Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

freuline

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez freuline

  1. beatris co za meeega post :D hahaah tak mnie rozbawił Twoj mąż tym tekstem ze nastepnym razem obiecuje Ci ze zrobi dziewczynke hehe :D dobre :) I ten Twoj piesek musial smiesznie wyglądać :D To tak jak nasz towarzyszyl nam przy zrywaniu tapet bo spal na podlodze i kiedy rzucaliśmy "kawały" -bo wielkie- tapety to wszystko lecialo na neigo i go przykrylismy tymi tapetami i byl caly od prochu z kleju i na dodatek przykryty tapetami :D Ela zastanowilo mnie wlasnie dlaczego tak wczesnie wstajesz? i co robisz jak juz wstaniesz o tej 5tej :) Przyszla mamuska tez lipiec :) ja tam jestem za Maksymilianem (to takie moje skromne zdanie) Ela u mnie w domu rodzice tez mylą imiona :) dobrze ze myli mnie z siostrą a nie z bratem heheh bo to by juz nie bylo smieszne :D Malinówka mi lekarz tzn gin "zabronil" sexu do rozwiazania...i tego sie trzymamy a ciaza przebiega prawidłowo. Powiedzial tylko ze sperma powoduje ze szyjka sie skraca tzn w spermie jest cos cos powoduje skracanie sie tej szyjki no i tyle mi powiedzial a to bylo gdzies w 7 miesiacu no i do teraz nic a nic... i boje sie ze nasze libido jest uśpione...a to najgorsze co moze byc...bo potem zeby go wybudzic to tyle zachodu...-tak czytalam... A z tego co mowi Abecia wychodzi na to ze jednak mozna ...co gin to inaczej..zapytam go jeszcze jutro konkretnie o siebie :) A mi naprawde sie odechcialo...tak dlugo tego nie robilismy ze naprawde mi sie odechcialo...w sensie ze o tym nie mysle..a na sama mysl czuje ból i nieprzyjemność...a zapytalam sie tez mojego chloapaka i on tez mi powiedzial ze przez to ze lekarz nam zabronil i ze tak dlugo tego nie robimy to on juz tez nie ma tego parcia co wczesniej...i zaczynam sie powaznie zastanawiac czy to sie nie odbije na pozniejszym naszym zyciu "sexualnym" ale mysle ze jak urodze to po pologu wszystko wroci do normy -modle sie o to :D bo juz mi sie staje troche nudne jak tylko ja mu tam robie dobrze :) Kocio-rybka tak teraz sie zastanowilam na chwile bo piszesz ze wiele rzeczy teraz robi Twoj mąż zamiast Ciebie a jak sobie tak pomysle to ja nn stop cos robie...co sie moze wydarzyc jesli bede na takich obrotach waszym zdaniem ? bo np odkurzam. zmywam...dzis zrywalam tapete w calym pokoju, potem scieralam 12 razy podloge po tym syfie, mylam lazienke, stalam 2h w leroy merlin i wybieralam jakies rzeczy znwou ..i jak wrocilam to bylam nieprzytomna...tzn nadal jestem ale juz siedze w bezruchu :) i tak mnie zastanowilo czy taki wysilek moze doprowadzic do czegos niedobrego z dzidziusiem czy wywolac przedwczesny porod ? jak to jest ? macie jakas wiedze ?
  2. jak bylam chora pare miesiecy temu to tez mi przepisała pani doktor paracetamol a dodatkowo wczoraj w szkole rodzenia tez polozna wspominala ze paracetamol lub Apap :) Tak sobie mysle ze porod za pasem i troche mi bedzie teskno za Wami :) i na pewno bede myslalmi przy was..Jesli nie bede miaal czasu zajrzec na forum bo bede rodzic :D to bede sie zastanawiac jak sobie radzi Ela ze swoimi dziecmi i jeszcze z noworodkiem :) jaka maja pogode we Francji i co ciekawego dzis beda jedli na kolacje bo przeciez nie kanapki :D heheh Bede myslalmi z Abecią...jak sobie radzi nasza pierwsza mamusia i jak sie rozwija najstarszy z "naszych" dzieci :D Co tam u Malinówki, Zebry, Kwoki, Ebudki czy Ateny ...no tyle Was jest ze nie sposob zapamietac :) Ale i tak najbardziej lubie jak opowiadam innym znajomym ze np jedna z Was juz urodziła czy ze, jedna z was ma fajne mebelki w pokoju to mowie ze "moja kolezanka Abecia... " :D hehe to sa wasze imiona w moich rozmowach z innymi :D i wszystkie jestescie moimi kolezankami ..a brzmi to tak jakbyscie nimi były ze szkoły :) Nic ide na grila :) fajnie ze jestescie i ze moge sobie wejsc na forum poczytac co tam u Was...to prawie jak obejrzec serial :D
  3. kornelka mi lekarka przepisala Euphorbium s. W zimie jak bylam chora i mialam katar to wlasnie to mialam sobie kupic. o jest w aerozolu. Nie pamietam czy jest to skuteczne. Wiem ze z katarem to chyba nie da sie do konca walczyc :) zasada 7 dni i tygodnia :D Jesli chodzi o foteliki maxi cosi to ja taki mam. A dokladnie Cabrio fix. odkupilam od kolezanki za 150zł. ładny i nie zniszczony. Uwazam ze taki mi wystarczy bo ja za aktywna mame sie nie uwazam :D (nie mam prawka tylko moj chlopak) i w pasy zapiac to zadna filozofia-oczyiwsicie mega latwiej jest wpiac do bazy ale jak ktos wspomnial to naprawde droga zabawka i nie do konca mnie na nia stac. Dostac -bardzo chetnie ale juz kupic- wogole sie nad tym nie zastanawiam bo wystarczy mi ten zwykly cabrio fix. Ale jesli kogos stac to dlaczego nie :) Uwazam ze bezpieczne sa wszystkie maxi cosi a nie tylko pebble czy jaki tam jeszcze...maxi cosi wszystkie maja atesty i uwazam ze tylko powypadkowy moze sie nie sprawdzic ale takie fotelik ktory nie bral udzialu w wypadku musi byc dobry :) Wylicytowalam wczoraj wózek z Mamas&Papas Ziko Herbie...i nie dlatego ze mi sie jakos mega podobal ale bardziej chodzilo o jego cene :) WWozek powystawowy i bez ceny minimalnej wiec udalo sie nam go kupic za 504zł :) walka byla zacieta w ostatnich minutach ale udalo nam sie :) http://allegro.pl/wielofunkcyjny-wozek-ziko-herbie-mamas-papas-i1654365871.html?source=oo ale przyjdzie dopiero po nastepnym weekendzie :)
