Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

moniasonia83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez moniasonia83

  1. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    własnie w tym problem ze oni nic nie wiedza. Przebadalam sie cala. Hormony w normie a okres tez mialam lichy, wlosy mi wypadaly. Niby hormony w normie, ale dla mnie to mialam malo estradiolu w porownaniu do androgenow. Androgeny tak wiecej jak polowa, a estrogenu malo, ale w normie. Podwyzszone dheas mialam. Ciut ponad norme 17 oh. Ale przebadali mnie pod katem wrodzonego przerostu nadnerczy i nie stwierdzono. Prolaktyna róznie. czasami ponad norme, czasami w górnej granicy. I wszyscy zgodnie twierdzili ze nic mi nie jest. Wariatke ze mnie robili, ze mam nerwice. Fakt mialam. Wiem ze i prolaktyna od nerwow skacze i dheas. Ale bez przesady. A wszystko zaczelo sie jak przeprowadzilam sie do kielc do pracy. Od tego momentu zaczely sie jazdy. Juz nawet nie ide do tych lekarzy co u nich bylam bo powiedza ze swiruje. Zawsze martwilo mnie moje LH. Niby bada sie stosunek lh do fsh. Prawidlowo powinien byc bliski 1. Moj byl zawsze 0.5-0.6. Nikt na to uwagi nie zwrocil. Sama juz nie wiem co robic. Tu w kielcach to do lekarza nie pojde, bo raz bylam i podziekowalam, jak siedzialam z nogami rozkraczonymi podczas badania ,a koles zaczal mi kawaly opowiadac. Jak sie zapytalam czy moze by sobie hormony zrobic, to uslyszalam "a po co?" Same widzicie :(
  2. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    To jeszcze raz ja.. bo tak sie zastanawiam nad tym moim okresem. W niedziele czyli 22 dc tak kolo godziny 12 mialam delikatne plamienie, ktore bardzo szybko ustalo i do konca dnia nic nie bylo juz. Rano w poniedzialek zaczelo sie cos rozkrecac. Dostalam krwawienia, nie jakies strasznie wielkie ale i nie skape. do tego pobolewal mnie brzuch. Ale bylo to w miare znosne pobolewanie. W ciagu dnia zuzylam tak ze 3 podpaski, jedna byla bardziej ze tak powiem zalana. We wtorek czyli 24 dc tak do godziny 12 delikatne krwawienie, nie plamienie. Tak po 12 zaczął mnie pobolewac znowu brzuch na dole, gdzie w drugi dzien rzadko mi sie to zdarza i polecialo mi troszke wiecej krwi. Pod wieczor juz delikatne krawienie. A dzis 25 dc czyli 3 niecalego dnia miesiaczki malutkie krwawienie. Ni to krew ni to plamienie sama nie wiem, a od popoludnia to mi juz nic nie leci. Sorki dziewczyny ze z takimi szczegółami pisze ale tak sie zaczynam zastanawiac, bo nie raz sie slyszalo ze moze wystapic krwawienie w czasie ciąży. Nie nakrecam sie, ale jak mam myslec ze to problemy zdrowotne, to wole myslec ze to ciąża. Dziwny ten okres byl. Zwlaszcza tak jak pisalam w drugim dniu zaczal mnie przez 3 godziny pobolewac brzuch. W piatek na 3 dni przed okresem mdlilo mnie strasznie. Fakt ze z moim kochaniem w czwartek wypilam dwa drinki. Ale nie byly one duze , wiec nie sadze zeby mnie po nich kac zlapal. Dwa dni z rzędu glowa mnie bolala.Tak sie zastanawiam czy testu nie kupic pomimo tego pseudo okresu. Zaznaczam ze bylo krwawienie, nie plamienie, ale inne. Teraz przed tym okresem nic mnie nie bolalo, ani piersi, ani brzuch. Tak moze ze trzy razy poczulam dziwne skurcze. Juz sama nie wiem co robic. Od dzis wlączylam sobie castagnus, tak jak jedna z Was pisala. Ale nie wiem czy zrobic sobie ten test, czy raczej nie ma sensu? chciala bym zaczac brac wiesiolka, ale jak teraz sie tak zastanowilam to troche sie boje. Na pewno nie wkrecam sobie ciąży, bo juz sie pogodzilam z tym ze niestety mam pecha i latwo z ciaza nie bedzie, ale wole dmuchac na zimne. Poradzcie cosik :*******
