Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

moniasonia83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez moniasonia83

  1. Aha i jeszcze jedno. Ja również 13-tego w piątek dowiedziałam się ze jestem w ciąży. To dobry znak :)
  2. EweLeszka Gratulacje. Oby dzidzi zdrowo rosło :))))))))))))))))))) A powiedz mi jak tam Twoje włosy. Czy po tych dwóch miesiącach cos sie z nimi polepszyło? Ja od 1,5 biore cwiartke parlodelu, za niedlugo podyzsze sobie do połówki. Przestały Ci moze wypadac po tych 2 miechach, albo chociaz zminimalizowalo sie? Bo ja mam dramat. Juz nie wiem co sobie przebadac. Z piersi po nacisnięciu dalej mi leci. Musze podniesc ta dawke i moze zobaczyc jak bedzie wtedy ;/
  3. Hej dziewczęta, Tez dawno nie pisałam. Dzis wieczorem przyjmę po raz pierwszy 1/4 parlodenu. Od 2 miesiecy jestem na yasminie -ze wzgledu na moje lecące włosy. Niby troche jest lepiej, ale jeszcze nie to. Teraz mam tygodniową przerwe w yasmin wiec zaczynam z parlodenem. U mnie prolaktyna normalna w nowie tj wynik 9 czegos tam. Natomiast po obciązeniu mam wzrost 34-krotny. Jak juz wspomnialam wypadające włosy , no i wyciek z piersi przy mocnym uciśnięciu. Chcialam sie zapytac dziewczyn , ktore rowniez maja prolaktyne normalna w normie, a wysoką po obciązeniu ktore się lecza. Czy widac jakies efekty u Was? No i pytanie jakie mialyscie oprócz braku ciąży problemy?
  4. Potwierdzam wcześniejszą opinie. Mnie brzuch bolał jak na okres. Wtedy tez lekarz powiedział mi ze więzadła sie naciągają. Spokojniutko. Nie miej tylko czarnych mysli. Widzisz mnie w 9 tygodniu nic nie bolało i nagle krwawienia dostałam. Takze nie jest powiedziane ze jak nie boli to wsio oki, a jak boli to niedobrze. W moim przypadku było odwrotnie. Bądź dobrej mysli. Bierz progesteron przedewszystkim. I duzo odpoczywaj.
  5. No ja niby sie niczym nie denerwuje, ale widocznie moj organizm tak... Tez juz nie mam sily. Wczoraj mylam wszary i jak policzyłam przez dwa dni wylecialo mi gdzies ok 220 włosów (nie smiac sie, licze prawie co do jednego:)) Niby prawie nirma, ale mimo wszystko innym tyle nie leci. Teraz po tabsach anty od kilku dni mam plamienia, a do okresu mam gdzies jeszcze z 10 dni. No ale biore dalej bo licze ze mi pomogą. Z piersi jak leciało po nacisnieciu tak leci, co prawda to są kropelki, ale zawsze cos. W sierpniu jade na śląsk (mieszkam w wielkopolsce) do mojego endokrynologa, ktory się mną wczesniej zajmował. Tu lekarze są niedouczeni. Wole poswiecic kase na pociąg i jechac tam. Ostatnio byłam tu u endokrynologa, to nawet sie nie przejął tym ze mi mleko leci. Zwalał wine na tarczyce, mimo ze wyniki są wporządku. Powiedzial ze mam jakiegos malego guzka na niej, ale narazie sie nim zajmowac nie bedzie, bo nie wyglada groznie. Sądzę ze mnie z tym guzkiem sciemnial, bo chce zebym do niego chodzila. Pojade na slask to moj mi powie czy mam guzka czy nie. Tak czy siak nie mam juz zdrowia do tych włosów. Zebym chociaz znala przyczynę. A tak. Lecze juz wszystko: tarczyce, jajniki i niebawem przysadke. A nóż widelec mi cos pomoże ;/