  4. hhaha Ela tak sie usmialam czytajac o tym anestyzjologu z Hollywoodu :D Ze musialam to opowiedziec mojemu chlopakowi :D A mi sie przypomnialo odnośnie tego anestyzjologa :D jak rok temu jechalam razem z przyjaciółką do Czech na konsultacje w sprawie operacji plastycznej -powiekszenia piersi (ona nie miała wcale, byla tzw.deską z przodu :) ) no i jechalam z nia zeby ja podtrzymywac na duchu :) i pomyślałam sobie ze skorzystam z okazji i też wejde miedzy kolejką i zapytam o operacje podniesienia czy tez korekcji biustu po urodzeniu i "wydojeniu" przez moje dziecko :D (dodam ze wtedy nie mialam jeszcze planu zachodzic w ciaze a sama konsultacja miala zaspokojic moja ciekawosc samej wiedzy i tego jak wyglada taka konsultacja) No i wchodze do tego gabinetu, a chirurg z za rogu woła cos woła łamaną polszczyzną przeplatanym czeskim :) cos w stylu dobri den :) no i ja patrze a za biurkiem siedzi przystojny facet po 30stce ktory ma zrobionych z milion operacji plastycznych twarzy :D ale i tak wyglada zniewalająco !!! i mysle sobie -to nie mozliwe...przyszlam do lekarza a tam mega przystojny facet...ja w sekundzie sie zarumienilam i pomyslalam ze musze uciekac :D bo nagle zrobilo mi sie wstyd zapytac go o operacje biustu bo jeszcze sobie pomysli ze moze mam jakies obwisle piersi a przeciez jestem taka młoda :D no ale mowy nie bylo o ucieczce bo on bardzo zabiegał o o to by bylo jak najmilej i bym jeszcze wrocila -z zamiarem zrobienia operacji :D Ale on byl tak sliczny ze nie moglam na niego patrzec bo balam sie ze on zauwazy ze mi sie podoba :D W kazdym razie opowiedzialam mu z jakim pytaniem do niego przychodze i on nie zastanawiajac sie mowi mi "prosze sciagnac koszulke i stanik " :D no bo przeciez musial zobacyzc jakie mam piersi aby móc ocenic sytuacje i doradzic mi co bym musiaal zrobic "jak juz urodze i przestane karmic" (bylo mi tak wstyd ze dajcie spokoj ;D ) Nie bylam wogole przygotowana do takiego "badania" czyli miałam nie najlepszy stanik :D i w dodatku pod pachami mialam 2 dniowy zarost :) no niby krotki i prawie niewidoczny ale w zyciu bym sobie nie pozwolila wiedzac ze bede miala sie rozebrac :D no ale z zacisnietymi zebami sie rozebralam i odwrocilam do niego i mialam taka masakre w glowie ze szok :D nie wiedzialm gdzie uciekac wzrokiem od niego :D tak sie krępowałam :D wstydzilam sie bardziej niz u ginekologa!!! No i on zaczal chwytac moje piersi po kolei jedna po drugiej i pokazywal palcem gdzie i w jaki sposob musialby naciac i jakiej wielkosci beda blizny itd... Bylam tam moze 15 minut a po wyjsciu kolezanka zapytala sie mnie no i co Ci powiedzial to ja jej odpowiedzialam ze nie wiem ale ze jest mega przystojny :) Atena ja tez mialam jak Ty wybrane imie ale praiwe wiekszosc jak slyszala ze chcemy Natasze to sie ewidentnie smiali komentujac "co?" i to naprawde nie bylo przyjemne...dlatego po wsluszaniu tylu komentow niegatywnych zaczelismy sie zastanaiwac czy moze faktycznie w tym imieniu jest cos nie tak ? no i kombinowalismy tak ze wymyslilismy i rozpowiedzielismy ze bedzie Amelia ...no i nie minely moze 2 tygodnie i kiedy ktos mnie zapytal jak sie bedzie nazywac moja corka odpwoiadaja ze Amelia to myslalam caly czas ze to Natasza...Tak samo jak sobie tylko o niej myslalam to zawsze myslalam ze to Natusia moja mala...a nadal jednoczesnie mowilam ze to Amelia...i doszlam do wniosku ze skoro w glebi czuje ze to nataszka bo juz sie przyzwyczailam to dlaczego mam zmieniac....i przestalam sie totalnie przejmowac opiniami innych i teraz otwarcie mowie ze to Nataszka i nikt sie nie odzywa :) trudno, jak komus sie nie podoba to nie moj problem...a na tego typu komentarze teraz odpowiadam ze "zareaguje tak samo jak mi przedstawią swoje imie do swojego dziecka" no i tyle.
  5. Abecia Tak Ci zazdroszcze, że masz juz Krzysia przy sobie... My wszystkie czekamy z niecierpliwością...To jak prezent gwiazdkowy na ktory czekamy zeby tylko odpakować a jeszcze tyle czasu do Wigilii :) Jak widze zdjecia na facebooku od kolezanek z nowo narodzonymi dzieciaczkami i one są takie sliczne malusie i słodziusie a mamy takie szczęsliwe to nie moge sie doczekać :) Tak mi sie przypomniało, że 2 lata temu jak mieszkałam w Poznaniu to dostałam małego pieska- był tak malutki ze mieścił mi sie w obu rękach (mieszanka shi tzu z yorkiem nie wiem jak to sie pisze) w kazdym razie tak bardzo chcialam malego pieska ze w momencie kiedy go dostałam a on był taki malutki ze jeszcze chodzic nie potrafił za bardzo to siedziałam nad nim, wpatrzona i zestresowana, ze może on sie boi nowego miejsca albo moze chce siku ale sie boi zrobic bo ja patrze :D chodzi o to ze prawie spac nie moglam ze stresu bo bylam tak podekscytowana nowa sytuacja :) a rano to wstalam jak tylko otworzylam oczy bo juz chcialam siedziec nad tym pieskiem i sie cieszyc :) nie wiem no mialam takie mysli ze szok a to tylko piesek był ... z tym ze to szczeniaczek i tak sie zastanaiwam czy z dzieckiem będzie tak samo :) WYjde ze szpitala przyjade do domu poloze ją i co dalej ? :D zestresowana będe latać jak perszing :)
