Ondin
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Buty rzeczywiście dla taty, ja zakupiłam Merji 4 pary przed weselem na wesele, ale jak już wiecie przyjechałam w starych... :D:D Jestem zadowolona, że udało mi się kupić te dla taty, bo napawdę ma nietypową nogę (no to taki rodzinny syndrom...) i ciężko znaleźć mu buty. Mamajko ja również nadal przysypiam, dziś spłodziłam pismo bez wymienienia nazwiska osoby której miało dotyczyć.. :D Inne przykłady zakręcenia pominę bo forum jendak jest publiczne. Ech byle doczołgac się jakoś do weku :) Też bardzo żałuję, że nie mieszkamy bliżej siebie :( Myślę jednak, że na takie odległości to widujemy się często co świadczy o sile więzi :):) I to mnie bardzo pociesza. Ech jesteście naprawdę kochane!!!!!!! A teraz zmykam, bo muszę skoczyć do jakiejś nocnej apteki - P. nadal nieźle chory...
-
Oj tam, (znasz to powiedzenie? hehehe) Dotarliśmy, niezbyt pospaliśmy i za chwilkę ruszamy. P czuje się coraz gorzej, za chwilkę pędzi do lekarza, a ja z tatą na zakupy. Mam trudne zadanie znalezienia butów i garnituru i wszstko do 15tej.... ufff już mi słabo. Najchętniej to wiecie..poszłabym spać;) Poza tym nie zdążyłyśmy pogadać o forum :) No i jaka decyzja? Buziaki kochane i do usłyszenia.
-
No wyobraź sobie że zgadłąm.... :D Dxziś sobotnie porządki, właśnie miotamy się po mieszkaniu, żeby wyrobić się jak najszybciej. Zakupy na szczęście zamawiamy przez neta więc przyjadą same. P. grasuje w kuchni ja biegam po reszcie ze szmatką. Już prawie kończymy. Najgorsze to oczywiście prasowanie, ale chwilowo nie myślę o tym. Poza tym korzystając z resztek pogody zmieniam pościel, będzie wieczorkiem piękniepachnąca. A michu wyjeżdża jutro do Szcecina na jakieś szkolenie, szkoda. Miłej soboty
-
Cześć, to po rozmowach z Merji wysłałam kilka zdjęć. Dajcie znać czy wszystkie przeszły czy nie. Zaczynamy piękny wekend, ja z bólem głowy i oby jutro już go nie było. Korzystając zaś z resztek ładnej pogody mam zamiar wyprać zimowąkurtkę i pójśc na łajzy :) Wam również życzę udanego i słonecznego wypoczynku.
-
Cześć! Sugarku cieszę się, że dałaś znak życia!! Trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie wszelkich spraw :) Ja też chwilowo zgłaszam tylko, że jestem, wróciłam i mam gości, w tym między innymi pod opieka chrześniaka. Właśnie staram się zagonić go do łóżka....nie takie to łatwe, a z drugiej strony widuję go raz w roku.. Tyle że ja dziś już padam na pyszczek dosłownie, do roboty wr,ócę w poniedziałek kompletnie wyczerpana. Moje zaś tureckie przezięiebie czy też choroba wciąż nie odpuszcza. Buziaki dla wszystkich i do usłyszenia!!
-
Mamajko co do ciebie to wiedziałam, że gdzieś bywasz, jeździsz i biegasz :) Taki niesamowity tuptuś z ciebie ;) Ja dziś miałam ciężką noc, mało że męczył mnie koszmarny kaszel, to jeszcze szwedzka młodzieżowa i bardzo liczna grupa nieźle poimprezowała, ale jestem śpiąca... Najtrudniejsze na obecnym etapie jest znalezienie zajęcia na czas południa, bo w samo południe staramy się nie leżeć na plaży, a mamy już wszystko "wychodzone" kilkukrotnie. Dobrfa, bo m. mi nad głową nadaje i nie mogę się skupić. Buziaki
-
Cześć!!! Piszę was z pięknej, a przede wszystkim ciepłej Azji!!!!! Jest cudownie, wieme to banalne stwierdzenie, ale brak mi słów po prostu. Kiedy jem kolację mam widok na morze i zachodzące słońce, oraz przepiekne wysokie góry. Sama już nie wiem co bardziej zachwyca..... Codziennie świeci słońce, temperatura powyżej trzydziestu, bosko ciepło!!!! Wreszcie nie marznę :D:D Mamajko jeśli coś ci to powie, to hotel mam na wzgórzu pod zamkiem :) skąd rozciągają się boskie widoki!!! Plaża pod noskiem, woda tak ciepła jakiej nigdzie jeszcze nie spotkałam. A Kapadocja to wymarfzone zaspokojenie wszelkich zmysłów. Pomijając hotel w jakim nocowałam zakochałam się w Kapadocji. W sumie byliśmy tam trzy dni i uważam że i tak za króko... Byłam też w Hamamie, ale te opowieści zostawię na później. Tymczasem mocno was ściskam, gorąco pozdrawiam i do usłyszenia!!!!!!!!!
