Celinaa

coco sadzac po opiniach dziewczyn to pewnie zostaniemy tutaj .

coco85, tez bedziesz pazdziernikowa mama? to moze poprostu dolaczysz:) czytanie cieszy, ale pisanie - to dopiero wkreca, czlowiek moze sobie ulzyc, podzielic sie, posmiac,czego tam komu trzeba:)

nie wypowiadalam sie bo kto by nie chcial dolaczyc?? poogladac inne brzucholki, toz to sama frajda. :D

a no ja tez jestem za. :)

http://www.radiobielsko.pl/ogloszenia/szczegoly/184272-w-zek-chico.html zerknij, da sie taniej, moim zdaniem nie ma sensu wywalac tyle kasy na wozek, kilka miesiecy i gleboki w odstawke pojdzie, a wydatki na dziecko to nam sie zaczna, niech no tylko sie urodza:)

monia, ja kupilam za 400 zl chicco trio tj gondola, spacerowka i fotelik do samochodu stan idealny. u mnie w miescie jest radio bielsko www.radiobielsko.pl gdzie ludzie sie oglaszaja i sprzedawaja rozne rzeczy, poczawszy od mieszkan,samochodow, poprzez rtv, agd po artykuly dla dzieci. no jest tego sporo. i nie raz jak tam zagladam to sa warte uwagi ogloszenia. moze u ciebie w miescie tez jest taka strona internetowa na ktorej ludzie daja swoje ogloszenia. bo ten wozek co pokazalas ladny, no ale ta cena....

AAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaa. ROZSTĘP!!! a tak sie cieszylam i chwalilam ze mama bez rozstepow, siostra bez i ze geny dobrze mi wroza jesli chodzi o stan skory. aaaaa;( :( TO zle wrozy, na koniec ciazy bede jak szatkownica przejechana:(

ja tez jestem za tym, aby zrobic priv forum, nikt nam sie nie bedzie wtrynial z glupimi komentarzami

choociaz nie ma tak zle, mozna zlozyc wniosek o polozna w innej przychodni . bo jak pisza nie obowiazuje nas rejonizacja. jesli ktoras z was ma podobne obawy co ja, o ktorych pisalam we wczesniejszym poscie, to podaje link, jak wyglada wizyta poloznej http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79399,3887768.html

Agnezee ja juz mialam okazje raz poznac polozna z mojej przychodni, kiedy to raz zjawilam sie na nfz u gina bo moj byl nieosiagalny. i nie wiem, czy to jak mnie potraktowala wynikalo z tego ze widziala w karcie ciazy ze chodze prywatnie,a teraz wciskam sie bez zarejestrowania (mialam zagrozona ciaze na poczatku), czy miala poprostu zly dzien, ale jak ja wspominam to nie usmiecha mi sie by przylazila ta baba do mnie po porodzie i ze jeszcze mialabym nogi przed nia rozkladac. na polozna z powolania to ona nie wygladala.

przynajmniej oszczedze mu lezenie w rozu:D

super:) ja tesciowej mowilam zeby wlozyc do srodka usztywnienie - to z kokosu, ale do niej trudno dotrzec i bet jest miekki. nie wiem jak to jest z tym usztywnieniem, czy musi byc czy nie??? po co sie go stosuje?? stwierdzilam ze jak nie zda egzaminu, to bede poprosty przykrywac malego kocykiem, a w ciagu dnia nie bedzie w becie tylko go ubiore w spiochy i dobre bedzie....bo tak, jak w bloku cieplo, na jesien to myslalam go trzymac w samym body i becie ...

a jakie kolorki sobie wybralas do niego? super masz mame, ze ci szyje:)

wiecie co, tak leze w lozku teraz, bo moj spi przed nocka i sie rozmazylam jak to bedzie jak juz urodzimy nasze malenstwa, juz sie doczekac nie moge. :) czekam tylko az tesciowa wyjedzie na urlop w sierpniu to spokojnie sobie wszytsko przejze, przepiore, poprasuje, posortuje, bo jak jest to zaraz by sie wtracala i jakimis opowiesciami czestowala...ach, jak to bedzie pieknie:) poki co musze sie zadowolic kopniaczkami:)

GROSZKU, tak dziewczyny zachwalaja twoj rozek, fotke dalas do waszej galerii czy moze jakis link dalas na forum do zobaczenia? pytam bo chetnie bym go zobaczyla, bo tesciowa bedzie mi szyla jeszcze jeden, a ze materialow jeszcze nie kupila..., a az sie boje co wymysli po tym pierwszym różowym dla Milosza, to moze sama kupie jakis material....wiec wiesz...jakbym zobaczyla ten twoj to moze, moze, malpka bede i zgapie:)