  6. Niepoprawna optymistka no tak bo ta kuzynka wycjechala z rodzicami jak byla mala do Niemiec a oni z Katowic :D a to nawet nie wiedzialam ze u nas taki zwyczaj jest :) fajna sprawa :D A ja to mysle sobie ze jeszcze tyle czasu mam do porodu ze nawet o samym porodzie nie mysle - dzieki Wam boje sie bardziej bo to tuż tuż :) Ale prawda jest taka ze bardziej przeraża mnie moment jak juz urodze :) i tego jak juz przyjade z mała do domu i wszyscy beda mi sapać nad głową i patrzec na dziecko...troche nie lubie takich sytuacji...tzn pokazac moge ..ale nie ze wszyscy beda chodzic i zagladac do dziecka :) Bo wydaje mi sie ze dam rade sama i nie bede potrzebaowac pomocy...a ze mieszkam z dziadkami i do tego co weekend przyjezdzaja teściowie na cały weekend i obawiam sie ze dla nich to moze byc jak jakas atrakcja "niemowle w domu" i kazdy bedzie mi zaglądał do pokoju i pytał "jak sobie radze" i najgorsze jest jeszcze wysłuchiwanie rad wszystkich w koło typu "jak moj syn był malutki to..." "moj zachowywal sie inaczej" itp kazdy bedzie wciskac swoje mądrości...no a wiadomo ze my mamy tego nie lubimy :D Wiecie co, licytuje wózek. Jutro koniec aukcji. Jak mi sie uda to kupie go za małe pieniadze...ale to Wam napisze jutro i pokaze jaki to wozek. Bo najpierw chcialam Maxi-cosi Mura 3 lub 4. Stwierdzilam ze one sa mega drogie i nie do konca takie ladne jak mi sie wydawalo :) potem chcialam Quinny Buzz 3 lub 4 ale no doszlismy do wniosku ze za duzo wad ma ten wózek :) no i na koncu bylismy przy Quinny Speedi SX ale przestal mi sie podobac bo mimo ze bardzo atrakcynja cena - przy używanych to cos mi nie leżało w nich ... No ale teraz juz licytuje i mam nadzieje ze przy nim zostane. Jutro Wam pokaze jakiej marki i jaki model :) o ile go wylicytuje :D Czy którejś z Was mąż czy chłopak ma doswiadczenie w malowaniu tapet (tych specjalnych do malowania) bo chodzi mi o porade jak pomalowac taka tapete farbą lateksową (ciemny kolor) zeby nie było widac śladów po wałku (tak jakby raz ciemniej raz jaśniej) mimo ze bardzo dokladnie zostala pomalowana to są ślady...Na puszcze napisane jest ze trzeba pomalowac tylko raz. Ale tapeta wiem ze wsiąka duzo farby...i boje sie ze jak pomaluje drugi raz (a to jak wspomnialam farba lateksowa bardzo ciężka) to ze moze mi sie odkleic tapeta z wilgoci i mimo tej drugiej warstwy znowu beda ślady bo tapeta znowu wsiąknie ...w jednym miejscu wiecej w drugim mniej...i to takie o dupe rozbic ;/
  7. Beatris ja mam dokłądnie jak Ty. Moja córka kopie mnie strasznie mocno...i zazwyczaj w żebra ...a nie wiem czym mnie tam kopie...czy głowką czy nóżkami..bo ponoć ona siedzi nóżkami do dołu. A Ty Beatris jakie masz położenie swojego dziecka i dlaczego masz cesarke? Bo mi gin tylko powiedzial ze jesli sie mała nie odwróci to bedzie cesarka. Ale tyle to ja tez wiem :) no i tak za kazdym razem co mnie kopie to staram sie wyczuć czym mnie kopła? :) Jesli chodzi o znieczulenie to nie wiem jakie macie podejście do tego bo moja koleżanka miesiąc temu rodziła i dostała to znieczulenie w kręgosłup czy jakos tak to sie mówi...w sensie ze byla przytomna ale nie czuła bólu ...urodzila synka i po porodzie nie potrafiła wstać. Nie mogła chodzić i wogole nie miała czucia w nogach. Zrobila sie straszna afera bo przyjechala zdrowa a wypuścili ją na wózku inwalidzkim a dodatkowo ma przewidziana rehabilitacje...Nie dość ze byla 2 tyg dłuzej w szpitalu i jej mąż musial zabrac dziecko juz do domu bo ona nie byla w stanie sie nim opiekowac to po wyjsciu nadal nie byla sprawna. A ze ja rodze w tym samym szpitalu to raczej nie chce tego znieczulenia. Mama mi mowila ze po tym ogolnym znieczuleniu zaraz po wyjęciu dziecka zaszywają i wybudzają. Wiec jesli bede miala cesarke to nie zgodze sie chyba na to zewnątrz oponowe -tak to sie mowi chyba? :) Ela jak tak czytam o tej lipcówce co dostała skurczy w parku to opowiedzialam o tym chłopakowi i o tej reklamówce na siedzeniu, ze bez niej ani rusz. A on na to ze on juz o tym myślał i ze ma zamiar wziąć VV Caddy (dostawcze auto) i mnie tam ciepnie na pake bo tam moge nabrudzic :) To oczywiscie byl zart z jego strony ale jak bedzie to sie okaże hehe :) Tak piszecie coś tam o weselu i teraz mi sie przypomniało bo moi tesciowie w poniedzialek wrocili z Niemiec bo byli tam u kuzynki mojego chlopaka na weselu i dowiedzialam sie bardzo ciekawej niemieckiej tradycji a dokladnie o rzucaniu talerzy przed dom przyszlej pary młodej :) Tydzien przed slubem cala dzielnica wie, ze w tym domu jest para ktora bierze slub i nie jeździ sie obok tego domu bo moga sobie przebic opony :) I tesciowa mowila ze to jest tak fajny widok ze szok :D Codziennie chodzila obok ich domu (a byla w niemczech tydzien) i patrzyla jak przybywa potłuczonych talerzy przed domem :D Oczarowana ja to sobie mysle ze gdybym miala być dluzej w szpitalu niz te 2 lub 3 dni to dla mnie akurat to jest dodatkowa kasa :) bo za kazdy dzien mam 52.50zł :) z ubezpieczenia placone :D Beatris ja tez wiele razy napisalam cos a potem sie okazalo ze jakis bład czy cus...a potem wyczaiłam ze jak dam "cofnij" to pokazuje mi sie znwou ta strona z tym co pisałam :) No chyba ze jakies inne błesy u Ciebie występują :) ale moze nastepnym razem sprobuj tak jak ja :D Beatris jak przeczytalam u Ciebie o tych smierdzacych wodach płodowych to az mnie cofnęło ...fuuu bo ja sobie od razu wyobrazilam taki dziwny zapach (ktorego nie znam :D ) ale mimo wszystko nie chce juz o tym myslec :D
  8. Warszawka - masz jakąs dziwna tą pania gin. Bo moj mi od razu powiedzial ze po pierwsze jak chce L4 to od razu mi wypisze -ale to nie istotne. Kiedy wystawial mi L4 moja ciaza nie byla zagrozona ani nic z tych rzeczy...jednak on napisal mi ze mam obrzeki nóg i cos tam jeszcze. A to bylo pare miesiecy temu. Dziwie sie ze Twoja gin robi jakies problemy w zwiazku z L4 zwlaszcza ze poród tuż tuż...Moj by mi wystawił nawet jakbym mu powiedziala ze mi sie "nie chce " pracowac...juz nie mowiac o takiej syt jaka Ty masz ze juz ktos jest na zastepstwie za Ciebie. A pytalas swojej gin wogole o L4 juz do konca?