-
No to i ja muszę zobaczyć co na tej poczcie, bo jeszcze nie mialam okazji odpalać internetu-też mam niezły młyn, a zmęczenie znowu sięga zenitu. Nie mogę się na niczym skupić, wciąż myślę tylko o urlopie, najgorsze, że nie mam jescze stroju kąpielowego. Nie mam kiedy pójść!!! W sumie mogłam dzisiaj, ale padam, zwyczajnie padam i nie dam rady...za chwilkę wskoczę pod kocyk!! Mamajko rośnie mój podziw dla ciebie!!!! Po takim wyczynie nie machnęłabym ręką przez tydzień i to co najmniej! O ile w ogóle dotarłabym do mety :D Jesteś niesamowita i niezmordowana!!! Merji ucz się ucz, trzymam za ciebie kciuki!! O kolory i kombinacje mnie nie pytaj, ja absolutnie nie jestem w stanie ci pomóc. Heh gdybym wiedziała jak to robić o wiele łatwiej bby mi się żyło. W.Sugar cudnego i cudownego wypoczynku w kraku i udanych warsztatów!!! Ściskam mocno i idę zalegnąć, a w zasadzie to tylko przewrócę się na bok....
-
Hmmm wyraźnie nie mogę się zgrać z wami ;) Znalazłam już rachunek do reklamacji, a szukałam prawie 2 godziny!! Koszmar ile człowiek trzyma i musi trzymać różnych dokumentów - przerażające!! A jutro śmigam do fryzjera, nie wiem co zrobić, ale chyba jednak zetnę....
-
Szczęśliwa, ja kiedyś kiedyś znalazłam, zasuszyłam i mam do dziś :) Mamajko szalona kobieto ty to potrafisz się cieszyć i bawić!!! :D Ja wciąż przed urlopem i powiem wam, że zmęczenie sięga zenitu, moje myśli przy najmniejszych przerwach są już na plaży.... Merji czekam na wieści w sprawie terminu tego egzmaniu!!! No i powiem to już po raz chyba setny, ale wciąż tj każdego roku jest to samo, stale mówią że będzie gorąco, po czym najzwyczajniej jest zimno i pada deszcz. Tak mijają dwa miesiące przy słuchaniu że już niebawem, tuż tuż, a potem mówią: no i przyszła jesień... Tak właśnie wygląda u nas lato... - ps w poniedziałek koszmarnie zmarzłąm, a dziś tez mam zimne stopy :( A miało być powyżej 30 stopni... Na szczęście w Turcji będzie gorąco!!!!! :D:D:D:D
-
No to ja wreszcie zaczynam odpoczynek :) Jest ciepło tak jak lubię, wszystko poprane i poprasowane, porządki są, zaczynam wielki odpoczynek i mam nadzieję, że koszmarny nastrój przejdzie :O Miłego plażowania, spacerowania i ćwiczenia!! Jak również jazdy rowerowej :D Okazuje się ponownie, że jestem największym z nas wszystkich leniem.....
-
Hej! Jestem na ukończeniu zamknięcia półrovcza :) Cieszę się bardzo, bom niebywale zmęczona :O Liczę na solidny odpoczynek w wekend, podczas którego jak widzę w prognozach będzie gorrrąco!!! A ja kocham jak jest gorąco!!! Cieszę się że odpoczywacie, najlepiej jednak ma chyba Mamajka. Ciekawa jestem jednak czy wybierze się w tym roku na jeszcze jeden wyjazd? Bo ja jeszcze troszkę i też sobie polecę :):) Już się nie mogę doczekać. Cmokam was i lecę suszyć włosy.
-
Hej przyczłapałam ledwie żywa...a tu jeszcze tyyle roboty. Nie lubię półroczy i końców roku.. Przede mną teraz mycie w misce i przy pomocy szklanki, poprostu fantastycznie! Całuje was ciepło i idę coś zjeść i powalczyć z myciem póki jeszcze w ogóle mam siłę.
-
U mnie niestety ciąg dalszy katastrof, heh, jakby było mało to jeszcze od dziś na tydzień zabierają mi ciepłą wodę.... A u mnie zawał pracy i @ w drodze To zmykam coś ogarnąć bo ledwie przyszłam do domu, może zdążę się wykąpać zanim mi wodę zabiorą.
-
Żebym tylko potrafiła połączyć te rzeczy tak jak ty Merji. I tak oto jeszcze mam śniadanie do zrobiena, a bardzo mi się nie chce, M dziś w pracy niestety. Spędziłam w szafie co najmniej godzinę i chyba dalej nie wiem co zakładać. Trudno, jak zawsze będzie coś ;) Bawcie się dobrze, a przynajmniej niech wam czas miło płynie a przede wszystkim spokojnie. Ja od jutra zaczynam dalszy bieg hehehe :D Postaram się wpaść oczywiście, ale nie wiem kiedy. Ściskam was mocno i strasznie mi żal, że nie możemy tak sobie po prostu skoczyć na piwko ;)