  6. Endi86 w którym tygodniu jestes?" Mnie przestał włosy wypadac tak w 3 miesiącu. PPotem myłam targałam i ani jeden włos mi nie spadł. Po ciąży mialam poł roku spokoju. Potem pociążowy wysyp, który trwał 3 miesiące i przesło. Teraz jak w lutym poszłam do pracy to od marca zaczęło mi się na nowo i az po dzis dzien. Wiem ze anty podnoszą prolaktynę, ale przed ciążą mialam podobnie. Tez lecialy jak oszalale. A mialam do tego tarczyce rozwalaną i prolaktyne ponad normętedy pomógł mi jasmin, dlatego zdecydowałam sie go ponownie w2łączyc. Sądze ze zarówno tarczyca jak i prolaktyna rozregulowala mi wtedy prace jajników i wytwarzaly za duzo tych złych hormonów. Wtedy mialam jeszcze dheas powyzej normy i to grubo. Ale po pobytach w dwóch szpitalach gdzie przebadali mnie od deski do deski wykluczono nadnercza.Byłam badana w dwóch niezaleznych szpitalach. Nie mam juz sily do tych wlosów. Kitke mam jak mysi ogonek. Przeswity wszędzie. NJHarazie biore jasmin . Pobiore gdzies ze 4 miesiące, potem zaczne brac na prolaktyne no i staranka. Wiem ze po ciąży będzie tak samo, ale w takim przypadku jak mam pomyrdane hormony, to lepiej jak bede sie teraz o kolejną dzidzie starała, bo niebawem moze byc za pozno. Nie ma na co czekac, a chce zeby moja córeczka miala jakies rodzeństwo. Mam prosbę jeszcze do EweLeszki.. Daj znac za jakis czas czy pomógł Ci ten bromek na włoski. Wiem ze na efekty trzeba czekac nawet i 4 miesiące. Więc bądź cierpliwa. Ja mam tak samo jak Ty hiperprolaktynemię czynnościową. Najleposze jest to ze jaja zaczynają mi sie dzias zawsze miesiąc po jak pójdę do pracy. 3 lata temu wyjechalam do innego miasta do pracy. Po miesiacu zaczeły mi włosy leciec, zaczęłam chudnąc, nerwica. Teraz w lutym po rocznej przerwie znowu poszlam do pracy (innej, w innym mieście) i znowu po miesiacu to samo. Włosy zaczęły leciec, zaczęłam tracic na wadze, porannne lęki. Sądzę ze to wszystko przez ta moją czynnościówkę. Poza tym za duzy zbieg okoliczności ze i tam po miesiącu i tu zaczęło mi sie zdrowie sypac. Mam ciocie lekarza i sama stwierdziła, ze mma czynnościową i nie nadaję się do pracy, bo zaczyna mi psychika szwankowac. Przekichane, bo ja nie wyobrazam sobie nie pracowac. MAsakra jakas :((((((((
  7. EweLeszka a masz jakies objawy tej czynnościowej, typu mlekotok, wypadanie włosów, skrócone cykle? Bo ja mam własnie takie objawy. Narazie biore anty, zeby chociaz trocvhe zachamowac to wypadanie, a potem mam zamiar leczyc prolaktyne. Jak mozesz to napisz mi czy mialas jakies objawy.
  8. Zuzu -takie bóle podbrzusza to normalne. Macica powoli sie zaczyna rozciągac. Ja tez tak miałam. Najgorzej mialam własnie w 5 tygodniu. Nagle w nocy dostawałam takiego skurczu, ze myslalam ze jak pojde do toalety to zobacze krew. Wiem co przezywasz, bo mialam podobne bóle. Bierzesz moze d*phaston albo luteine? Proponowałabym z lekarz\em skonsultowac. To nie zaszkodzi a zawsze pomorze. Ja zawsze mialam wysoki progesteron, jednak w ciąży najwyrazniej nie mialam na tyle. Stąd potem mialam plamienia i to nieszczęsne krwawienie.