  3. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Zeby bylo smiesznie dzis juz okresu prawie ze nie mam... Nie dosc ze co 23 dni to trwa 2,5 dnia.. kurde znowu sie cos popierdzielilo :(((((((((((( Pomocy :(((
  4. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    musze sobie badania hormonalne trzasnac czy wsio oki... Tyle ze w zeszlym roku badalam sie wzdluz i wszerz. Wszystkie hormony robilam, wlacznie z testami na wpn, bo bylo podejrzenie. Tarczyca wskazywala na lekka niedoczynnosc mimo ze hormony byly w normie. Juz sama nie wiem co robic. Nie chce kolejny raz sie badac, bo to co przezylam w zeszlym roku wykonczylo mnie psychicznie, bo nawkrecalam sobie chorob. Mialam guza przysadki, guza nadnerczy, wpn, pco i co tylko moze byc. Dwa razy pobyt w dwoch roznych szpitalalach na kompleksowych badaniach, tomografia jamy brzusznej, majatek wydany na badania hormonow prywatnie -istny obłęd mialam. Nie zdarzylam tylko rezonansu zrobic. Ale widze ze cos jest nie tak. sadze ze mam problemy z faza lutealna. Mozliwe ze nie mam owulacji. Chociaz w 9 dniu cyklu czuje jak mi jajnik nawala. Ale cholera wie czy jajeczko peka, bo nigdy nie monitorowalam. Chyba w tym miesiacu pojde na monitoring. Zalamana jestem :( A jeszcze moje kochanie tyle kilosow ode mnie:( I jak ja mam byc w ciąży :(
  5. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Hej Dziewczynki.. a u mnie lipa.. dostałam okresu.. a zeby bylo smieszniej to dostalam go po 23 dniach.. zajefajnie... chyba mam jednak jakies klopoty z druga polową cyklu.. Ma ktos pomysl co to moze byc?
  6. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    U mnie to tylko siostra wie ze sie staram. Narazie to nie wiem czy mam z tym problem czy nie, bo chlopa na codzien nie ma. Jak juz befdziemyu razem, a nie bedzie wychodzic to pewnie wtedy bede swiadoma co i jak. U mie jest lipa ze starankami. Za zwyczaj nie mamy jak trafic ze spotkaniami w dni plodne. To trudno zeby wychodzilo. Teraz w kwietniu byl i dzialalismy, ale jak dla mnie 3 dni to za malo. Ach... skzoda gadac. Wy jestescie w o wiele lepszej sytuacji bo macie partnerow pod ręką :(
  7. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Dzieki Kaarolla :********** Tyle ze ja sie przy nim nie smuce, bo go nie ma praktycznie, jak juz sie smuce to do poduszki. Ale dzisiaj dostalam smska takiego jak zawsze :) Nie wiem albo forum przeczytal albo wyczul ze cos nie teges. chociaz o forum to nie wie :) Poprostu tez przestalam mu slodzic i pisac na wieczor i z rana.. hehe... To chyba najlepsza metoda na facetów :) I musze sie jej trzymac:) Juz mi troszke lepiej... Mam nadzieje ze bedzie oki. Dzis albo jutro ma do mnie przyjechac :) Co prawda splodzic nic nie splodzimy ale i tak sie ciesze ze przyjedzie. Nic, ide sie do pracki szykowac :*******
  8. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Dziambelek Ciebie to przynajmniej cos kłuje.. a mnie nic.. hehe... a owulacje mialam od 5-6 dni temu.. U mnie to dopiero bedzie wielka kicha :) Nie to zeby mnie to cieszylo, ale co zrobic... pozostaje sie tylko z tego smiac... Nawet tempki nie sprawdzam ,nic. Takie podejscie jest najle[sze.. Ja na 21 jestem przygotowana na ciotencje. I wcale sie nie załamię jak przyjdzie , bo dzis juz wiem ze przyjdzie. Stwierdzilam ze to chore tak obsesyjnie myslec. I w tym miesiacu nic o tym nie mysle. Zaglądam na forum tylko dlatego ze mam nadzieje ze ktorej z Was sie udalo, zeby dac sobie cien nadzieji ze i mi sie kiedys uda... Dziewczynki pełen luzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz ;) Buziuaki :*****************
