cukier do organizmu, widocznie mi go potrzeba bo nie jem slodyczy ani nie slodze herbaty. sama sobie malo gotuje, bo nie znosze zapachu gotowania, wiec czesto wciaskam w siebie kanapke (nawet z samym maslem, na mysl o szynce czy serze mi niedobrze) lub idziemy do restauracji. ja naprawde mam taki maly apetyt w tej ciazy i wiele rzeczy mnie zniecheca na sama mysl, ze sobie pozwalam na niezbyt zdrowe jedzenie. mam nadzieje, ze w 4 mies sie to zmieni i wroce do moich ukochanych zup warzywnych i pieczonych ryb.
  3. aha marti..25 ja tez nie mam apetytu i jadam malo, mniej niz przed ciaza.
  4. ja tez nie ""drobie" i nie bede, nie lezy to w mojej naturze, jestem osoba bardzo konkretna. to chyba zalezy od charakteru. nie widze w tym zadnego problemu jesli chodzi o bycie matka, a nawet to chyba lepiej dla dziecka. poza tym kazdy jest jaki jest, a czasem lepiej mniej mowic a wiecej robic :) zastanawia mnie co u evity, juz dlugo nie pisze. mam nadzieje, ze wszystko u niej dobrze.
  5. slyszalam o tych ksiazkach, podobno pomogly wielu ludziom. to super, ze Ci tak dobrze idzie, tak trzymac!!:)
  6. madalena nie przejmuj sie to minie, mialam identyczne objawy do 10 tyg, potem przeszly. hanabe jak tam Twoja walka z nikotyna?
  7. nikt sie nie dziwi, ja sama tez nie wiedzialam. ten artykul sie przydal, dobrze to wyjasnia.
  8. Prosze link na temat badan prenatalnych dla tych z Was, ktore ciagle nie wiedza "o co biega": http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/kiedy-warto-robic-badania-prenatalne_33816.html?page=0& czekam czekam a Ty nie powinnas miec terminu wizyty ustanowionego przez lekarza, mozesz sobie tak sama zmieniac? mnie lekarz wyliczyl, ze mam sie zglosic na usg od 17 do 26 marca. potem jak dzwonilam do gabinetu ekografii (u nas sie robi usg w specjalistycznych, osobnych gabinetach) to tez mnie pytali o termin, ostatnia miesiaczke itd zeby sprawdzic, ze w dobrym tygodniu przychodze.
  9. Kici Kasia i inne dziewczyny: w prawidlowo rozwijajacej sie ciazy robi sie trzy, gora 4 usg, wiecej nie ma potrzeby. Te trzy sa wlasnie obowiazkowe i refundowane, widze, ze w Polsce tez. Jest to rowniez zasada tutaj na zachodzie. Jesli jest problem to dzidzie sie monitoruje dodatkowo (ja np po kazdym z krwawien mialam w szpitalu robione usg zeby zobaczyc czy wszystko gra). nie ma sensu robic wiecej usg mimo tego, ze robia je prywatni lekarze w Polsce. Przykro mi to mowic, ale oni najczesciej po prostu sciagaja pieniadze z pacjentek, ktore chodza do nich jak najczesciej zeby wlasnie zobaczyc dziecko na ekranie a oni na tym zeruja. To nie jest moja opinia, przeczytalam ja gdzies. ja Was rozumiem, ja sama jak mieszkalabbym w Polsce to pewnie tez bym latala prywatnie ile wlezie wlasnie aby zobaczyc, czy z dzieckim ok. moje ostatnie usg bylo dwa tyg temu i juz sie troche niepokoje czy tam w srodku wszystko gra. trzeba jednak pamietac, ze zadne usg nie uchroni nas przed poronieniem badz komplikacjami i szczegolnie wazne jest zeby uwazac za "dobrego lekarza" takiego, ktory robi usg na kazdej wizycie bo tak nie musi wcale byc. lekarz marti..25 wydaje sie byc bardzo dobry, z tego co przeczytalam powiedzial jej madre rzeczy. mnie dzis jest znowu troche niedobrze i mam migrene. pozdrawiam ciezaroweczki. ps ja biore progesteron "dowcipnie" :)
  10. hej ciezarowki:) kici kasia gratuluje mlodej zonce i zycze szczescia na nowej drodze :) kurcze, dziewczyny przyznam sie nastraszylyscie mnie z tym ronieniem w 11stym i 12 tc, ja jutro wlasnie zaczynam 12 tc a ostatnie USG mialam robione w 10 tc i wtedy wszystko bylo ok. mam nadzieje, ze ciagle jest ok, bo mojego dzidziusia niestety nie moge o to zapytac!.... ciagle mam bolace piersi i objawy ciazy, ale ktoras z Was powiedziala, ze caly czas miala objawy... ale oczywiscie myslimy pozytywnie!! sluchajcie ja tez jestem straszna alergiczka, tez sie mecze w domu jak cholera, kicham i leje mi sie z nosa, narzeczony spac nie moze biedak, a zabroniono mi lekow, ktore dzialaly... a sprey do nosa niewiele daje.... wiem co czujecie dziewczyny, ja musze chyba przekopac net i znalezc cos, co moglabym brac, i zapisac sie na kolejna wizyte do alergologa zeby mi polecil cos co mozna brac w ciazy tylko ze w tym kraju na wizyty u alergologa czeka sie miesiacami...
