tajka0
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tajka0
-
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
tajka0 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny.Juz jestem w domku.Wszystko odbyło się dokładnie tak jak opisałyście,tylko ja jeszecze dwa razy zemdlałam ale to z dlatego że dużo krwi straciłam.Opieka w szpitalu fantastyczna.Miałam osobną salę z łazienką TV ,internet do dyspozycji.Pielęgniarki bardzo miłe.Już czuję się troszkę lepiej tylko strasznie słaba jestem ale mam nadzieję że szybko wrócę do formy i za jakieś dwa trzy miesiące dołącze do waszego grona jako szczęśliwa mamusia oczekująca dziecka.Bardzo dziękuję za wszystko ogromnie mi pomogłyście. -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
tajka0 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Grays77 bardzo dziękuję za słowa otuchy trochę mnie podniosły na duchu twoje wypowiedzi.Jutro na 10 rano idę do szpitala i mam nadzieję że wszystko szybko się zakończy.Dziękuję wam dziewczyny. -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
tajka0 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nigdy tego nie przeżyłam i dlatego tak bardzo się boję bo nie wiem jak to będzie wyglądać.Ja do szpitala idę już jutro rano i maja podać mi tabletkę dopochwowo na rozwarcie szyjki macicy.Wiem że czeka mnie ból ale taką podjęłam decyzję gdyż mam już 34 lata i nie mogę zbyt długo czekać na kolejne dziecko. Wiem również że skoro kazali wszystko przynieśc to maja w tym jakiś cel ale to jest takie przykre dla mnie.I najgorsze to czekanie... Mam tylko nadzieję że wszystko pójdzie dobrze i nie będzie potrzeby robienia zabiegu bo oszaleję jak mój ból pójdzie na marne. -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
tajka0 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Przepraszam dziewczyny że dołączyłam się tu do waszego tematu wiem że wy tutaj ciszycie się i planujecie zakupy.Jednak napisałam właśnie do was bo mieszkamy w UK a tutaj opieka zdrowotna wygląda nieco inaczej niż w Polsce.Dziewczyny na forum o bardziej odpowiednim dla mnie temacie nie mają pojęcia o czym piszę jak opisałam że muszę urodzić ciążę którą poroniłam.Przepraszam jeśli kogoś uraziłam ale naprawdę bardzo boję się tego co ma nastąpić i po prostu szukałam kogoś kto mieszka w UK i miał podobną sytuację. Wam wszystkim życzę dużo szczęścia i zdrowia.Nie wyobrażacie sobie jak wam zazdroszczę. Pozdrawiam -
Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)
tajka0 odpisał Myszunia;o) na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam wszystkie mamusie przyszłe i obecne. Ja też miałam zostać szczęśliwą mamusią na początku września ale los chciał inaczej.W środę poszłam na pierwsze badanie usg w 12 tyg. nie świadoma niczego tak bardzo cieszyłam się że zobaczę swojego małego aniołka ale zamiast tego usłyszałam że serduszko dziecka nie bije.Potem straszna rozpacz rozmowa z lekarzem -niewiele z niej pamiętam i oczywiście moje pytanie co dalej bo przecież cały czas mam w brzuszku tą kruszynę.Dali mi do wyboru 3 opcje operacja,tabletki lub naturalnie.Zdecydowałam się na tabletki choć wiedziałam że przy tym nie ominie mnie ból ale jest taki plus że szybciej możemy starać się o następne dziecko jeżeli nie ma interwencji chirurgicznej.Więc dzisiaj rano znowu poszłam do szpitala przyjąć tabletkę i przeżyłam szok.Na moje pytanie jak to wszystko będzie wyglądać powiedziano mi że to jest tak jak poród czyli będą normalne skurcze bo szyjka macicy musi się otworzyć i muszę przeć aby wszystko z siebie usunąć.Poza tym to co urodzę mam przynieść do szpitala-szok -popłakałam się znowu bo nie dość że straciliśmy naszego aniołka to teraz jeszcze muszę to przeżywać.Teraz siedzę w domu i jeszcze nic się nie dzieje a ja się tak boję bo nie wiem co mnie czeka.Przeciwbólowo mogę wziąć oczywiście tylko paracetamol a jak nic się nie wydarzy do niedzieli to mam się spakować i jechać do szpitala gdzie będę miała wywoływany poród.To jest dla mnie koszmar.Dziewczyny tak bardzo się boję.Help