  9. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Hej Dziewczynki... Co taka cisza? Chyba sie wszystkie ostro wzięły za staranka :) U mnie nic z tego nie bedzie.. Moj w tym miesiacu sie nie postaral.. Nie dosc ze przyjechal dzien pozniej to na czwarty dzien nic nie bylo :( Czekalam jak glupia az cos zacznie az wkoncu usnelam :((((((( Ale w sumie to juz mi sie tez odechcialo walczyc z wiatrakami.. Jak mojemu tak zalezy jak ostatnio pokazal to ja dziekuje.. caly czas slysze ze dzidizusia chce, tyle ze palcem to ja sobie go nie zrobie. Poza tym wydaje mi sie ze my chcemy to dziecko, bo to nam pomoze byc razem, bo pojde na l4 i sie wyprowadze do innego miasta. Tak nam Bozia nie pomoze. I wcale sie nie dziwie. On nie potrafi ze mna pogadac i podjac ze mna wspolnie decyzji ze rzucam prace, przeprowadzam sie i wtedy bedziemy sie o dzidziusia starac. Mowilam juz mu ze jestem w stanie zrezygnowac z pracy i sie przerowadzic, no ale zadnego odezwu z jego strony nie uslyszalam. Przy takim jego podejsciu i nastawieniu to ja nigdy w ciazy nie bede, jak on po to tylko chce miec dziecko zebym mogla sie zwolnic. No niestety taka smutna prawda :(((((((((((((((((((((((
  10. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Hej Dziewcynki. Ja zaczełam juz nowy cykl. Jutro , pojutrze lub po pojutrze będie owulka, tzn mam nadzieje ze bedzie :) JAjnika leciutko juz czuje, wiec moze bedIew. Na monitoring nie ide w tym miesiacu bo nie mam kiedy ;/ Moje kochanie jutro przyjezdza wiecv beda wióry lecialy :) Ale i tak mam pesymistyczne podejscie do tego ze sie uda ;/ Pije ziółka, jem wiesiolka, bioire kwasik. Zobaczymy co z tego wyniknie.
  11. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Dziambelek.. u mnie tez negatywny.. ale przynajmniej ciesze sie ze juz obsesyjnie nie mysle.. malpa ma byc za 3 dni i przynajmniej wiem ze przyjdzie.. Moze poczekaj Ty pare dni ,skoro @ CI sie spoznia i powtorz. Albo na bete idz. Mi mimo ze jest smutno ze @ bedzie to sie jednak ciesze ze juz to sprawdzilam. Nie bede jak nawiedzona latac do wc i patrzec czy juz cos leci czy jeszcze nie. To jest dobra metoda, przynajmniej dla mnie :) Ja działam od kwietnia, jeden sen mi sie sprawdzil niestety ze bedzie choroba w rodzinie, w drugim snilo mi się źrebie co onacza ze dowiem sie o narodzinach dziecka.. Skoro zly niestety sie sprawdzil to moze dobry tez sie sprawdzi. Chociaz wolalabym zeby zaden sie nie sprawdzil , niz zly i dobry. Pozyjemy , zobaczymy a tym czasem lece do roboty ;/ Pozdrowionka i dwukreślnych testów wszystkim zycze :*
  12. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Dziambelek.. a oprócz braku okresu cos Ci dolega? Boli CIe cos :) hehe.. ale fajnie macie.. Mi to wielkimi krokami sie zbliza @.. Co chwile mnie brzuch pobolewa.. Juz nawet stwierdzilam ze nie bede mierzyc ani temp. ani nic.. pierdziele... Jak mi sie w ciagu pol roku nie uda to zaczne sie obserwowac.. A narazie na luzie do tego podchodze.. Lepiej co prawda zeby mi sie udalo, to mogla bym sie wtedy wyprowadzic stad do mojego kochania.. MAm nadzieje ze los zlosliwy nie bedzie :)
  13. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Korajka nie martw sie... wszystko bedzie dobrze.. przede wszystkim sie nie denerwuj bo to nie pomaga... Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje ze jutro ponownie potwierdzisz dwie kreseczki!!!!!!!!!!!