  11. menia ja Ci nie doradze bo sie nie znam zupelnie na dzieciach ani na zabawkach dla nich braun aga to znaczy, ze lepiej nie kupowac ubran ciazowych przez net bo moga byc za duze? ja tez nosze rozmiar 38 czyli M tak jak Ty a mowilas, ze sobie ostatnio kupilas ubranie rozmiaru S bo M sa duze. Przyznam sie, ze juz zamowilam fajna sukienke ciazowa na lato w rozmiarze 38 nie moglam sie powstrzymac, mam nadzieje wiec, ze nie bedzie za wielka. z drugiej strony strasznie mi piersi podrosly w ciazy, moze sie juz nie bede miescic w 38 tylko w gornych czesciach ciala bo na razie w ogole nie przytylam. kurcze skomplikowane to jest. ja tez sie nie ruszam dziewczyny, procz spacerow darowalam sobie sport, zaczne od drugiego trymestru bo nie chce znowy krwawic. lepiej wypoczac na poczatku. milego dnia zycze wszystkim
  12. mnie sie podoba imie Alina, jest takie kobiece. Roza tez jest przepiekne, mimo tego, ze znam bardzo nieprzyjemna osobe o imieniu Roza, po prostu uwazam, ze to ladne imie jej nie pasuje w ogole. u mnie nieladna pogoda i ma padac po poludniu. leniuchowanie w lozku z ksiazka lub ogladanie tv to chyba najlepsze, co moge dzisiaj robic, a i dzidziusiowi nie zaszkodzi :) witamy mamy dolaczajace sie.
  13. basiulqa chyba nie wierzysz w to, ze dziecko bedzie mialo charakter osoby o tym imieniu.... przeciez to bzdura chyba nie? albo jakis przesad :) kurcze a jeszcze jakies 5 lat temu imiona Franciszek czy Stanislaw byly super modne:) kolezanki z mojego roku rodzily chlopcow i tak im nadawaly na imie. jak to sie zmienia. widze ze teraz wszyscy nadaja Kornel i Nikodem :) kiedys te imiona byly nie do pomyslenia. wszystko jest tak wzgledne... ja mam straszny problem z imieniem dla chlopaka, bo niby podoba mi sie kilka imion ale wszystkie sa jakies takie "bez charakteru". no i na pewno nie chce, zeby mialo na imie tak jak pieciu kolegow w klasie. pozyjemy, zobaczymy.