  9. Dodam, ze równiez mam zamiar strac sie o kolejnego maluszka. Latka lecą, pierwszej mlodosci nie jestm bo mam 30 lat. A patrząc na moje zawirowania hormonalne , to pozniej bym pewnie nie miala na co liczyc. Teraz do konca roku chce sie znowu podkurowac troche i po nowym roku zaczac staranka.
  10. Cześc Dziewczęta. To i ja do Was niestety dołącze. Moze pokrótce opowiem o sobie. Z psikusami hormonalnymi borykam sie od 3 lat. Na początku zaczęło się od g***townego wypadania włosów.szampony, tabsy, nic nie pomagało, a włosów wciąż ubywało. Postanowilam pobadac hormony. Najpierw wyszło mi tsh 5, oraz prolaktyna 29 . Potem ponownie powtórzone i byly w normie. Ale włosy lecialy dalej. Nie dałam za wygrana i zgłosilam sie do gina. Najpiuer jeden , potem drugi , potem 10-ty, w miedzy czasie ze 3 endo. Wylądowałąm na kompleksowych badaniach w szpitalu. Niby nic. USG -brak pco. Ja sie nie poddawałam i szukalam dalej. Tomograf nadnerczy bo podejrzewałam guza nadnerczy -mialam wysokie DHEAS. Radiolog z przykroscią stwierdzil zenie mam guza ( z przykroscią bo widzial jak bardzo chce cos u siebie znalesc) Potem kolejne badania w szpitalu -innym. Wszystkie hormony, testy z dexametazolem, testy z acth, suzkanie przyczyn w nadnerczach, w jajnikach -niestety nic. A włosy jak lecialy tak lecialy. Jedyne co mialam nie tak to zbyt wysoka prolaktyna po obciążeniu. Ale to badanie robilam sama , bo gdzies o tym wyczytałam. Endo rozłożył ręce, przepisał mi Yasmin i leciutką dawkę eutyroxu. Jak on to stwierdzil "idzie zima wiec mi nie zaszkodzi. Yasmin bralam przez 3 miesiące, potem odstawilam, ale eutyrox bralam dalej, mimo ze mialam go odstawic po zimie. Po dwóch miesiącach od odstawienia tabletek przy pierwszej solidnej probie zaszlam w ciąże. Były lekkie ekscesy, bo i plamilam i nawet w 9 tygodniu krwawilam ,suma sumarum własnie moja 1.5 roczna córczeka usypia :) Mała urodziłam 1,5 roku temu, karmiłąm tylko przez pierwsze 3 tygodnie. Jakies 4 miesiące temu zaczęły mi znowu leciec włosy. (lnienie poporodowe przechodizłam w zeszłym roku, wiec to wykluczyłam) Potem ni z gruchy ni z pietruchy nadusiłam sobie sutka w piersi. No i ku mojemu niezdziwieniu polecialo mleko. Wiadomo, nie kramie ponad rok, nie powinno byc. Uradowana ze znalazłam winowajce moich lecących włosów poszłam zrobic badanie prolaktynki. I tu zonk. Prolaktyna w normie. Po dwóch tygodniach znowu badanie, i znowu w normie. Wkurzona przypomninalam sobie o tescie i ponownie zbadalam prolaktynke podstawową i po tabletce. Pierwszy wynik 208 (norma 123-620), ale po tabletce niespodzianka. Wynik 6900. Wzrost 34-krotny. Juz uradowana ze znam przyczynę, ale szybko sie rozczarowałam. Jak pewnie niektórym Wam wiadomo, wiekszosc lekarzy nie uznaje testu z metakroplamidem. Nie wiedzac czemu, juz sie go nie stosuje. Kontakt z jednym ginekologiem "sugerowała bym zarzywac bromergon". Kontakt z endokrynologiem nr1 "sugerowała bym wziąśc bromergon" Kontakt z endo nr2 "to wina tarczyce" (mimo ze wyniki są ok :)) Kontakt z ginem nr 2: " -testu sie juz nie wykonuje, ale jak juz Pani zrobila to bardzo dobrze, bo to ma tak wzrosnąc. -A czy czasem nie za duży ten wzrost -Nie tyle ma wzrosnąc" No i zgupiałam. Mam krótkie cykle -23 dniowe. Włosy lecą na potęge. Moge robic za dojną krowe. Ale jak widac zdrowa jestem jak nic :)) Włączyłam sama sobie znowu Yasmin , bo kiedys pomogl mi na moje włosy. Poszłam do gina nr 2 zeby jeszcze raz przyjzał sie moim wynikom. Dalej upierał sie przy tym, ze prolaktyna tak duzo ma wzrosnąc (ja wiem swoje, ale przytakiwałam) Ale o dziwo zapisał mi parlodel (czy jak mu tam). Mam brac zarówno Yasmin, jak i pralodel ( z tego co wiadomo nie powinno sie i tego i tego brac). Teraz prosba dziewczyny do Was. Co sądzicie o mojej prolaktynie po tablece. Czy faktycznie tak ma byc jak twierdzi gin? Wiem ze powinna wzrosnąc po tabsie maksymalnie 6- krotnie. A ja mam az 34. Do tego moje objawy. Ewidentnie widac ze mam hiperprolaktynemie czynnościową, a gin podobnie jak endo 3 lata temu dał mi tabletki juz na odwal sie. Będę wdzieczna za komentarz mojego przypadku
  11. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Czesc dziewczynki. To znowu ja :) Płtora roku prawie sie nieodzywalam.. Z sentymentu postanowilam tu znowu zaglądnąc:) Jak tam dziewczęta która w równym czasie ze mna sie staraly???? Mam nadzieje ze dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ze Wam sie wkoncu udało !!! Ja za niedlugo chyba będę walczyc o drugie. Tylko sądzę ze tym razem łatwo nie bedzie. Znowu mnie problemy hormonalne dopadły. Moze nie na wynikach ale na objawach. Do tego od 1,5 roku prawie nie karmie,a przy scicsnieciu piersi leci mi mleko :) W weekend ide zrobic sobie badania. Zaczne od prolaktyny, bo ta mi najbardziej podejrzana wyglada :) Niech no sie ktos odezwie, niech to forum nie umrze smiercia naturalna ,bo naprawde fajny klimat na nim był i mimo smutku ktory tu przelawalysmy wspolnie to jednak milo sie to wszystko czytalo, bo widzialysmy ze same nie jestesmy. Prosze sie odezwac :))))))))))))))))))))))))))
  12. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Do Jagula... Jagula samo to ze masz bardzo rzadko miesiaczki, swiadczy o itym iz masz zaburzenia hormonalny. Moga to by policystyczne jajniki. Czy miałas robione usg dopochwowo? Jesli tak to czy lekarz nie widział jajników wypełnionych wiekszymi pecherzykami tzw ułozenie koralikowe? Przyczyny zaburzen moga byc rozne, jednak najczesciej jest to PCO czyli policystyczne jajniki. Jezeli nie byłas na usg dopochwowym to idz i zapytaj sie lekarza o swoje jajniki, czy nie sa policystyczne. Nie wiem czy to Tobie polecalam endo ze slaska, ale jezeli jestes ze slaska to moge polecic Ci dobrego lekarza, naprawde dobry, pracuje w katowickim szpitalu, da Ci nawet skierowanie na oddział na kompleksowe badania. Jezeli jestes skad inad to jezeli dostaniesz samoistnie miesiączki to w 3 dniu cyklu (trzeci dzien krwawienia :)) zrób takie badania jak: LH, FSH, ESTRADIOL, PROLAKTYNA,DHEAS, 17-OH PROGESTERON, WOLNY TESTOSTERON (tylko WOLNY nie CAŁKOWITY, bo to jest różnica), PROGESTERON ( sam nie to co wczesniej 17-oh bo to są dwa rózne hormony). Bez miesiączki mozesz zrobic: TSH, FT3, FT4, ANTY TPO -te wszystkie to są hormony tarczycy. Wiem ze duzo tego, tanie tez to nie jest, ale lepiej sie przebadac kompleksowo i przynajmniejn wiedziec na czym sie stoi. Lekarze o wiele mnie badan zlecaja, bo sa jak na moje oko tępi, ale chca zebysmy do nich przychodzili i placili. Daj znac Jagula co i jak