  9. balbina a jesli moge zapytac to jak to jest ze umawiasz sobie termin cesarki ? Bo nie mam wiedzy w tym temacie...na moj rozum myslalm ze cesarka odbywa sie w ten sam czas co jakbym miala rodzic sn ... a Ty mowisz ze sie umawiasz na termin...w sumie fajnie znac konretny termin :)
  10. witajcie dziewuszki Ja laktator kupuje. Najwyzej go komus potem sprzedam....ale wydaje mi sie ze bedzie mi potrzebny...moja mama mi opowiadala ze nie miala laktatora a potem musiala ręcznie odciągać bo miala nadmiar pokarmu niestety :)potem chodzila wiecznie z mokrymi stanikami i przemoknietymi koszulkami bo nie znala dnia ani godziny kiedy jej przecieknie...a to do tego stopnia sie jej lało ze aż kapało na brzuch przy luznych bluzkach :D no i mówie wole miec zeby potem nie cierpieć :) Odnośnie tej gondolki z jane slalom to nie chodzilo mi o to ze jest brzydka tylko ze nie podoba mi sie ona na "tym" stelażu a konkretnie chodzi mi o to ze ona chyba jest jakos nisko ...czy sie myle ? U nas od rana problemy...w nocy zepsuł sie hydrofor ...i nie mamy wody ;/ ale na szczescie mamy nasz domek obok w ktorym sie nie mieszka bo tam nie ma nic jeszcze zrobione ale wod ajest :) no i chodzimy od rana po wode na dzialke obok ...dobrze ze nie trzeba do sąsiada :) Własnie znalazlam przypadkowo gdzue moj chlopak pochował przede mna słodkości :D bo tesciowa przyjechala z niemiec i zawsze dostajemy karton słodyczy niemieckich :D z tym ze tym razem wszystko pochowal zeby mnie nie kusiło ...a teraz patrze a tu za fotelem....ehh on tez nic nie myśli :D Ja tez od paru dni mam jakiegos doła ...a chodzi konkretnie o to jak sie dziecko juz urodzi...ze sobie nie poradze...strasznie mnie to stresuje...i mimo ze mam młodsza siostre i praktycznie ja wychowywałam to nie ma to nic wspolnego z wychowywaniem własnego dziecka...no ciagle chodze i mysli same mi wchodza do głowy...ahh wole o tym nie myslec bo strasznie sie stresuje..
  11. Odnosnie sterylizatora to ...gdybym miala zamiar karmic piersia od poczatku i uzywac pelno butelek to pewnie bym zakupila. ale ze mam zamiar karmic piersia i na stanie mam 2 butelki to jestem w stanie sobie to umyc recznie. Zwlaszcza ze nie bede w nim hodowac mleka az spleśnieje :) wiec uwazam ze jesli bym miala troche luznej kasy to pewnie bym sie zaopatrzyla :) A wózek to co do spacerówki to spoko ale gondola na tym stelazu mi sie nie podoba niestety ale racja chyba drogi uzywany lepszy :)
  12. Kornelka wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek :) Mi tez puchna kostki ..zreszta cala jakas taka jestem napuchnieta :D no i jak pospaceruje chocby kawaleczek to nogi mi wchodza -wiadomo gzie...a stopy to tak jakbym stała 12h w pracy gdzies...no ból mega przemeczonych stóp a przeciez praktycznie siedze :)
  13. anik to musi bardzo fajnie wyglądac...i te swierzaki z krzywymi nogami hehe super pomysl :) Jesli chodzi o firnaki to ja powiem tak, ze sama nie jestem fanką tych z falbanami pozakladanych jedna na druga i do tego jedna krotsza od drugiej, tu zmarszczona, tam zwiazana....no niestety nie w moim typie to jest ale kazdy ma prawo do swojej firanki w oknie i takie mam moja mama :D Ja natomiast polecam baaaardzo zajrzeć do IKei bo tam sa takie fajne firaneczki z tiulu...tzn to nie jest taki sztywny tiul jak na welon tylko taki bardzo cieniutki...sa one w roznych kolorach i bardzo długie. jedna kosztuje 15zł i mozna z nimi zrobic co sie tylko zechce bo sa mega dlugie i naprawde super wygladaja w oknie :) ale to juz kwestia gustu,... http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10070262 widzialam rozne kolory i wlasnie myslalm zeby kupic jakas taka kolorowa firnke i biala sciane zrobie :) One na zywo sa meeeega delikatne i spraiwaja wrazenie leciutkiej firnaeczki..no jest przekochana :) Dodatkowo ona nie ma zadnej lamowki na dole wiec mozna sobie ją uciąc jak chcesz lub zostawic takie dlugie..bo one mi lezaly na podlodze... :) polecam bo tanie :D
  14. Kasiu nic sie nie martw... rozstępy to tylko rozstępy...wiadomo ze taka kolej rzeczy ..jedne je będa miały a inne nie...mi tez sie pare zrobilo na lewym udzie od zewnetrznej str. (poki co na brzuchu jeszcze nie mam) ale przypuszczam ze moga mi sie pojawic...Jak sobie pomysle o kolezance co miala brzuch wg lekarza o 4 cm za mały przy porodzie a i tak zrobily sie jej na 1cm rozstpey przy pępku (chyba 2) to ja moge miec przy normalnej wielkosci brzucha większe ...ale nie jest powiedziane..zobaczymy czy moja skora jest na tyle elastyczna aby sie jeszcze troszeczke rozciagnac zwlaszcza ze tyle mi zostało ze nie sposob sobie wyobrazic ile cm mi jeszcze urosnie moj brzuch. Narazie mam jakies 102cm ale uwaznie sie przygladam kazdego dnia czy mam jakies rozstepy...i pewnie gdybym miala to nic bym nie zrobila no bo co ? tyle mamy co sie pożalimy :) a prawda taka ze jak wrocimy do formy po ciąży a rozstępy zbledną to tez to inaczej bedzie wygladało...wiec nie martwmy sie na zapas tylko zoabczymy jak sie zachowaja po ciąży...moze nie beda takie straszne :) Swoja drogą dobrze że Cie mąż wspiera bo jak dla mnie to by było jak siekierą w plecy usłyszec ze mam brzydkie rozstepy, nie pokazuj brzucha itp. Na szczescie mój tez jest wyrozumialy i mimo ze sie przesmiewa ze mnie uzywajac zwrotow typu "dmuchana lala" :D (bo spuchłam na calym ciele chyba :D ) to i tak przychodzi moment kiedy mowi mi ze wcale tak nie mysli tylko go to bawi ze moze mnie poprzezywać i ze to jedyna taka okazja dla niego heeh :) a ja wtedy go tez przezywam z tym ze calosci towarzyszy usmiech na twarzy bo to śmieszne troche jest :) A tak na marginesie to bylam ostatnio w aptece (w ktorej jest waga) i sie zwazylam -mimo iz powinno sie wazyc na jednej wadze , to ja nie moge sie powstrzymac i wlazłam na nią i zobaczyłam wage 74.6 :) dramat ale cóż :D (aaa zaczynalam od 59.8kg) ciekawe ile pokaze mi waga u gina na wizycie...mam dopiero 14 czerwca no i troszke sie martwie bo nie lubie go potem wysłuchiwac w sensie tego co ma do powiedzenia na temat wagi mimo iz wiem ze ma swieta racje :D Dodam ze 11 maja wazylam sie u gina i mialam 71 :) Dobra ide ogladac x factor bo co tu innego robic..
