Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Celinaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Celinaa

  1. hejo witam nowa mamcie:) ja wlasnie pałaszuje obiadek, dziś makaron ze szpinakiem i żółtym serem, pychota, u mnie bez zmian, no może tyle tylko, ze nieznacznie rośnie temp ale 38 nie ma, wiec sie tym nie martwie. miałam iść dziś do lekarza, ale taka podła pogoda, ze nawet mi sie tam wychodzić nie chce. zaczekam do jutra, kto wie, moze nastąpi jakieś cudowne ozdrowienie:)
  2. ahaaa, dziś natknęłam sie na informację, że xlandery maja zbyt szeroki rozstaw kół i często nie da się przejechać nim miedzy kasami w marketach. nie wiem ile w tym prawdy bo ja mam inny, ale coś kojarzę, ze na naszym forum była rozmowa o xlanderach...tak więc, jeśli któraś z was ma go na oku to myślę, że sprawa do przemyślenia :)
  3. hejo witam nowa mamusie;) dziewczyny, ja piorę ciuszki w proszku dla niemowląt, a popakowałam już tę część, która wyprana w takie worki ekologiczne. teściowa mi je dała. osobiście odradzam prania w płynach o mocnym zapachu bo to będzie prawdopodobnie drażniło dzidzię, tak przynajmniej miała córa mojej sis, a nawet czytałam na jakiejś stronce z poradami dla ciężarnych, aby do szpitala brać raczej kosmetyki dla siebie bezzapachowe lub o zapachu mało intensywnym. dotyczy to żelu pod prysznic i antyperspirantu. zamierzam prac ciuszki w tym proszku dla niemowląt do około 3 miesiąca, później przez kilka prań mieszać proszek z naszym a następnie wszystko od małego prać już z naszymi w zwykłym proszku. tak robi moja kumpela, a ma już 3 dzieci i żadnych problemów z tego powodu maluchy nie miały ze skórą:) więc sama będę robić tak samo... co do tętna to sobie nie mierzę, ale ciśnienie mam w ciąży raczej niskie w porównaniu z ciśnieniem sprzed ciąży dlatego nie odmawiam sobie kawki;) Sylwiucha, ja też będę prasować dopiero we wrześniu, chciałam wcześniej, ale ostatnio jak wyjęłam kilka ubranek do zdjęć, które wyprasowała tesciowa, okazało się, ze w tym worze już zdążyły się trochę pomiąć. wiec szkoda robić 2 razy Aggia, ale smaka robisz na noc;)....a czemu będziesz siedzieć do pierwszej? ja chyba tez za wcześnie się nie poloże, przez to spanie w ciągu dnia.
  4. hejo pospałam i czuje się trochę lepiej. glowa nie boli:) może ten czosnek teściowej pomógł. już z litr herbatki z sokiem malinowym wypiłam, teraz z cytrynka, jeszcze wcześniej mleko z czochem i miodkiem.. moze sie uda wykurować:) ...a na kafee cicho dziś:) relaks u kazdej widze na calego, a ja musze cichutko siedziec bo M. na nocke idzie i wlasnie sie polozyl. pozostaje mi film na sluchawkach:) milego popoludnia mamuski
  5. Marti, a widzisz, ja znów mam takie ciuchy ze wygodniej mi się ubrać na chłodne dni, bo na opały to nic na siebie nie mogę założyć, może przejdź się na szmateksy za spodniami ciążowymi, ja kupiłam z lnu za 25 zl i super są i do końca wystarczą, i kupiłam tez w sklepie dla ciężarnych za 180 zl żeby mieć ciemne jeszcze. ale na szmatkach na te 3 miechy na pewno coś wyrwiesz, teraz już są często działy z ciuchami ciążowymi, przynajmniej u mnie tak jest w większych lumpkach:)
  6. aa , wczoraj jak M. zobaczył z czym na głowie i szyi idę do łózka to w wyrku zrobil golym okiem widoczny rozdzial terytorium. wrzucę na chwile fotke to sie tez posmiejecie, przynajmniej mnie, rozłożyło to na łopatki...:)
  7. hejo tez jakos spac nie moglam, a poszlam kolo 1 spac. dzis za dnia sobie to odbije. Marti super ze imprezka udana, fajne masz te kumelki:) ja dzis bez wiekszych zmian, tesciowa wymyslila,aby zrobic oklady z zatoki i gadlo z czosnku, pokroilam, pozawijalysmy to z scierki i obwiazana tak poszlam spac. po 2 godz gdzies zdjelam, i teraz od rana znow sobie to zawiazalam. zobacze, moze a noz pomoze. poko co schodzi mi ropa z zatok, glowa boli a gardlo boli bardziej. jak nie bedzie poprawy do jutra to ide do lekarza. aggia, prze sliczne masz te ubranka:) i twoj brzuszek tak mi sie podoba:) slicznotkowy:D
  8. ide spac. dzieki laseczki. buzki. a inhalacji nie robie bo ja mam juz od paru lat problem z zatokami i inhalacje nigdy mi nie pomagaly. zawsze po prau dniach jak nie przechodzilo szlam do lekarza i antybiotyk dostawalam, zreszta bezposrednio przed zajsciem w ciąże tez mialam zapalenie i leciaalm na antybiotykach. dobranocki..