  14. basiulqa jesli bede miala corke to pierwsze imie bedzie miala po mojej mamie a drugie po tesciowej. po pierwsze akurat podobaja mi sie oba te imiona i pasuja do siebie (inaczej bym sie na nie nie zdecydowala) po drugie, uwazam, ze bedzie to "uklon" w strone mojej cudownej rodzicielki. A jesli dziecko przejmie charakter po jednej babci jak i po drugiej calkowicie mi to nie przeszkadzaloby poniewaz sa to dwie silne i wspaniale osoby :) moj narzeczony tez chcialby corunie.... juz sobie wyobrazam jak mu wejdzie na glowe hihihhihih
  15. czesc dziewczyny witamy nowe mamy mdlosci przejda, u mnie poczatek 11 tc i powiem, ze czuje sie o niebo lepiej ale 8,9 tydzien byly fatalne. do tego stopnia, ze nie moglam jesc, dlatego nic nie przytylam jak na razie. rzeczywiscie sa wzdecia, dlatego ja nosze te same, dopasowane jeansy tylko nie zakladam juz do nich paskow, zeby nie cisnely, chociaz na dobra sprawe nawet mi jeszcze leca z bioder. co do ubran ciazowych, ostatnio patrzylam na oferty na necie, mam wesele kuzynki w lipcu i mam nadzieje jechac, potrzebna mi bedzie przepiekna ciazowa sukienka, conajmniej taka jak ta, ktora miala Nathalie Portman na Oscarach :);) ale mam pytanie do braun Agi i innych, jak Wy kupujecie te ubrania ciazowe? jesli mam rozmiar 38 to mam sobie kupic rzeczy w tym rozmiarze czy wieksze? bo nie mam pojecia. wolalabym zamawiac na necie, zreszta ja bardzo lubie kupowac przez net (dobry wybor i ceny interesujace) i czesto to robie, zazwyczaj jestem zadowolona. takaciaza- ja slyszalam odwrotnie, ze jak w brzuszku "urzeduje" dziewczyna to "zabiera" matce urode i dobre samopoczucie, meczy i daje znac o sobie, a jak chlopak to mama kwitnie i czuje sie wspaniale :) jesli o mnie chodzi to gotowa jestem zbrzydnac i gorzej sie czuc zeby miec coreczke, nie wyobrazam sobie wychowywac chlopca, nawet meskiego imienia nie mam.... :) ale, jak to sie mowi "co Bog da". evita sie nie odzywa.....
  16. na pewno wszystko bedzie dobrze, wiele osob nie planuje, pali, pije na poczatku ciazy i jest ok. nie wolno sie stresowac.
  17. edqa to tak jak ja, tylko za dwa tyg. to jest taki standart. a te bardziej skomplikowane to ewentualnie potem, jak z tych pierwszych wyjdzie jakies podejrzenie (odpukuje w niemalowane).
  18. ta amniosynteza czyli wkluwanie sie do lozyska jest ostatecznie robiona tylko wtedy kiedyz innych badan wynika, ze jest prawdopodobienstwo znieksztalcen genetycznych typu zespol downa z racji tego ze jest bardzo inwazyjna i moze sie skonczyc poronieniem nawet zdrowego dziecka
  19. a nie robia jeszcze procz tego standardowego USG badania krwi do tego? zanim wysla na te platne
  20. kici kasia nie rozumiem, to znaczy, ze lekarz niby opowiada sie za tym, ze nawet jak na USG wszystko wyjdzie dobrze, to jednak i tak jechac i robic te badania za 300 zl?
  21. kici kasia masz racje, mnie moj ginekolog wytlumaczyl, ze jesli z badania krwi i przeziernosci karku wyniknie, ze jest jakies prawdopodobienstwo choroby genetycznej to dopiero wtedy zaleca sie badanie prenatalne, ktore polega na pobraniu czegostam DNA chyba z lozyska bodajze i jest 1% poronien po takim badaniu, ktore czasem moze nawet wykazac, ze dziecko bylo zupelnie zdrowe. to wlasnie dlatego, ze przeziernosc karku nie daje 100 %pewnosci a badanie krwi jest oparte tylko i wylacznie na matematycznym prawdopodobienstwie (cos w stylu: naleza panstwo do grupy rodzicow, ktorym moze urodzic sie dziecko z zespolem downa, a nie mowia o tym, ze plod w istocie wykazuje cechy tej choroby gen.) to jest dosc skomplikowane i raczej stresujace. moj lekarz nawet sadzi, ze jesli ktos ma tak jak Ty franka_firanka czyli decyduje sie na utrzymanie ciazy w kazdym przypadku (we Francji gdzie mieszkam usuniecie ciazy jest legalne i ubezpieczenie za to zwraca) to nie ma sensu zeby w ogole sie decydowal na te badania, ktore wykazuja tylko " w przyblizeniu".