  13. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    i poza tym to sa oba wyniki z jednego cyklu, czy dwa rózne cykle? Bo sie juz pogubilam ;/
  14. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    DO Jagula; Napisz mi jeszcze jak dlugie kmasz cykle i mniej wiecej kiedy miewasz owulacje? Bo teraz tak zerknelam na ten drugi wynik i troszke on mnie niepokoi. Masz w 7 dniu spadek lh, co by wskazywalo , ze albo w 4-5 dniu mialas owulacje, albo poporstu jej nie mialas. Chyba ze wynik jest bledny. Napisz jakie masz dlugie cykle i mniej wiecej kiedy owulke podejrzewasz ze jest.
  15. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    do jagula: Co do Twoich wynikow, to nie wiem na jakiej podstawie on stwierdzil wygasanie jajników. Podejrzenie wygasania zaczyna sie przy wyniku 10-12. Ty masz 8. Wiadomo ze moglo by byc nizej, ale wynik wcale nie jest zly. Zly to byl by jak bys miala 15, chociaz i nieraz w takich przypadkach lekarze nie wykluczaja leczenia i ciazy. Zmien lekarza, bo tylko Ci strachu wiekszego narobi. Poza tym w trzecim dniu masz bardzo ladny stosunek lh do fsh, ok 1. to jest prawidlowy stosuek do siebie tych dwóch hormonow, taki powinien byc. Ja zawsze mialam stosunek ponizej 0.5 co moglo by wskazywac na niedoczynnosc przysadki i ze owulacji nie ma , bo niskie lh. A jakos dwa tygodnie temu urodzilam coreczke!!!!!!!!!! Takze , nie wierz we wszystko lekarza. W naszym kraju nawet trzeba im nie ufac i leczyc sie samemu, tak jak ja to robilam. Wyzrj gdzies pisalam o ziolach na plodnosc, poszukaj tej mieszanki i pij, polecam. Ja pilam 1,5 miesiaca i za pierwszym razem zaskoczylam w ciaze. Tzn byly ze 3 proby wczesniej, ale tylko po jednym dniu na caly cykl ,bo nie mielismy mozliwosci. A w cyklu gdzie az 4 dni dzialalismy to sie udalo :) Uwierz m ize wiara czyni códa. Polecam obrazek Matki boskuej do brzusia przystawiac i modlic sie o dzidzie codziennie!! Tez pomaga, trzeba tlko w to wierzyc!!!!
  16. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Hej Jagula. Na wstępie, co to za baran na podstawie wartosci tsh okresla czynnosc jajnikow ? ;/ Owszem po fsh tak, ale nie po tsh. Dr Magnuckiego jako gina polecam jak najbardziej mimo ze troszke mi podpadl, bo zrobil sobie ze mnie juz pozniej dojną krowe, ale jako fachowiec jest dobry. Co do endokrynologa , to ja lecze sie u dr Strzelczyka. Prywatnie przyjmuje on w Zabrzu. Numer do Niego: 508-188-340. Gdyby nr nie byl aktualny to napisz na forum, bo moja cicia ma do niego jakis nr, byc moze ten sam a byc moze inny. Ja jestem teraz pod jegokontrola ze wzgledu na tarczyce, ale w zasadzie telefonicznie i to jeszcze przez ciocie, bo mieszkam w wielkopolsce, a ze ciocia leczy jego corke, wiec tak jakos wyszlo ze jest naszym łącznikiem. Jak cos napisz mi te Twoje wyniki i te z czerwca i te teraz, ciekawa jestem na jakiej podstawie on to wymyslil ten Twoj lekarz. I poki co to masz racje, nie ufaj mu, lepiej zdiagnozowac sie jeszcze raz.
