Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

__aga__

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez __aga__

  1. hej kobitki. wczoraj mialam nie zapomniany dzien jedna z moich kotek zaczeła rodzić - my wogóle nie wiedzielismy ze jest w ciąży. Co najgorsze to poroniła maluchy urodziły sie bardzo malutkie nie bylo szansy na ich uratowanie bo my nie znamy sie na kotach potrzebny by byl weterynarz ale tez nie sadze zeby on cos dal rade. Kotki mialy moze z 5cm. Co najgorsze to obiad na gazie, mała płacząca bo powinna być karmiona a tata odsypia noc w pracy a koc lata i krwawi - masakra. Wszystko odbyło sie na wariackich papierach - facet asystował przy porodzie, wszystko poszło by gładko gdyby nie zaczeła sie myc po 3 kotku, myslelismy ze skonczyla umylysmy ja sprzatnelismy wszystko wysuszylismy a ta znow zaczeła cos przec poszły 2 nastepne, dopiero wtedy narobiła bałaganu bo miejscowka jej juz była sprzatnieta. Porazka miałam mnóstwo roboty ze sprzatnieciem wszystkiego i z dezynfekcja. Jeszcze dzis M kupi mi Miltona to jeszcze raz wszystko umyje. co do smoczków to ja mam TT okrągłego on podobno jest tak zrobiony jak na kształt sutka. Mała go uwielbia i też czasem sie z nami bawi. bierze go i za moment wypluwa a jak jej nikt nie wlozy spowrotem to płacze. jesli chodzi o temperature to mam 23,5 a mnie dalej zimno :( hehe przy 19 pewnie bym zamarzła. Wilgotność mam od 52% do 63% czy jest ona prawidłowa? Lepiej zeby była wyższa czy niższa? Co do zasypiania to wczesniej ją bujałam w wózku ale zauwazyłam (2 ostatnie dni) ze nakarmiłam ją połozyłam do wozka nie bujałam ale przejechałam do sypialni zgasiłam swiatło i sama usnęła. Ogólnie ona sypialnie to traktuje tylko i wyłącznie jak pomieszczenie do spania. Ile razy ja tam nie połozymy to ona za chwilke usypia.
  2. Hej. Tymkowa nie wiem czy teraz nasze maluchy mają jakis skok rozwojowy ale ja przyczaiłam ze jak chce zrobic cos w kuchni czy ubrac sie, umalowac, zjeść to wkladam ja do fotelika samochodowego przed soba i mówię do niej non stop. Chwilkę potrafi tak wysiedziec a jak jeszcze się ją buja to dłuzej. Ostatnio łaze z tym fotelikiem wszedzie nawet do łazienki ;););) Spróbuj jak masz fotelik w domu. Co do chrzcin, nasze będą najprawdopodobniej w 1 dzien swiat i też jeszcze nie wiem w co ją ubiorę ale nie myśle o tym jeszcze, zacznę w grudniu :) U mnie znów była pobudka o 4.20 i 6.30 na pierdki. Nie wiem co to, tak to ją wymęczyła że to tej pory spi. A jak się obudzi to tylko cyc pomoze, a smoczek jeszcze bardziej ją denerwuje rzuca nim wtedy na prawo i lewo.
  3. Hej. Tymkowa nie wiem czy teraz nasze maluchy mają jakis skok rozwojowy ale ja przyczaiłam ze jak chce zrobic cos w kuchni czy ubrac sie, umalowac, zjeść to wkladam ja do fotelika samochodowego przed soba i mówię do niej non stop. Chwilkę potrafi tak wysiedziec a jak jeszcze się ją buja to dłuzej. Ostatnio łaze z tym fotelikiem wszedzie nawet do łazienki ;););) Spróbuj jak masz fotelik w domu. Co do chrzcin, nasze będą najprawdopodobniej w 1 dzien swiat i też jeszcze nie wiem w co ją ubiorę ale nie myśle o tym jeszcze, zacznę w grudniu :) U mnie znów była pobudka o 4.20 i 6.30 na pierdki. Nie wiem co to, tak to ją wymęczyła że to tej pory spi. A jak się obudzi to tylko cyc pomoze, a smoczek jeszcze bardziej ją denerwuje rzuca nim wtedy na prawo i lewo.
  4. tymkowa ja moich tesciow widze raz na rok czasem wogóle ale i tak potrafią zatruć zycie przez telefon, smsami itp. misiaczkowa nareszcie! jest lekko psychiczny bo bardzo pewnie sie za wami stesknił!! napisz co tam wykombinowaliście z tym mieszkaniem. Bożi obrzezanie :( oby temat nie wrócił.
  5. a moja mała właśnie kupke zrobiła, liczymy od nowa ;) strasznie upodobała sobie te poniedziałki. zrobi i ma spokój później na cały tydzień. oby w szkole też taka pilna była w pon odrabiała lekcje na cały tydzień ;) ;)
  6. koniec tematu bo faktycznie temat rzeka a szkoda dnia .;) ;)
  7. TNKS dobrą masz tesciowa ;););) masakra. współczuje. dobrze ze moja ma juz swoje lata i na zakupy za raczke nie chce ze mną latać...