  15. anik a jakie masz te ściany ? bo ja teraz tez jestem na etapie malowania ale to bedzie nasza sypialnia i dziecka :) i najgorosze jest to ze nie mamy płyt gipsowych tylko taka tapete do malowania no a na suficie (gdzie sa rowniez skosy) jest boazeria, ktorej dziadkowie nie pozwalają nam sciagnac bo to niby dodatkowa izolacja..my tez tutaj dlugo mieszkac nie bedziemy ale chcielismy sobie wyremontowac tak czy siak...no i myslałam zeby 2 sciany na biało (bo juz mielismy dawno taka farbe wiec wyboru nie bylo) i dwie np śliwkowe ale wiem ze lepiej sie ten kolor prezentuje z ecru no ale co zrobie jak mam juz białą ...jeszcze moge zmienic ten sliwkowy bo narazie go nie kupilismy (wstepnie mielismy malowac na limonkowy) ale nie wiem czemu nie ma takiego ladnego limonkowego tylko jakies takie te szpitalne zielone :D Myslałam o malinowym ale musze miec tez wzgląd na mojego chłopaka :D Boże ..juz sobie wyobrazam te komentarze z pozjadanych rozumów mojej babci na temat ubierania dziecka..i ze tak nie moge ..a ze jest za zimno za ciepło ...a to taka baba ze sobie lubi pogadac i usta sie jej nie zamykaja przez caly dzien...to teraz bedzie miala dodatkowe pole do popisu nad komentami w moim kierunku :)uwielbiam takich ludzi...nic tylko siedziec w pokoju i nie pokazywac sie im na oczy :) Zazdroszcze wszystkim Wam, ktore mieszkacie ze swoimi męzami i dziecmi :) SAME !!! :D Faktycznie dzis upał...poszlam z chłopakiem i pieskiem na spacerek do rzeki bo naszemu psiakowi(owczarek niem.) tak cieplo bylo ze oddychał szybciej niz wentylator sie kręci...i mialam stac na brzegu ale cos mnie podkusilo zeby sobie pospacerowac wzdluz brzegu po wodzie :) (woda ponad kostki) ale taka fajna chłodna górska...super było...zwlaszcza ze teraz jak mi puchna stopy to mozna powiedziec ze bylo to dla mnie zbawienie :) a pies sie wytaplał :) mimo ze płytko to udawał ze płynie...co za pies... tak mi jakoś nudno...
  16. Odnośnie "werandowania" to nie slyszalam jeszcze nic, natomiast wydaje mi sie, ze przy takiej porze roku godzie nie ma niskiej temperatury bo jest cieplutko to nie musimy siedziec z dzieckiem w domu...ja sie rowniez nie znam i jeszcze o to w sumie nie pytalam położnej ale na pewno zapytam przy nastepnym spotkaniu, kiedy mozna wyjsc juz na pierwszy spacerek ? Choc na chłopski rozum wydaje mi sie ze w momencie kiedy wyjde po tych 2 czy 3 dniach ze szpitala i jakos oswoje z mysla ze mam juz dziecko :D to nic nie bedzie stało na przeszkodzie zebym wyszła z nią na spacer tego przypuścmy 4 dnia ...ale jak mowie nie wiem czy tak można :) Moze faktycznie ktoras z mam poradzi :) Również zastanawia mnie kwestia ubierania dziecka...Czy jesli bedzie ok 27stopni a dziecko bedzie w cieniu to czy ma ono byc w samym body ? czy jeszcze cos ? kurde stresuja mie takie mysli ze nie wiem jak ubrac dziecko :) A i czy śpioszki są faktycznie tylko "do spania" czy ubiera sie w nie takze przez dzien :) tzn rozumiem ze dziecko na poczatku głownie spi ale chodzi mi o to czy one nie służa "na wyjscie" na spacer czy przez dzien ogolnie zeby załozyc...czy tylko na noc do spania :) Wczoraj wybraliśmy sie z chłopakiem do znajomych na grila a wczesniej do sklepu po jakies piwka i chipsy i zawsze mam takie dziwne wrazenie ze ci wszyscy ludzie z kolejki którzy patrza na moj brzuch mysla sobie ze tych 12 piw i 2 paczki chipsów to na spółke z moim chłopakiem sobie kupujemy na wieczor :D bo ja rzadko kupuje jakis sok (zazwyczaj biore z domu swoja wode) i taka sytuacja jest co tydzien bo co tydzien idziemy wieczorem do znajomych obok :) No ale zjadłam 2 kiełbaski z ogniska i troche posiedzialam miedzy ludzmi :)
  17. asia-lipcówka a masz jakis specjalny stroj kąpielowy ? :) bo ja sie w mój niestety nie mieszcze heheh ...w ogrodzie do basenu to w zwykłym staniku i matkach jestem no i na to zwykły biały t-shirt zeby mnie nie opalało po całości jakos bardzo...ale juz na basen miedzy ludzi zeby isc to bym musiala sobie sprawić jakis taki jednoczęściowy :D a tez nie wiem ktory by mi pasowal na brzuch :D
  18. hej :) Ale szok że już jedna z nas ma to za sobą ...aż ciężko mi w to uwierzyć... :) bo przeciez jeszcze tyle czasu no i teraz dokładnie widac ze ten czas nie ma nic do rzeczy :) Gratuluje Abecia zdrowego Krzysia !!!!!!! My juz pomalowalismy pokoj ale dopiero na bialo ;/ a jeszcze nam trzeba jakis kolor... Bedziemy musieli sie wybrac po meble do ikei m.in po łóżko dla nas bo materac juz mamy W naszym życiu dotknęła nas (mam nadzieje ze na długo) dobra passa :) Bo moj chłopak po ponad rocznym szukaniu STAŁEJ I DOBRZE PŁATNEJ pracy wreszcie ją znalazł :) hurrrra ! Bo do tej pory mogl zapomniec albo o umowie albo o dobrym wynagordzeniu.. i strasznie sie bałam ze urodzi sie nam dzidzius i mi sie skonczy L4 a w jego pracy do ktorej do tej pory chodzil powiedza mu ze jednak go juz nie potrzebuja..i ze sobie nie poradzimy...a tu nagle taka niespodzianka...dodam tylko ze mnie zatrudnili jego rodzice w ich sklepie a moj chlopak znalazl prace w firmie gdzie pracuje moja mama :) i mimo ze nie miala na to wpływu to dostał tą prace :) Na 1.5miesiaca przed porodem wszystko zaczyna sie układać :) A i co najwazniejsze bedzie teraz ubezpieczony w tej firmie tzn tam jest ubezp.grupowe co oznacza ze mimo iż dziecko urodzi sie za chwile to on rowniez dostanie pieniadze z tyt. urodzenia sie dziecka :) Czyli dostane ja 1tyś.