Celinaa

Kama, od tego wiszenia to mleka ci u nas pod dostatkiem. lekki nawał się zrobił. on jak juz jest głodny to się denerwuje, jak 2 razy pociągnie ze jeszcze nic nie leci i wtedy się zaczyna jazda bez trzymanki, wrzask, płacz i chcialoby się dodac - zgrzytanie zębów:D . myśle ze kwestia tygodnia i wszytsko powinno wrócic do normy. mam nadziję... Menia powiadzasz, ze Ci uciekał haha:D musiało extra to wyglądac

Kama, choinka stoi, czekolady jeszcze są. ale moja szafa juz pusta. w którejs szufladzie miałam jeszzcze schowane krówki, ale jak wróciłam, to małzon powiedział, ze zjadł kilka.....:D kilka to zostało hehe:)

Ktoska dobranoc. ja krzesełka do karmienia raczej nie kupię. brak mniejsca. bedę musiala sobie jakos ianczej poradzic/ Edqa liczę, ze napiszesz jak to u ciebie wygląda, bo pisałas, ze krzesełka nie kupowałas.

Menia pięknie wyglądasz:) tak świeżo i radośnie:) ja to po tych 2 dniach jestem dętka :) Kama przy dwójce jest naprawdę cięzko. ja sama świadomie, nie zdecyduję się an drugie. a ja u sis to tylko obiadek po częscie zrobię, a jakbym miałą jeszcze miec cały dom na głowie?? chyba bym wyskoczyła przez okno:P jakis czas temu jak tam jezdziłam, to było łatwiej bo siostrzenica grzeczniutka, ale teraz taka niedobra, tupiąca nogami od rana:) a I Milosz dał popalic. a Milosz nie robi tak za kazdym razem. przy 1/3 karmien odtsawia szopkę.

heh, jak to brzmi, mała ma niecałe 3 lata a juz okres buntu:D krnąbrna taka sie zrobiła :)

co do "zagadki na dzis", szkoda, ze nie weszlam na neta wczesniej, od razu zgadłam. przciez ArMenka ma zdjecia bobasa Szymonka i widać od razu, ze to on przecie.:) Emma Zosia podobna do tatusia, ale oczęta to ma Twoja:) powodzenia jutro w sądzie. przetrzep im dupy hehe:) Miłosz mnie dzis wykkanńcza. zresztą od wczoraj. byłam u sis. poddaję się. powidziałam, jej ze awaryjnie zostanę jej z małą / (mialam byc z małą cały przyszly tydzien, bo mimo, ze tesciowa jest juz w domu, to sis prosiła mnie abym była z jej córką, bo tesciowa daje jej szajs do jedzenia i caly dzien bajki ogląda) ale niestety. siostrzenica weszła w okres buntu i jestem wymordowana po całym dniu z nią i Miloszem na cycku, który zamiast je, to się szarpie. najłatwiej byłby mu dac butle, ale nie poddaje się i dalej walczę. a butelki wsadziłam głęboko do szafki/ zreszą sama sobie to zafundowałam, zachciało mi się drinkowac. ehh i chyba ta zmiana miejsca zle na Milosza tym razem wpłynęła, w ciągu dnia oczka zmęczone, ale nie potrafil zasnąc na dłuzej niz 10 min. teraz na szczęscie mezulek ma 4 dni wolnego to trochę pomoże i bedzie wstawał w nocy o 4 aby malemu dac lek/ chciałam spróbowac juz z tym moczem małego, ale małżon sie nie zgodzil. jak nystatyna nie pomoze to cichaczem zrobię to sama.

o fotelikach jeszcze nie myśle. wiem tylko, ze kupie jeden który wystarczy do końca a z biegiem lat będzie się go rozkładać. .... moja tesciowa z troski o bezpieczeństwo wnuka wysnuła teorię, że foteliki mają termin przydatności podobnie jak jedzenie..

ło matko i corko! zostawic was na 2 dni! Aurora, cudowne wiadomosci o serduszku! bardzo się cieszę razem z Tobą! poczytalam po łebkach. ale tyle tego, ze nic nie napiszę.

Menia o co prosisz. Aurora, az mnie otrzepało na samą mysl.

Menia, bedzie dobrze:) nic nie poczujesz, no i nie bedziesz tego widziała. o ile gorsze np byloby wbijanie igły w oko. to dopiero hardcore.

Aurora. super:) na pewno okaze się, ze juz jest wszytsko dobrze 12 ego:)

Domenix jak na moje oko to nie wyglądałaś grubo. tylko zdrowo:) galeria mnie wciągnęła, ratuuuunku:D

Agnez, nie ma zdjecia Zosi.. :)

dobra.. uciekam stąd. :) Kici zdrówka dla was:*:)

Aggia, pomylka, nie mialam teczki huggisa tlko z hippa i w niej jakies pierdulki. byłam zadowolona tylko ze smoczka z aventu. bo nie mialam, a okazal sie wybwieniem. no i ksztaltem super spasował małemu:) Menia, dasz radę . przecież będziesz miała znieczulenie?

Domenix, nie opowiadaj:) to jak ty teraz wyglądasz jak jestes przerazona tym jak w ciazy wyglądalas, hę???

o, ale Gracjan ma super minke na drugim zdjęciu:D i jak ładnie na brzuszku sobie leży:) Ciekawe jak tam Arwenka. mam nadzieje,ze kolki juz mijają. przesyłam masę energii do Arweny, ciekawe czy się odezwie skoro została doładowana:)

oo ile milych komentarzy do zdjecia Miloszowego. Dziękujemy:)

moja siostrzenica tez kapie sie ze wszystkkim. tona zabawek laduje w wodzie: takze plastykwe młotki, wiertarki i inne hehe

jeszcze jestem głodna?? lykam litery :) Menia kiedy idziesz na biopsje?

bylo Ci naprawdę pięknie w ciąży:) wyglądasz, jak wycieta z gazety, błogi uśmieh na twarzy, spokój...:) super:)

Dimenix, pięknę foteczki:) a to zdjecie, gdzie twoj mąż karmi maluszka jest rewelacyjne:D:D:D strach się bać nie dac butli haha

Dziamdziara... ja na jabłku skończyłam. o tym co wczesniej juz nie wspominałam, zeby smaka wam nie robic:)

ide filma zapuscic. Milosz spi a mąż w pracy. świętty spokój:D:P

przydałoby się isc spac:)