  8. TNKS witaj w klubie :)) ja swojej nie znoszę ale jej tego nie okazuje. Nie bedę sie znizac do jej poziomu. Moi tesciowie robili wszystko abysmy sie rozstali ale im sie nie udało. Powtarzałam sobie non stop ze wiaze sie z jej synem a nie z nia. Z reszta teść nie lepszy. Za nic w swiecie nie zostawiłabym im dziecka jak mnie nie bedzie. Moj M to wie i sie tego trzyma. TNKS Twoja faktycznie ma podstawy się wtrącać. Szkoda że tych mądrości nie wiedziała jak jej dziecko było małe...
  9. a moja tesciowa nie powie wprost, ale ma do nas pretensje ze nic nie robimy ze mała ma kupki raz na tydzien, ze to za rzadko. zebysmy podali jej cos, nie potrafi z tesciem zrozumiec ze dziecko karmione mlekiem modyfikowanym od samego poczatku jak jej pierwsza wnuczka która mieszka z nimi inaczej będzie te kupki robiła niz moja która jest teraz wyłącznie na moim mleczku. Ze zle sie nia zajmuje i taką ważna sprawę zaniedbuje. Ale ja dodam że nigdy sie z nia nie lubiłam ;);) więc przyzwyczaiłam się do olewania tego co oni mówią o mnie ;)
  10. aga_jabo jedna dziennie? ja mam jedna na tydzień więc jak karmisz tylko piersią to nie jest za mało.
  11. Hej dziewczyny. tymkowa wiem co to sa twarde piersi ale na szczescie jakims cudem u mnie sie unormowało i po całej nocy nic juz nie boli, nie sa az tak twarde. Kiedys faktycznie był koszmar, a ja len to nie chciało mi sie wstawac w srodku nocy i sciagac. Teraz jest cudnie, sa pełne bo małej sniadanko trwa max 10min i ja nie czuje zadnego dyskomfortu. olinka super że wreszcie mąż wrócił. rodzinka w komplecie. Jak sie czuje? mam nadzieje ze z pracą też wam się wszystko ułoży. misiaczkowa? a jak Twoja połówka? wróciła? TNKS babcia i potówki ;) znam to. moja mama non stop twierdziła że bedzie jej zimno i kładła nastepny kocyk :) cudnie jest jak dziecko spi całą noc, moja mnie tak przyzwyczaiła ze nie dałabym rady sie teraz budzic. dzis spała od 23 do 7.45 (budzik meza zadzwonił) jedzonko i dalej spi :) teraz siedzi w foteliku i kima. Tyle tylko ze o 4.23 i 6.30 miala małe pobudki na pierdki ale po 15 minutach juz spała. ile czasu wasze bobaski leżą? w ciagu weekendu zauwazylismy ze ona juz nie bardzo chce lezec, woli siedziec w foteliku samochodowym czy u nas na kolankach byle nie lezenie bezczynne na pleckach. a w sobote wieczorkiem przed kapiela rozmawiala ze mna ;) to było supeer ;);) ja do niej "agu" albo "aaa" a ona powarzała, ale jak super jezyczkiem przewracała i nie wiedziała co ma z nim robić. Mieliśmy wielki ubaw z M. co do kupek u mnie juz 2 raz z rzedu 7 dzien bez kupki mam nadzieje ze dzis cos będzie. ale już się przyzwyczaiłam i nie panikuje. po prostu czekam. taka cisza w weekend była coś ciekawego sie u was działo?
  12. hej. Ale tu cisza... ja tylko wpadłam się przywitać i też spadam. nie będę też ciszy zakłucać... milego popołudnia. paaaaa
  13. pocahontas to Twoja zdolna jest umie bekać dwoma stronami ;);) góra i dołem ;);)
  14. moja tez nie zawsze beka, i ostatnio pare razy mi usneła i szkoda mi było ja budzic, ja chociaz miałam te pare minut aby cos w domu zrobic. moja nie bardzo lubi spac w dzien a tym bardziej siedziec sama. czasem ja podnosiłam ale pozniej juz nie było mowy o spaniu.
  15. a ja mam pytanie z innej beczki: co robicie jak po karmieniu dzidzia wam usnie? budzicie ją na odbeknięcie czy dajecie jej pospać?
  16. monisiacz3k ja na Twoim miejscu skonsultowałabym to z innym pediatrą. fajne macie te karuzele ;) ja już nie moge sie doczekac naszej :) czeka czeka na nas u babci.
  17. olinka nareszcie zycze superowskiego dnia z mezem po dlugiej rozlace. MT-78 dzieci za link poszperam jak mi mała da.
  18. bombastyczna szkoda, napisz moze jaki tytuł autor czy cos to moze my tez poszperamy. dziewczyny ogolnie szukam jakis ksiazek z bajkami na necie. muzyke dla maluchow taka zywsza i weselsza (kiedys bylo cos takiego o ogorku) gdyby ktoras cos miala to bede wdzieczna. moze chociaz tytuły bajek czy muzyki to juz poszperam sama w necie a teraz to nawet nie wiem czego szukac :/ z góry dzieki
  19. hej kobitki. dziewczyny jakos wytrzymacie trzymam za was kciuki oby te pobudki wam sie niedlugo skonczyly bo to naprawde jest meczace. milego dzionka zycze!