(bo ja tez w grupowym), moj chlopak tez tysiaka no i becikowe ...No i za kazdy dzien pobytu w szpitalu przy porodzie po 52.50zł (liczac od pierwszego dnia bo u nas nie musze byc 4 dni zeby zaczeli mi naliczac) Teraz siedze sobie przed TV, chłopak wybył na piłke i powstrzymuje sie zeby nie pojsc do kuchni po cos do jedzenia :) bo juz zjadłam mała kajzerke z masłem orzechowym bo akurat mnie na szło...mimo ze przy pierwszym kęsie żałowałam swojego wyboru bo zoabczyłam na stole olbrzymie mega czerwone i pachnące na kilometr pomidory ktore przywiozla ciocia z Konina bo tam podobno sa jakies takie plantacje :) tak wiec prosto od producenta :) no ale juz nie chciałam robic zamieszania wiec uciekalm z kuchni do pokoju a teraz zaluje :) Bo czuje sie nie dojedzona ale z drugiej strony jak mozna czuć głód po bulce z nutella ? dziwna sprawa.. Dzis mnie moja dzidzia tak kopneła w żebra ze myslalam ze usikne z bólu! krzyknelam z bólu i wszystkich na nogi postawilam :) a potem zaczelam sie smiac :) A na dzien dziecka dostaliśmy od naszych dziadków komplet kołdre + poduszke antyalergiczną do łóżeczka ale ona jest tak gruba ze nie wiem czy nawet w zimie nie bedzie naszemu dziecku pod nia za cieplo...bo w domu zawsze mamy ciepło wiec nie wiem jak to rozwiazac bo przeciez ta kołdre sie sklada jeszcze na pół bo one wieksze sa no i nie wiem co zrobic tzn mam jeszcze taka cienką i tez sie ja jeszcze sklada na pół ale bede to musiala najpierw wytlumaczyc babci bo ona to sie lubi obrazac o takie rzeczy :) w kazdym razie do tego dostalismy jeszcze komplet poscieli (na poduszce jest namalowana twarz barbie a na kołdrze takie ładne wzory kolor turkusowy wchodzacy bardziejw zielony niz w niebieski i do tego malinowy) calosc jest kochana :) jak na babcie to calkiem sie postarała a my wybredni jestesmy :D Ostatnio czytalam w gazecie z mojego miasta artykuł o pewnej kobiecie w ciazy ktorej w 7 miesiacu ciazy zaczal bolec zab i wybrala sie do dentysty. Okazalo sie ze straszne rzeczy ja czekaja m.in leczenie kanalowe. Zapytala dentystki ile to kosztuje a ona na to ze w sumie zaplaci 320zł. (mimo ze dentystka nie przyjmowala jej prywatnie tylko na kase chorych) Dziewczyna wrocila do domu, zadzownila do mamy i ta zadzownila do swojego dentysty ktory przyjmuje w przychodni i gdzies tam w innym gabinecia i powiedziala ze to nielegalne pobierac oplaty od ciezarnych bo ciezarne maja wszelkie swiadczenia u dentysty ZA DARMO !!!!!!!! i nawet leczenie kanalowe tez ma miec za darmo ! Dziewczyna z ta wiedza wybrala sie ponownie do tej dentystki i zapytala dlaczego podala jej taka kwote skoro to jest w jej przypadku bezplatne a dentyska na to zaczela sie motac i tlumaczyc ze ona tak ogolnie podala cene bla bla bla...czyli stara spiewka bo wiadomo ze chciala zarobic. I bylo tez wyjazsnienie w gazecie dlaczego dentysci o tym nie mowia. Wiadomo kazdy chce zarobic a dodatkowo dentysta za leczenie kanalowe bedzie mial zwrocone z NFZ 150zł a jesli przyjmie prywatnie to dostanie od nas 2 razy wiece, dlatego nie mowia nam calej prawdy o tym ze mamy bezplatne swiadczenia u nich... Pisze o tym bo w zyciu by mi to do glowy nie przyszlo ze moge miec za darmo leczenie i w razie takiej syt.gdybym musiala zaplacic to pewnie bym wyskoczyla z kasy i jej zaplacila ...
  19. Ela no dla mnie "cos lekkiego" to są wlasnie kanapki :) a wszelkie dania na cieplo to juz nie jest lekkie :D nawet ryz :) Ale co kraj to obyczaj a coreczki to faktycznie jak "francuskie pieski" zreszta moj chłopak jest taki sam ...je tylko to co dobre i z wyzszej półki bo nie bedzie jadl tego czego nie lubi - ale tak to jest jak sie cale zycie ma orginalne produkty i pije dla przykladu orginalna Coca-cole a nie jak u mnie w domu ohydną Cole z biedronki czy skąd moja mama ja wytrzasnela to nie wiem...w kazdym razie dla mnie nie jest roznica posmarowac chleb margaryną roślinna z bielmaru a moj chlopak tego do ust juz nie weźmie bo cale zycie byl nauczony na prawdziwej "osełce" i dlatego musialam sie przesiąśc na te lepsze produkty mimo ze nigdy nie mialam nic przeciwko (za wyjątkiem tej Coli) ale czego sie nie robi "dla swietego spokoju" :D Ja ten wymaz tez mam u siebie na miejscu tzn u gina przy wizycie. Wlasnie wrocilam z chlopakiem z rowerów. nie forsowałam sie bo ja to ogolnie wolno jezdze na rowerze a teraz w ciazy nie chcialam jakos sie meczyc i jechalam troche jak żółw ale dalam rady :) W dresie to juz wcale mojego brzuszka nie widac :) Ciesze sie ze wkoncu namowilam mojego chlopaka na rowery bo w zeszlym roku po paru godzinach błagania pojechalismy sobie wzdluz rzeki bo jest taka fajna droga rowerowa a ze mielismy takie troche starsze rowery, jedynie przetarte od kurzu to nie sadzilismy ze moze sie cos stac a mianowicie mojemu chłopakowi pekla jedna opona wiec sie tak wsciekł bo juz bardzo daleko od domu bylismy...ale ze stwierdzil ze nie bedzie sie przejmowal bo i tak mu na tym rowerze nie zalezy to jechal na tej przebitej oponie i do 2 minut pekla mu druga :D :D :D ja sie smialam jak dziecko a on sie tylko jeszcze bardziej wkurzyl i ze zlosci zszedl z roweru i wyrzucił go w krzaki :D powiedzial ze nie chce go juz i wrocilismy do domu :) ja na rowerze a on z buta musial dreptac obrazony na caly swiat jak male dziecko ze mogl zostac w domu to by sie nic nie stalo a tak musi teraz isc biedny na piechote hehehe Takiego mam elementa z tego mojego :) I jeszcze z pieskiem na spacerku bylismy ale na takim mega krotkim zeby tylko obsikal sąsiadom płoty, poszczekał na takiego jednego luzno biegającego, zrobil kupke na łące i do domciu :) Teraz padam ze zmeczenia. Jutro przyjezdzaja kolezanki i idziemy nad rzeke ...ja gdzies pod drzewko a one sie opalac :) mialysmy to zrobic dzisiaj ale ze pogoda nas troche oszukala to musialaysmy to przeniesc na jutro :) Dobrej nocki zycze :)
  20. Ela a kanapki zwykle nie wchodza w gre? :) ja tam kuchareczką nie jestem bo nie raz ziemniaki nawet rozgotuje no ale co by tu Ci polecić...hmm ja to bym miala ochote na chlebuś albo bułeczkę z twarożkiem i ze szczypiorkiem albo z rzodkiewką - wiem ze to pasuje na swierze buleczki z rana ..ale mi to nie przeszkadza w kolacji :D albo moze jakas paste jajeczną... Ja to uwielbiam kanapeczki takie z sałatą zieloną, szyneczką, serkiem zółtym, pomidorkiem i ogorkiem kiszonym albo zamiast ogóra to szczypiorek -ktorego mam obecnie wogrodzie w trzy dupy :) oczywiscie nie chwaląc sie mam też w ogródku świeżą cebulkę i pomidorki hehehe a no i jajka od "dziadkowych" kur :D