  22. hej ciezarki ja tez robie badania prenatalne, w 12 tyg, dokladnie. i potem zaczne kupowac ubrania ciazowe a rzeczy dla dziecka to pewnie jeszcze pozniej- podobnie jaka hanabe jakos nigdy mnie to nie interesowalo. ze wzgledu na moje krwawienia sport tez odkladam na drugi trymestr, czyli juz za miesiac bede chodzic regularnie na basen i na joge (jesli mnie przyjma w ciazy). nic sie nie stanie jak mi sie troche cialo "zramoli", potem sie wszystko nadrobi, teraz wazne jest donosic dzieciaczka. na szczescie juz czuje sie lepiej, mniej nudnosci i wiekszy apetyt, ale brzuch mam rzeczywiscie, sylwiucha, bardzo wydety wieczorem a rano mi spada. przyczyna jest prawdopodowbnie rozlenwiwienie systelu trawiennego u kobiety w ciazy. no i te zaparcia niestety ciagle daja o sobie znac...:( jak tylko zaczne sie wiecej ruszac na pewno bedzie lepiej. pozdrowka dla wszystkich mamusiek ps hanabe jakie robisz te badania? chodzi na poczatek o badanie krwi i zmierzenie przeziernosci karku, prawda?
  23. hejka nowe i "stare" ciezarowki kurcze, ciaza to rzeczywiscie stan naturalny, chyba najbardziej naturalny jakim mogla odbarzyc nas natura od czasow pramalpy ale zwroccie uwage, ze wtedy nie jadlo sie jedzenia z chemia i pryskanych warzyw i owocow, nie jezdzilo sie samochodami, nie farbowalo wlosow farbami syntetycznymi, nie wjezdzalo kolejka gorska na 3000m itd. jeszcze niedawno mowilo sie, ze przesiadywanie przed kompem nie sluzy ciezarnym, na szczescie juz nie ma na ten temat mowy bo przeciez w naszych czasach czesto zycie bez komputera jest po prostu niemozliwe (chocby ze wzgledu na prace biurowa). tak sie wszystko zmienilo i dalej zmienia ze nie wiadomo co moze malenstwu zaszkodzic, mam wrazenie, ze jest tego coraz wiecej na liscie rzeczy niewskazanych. i lepiej o tym nie myslec bo mozna zwariowac. kazda z nas pewnie zna kogos, kto robil niedozwolone rzeczy w ciazy, moja znajoma np powiedziala, ze nie zreygnuje absolutnie z jazdy konnej (jest stanowczo odradzana w ciazy) i donosila, urodzila zdrowe, co nie znaczy, ze ja zdecyduje sie na jazde konna teraz bo "jakby cos sie stalo". mysle, ze w duzej mierze wchodzi tu w gre to co przezylam z moimi krwawieniami, ze jednego dnia czujesz sie dobrze i wszystko jest w porzadku, zyjesz aktywnie i normalnie, a nastepnego czujesz, ze cos z Ciebie leci i nagle klada Cie do lozka na dwa tygodnie a jaki stres! po prostu "nie zna sie dnia ani godziny" w ciazy i ja po moim doswiadczeniu na razie wole dmuchac na zimne. za to mam zamiar poleciec na krotkie wczasy samolotem w kwietniu, bedziemy wtedy wszystkie w 4 miesiacu, na co czekam z niecierpliwoscia :) jesli chodzi o paznokcie to tez mi sie poprawily, mam dlugie i ladne az musze podciac bo niedlugo beda za dlugie. starsze kolezanki "po dzieciach" mowily mi, ze cera paznokcie i wlosy bardzo sie poprawiaja w ciazy ze wzgledu na hormony, ale to chyba zalezy u kogo. sylwiucha, wiem ze w 1 mcu ciazy ma sie stan podgoraczkowy 37 stopni. moze u Ciebie sie utrzymal? najlepiej skontaktuj sie z lekarzem. hanabe fajnie Ci, tez bym poszla na te manife, opowiedz pozniej jak bylo.
  24. wlasnie doczytalam, ze dozwolona wysokosc to 1800 m
×