  14. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Korajka ... ale Ci fajnie.. zazdroszcze...Tez bym tak chciala, a tu lipka w tym miesiacu :((((( Było tylko raz działanie, ktore i tak nie wypali :((((((((((((((((((((((((( Ale pociesza sie ze kwiecien tuz tuz i bedziemy działac az wiory beda leciec.. Narazie to sie tak ciotkowato czuje ze masakra... Korajka powiedz cyz masz jakies juz dolegliwosci ciążowe. Tak na przyszlosc bym chciala wiedziec czego moge sie na poczatku spodziewac co by ciążę oznaczalo :)
  15. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Dziewczynki mam do Was takie niedyslretne pytanie. Apropo mierzenia temperatury "tam". Nigdy pomiaru tam nie robilam, bo nie sledzilam owulacji, teraz dopiero zaczne. Własnie tak z czystej ciekawosci zmierzylam tempke "tam" i mam 37,7-37,8. Jestem 6 dni przed okresem. Czy to mozliwe zeby az taka wysoka tam byla ;/ i jaki wplywa na temerature ma fakty ze zrobilam to po poludniu, nie rano, bez odpoczynku ;/ Jak by ktoras wiedziała to niech odpisze. Kompletnie sie na tym nie znam. Ile max powinna tam temperatura wynosic liczac ze sie mierzy nie po odpoczynku. Dzieki za odpowiedz. Brzuch mnie boli, a do okresu jeszcze 6 dni... nawet jesc mi sie nie chce. Mam nadzieje ze to normalna tempka przed okresem, bo az sie boje ze cosik nie tak ;/
  16. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Chyba dziewczyny macie racje. Doczekam tylko do tego kwietnia zeby mi papier podpisali i zebym uprawnienia zrobila. Bo szkoda zeby mi sie te 11 miesiecy zmarnowalo. jak bym teraz zrezygnowala to potem musiala bym znowu rok praktyki odrabiac i dopiero wtedy uprawnienia robic. Nie ma sensu sie posiwecac dla kariery, zwlaszcze ze nigdzie czlowieka niedoceniaja. W kobiety w tym kraju sie wogole nie wierzy,a to one najwiecej robią, najwiecej przekodza, maja silniejsza psychike. Jeszcze pozałuja ze mnie nie przyjeli, a jak ktoregos pieknego dnia zadzwonia to ja sie na nich wypne. zaluje ze taki glupi zawod wybralam. Od pazdziernika ide na jakies inne studia, a po dzisiejszym dniu to gornictwa mam serdecznie dosc. Nawet hamy nie zadzwonily czy nie napisaly ze mnie nie przyjma. Mam nadzieje ze los sie do mnie wkoncu usmiechnie, bo jak narazie przez bite 28 lat (bo tyle mam) mam pod gorke i to ostro. Mam nadzieje ze mojemu urlopu kwietniowego nie przeloza i uda sie cos wykminic. Pije sobie ziółka, zaczelam lykac kwas foliowy , biore wiesiołka i iwerze ze sie uda. tylko mi wiara pozostala.
