messii82

Ja miałam podane 2 zarodki a zamrożonych mam 5.

Dzieki za info:) a czy po rozmrożeniu może okazać się że któryś z zarodków nie nadaje się do transferu? A Ty nie podchodzisz na naturalnym cyklu do crio?

no teraz mam wlasnie dostac @, potem po następnej w 10 dc przyjsc na wizytę. Ale wczesniej może też wybiorę się do Polmedu, bo nie wiem w sumie dokładnie jak ma to wyglądać.

Spoko, wyryczałam się przez 2 dni i trochę mi lepiej:)

Hej! Nie pisałam bo nie mialam dostępu do kompa ostatnio. W sobotę zeszłą miałam ta betę 20,4, a wczoraj spadła do 9, także powiedzieli, że mogę odstawić leki. Na wizytę w sumie juz nie pojechałam. Czekam teraz na @, w między czasie odpocznę, jakiś urlop i akurat po powrocie powinien wypaśćtransfer jak dobrze pójdzie. A co tam u Was?

Tylko Ty Arita miałaś dużo wyższe te poziomy HCG a u mnie w 14 dniu było 20, więc wątpię żeby jakieś szanse były. Tylko nie wiem własnie po co mam jeszcze leki brać..

Dziś mam 14 dpt. Ja chodzę z reguły do dr. E., chociaż przed samym zabiegiem, każdą wizytę miałam z kim innym;)

Zaproponowali poniedziałek, ale że nie ma mnie we Wrocławiu wponiedzialek i wtorek, więc nie mam wyjścia i dopiero w środę mam iść. Boję się tej ciąży pozamacicznej, tyle się o tym naczytałam...:( Melita, Fabianna- serdecznie Wam gratuluję i trzymam kciuki, żeby wszystko już szło w dobrym kierunku:)

Wg mnie to raczej nie ma szansy, nie rozumiem tylko dlaczego nie kazali odstawiać leków. Mam nadzieję, że to nie ta ciąża pozamaciczna, ale przy niej, z tego co czytam są wyższe wyniki bety?

Ale Arita z tego co pamiętam miała ciążę pozamaciczną a to chyba co innego? Pielęgniarka kazała mi brac dalej leki i w środę mam iśc na wizytę i USG.

Jakaś masakra z ta betą - dziś mam 20,4 więc pewnie to jakaś biochemiczna. W środę mam wizytę.

Praca, praca:) Nie wiem, ale raczej marne szanse. A jak to właśnie wygląda potem z tym criotransferem, bo jeszcze się nie wczytywałam w to? Trzeba jeden cykl przeczekać? Czyli jak teraz odstawię leki, dostanę @, potem drugą i w tym cyklu juz można robić transfer? Lidks pisze o lekach,a czy znowu jakieś zastrzyki są?

Hej. Jutro będę betę powtarzac, ale w sumie chyba nie mam po co, wczoraj zrobiłam sobie test i wyszła piękna, gruba czerwona krecha.... szkoda że tlyko jedna:(

Wiem, że nie powinnam może, ale już chyba się nastawiłam na porażkę, nie chcę się już nastawiać..

Dzięki dziewczyny za wsparcie :)

tez tak sprawdzam przez tę luteinę ;) no mniejsza z tym kiedy przyjdzie @ jesli i tak by nie wyszło to nie ma znaczenia już :(

ja żadnych plamień na razie nie mam, ale @ przychodzi dopiero po odstawieniu leków? brzuch mnie tak pobolewa właśnie jak na @.

Leków na razie nie odstawiam, 2 dni róznicy już mi nie zrobi. Ale jakoś straciłam nadzieję..

No tak, tlyko że czytam też że ovitrelle nawet do 10 dni podwyższa to HCG, a ja dokładnie tydzień temu go brałam. No ale wyjścia nie mam, powtórzę badanie. Testu chyba nie ma sensu robić

No powtórzę tę betę w pt lub sob, ale już raczej nie liczę na nic:(

No tak mi powiedziała p. Ola, ze moze przez Ovitrelle.No ale skoro nie urósł te minimum 66% to raczej nic z tego, tak myslę:(

:( beta 14. Niby w Polmedzie powiedzieli, że dalej nic nie wiadomo, bo w sumie nie spadła, ale myślę, że chyba jednak lipa :(

Fabianna, Melita -pisałyście coś o żyłkach na dekolcie i piersiach, co one oznaczają? Też mi się pojawiły, a chyba ich wczesniej nie zauważyłam albo jakaś przewrazliwiona jestem..

Fabianna - mam nie powtarzać zastrzyku "Ovitrelle, bo estradiol i progesteron mam podobno wystarczający. A Ty robiłaś go jeszcze raz? Madziara - będzie dobrze, trzymam mocno kciuki, może faktycznie lepiej iść za ciosem i nie czekać na transfer? Ja czekam do jutra na wyrok..

czyli to moje 12 to raczej marnie w takim razie..