  17. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Dziambelek ja piłam zioła ojca Sroki , na pobudzenie pracy jajników. Tu Ci pisze skład: lebiodka (oregano) { Origani Herba} 50gr koszyczek rumianku { Anthodium Chamomillae} 50gr macierzanka {Serpylli Herba} 50gr pokrzywa {Urticae Folium} 50gr dziurawiec {Herba Hyperici} 50gr rdest ptasi {Herba Polygoni avicularis} 50gr ruta {Herba Rutae} 20gr nagietek {Calendulae flos} 20gr nostrzyk {Herba meliloti} 20gr Wszystko razem dokładnie wymieszaj w jakiejs duzej misce, bo wyjdzie tego troche. Łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, naparzać pół godziny. Pić szklankę odwaru przed snem. Ja to piłam jakis miesiac, nie wiem czy to dzieki temu mi sie udalo, bo troche krotko pilam, ale nie wazne, moze to to mi pomoglo, kto wie. Na pewno nie zaszkodzi :) Nastka gratulacje :) Ja jestem 4,5 tygodnia przed impreza. Boje sie jak cholera. Szkoda ze mialas cesarke, bo bys mi opowiedziala o bolach. Co najwyzej opowiedz cos o tych pierwszych oznakach ze bedzie porod. Mi narazie sie nic nie dzieje. Tzn cicsnienie mi skacze, raz tak , raz siak. Ogolnie to mnie dolegliwosci zołądkowe meczą, apetyt mi spadl ;/ Raz mam kupe energii, a za drugim razem bym tylko lezala. Sama nie wiem kiedy sie spodziewac godziny ZERO :)
  18. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Dziambelek nie przejmuj sie. Wiesz jakie ja miałam wyniki do bani. Estradiol w niormie ale nisko, testo w górnej granicy, dheas (nadnerczowy hormon) ponad norme i to grubo, tarczycowe tez.Podejrzenie pózno ujawniajacego sie przerostu naderc zy czyli jasniej mówiac problemy z zajsciem w ciaze murowane. Tradzik, wypadajace wlosy, miesiaczki mniej obfite i częstsze, lh to juz wogole jakas tragfedia, bo patrzac na stosunek lh do fsh to wychodzila mi niedoczynnosc przysadki. I co.... I za 5 tygodni bede rodzic :) Wiec kochana nie przejmuj sie. Znajdz na necie ziółka ojca klimuszki na owulacje, na lepsze hormony i pij je. Ja pilam. Brałam tez wiesiołka, modlilam sie codziennie zeby nam sie udało, a w miesiacu w którym nam sie udało akurat sobie odpusciłam i wiedziałam ze nic z tego nie bedzie. I nie ufaj lekarza, to najwazniejsze. Ja leczylam sie sama, bo wszyscy mi wmawiali ze nic mi nie jest, a objawy mialam jakie mialam. Napisz jak cos swoje wszystkie wyniki razem z normami, postarami Ci sie cos doradzic, bo w kwesti endokrynologicznej naprawde jestem obcykana.
  19. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Spokojnie Karola Tobie tez sie uda... Najlepiej jest odpuscic... Ja odpusciam i po tabletki poszlam do gina bo mi cera sie zaczela sypac... No i nie zdarzylam juz ich zarzyc :) Powodzonka na laparo, oby nic Ci nie schrzanili!! Trzymam kciuki.