  17. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Hej Dziewczynki, fajnie ze macie w miare dobre humorki. Ja niestety tego nie moge powiedziec o sobie. Dzis sie totalnie załamalam. I nie wiem jakim cudem mamy sie bobaska dorobic jak wszystko sprzysieglo sie przeciwko nam :( Ja siedze w kielcach, moje bejbe w wielkopolsce. Ciezko jest sie spotkac w te dni. Ale pojawila mi sie mozliwosc znalezienia pracy w wielkopolsce. I od razu przystapilam do dzialania. Wyslalam wujka zeby zawiozl CV, dodatkowo mailem je wyslalam i co? I wielka czarna d..pa. Nie przyjeli mnie. Mimo ze mialam nawet uprawnienia , ktorych oni od kandydatow nie oczekiwali. I tylko dlatego mnie nie wzieli ze jestem kobieta. Bo wykonuje raczej męski zawód. Moze nie to ze meski, ale faceci maja o tym takie pojęcie i dla nich baba na kopalni to jest zlo konieczne. Wyc mi sie chce. Załamałam sie totalnie. A taki miałam fajny plan, zeby sie tam przyjac i w miedzy czasie majstrowac bobaska. Przy tym stanie rzeczy to ja nawet w 2080r sie dzidizusia nie dorobie. Zycie jest podle i niesprawiedliwe. Musze do 15 kwietnia wytrzymac w tych kielcach, zeby dostac zaswiadczenie o odbytej praktyce zebym mogla kolejne uprawnienia robic. Chyba w kweitniu podejme decyzje o odejsciu z firmy. Bo inaczej dzidziusia na oczy nie ujrze :(((( Moze znajde cos w wielkopolsce tak na chwile jakas prace, chociaz szkoda mi 5 lat studiow, gdzie tu w miare dobrze zarabiam. Rzucic to i isc za jakies marne 1500 zl. Sama nie wiem co robic. Trzeba sie na cos zdecydowac, bo dwoch rzeczy na raz na pewno miec nie bede. Moze cos doradzicie kochane, bo ja mam zalamke totalna :((((((((((
  18. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Hej dziewczęta.. widze ze staracie sie dale... ja wtym miesiacu niestety musialam odpuscic.. chlop daleko i nie ma jak.. tzn byly szybkie przytulanki dzien cyklu ale tylkowedy.. ale raz ze tylko raz byl, a dwa ze pwni mi nieswiezy towar przywiozl, wiec nawet na nic nie licze.. przynajmniej bylo milutko, zwlaszcza ze tyle od sebie jestesmy i nie mamy siebiena codzien. Ale w kwietniu działamy ostro, bo moje bejbe ma caly miesic wolny, wiec przyjedzie do mnie i bierzemy sie ostro dorobty :)... Powodzonka dziewczynki , trzymam kciuki za Was.. Dawajcie znac jak ktorejsc sie uad. A i nie wiem ktora z dziewczyn tworzyla tą tableke odnośnie prob zaciążenia. Jak cos to prosze mnie tam wpisać. Naraze 1:0 dla wredej małpy :)
  19. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Wiem ze miesiac to niewiele, ale nie wiem czy czasem nie beda problemy. Zostalam przebadana wzdluz i wszerz hormonalnie. Podejrzewalam u siebie juz wszystko od guza przysadki po guza nadnerczy. Podejrzenie PCO, potem WPN. Jednak w dwoch szpitalach przebadali mi hormnony wszystkie mozliwe jakie kobieta moze miec, wlącznie z roznego rodzaju testami i na szczescie jest wsio oki. Od pazdizernika do grudnia wlacznie bylam na jasmin, ze wzgledu na lecące włosy i trądzik lekki. Jak bralam jasmin tradzik ustapil i wlosy nie lecialy. Odstawilam to znowu wloski leca, moze nie tragicznie, ale leca. tradzik odpukac odpuscil. Czasami pojawi sie jakis dziad, ale to sporadycznie. Okres mam regularny, co 25-26 dni. W tym cyklu raczej nic z tego nie bedzie, bo moje Bejbe nie bedzie mialo wolnego, a dzieli nas 250 km :(((((
  20. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    hej Dziewczyny. Jak pisałm strone wczesniej rówołączam do starających sie. Na razie za mna 1 nieudany cykl. A szkoda. Bo miałam wychodowane dwa piękne jaja. co prawda mialam isc na sprawdzenie czy pękły, ale olałam to. W tym miesiącu pojde na monitoring cklu. raczej owulki mam.Miałam podwyzszona tempke do samego okresu. zastanawiam sie nad jakimis ziółkami jako wpomagacz. Moze macie jakies pomysły?
  21. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    ja tez się dołączam :)
×