  21. Wymyslilam ze wybiore sie wzdłuż rzeki na spacer...i tak sobie szłam i szłam ze sluchawkami w uszach...patrze na dlonie i oczom nie wierze...nie mogłam ścisnac dloni w pięść tak mi spuchły ze ja pierdziu...nie bylo mnie 1.5h moze 2 godz. juz nie wiem...ale jeszcze mi sie tak nie zdazylo zeby mi żył nie bylo widac na dłoniach...powaznie ja to ostatnio sie nawet im przygladalam codziennie i widzialam takie grube, niebieskie, wystajace zyly a teraz nie widze nic tylko takie bańki mam zamiast dłoni...masakra. Z biedom do Was teraz pisze...bo nie do konca mam wladze w palcach :D a moczylam teraz dlonie w lodowatej wodzie ale ona dla mnie byla "letnia" tak mi rozgrzało ciało :) oczarowana to plus dla Ciebie bo jak urodzisz to chwila moment i jestes znowu szczupła...(Mi sie rozlazło po całym ciele :) w cycki w dupe w uda w łydki, w ramiona i na buzi troszeczke)...a tamte dziewczyny były ewidentnie otyłe. Brzuch miały o wiele wiekszy ode mnie (ja mam 98cm) a one mialy tak duzy ze w objetosci nie roznily sie od ich jednego uda...Ale mowie jesli to komus nie przeszkadza to co tam. Tamte dziewczyny były zdziwione ze wogole ich waga jest zła bo ich zdaniem to te ktore tyje 15 czy 16kg to potem mają chorowite dzieci...no ale polozna jednym zdaniem wytlumaczyla im jak to dokladnie jest i przypuszczam ze wiedziala ze nie ma sensu ta rozmowa bo one byly chyba sobą zachwycone...nie wiem nie rozumiem trooche :) A co do terminu to ja wlasnie nie potrafie go dokladnie okreslic bo ja mialam nieregularne miesiaczki. w sensie co 24, co 25 a czasami co 26 dni...dlatego nie wiemczy lekarz mi dokladnie to obliczyl czy tylko tak pi razy drzwi.. Tak sobie teraz przypomnialam jak polozna mowila o tym wywiadzie przed porodem ktory bedziemy mialy i to pytanie kiedy dostalysmy pierwsza miesiaczke...i ja juz o tym zapomnialam.... :D ja nie wiem czy w 5 czy w 6 klasie...? nigdy sie nad tym nie zastanawialam..to bylo dla mnie wazne X lat temu ale potem o tym nie myslalm i zapomnialam juz kiedy to bylo :D pamietacie o swojej? czy tylko ze mnie taki przygłup :D bo po prostu nie ejstem pewna kiedy to bylo :) A te wyniki badan ktore robilysmy podczas ciazy to podobno wszystkie trzeba miec ze soba (przynjamniej u mnie w szpitalu) I zapytalam sie poloznej po co mam miec wyniki skoro te wyniki sa przepisane do karty ciazy a ona powiedziala ze mamy miec i koniec. A ja te pierwsze wyrzuciłam bo stwierdzilam wlasnie tak ze skoro mam zapisane w karcie to po co mi :) ale te ostatnie juz mam :) Dodam ze krew i mocz mialam badany 3 razy - i na tym juz koniec bo gin mi powiedzial ze juz wiecej nie musze. no i ten test na cukrzyce ciazowa 1 raz i to wsio :) a no i grupe krwi :)
  22. Hej Pare dni sie nie odzywalam ale przy tak pieknej pogodzie nie chcialo mi sie nawet odpalac kompa :) siedzialam tylko na tarasie i chwytalam promienie :) juz jestem tak opalona ze wszystkie kolezanki zazdroszcza mi tej opalenizny :) nie mowie ze wygladam jak murzyn bo odbita mam koszulke i spodenki :) ale wszystko co robie, staram sie robic na dworze...nawet ziemniaki tam obieram :D ... bawie sie duzo z psem lub czytam plotkarskie gazety :) i tak raz na sloncu raz do cienia...i wczoraj patrze w lustro i nie zebym byla rozowa czy czerwona...poprostu wygladam jak brzoskwinka :) tak mnie ladnie opala jak nigdy w zyciu :) Bo najpierw to mialam na sobie róż potem bordo a potem mi schodziła skora osiemnascie razy :) a teraz to siebie nie poznaje bo od razu na taki ciemny ladny zdrowy kolor :) Wczoraj wyprałam tez fotelik vannishem do tapicerek i juz mam suchy i przygotowany dla coreczki :) (dostalam od kolezanki taki z maxi cosi i musialam go tylko przeprac) Dziadek nasz sie za przeproszeniem "dupi" z naszym pokojem bo konczy nam robic tą podloge i skonczyc jej nie moze :) wszystko na raty tam robi :) ale on staruszek jest wiec go nie ponaglam... Ja bede miala z glowy prasowanie ubranek dla dziecka bo babcia jak je wcozrja zobaczyla to malo sie nie posikala i powiedziala tylko "dej mi to jo Ci to poprasujem bo mje sie to podobo" no i nawet sie nie zastanawialam tylko jej pocisnelam ze 150szt roznych rozności do prasowania :) jak sie jej podoba to co mialam z nia dyskutowac :D Mam z glowy problem bo bym sie zajechala chyba :) Beatris jak dla mnie imie Nathan jest numerem jeden :) Ivo jest takie jakies...hmm...jak dla mnie nie wiem jak to wytlumaczyc no..takie za krotkie jakies i cos z nim jest nie tak...takie nie męskie troche..choc możecie sie nie zgodzic ale Nathan ma na pewno wiecej "jaj" niz taki Ivo :) moze dlatego ze imie Nathan mi wiecej przedstawia niz zwykle imie Ivo ktore jest zbyt krotkie i nie traktuje go powaznie...jest dla mnie jakby troche skrotem...No nie wiem :) chyba Ci nie pomoglam hehe bo nie wiem dokladnie o co mi chodzi natomiast wiem ze jesli o mnie chodzi i nawet mojego chlopaka to jestesmy zgodni co do tego ze imie Nathan jest super PRO :) Ktos jeszcze wspominał o Oktawi - nie mowie ze brzydkie bo ładne imie ale ja bym tak nie nazwała i rowniez pierwsze co skojarzylo mi sie ze Skodą ...i to w pierwszej mili sekundzie :) ALe dodam ze to moze byc powod tego ze nie znam zadnej Oktawii a gdybym znala to pewnie pierwsza skojarzona mysla byłaby ta dziewczyna o tym imieniu :) Brzuszek mi sie troche powieksza tzn tak mi sie wydaje bo w obwodzie caly czas tyle samo od 2 miesiecy :) ale jakos taki pelniejszy jest :) pepek jeszcze nie wyszedl..nawet nie jest calkiem plaski tzn brakuje mi moze milimetr :) a dodam ze mialam malutki i płytki ..taki zwykły...bo moja kolezanka to ma gleboki i duzy ze kciuk wejdzie i zakryje paznokiec :) Kolezanki mnie pocieszaja ze swietnie wygladam mimo ze przytylam jak narazie 11kg. a jeszcze z 5 przeciez jak nic przytyje :) bo dziecko dopiero mialo 1.5kg :) a gdzie tam wody i cala reszta... Ja to sie raz czuje opuchnieta a raz normalnie...mimo ze ciagle wygladam tak samo...ale moze