Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

handzia26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez handzia26

  1. http://allegro.pl/najlzejszy-na-rynku-tutek-grander-tylko-10kg-3w1-i2274666325.html
  2. smerfaskr jeśli chodzi o spacerówk to zależy od firmy, np moja kol ma grandera czy jakos tak, zapłaciła za całość czyli 3w1 1400 zł i jest bardzo zadowolona, wózek wygodny, łatwo się składa. A co do łóżeczka to może po prostu zamiast tuystycznego kup sobie elektroniczną nianię. Wybierz taką z dużym zasięgiem. Można nawet wyjść na dwór podczas gdy dzidzia smacznie śpi.
  3. 'Śpiąc na brzuchu możemy przygnieść dziecko i w końcowej fazie jest ono nie wygodne. Najlepiej wybrać pozycję na boku, wskazany jest lewy bok, ponieważ on nie obciąża serca. Pozycja na prawym boku przyczynia się do ucisku żyły głównej dolnej. To powoduje pozostanie krwi w dolnej części ciała, niewielka jej ilość przedostaje się do mózgu i macicy. Może dojść do omdlenia i niedotlenienia płodu. Podobnie jest ze spaniem na plecach, w pierwszej fazie ciąży można być spokojną. Jednak po 20 tygodniu należy z tej pozycji zrezygnować, ponieważ macica uciska klatkę piersiową, kręgosłup, jelita oraz żyłę główną. Ta pozycja może być przyczyną problemów z układem trawiennym, niskim ciśnieniem krwi oraz bólu pleców. Wiele pań podkłada pod kolana poduszkę, co daje większa wygodę. Podczas spania na lewym boku ułatwia pracę nerek, przyspiesza prawidłową przemianę materii. Ta pozycja umożliwia również zminimalizowanie uczucie ciężaru nóg czy skurcze łydek. Mimo tego, że czasami trudno zrezygnować z pewnych przyzwyczajeń i ciężko przestawić się na nowe jednak warto podjąć tą próbę. Często nie zdajemy sobie sprawy jak takie na pierwszy rzut oka nie ważne sprawy wpływają na zdrowie dziecka i nasze. Na czas 9 miesięcy lepiej dostosować się do zaleceń."
  4. "W końcowym etapie ciąży śpij na boku Zwłaszcza na lewym. Możesz oczywiście też na prawym, ale spanie na lewym jest zdrowsze i dla Ciebie, i dla dziecka, bo wtedy łatwiej krąży krew, a co za tym idzie do łożyska dociera więcej substancji odżywczych. Łatwiej także pracować nerkom, które usuwają produkty przemiany materii oraz nadmiar płynów. To z kolei zmniejsza obrzęki stóp i dłoni".
  5. Im większy brzuszek tym bardziej powinno się spać na lewym boku, najgorzej jest na plecach bo uciska się chyba żyłę główną która doprowadza tlen do dziecka. Mogłam coś pokręcić ale w zaawansowanej ciąży nie powinno się spać ani na wznak ani na prawym boku.
  6. Ja właśnie też nie mam pomysłu na obiad. Nie wyjęłam mięsa a jestem w pracy do 17 także nie wiem co ugotuję.
  7. Ja też jeszcze nie mam dużego ale jak czytałam to pomaga właśnie przy takich jak moich boleściach bo podkłada się do za plecy i między nogi. Ale czytałam tylko na allegro opisy i nie wiem na ile jest to prawda.
  8. Alexia o której masz wizytę? Daj znać od razu jak się dowiesz!!!
  9. Serce mnie pobolewa czasami jak leżę na lewym boku, czasami też czuję takie szybkie migotanie. Nie wiem jak wy ale ja spać na lewym boku nie mogę i koniec, strasznie się męczę, wszystko mnie boli :( Najlepiej mi na plecach ale wiadomo, że im większy brzuszek tym niebezpieczniej dla dzidzi w takiej pozycji. Ma któraś z Was tą poduszkę rogala? daje ona coś, lepiej się śpi????
  10. Megisu zapamiętam, dziękuję :D Też bym pojechała do Zakopca ale po pierwsze za daleko (do Krakowa jakoś dotrwam) a po drugie pewnie wszystkie pokoje zajęte. Tak jestem z kieleciego. Tak myślę nad wypadem na weekend na początku czerwca nad morze powdychać trochę jodu ale to jest straaasznie daleko i nie wiem czy dotrawałabym, poza tym co myślicie o takim weekendowym poopalaniu się?
  11. Ja nie mam żadnych planów na weekend. Prawdopodobnie mąż będzie pracował przez cały tydzień poza 1 i 3 majem :( A ja pewnie spędzę w domku, ewentualnie u mamy. Chciałabym gdzieś pojechać, może do Krakowa połazić po rynku, sama nie wiem, nie chce mi się siedzieć w domku bo to ostatni czas na takie wypady.