  20. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Hej dziewczynki.. Co tu taka cisza... i kto to mowi :) sama sie dosc dlugo nie odzywalam.. Nastka odezwij sie jak znajdziesz chwilke...Sadze ze juz po rozwiazaniu jestes :) Mam nadzieje ze wsio wporzadku i opowiesz jak bylo.. Bo ja za 10 tygodni i im blizej tym bardziej sie boje. U mnie mala juz odwrocona główka w dół... Wypina mi sie styrasznie, az sie z bolu zwijam czasami. Ale to dobrze, przynjamniej wiem ze wszystko z nia wporzadeczku... Jak tam reszta staraczek.... Odezwijcie sie co bo forum zamarlo ... Pozdrowionka
  21. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    AnnaDH takie pocieszenie Ci male dam. Moja siorka dwa lata temu w dzien wylotu do tunezji dowiedziala sie ze bedzie miala dzidziusia. Poleciala. Lekarz przed wylotem mowil jej zeby nadzieji sobie nie robila, bo plamila. Potem cale dwa tygodnie plamienia tam, ale brala duphaston. Przyleciala, poszla do toalety, krew jej siupla i to konkretnie. Juz stwierdzila ze po wszystkim. No ale... Młody byl silniejszy :)Teraz lata sobie ponad roczny Wojtus :) Takze oszczedzaj sie ,ale i pokorzystaj troszke z urlopu :)
  22. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Kat-Ka i AnnaDh gratulacje.. Teraz uwazajcie na siebie bo poczatki najgorsze. U mnie jest spokoj. Byłam dwa dni temu na usg, z dzidzia wsio wporzadku. Mimo ze to dopiero (albo juz:)) 15 tydzien doktorek mi powiedzial ze bedzie dziewczynka :) zawsze chcialam miec pierwsza córcie, ale jak byl by chlopak to tez bym sie cieszyla, najwazniejsze zeby bylo zdrowiutkie. Z tymi prognozami to na dystans biore, bo szwagierce mojej siosrty do 5 miesiaca mowil lekarz ze bedzie chlopak, a potem sie okazalo ze dziewczynka. Takze roznie bywa. Co by nie bylo bede sie cieszyc :) Nastka a co tam u Ciebie? Mam nadzieje ze wszystko wporzadku. Pozdrowionka dla wszystkich i owocnych staran dla dziewczyn które dalej walcza :)
  23. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Nastka... no to super ze sie polepszylo... Oby tak dalej. Miejmy nadzieje ze najgorsze masz juz za sobą i oby tylko lepiej bylo. U mnie na szczescie tez spokojnie. 1.5 tyg temu bylam na usg.. Dzidzia miala wtedy 6 cm. Nastepne usg mam 3 sierpnia. Oczywiscie zawsze po usg po jakim czasie wkrety mnie zaczynaja lapac, bo sie lepiej czuje, a na kilka dni przed kolejnym usg dolegliwosci wracaja. Hehe... Ja to chyba podswiadomie tak mam... Przykrych niespodzianek jak ta wtedy nie mialam i oby juz nie bylo. Oby do 3 sierpnia. To trzymaj sie tam Nastka i wypoczywaj.. Zdrowka dla Ciebie i dzidzi :*:*:*
  24. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Kat-Ka to daj znac jaki wynik ci wyszedl. Powodzenia :)
  25. moniasonia83

    Starania o dziecko.Kto ze mną?

    Kat-ka jesli wyszla Ci druga kreska to jestes w ciazy. Nie wazne ze bledsza, moja tez byla bledsza.Co do rozowej plamy w polu testowym to nic takiego przynajmniej ja nie mialam, wiec nie wiem co to. Najlepiej jedz do jakiegos szpitala, nzawet teraz i zrob sobie bete. Powodzonka:)
×