wymyslam... Zabralam chłopaka ze soba do szkoly rodzenia i ciesze sie że za mna byl bo raz ze sie oswoil z tematem a dwa zobaczyl inne ciezarne ktore akurat na moim spotkaniu byly bardzo "duze" polozna poruszyla temat wagi i nie owijała w bawełne ..nawet celowo zwracala sie bezposrednio ze z karty ciazy wynika ze ich waga z przed ciazy byla normalna a teraz (akurat te dwie dziewczyny byly , jedna w 6 a druga w polowie 7 miesiaca) i podpowiadala jak jesc w jakich ilosciach czego unikac i takie tam...bo fatycznie one mialy juz 20 na plusie... z czego przez pierwsze miesiace tyle do 2 gora 3 kilo tylko w 5 i 6 miesiacu prawei 15 !!!! masakra...ale wcale sie z tym zle nie czuły wiec nie jest mi ich żal :) Ale mowie o tym bo moj chlopak to ciagle sie ze mnie smiał (do momentu szkoly rodzenia) ze w stringach wygladam juz jak szynka :) albo z daleka wołał "e! gruba" :) zawsze go chcialam zabic za to bo sie wysmiewal ze mnia i za kazdym razem pilnowal zebym duzo nie jadła :) za co mu obecnie bardzo dziekuje bo jakby nie mial nade mna pieczy to nie wiem jakbym teraz wygladala :) W kazdym razie od soboty nie slysze ani słowa na temat mojej figury bo moze sobie uswiadomil ze wygladam bardzo normalnie jak na kobiete w ciazy i ze to normalne ze mam troche kg :) Odnosnie jeszcze jedzenia to bylismy w poniedzialek w kauflandzie i moj chlopak sie zagdal z kolega i po chwili mnie szuka w tych działach no i jak myslicie gdzie mnie znalazl ? miedzy batonami i czekoladami :D siedzialam i grzebalam szukajac promocji na cos pysznego :D ale chwycil mnie jak male dziecko za reke i wyciagnal :D Skandal :) Asia lipcowka mi tez sie kiedys baaaardzo podobala Lilianna bo zdrobnienie ma takie kochane Lili :) i tak strasznie mi sie podobalo ze jak dostalam malego pieska to ją taka nazwalam i teraz juz mi sie kojarzyla tylko z tym pieskiem wiec nie moglam jej tak nazwac :) Abecia ja z rozka wyciagnelam ten usztywniacz -bo mam taka mozliwosc- i wypralam w temp 30stopni wszystkie ubranka no i ten rozek.Macie mozliwosc wyciagniecia tej jakby pianki z tyłu? bo ja mam rzepę zapinany tył i sie wyciaga ten usztywniacz no i wypralam tylko rozek bez tego usztywniacza. Z racji ze wiekszosc ubranek mam z ciucholandu to wszystkie namoczylam w vannishu i potem wypralam w proszku vizir absolute sensitive :D i ciuszki sa wyprane mimo ze rozne materialy są :) nic sie nie zmniejszylo ani nie rozciagnelo..pozostaly takie jakie sa :) Ja to mam wrazenie ze mimo ze mialam pierwszy termin wyznaczony na 28 lipiec, potem na 27 a teraz na 21 lipiec...to mysle sobie ze bede jakos pomiedzy :) chociaz moja kolezanka miala tez pare terminow wynikajacych z długosci kosci udowej czy tam wagi czy wilekosci głowki...kazdy termin byl inny. W tym jeden wskazywal ze bedzie rodzic 17 stycznia., drugi ze 12 stycznia a urodzila 27 grudnia sn. :) wiec pomyslalm ze nie bedei sie tym absolutnie kierowac :) Poprostu czekam na porod w lipcu..a kiedy? to sie okaże :) Ktos pisal o ruchach swojego dziecka ze ma delikatne bo duzo wod plodowych ma...A ja wlasnie od paru dni czuje ze mnie tak mocno kopie ze az mna całą trzesie!!! caly brzuch mi chodzi na boki...no kopie mnie tak silnie ze czasami mi glupio przed ludzmi i mysle sobie zeby czasem nie patrzyli na moj brzuch teraz bo mnie tak kopie ze ten brzuch mi caly tanczy :) macie tez tak ? Moze to przez to ze mam maly brzuch a ona teraz urosla pewnie i ma tam ciasno...a i wod plodowych moze mam mniej kto to wie? zapytam mojego gina :)
  23. Ja to tez nie moglam dzis wytrzymać z tego gorąca...o 9 zjedlismy sniadanie na tarasie w pelnym sloncu i mnie opaliło :) i to baardzo :) potem juz sie nie dalo siedziec wiec robilam co tylko mogłam zeby troche wiaterku zaznac... teraz przyszła wielka chmura i nie chce sobie pojsc ..troche pokropilo ale jak dla mnie jest super...bo wiaterek jest tak orzeźwiający ze az tesknilam za nim :) Wykąpałam sie i z tego wszystkiego musialm juz ubrac spodnie od dresu bo bez slonca to juz nie to samo :) Obiadek juz czeka a mojej drugiej polowki jeszcze nie ma i nawet nie wiem kiedy skonczy bo sie nie moge dodzwonic...a taki pyszny obiadek ..juz umieram z glodu...rybka ziemniaczki i surówka z kiszonej kapuchy :D jami jami :D
  24. o z tego wszystkiego znalazłam odpowiedz na swoje dolegliwosci :) Gdyby ktoras miala podobnie to wklejam prawdopodobna przyczyne :) "Bóle samego brzucha, w okolicach pępka i po jego bokach przypominają wbijanie szpilki czy kolkę i mogą być przyczyną rozrastania macicy, jelit i pęcherza.Bóle występują często przy gwałtownym siadaniu, wstawaniu z łóżka czy kichaniu. Ból odzywa się nagle i za chwilę odpuszcza. Im bliżej do porodu tym bóle mogą stać się bardziej bolesne. Jest to wywołane tym, że dziecko w brzuchu się obraca, wierci i kopie. Jeśli bóle są bardzo silne może to oznaczać skracanie się szyjki macicy, zwłaszcza, gdy można zauważyć przy tym również twardnienie brzucha. W najgorszym wypadku bóle mogą być przyczyną odklejenia się łożyska."
  25. Kurcze tak mnie ukłuło w brzuchu ze myślałam ze rodze :D Pierwszy raz miałam takie kłucie jakby szpilką nisko pod brzuchem ..a raz pod żebrami ...a teraz po prawej stronie z 10 razy mnie tak ukłuło w jednakowym czasie tzn co moze 5 sek. Ale to kłucie brzucha było tak ostre ze z tego wszystkiego nawet nie wiem czy mrużyłam oczy bo byłam ze strachu sztywna... polozylam sie wtedy aledopiero po czasie przeszlo...a na dodatek moja dzidzia zaczela sie podczas tego kłucia strasznie ruszac ...i to tez sprawialo mi ból... Pisze o tym bo wiem ze sa skurcze ktorych na poczatku ktorych sie nawet nie czuje...potem sa te skurcze w ktorych nam twardnieje brzuch i tez sa nie odczuwalne jedynie ten twardy brzuch daje nam znać o tym ze to jakies tam skurcze...-te mam bardzo czesto jak cos wiecej porobie czy sie poruszam... Ale to kłucie ?To tak jakby mi moja córa wbijała paznokcie...a to mega dziwny ból.. Mialyscie cos podobnego ?
×