  12. Ja nic nie wiem o dentyście, nawet nie mam rubryki w karcie ciąży na niego i ogólnego lekarza. muszą się podbić? Bo mi nic lekarz nie powiedział :(
  13. Alexia ja od jutra nie będę brała foliku bo w tym prenatalu już jest i kazał mi lekarz odstawić. A co do badań to mam zrobić badanie ogólne moczu i morfologię (morf. nie kazał ale i tak zrobię dla samej siebie). Tak oglądam ta płytkę z usg i patrzę i patrzę i widać pupcię od dołu i nózki a między nimi nic ale "fistaszek" jak ja to mówię mógł się podwinąć w górę. No cóż poczekamy zobaczymy :)
  14. Mnie mówił żebym zaczęła brać bo mam troszkę za niską hemoglobinę i hematokryt. Ale jak jest wszystko oki to chyba nie ma powodu żeby brać. Zresztą niech każda robi tak jak uważa :)
  15. Oczywiscie nie chcę się mądrzyć tylko teraz o tym myślę i piszę o tych moich rozmyślaniach.
  16. No i niektóre bakterie prowadzą do wczesniejszego porodu więc myślę, że to badanie powinno być wcześniej wykonane bo w 37tygodniu to już jest ciąża donoszona.
  17. Tak Netka w tabletkach. A posiew miałam teraz i jeszcze raz po 30 tygodniu dla pewności, w ogóle mój lekarz jest baaaardzo dokładny i robi każde badanie, które może zagrozić dziecku. A teraz zrobił chyba po to żeby wcześniej leczyć, bo nie każda z nas wytrzymuje do 33 tygodnia. Odpukać, każdej z nas życzę zdrowo donoszonej ciąży.
  18. A poza tym dostałam tabl jakieś ziołowe na tą moją infekcję układu moczowego i mam już brać witaminy Prenatal complex-tak mi nakazał lekarz, ale co drugi dzień bo mówił,że dzieci za duże rosną na sztucznych wit.??? Może i tak więc się stosuje :) A Wy jakie witaminki łykacie?
  19. Tak to o to chodzi z tym paciorkowcem, u mojej kol. nie zrobił jej gin tego posiewu i zaraziła synka paciorkowcem-miał zapalenie płuc zaraz po porodzie ale mówiła że mogło się gorzej to skończyć. ale ten posiew jest też na inne bakterie nie tylko na paciorkowca. Pobiera się wymaz taki jak na cytologię. Poczytajcie na necie o tym, warto zrobić to badanie, mój gin sam mi powiedział, że trzeba zrobić. Jeśli coś byłoby nie tak to można leczyć przed porodem.
  20. A mam jeszcze pytanie czy Wasi lekarze robili Wam już posiew bakteriologiczny i ile u Was kosztuje? Bo mi robił i płacę za to 50 zł, potem jeszcze około 34 tygodnia znowu. Ponoć nie wszędzie robią te badania a są bardzo ważne bo wykrywają np paciorkowce, którymi dzieci się zarażają podczas porodu.
  21. Chcę Was uczulić na opuchliznę w ciąży, tzn pod koniec to ponoć normalne ale trzeba badać mocz regularnie. moja koleżanka zaczęła puchnąć w 20 którymś tygodniu i lekarz zbagatelizował, powiedział że to normalne bo było wtedy dość ciepło a jak się okazało to było zatrucie ciążowe, które tak właśnie się objawia. Dlatego należy badać mocz, jeśli jest obecne białko biegiem do lekarza. Ona nie zdołała już uratować swojego synka bo było za późno, dlatego dziewczyny badania i jeszcze raz badania!!!! Oczywiście nie chcę nikogo straszyć a jedynie poinformować o takiej ewentualności.
  22. Ja specjalnie ograniczam sól żeby nie spuchnąć choć raczej mi się to nie zdarza. A badałaś ostatnio mocz? Nie ma tam białka czasami? Lepiej sobie zbadaj, jak nie ma to po prostu kup sobie maść.
  23. Ja za to muszę zjeść codziennie coś słodkiego ale w małych ilościach, jeśli przesadzę to później to odchorować mdłościami :( Ale jem dużo owoców, szczególnie banany, jabłka, muszę mieć też coś innego do zagrychy, np. wafle ryżowe czy jogurt. No i znowu 1 kg do przodu, brzuszek rośnie z dnia na dzień :D
  24. Jestem jestem i witam wszystkie mamusie :D Nie miałam kiedy do Was skrobnąć a tu tyle się nazbierało do czytania! :) Byłam wczoraj na badaniu, lekarz mierzył serduszko, kość udową, główkę, sprawdzał zastawki w serduszku-wszystko dobrze się rozwija, łożysko się chyba podniosło bo nic nie mówił już o nim. Myślałam, .że dowiem się jaka płeć ale moje dziecię tak się złożyło że miało główkę na nóżkach, rączki na główce i lekarz nie mógł zobaczyć co ma między nóżkami, a nie chciało się obrócić. Dopiero w samochodzie zaczęło się kręcić... Następna wizyta pod koniec maja. Ja ruchy czuję już codziennie jako smyranie albo delikatne puknięcia, ostatnio nawet zauważyliśmy z mężem jak mi się skóra podnosi jak dzidzia się kręciła :D
×