  9. ja pierdziu. no wlasnie, beda sie pojawiac rozne bole, ktore mogą byc calkiem normalne i jak tu stwierdzic co jest anomalia a co nie,co moze byc zagrazajace a co nie. zaczyna mnie to wszystko stresowac. jakis slabszy dzien mam.
  10. Emma mialam zawalone zatoki i nie moglam wogole oddychac , woda morska nic nie pomagala wiec zaryzykowalam na wlasna reke wziasc krople do nosa dla nie mowlat od 2 roku zycia bo juz nie dawalam rady z bolem glowy. na ulotce w sumie nie pisalo ze kategorycznie kobiety w ciazy nie moga wiec wzielam. po tych kroplach troche poluzowalo wiec zac zelam smarkac ile wlezie , ale zanim odetkalo to troche to potrwalo i teraz mnie kluje na dole. ehhh. pierdzielone choróbska
  11. kurcze Groszkowa , chyba sie rozbecze, zreszta juz becze:(
  12. dziewczyny doradźcie cos. czuje sie coraz gorzaj, od tego smarkania juz, jak tak zapchane te zatoki i cos probuje wysmarkac to sie tak "nadymam" i nie wiem czy z tego jakos cisnienie nie wzrasta w brzuchu czy co. jak ide do kuchni, czy jak kolacje robilam kluje mnie raz po raz sam dol brzucha. jakby w szyjce, nie wiem. przestraszylam sie. czuje sie zle i chce mi sie beczeeec. :(
  13. nie lubie gburowatych. moj jest troche podobny z wygladu do jasia fasoli :D, bardzo dokladny, 3 razy sprawdza wszystko...na poczatku bylam raz na nfz u mnie w przychodni ale trafilam na takiego pajaca ze szkoda gadac. mialam krwawienia i krwiaki i powiedzial ze 10 tydz to zadna ciaza i l4 mi sie nie nalezy i ze mam do roboty isc. burok jakich malo i po nim sie zrazilam do nfz na dobre
  14. a tak z ciekawosci..ile razy robil ci usg w trakcie tej ciąży? bo na nfz to chyba tylko 3razy przysluguje...?
  15. oblegany jest? poszukam tel na necie do przychodni do niego i sprobuje sie zapisac. kto wie, moze beda terminy przed 8 sierpnia, tym lepiej jakby sie udalo, bo niebawwem wizyty beda częstsze a juz i tak teraz chodze do mojego rowno co 3 tyg.
  16. groszku gaszek w wojewodzkim pracuje, niemcewicza tez nie kojarze. jak na nfz i rownie dobrze jak prywatnie to moze zmienie:) zawsze kaska zostanie w kieszeni:D gdzie przyjmuje na nfz? tylko ciekawe czy dalby l4, bo na nfz chetni nie sa, do konca 5 miecha miala zagrozona poronieniem teraz jest oki, tylko te twardnienia , hmmm
  17. Leeila to juz nie wiem, widocznie masz troche inaczej. ja jestem na l4 od poczatku ciazy i mimo ze pieniadze plyna z zusu to sa wyplacane przez pracodawce i jak potrzbowalam do szpitala rmua to pracodawca mi dawal bez problemu i do porodu tez pojde po rmua we wrzesniu i tez mi da.
