Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Celinaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Celinaa

  1. Aggia, ja do gina prywatnie chodziłam, u niego nie ma położnych. sam jest do wszystkiego. ale jak mówicie, ze tez juz nie macie wizyt to spoko. przynajmniej kaska zostanie w kieszeni,bo spodziewałam się , ze kaze przyjść za 2 tyg.....a to dlatego, ze naczytałam się tych poradników,gazetek ...ze w ostatnim miesiącu ciąży częsciej się chodzi do gina...
  2. mi powiedział, ze jesli nie urodze do 11 pazdziernika to po l4 mam iść do internisty na np przeziębienie. trochę mnie to zaskoczyło, bo przecież ma kase z wizyt, ale może to i dobrze o nim świadczy, że nie zdziera kasy.
  3. a te ktg to maszynka do sprawdzania skurczy?? no nic, no to tylko wypatrywać dnia porodu:D
  4. Nigerowa, ja też chodze do gina prywatnie. no i nie wiem co teraz. teraz o tym pomyślała, ze tez go nie zapytałam,...
  5. nawet dziewczyny w uk mają ktg. to normalne, ze nie będę miec? ciekawe co by na to powiedział gin Moni:D
  6. bo tak mi się teraz przypomniało. jak byłam dzis na wizycie u gina to wypisał L4 do dnia porodu i powiedział, ze juz więcej wizyt nie będzie. trochę się czuje pozostawiona sama sobie. ani razu ktg nie miałam robionego no i nie będę mieć, bo jak skoro wizyt u niego nie będzie. co o tym myślicie???
  7. ide spac. pa laseczki. do X. chyba ze jeszcze z ranca skontroluję sytuację na kafe to się odezwe:D Aurora będe trzymac kciuki za ciebie..:) A tobie Czekam powiem, że szczęsciara z ciebie z tą cesarka. jak sobie myśle o naszej France ze to już tyle trwa to ja dziękuję za takie atrakcje dla siebie;)
  8. Anika, nie chwaliłaś sie, że masz już milk. u mnie dalej nic, czasem niby cos zasycha na tych sutach, ale czy to to...
  9. Wiolcia ja wzbudzę zachwwyt jak jaki lekarz czy pielęgniara będzie musiała okrakiem wziąsć moja nogę i sciagac te kalosze bo wcisnąc nogę wcisne, ale żeby zdjąc. fju fju, to nie takie proste.....:):D a kaloszki kupilam zeszlego roku do połowy łydki, takie niższe od tych klasycznych, w kratke i kwiatki. taki misz masz. nie było wyjścia bo zalało bielsko a do pracy trzeba było się jakoś dostac:) Eshiraz, żebyś wiedziała, niektórzy nie znają tematu i nic a nic, nie czają:D ...a tu forumowe życie kwitnie na całego!..no niech by ktoś mnie teraz zechciał przeganiać od lapka. nie reczyłabym za siebie:D
  10. zachcialo mi się oberwania chmury na jutro rano, aby jechac w kaloszach i proszę, już się zaczyna pożądnie psuć pogoda, burza nadchodzi wielkimi krokami hiih:D i bardzo dobrze! no tez zaglądam tu co ztą Franką..
  11. a Frania moze już po....tylko siły nie ma aby dac znac....
  12. karolka, zgadza sie. tyle ze ja mam jakies glupie lęki przed kierowaniem ostatnio.
  13. i masz bobo placek. w kalosze ledwo ledwo noge wcisłam. zobacze rano, byle dotoczyć się do wojewódzkiego:p
  14. idę te kalosze obadać w jakim stanie są po zeszłorocznej powodzi;)
  15. Adziucha, szkoda mi po taxi dzwonic. nie zwykłam jeździc taryfami;) przejdę się na autobus, trochę ruchu dobrze mi zrobi. a ze w japonkach...
  16. lub kaloszach...w sumie jak będzie padało, to glupio wyglądać nie bedę:D a wieć życzę sobie jakiegoś oberwania chmury jutro z rana:)
  17. Iza, też nie wychodziłam jak było zimno, ale samochodem nie chce jechac bo po co ma stac na parkingu szpitalnym pare dni. wole zeby em mial auto pod ręka w razie czego. kicha. pojdę w japonkach i skarpetach:D:D
  18. ja się tylko zastanawiam jakie ja buty jutro rano ubiorę:( caly czas chodze w japonkach bo wszytskie inne za ciasne, stopy popuchnięte. a tu za oknem mrzawka, zimno. hmm....a em mnie nie zawiezie bo ma 1 zmiane. buuu
  19. kurka, no i musze torbe przepakowac. tego to sie nie spodziewałam... ciekawe jak ma sie Frania, troszkę to już trwa. Czekam tak ładnie zaczęła, Marti też raz dwa się rozpakowała i teraz Frania..... zaczynam się bać tego porodu
  20. ee kochana no tu urodzisz! nie wiem kiedy ale urodzisz.....:P
  21. a regularnie masz te skurcze? mierzysz to jakoś? tak cały dzien??
×