  20. mum to come u mnie teraz jest znacznie lepiej, kryzys laktacyjny mnie czegos nauczyl, nie denerwuje sie jak mala wyskakuje i wtedy tez ona nie denerwuje sie ze matka zła. po tym wszystkim docenilam karmienie piersia i juz nawet polubiłam ja karmic. wszystko przychodzi z czasem. MT-78 widzisz jaki ten swiat dziwny my mialysmy znieczulenia za darmo nie skorzystałyśmy a w Polsce wiele dziewczyn o tym marzy a nie mają takiej możliwosci.
  21. co do sciskania włosow znam to. u mnie wpieła sie pare razy w moje włoski tak ze az przecieła sobie paluszki :( mam dlugie i proste wlosy przez co sa też ostre :( teraz chodze w zwiazanych 24h na dobe. nie dobre to dla nich ale co poradzic nigdy nie wiadomo kiedy mała je złapie.
  22. bombastyczna masz na płytce te bajeczki? pocahontas gaz rozweselający niewiele daje, ja rodziłam z nim i nie powiem zeby mnie mniej bolało jedynie co to strasznie mi sie w głowie kręciłoi ledwo nie upadłam po porodzie. może za mało ciągnełam. co do znieczuleń to powiem wam że sa wybawieniem dla nas matek ale dla dzieci sa koszmarne, przez takie znieczulenie poród po 1 trwa dłuzej a po drugie poniewaz matka wogole nie czuje bolu kobieta prze jak jej polozna mowi ze skurcz nadchodzi widzac to na monitorze. A wiecie jak nie czuje sie nic to parcia tez nie sa za silne. Bardzo często konczy sie to tym że lekarze sa zmuszeni wyciagac male za pomoca szczypcy. Po prostu ciagna szczypcami za główke dziecka. Moja szwagierka tak własnie rodziła pozniej mala miala rane na glowie dzieki bogu niewielka i z glowka bylo wszystko ok. ja mialam mozliwosc znieczulenia za darmo ale zrezygnowalam, dla mnie to bylo za duze ryzyko nie wybaczylabym sobie gdyby cos dzidzi sie stalo tylko dlatego ze ja chcialam bez bolu, komfortowo. rzadko sie oczywiscie to zdarza ale rzadko tez prawie nigdy zdarza sie zeby 3 systemy wysuniecia podwozia w samolocie wysiąda a jednak zdarzyło sie. wiec jak juz ma sie taka mozliwosc znieczulenia i widzialo sie jakie moglyby byc skutki dla dziecka mysli sie o tym najgorszym. ja podjełam decyzje ze nie warto ryzykowac nawedt jak zdarza sie to raz na sto tysiecy razy. misiaczkowa wspołczuje. mum to come ja mialam podobnie z tym karmieniem juz ci pisalam wczesniej. przez to co malo nie stracilam pokarmu bo ja po prostu nienawidziłam jej karmic. strasznie sie przy kazdym karmieniu denerwowalam. teraz po prostu czekam az skonczy albo daje jej butelke. ale zdarza sie juz to coraz rzadziej chociaz nie powiem ze sie skonczylo. bo np dzis tak caly dzien mialam. olinka jestes wielka ze dalas rade sama przez te wszystkie tygodnie. uklony sle! pozdrow meza. podziwiam tez dziewczyny na tych skromnych dietach ja chyba nie dalabym rady.
  23. pocahontas ja tez mialam powiedziane zeby niczym uszu nie myc pod zadnym pozorem dlatego pytalam czym moge przemyc chociaz tu na wierzchu. tymkowa moja po polozeniu tez ma nogi non stop praktycznie w gorze przez te baczki wlasnie, ale bujam ja w wozeczku bujam az sie zmeczy i tak usypia, spi mi po prostu w wozku juz jej nie przenosze nigdzie bo by mi sie wybudziła. narazie mleczko modyfikowane mi sie skonczylo ale ja dawałam przed noca 150ml wypijała gładko i jeszcze z cyca dopijała wiec tez sadze ze 90ml to zdecydowanie za mało i dlatego sie budzi na jedzenie, sprobuj mu dac wiecej i zobaczysz co bedzie. jak nic nie zadziala to moze po prostu taka jego natura ale warto sprobowac. powinnas odpoczac tez sama wiec probuj wszystkiego. misiaczkowa jak tam? maz wreszcie dojechal? bo jak nie to teraz bedziesz musiala poczekac, okecie zamkniete inne lotniska tez bo mgła :/ wiec mam nadzieje ze masz go juz w domu.
  24. tymkowa ale jak wstajesz w nocy do malego i jeszcze go bierzesz na rece to nie dziw sie ze chce jesc. W nocy nie wolno podchodzic do dziecka przynajmniej tak zeby Cie zauwazylo. probowałas klasc go od razu wieczorem na wznak czy dalej nie idzie?
×