  18. relissys lez grzecznie, lez. dobrze ze pojechalas. a moglabys cos wiecej o tym twardnieniu powiedziec? czy towarzyszly temu bole i czy te twardnienia byly częste a krótkie czy dlugotrwale twardnienia?? nie denerwuj się relissys, oddychaj, spokojnie, bedziesz lezec i wszystko się uspokoi i unormuje. ja pisalam kilka dni temu na forum ze mnie brzuch pobolewa i robi sie twardy jak kamien, dzwonilam do gina i kazal leki zwiekszyc i lezakowac. z tym lezakowaniem tak sredniio mi wychodzi. ale troche mnie przestraszylas ztym co napisalas. a wizyte mam dopiero 8 sierpnia. Anika ja kupuje chusteczki na sprawdzenie z kazdej firmy ale glownie nastawiam sie na wyprobowanie tych tańszych bo te chusteczki tez pojda szybko,jak pampersy - jak woda. a jesli chodzi o fride lub gruszki to ja zakupilam gruszke, chcialam fride ale akurat nie bylo, wiec wzielam gruszke. zobaczymy jak sie bedzie sprawdzala, jak kiepko to najwyzej kupie fride :) jestem juz po obiadku, teraz kawka..
  19. Leeila ja mam termin na pazdziernik, i tak do was zajzalam poczytac... RMUA to wlasnie to co ci potrzeba zamiast legitymacji ubezpieczeniowej. :) to swistek swiadczący o tym, ze ejstes ubezpieczona, rmua wystawia sie co miesiac i cos takiego wlasnie musisz zabrac do szpitala:)
  20. Agnezze wylozylam czesc rzeczy do zdjęc, a tak jak wczoraj pisalam, ja juz mam kupione wszystko. nawet raz czy dwa ponioslo nas i kupilismy z roznych firm kilka paczek pampersow 2-5 i 3-6kg i zestaw 4-pak chusteczek nawilzających. przewijak, koce, lozeczko. wszytsko juz czeka tylko, ze zapakowane. :) i ciesze się ze mam juz z głowy bo im większy brzuch tym ciężej z zakupami i chodzeniem a do tego lato:)
  21. Sylwiucha jak się Igorowi nie spodoba to się na pewno odwdzięczy pożądnymi kopniakami:)
  22. wyjelam troche ciuszkow i innych gracioszkow i zaraz wrzucam fotki do galerii.:)
  23. ja tez podobno bylam bardzo cicha i grzeczna jako niemowle. i to chyba prawda, bo jak pytam o jakies szczescgoly, jaka bylam, to okazuje sie, ze nikt mnie nie pamieta...:) jest tylko jedna zabawna opowiastka, ze jak bylam malenka, jeszcze w becie, wiec musiaalm miec do 3 miesiecy to starsze rodzenstwo mialo sie mna zajmowac bo rodzicow nie bylo i minelo kilka godzin i pyta sie jeden drugiego gdzie celina, i zgon mieli, okazalo sie ze bylam do tego stopnia cicha ze wpadlam w becie za lozko i nawet nie plakalam:D tylko za tym lozkiem sobie spokojnie lezalam.
  24. nika ja mam 3 kocyki jeden cienki, 2 grube, mialabym po jednym takim i takim, ale siostra dala mi jeden gruby, na pewno robia te kocyki takie jakie trzeba i nic dziecku nie zaszkodzi:) ..i ten jeden dodatkowy kocyk bede pewnie wykorzystywac na zime do wozka lub samochodu. a dziecko musi miec plasko, nie wolna klasc poduszki pod glowke, nie pamietam tylko jak dlugo.ewent. pieluszke do lozeczka pod glowke ale wydaje mi sie, ze to po to aby nie zabrudzic przescieradla, w razie jakby sie ulewalo...przynajmniej tak mi sie wydaje:)
×