Emma:) ja cos przeczuwalam ze mi tekst przepadnie jak pisalam wczesniej i jak pasek postepu cos nie mogl sie zaladowac to szybko skopiowalam do notatnika, jak minela ta awaria na kafeteri to przekopiowalam i wyslalam:) tez bylabym zla jakby przepadlo bo nie czesto chce mi sie tak pisac.

z informacji jakie zebralam od kobiet z mojej rodziny, ktore rodzily i znajome, to mowia ze lepiej i latwiej z chlopami, bo u dziewczynek od tych wszytskich kremow zbieraja sie w pipkach resztki mazidel roznych i nie wiadomo czasem czy to tam rozchylac i czyscic czy nie. jak sie okazalo roznie znajome podchodzily do tematu. a u chlopaka co, nie ma zadnej dziurki poza pupka do ktorej mialoby sie cos dostawac, przy kąpieli lekko naciagna skorke , przemyc woda, i tyle, ja mojemy mowie ze bedzie kapal chlopca naszego bo on najlepiej wie jak trzeba dbac o higienie siusiaka wiec w tej kwesti to ja bede pobierac nauki od niego . :) bez zbednych stresow dziewczynki:) bedzie dobrze

jednak wybylam na ten upal i zrobilam male zakupy - wlasnie z mysla o kompletowaniu rzeczy do szpitala dla siebie. kupilam 2 pizamki do karmienia, mam nazieje ze sie przydadza:) i ze bede mogla karmic bez zadnych problemow. musze kupic jeszcze podklady, ale to chyba tylko w aptece....i troche innych rzeczy.. co do butelki, to kupilam tylko jedna mala z aventu antykolkowa. tylko jedna poniewaz nastawiam sie na karmienie, wiec wiecej nie widze potrzeby by kupowac. :) Pazurek, super ze u ciebie juz wszystko ok.:) Edqa - wszystkiego najlepszego na caly rok z gory, sto lat:) Czekam gratulacje z zakonczonego 29 tc, ja juz mam za soba 26, jak dobrze licze to we wtorek 27 skoncze, alez te tygodnie teraz leca, doslownie przeciekaja przez palce....a jak wspomne pierwszy trymestr i to ja sie kazdy tydzien sie dluzyl i sie czlowiek tak bal, ale teraz to juz z gorki:) zabawne, ze tak przelecialo, dopiero co mam wrazenie zobaczlam na tescie 2 kreski a teraz juz o porodzie mysle:)

czesc dziewczynki, a co to jeszcze nikogo tu nie ma?? ja juz wcinam sniadanko,..pogoda za oknem zapowiada sie malo zachecajaco na spacerowanie po miescie, skwar i duchota bedzie. bleeee. chyba posiedze dzis w domku. kurka, czlowiek to jest wiecznie nie zadowolonoy, jak tak padalo zle, a teraz jak upalnie tez zle;)

Ines dzieki za troske, ale moje pozne wstawanie wynika z tego ze przez tydzien jak moj m ma nocki ja dluzej siedze tj do 2 w nocy i pozniej spie razem z moim jak wraca z nocki dziekki czemu nie musze chodzic cichutko pol dnia i byc sama kiedy on by spal.. i jak wstaje to normalnie jem sniadanko, ibiadek i kolacje tyle ze wszystko jest przesuniete. ale jeszcze jutro i znow bede wstawac kolo 8,9:)

malenka, nie ma zadnej filozofii z tymi nalesnikami, usmarzyłam, jak go dalam na patelnie na druga strone i juz byl calkiem upieczony to koske milki roztarlam na powierzchni nalesnika i sie blyskawicznie rozpuscila, potem ryps na talerz i wysypalam na niego bogato swierzych malinek, zlozylam na pol i gotowe. z 5 wielkich zjadlam,, mniam mniam

eshiraz, ja tez mieszkam z tesciami,i to troche na wlasne zyczenie , niestety, bo wynajmowalismy mieszkanie przez, ale jak urodze nie przedluza mi juz umowy niestety a z jednej wyplaty nie mamy najmniejszej szansy sie utrzymac. no wiec doszlismy do wniosku, ze ciezko byloby z przeprowadzka w lutym z dzieckiem na reku wiec przeprowadzilismy sie przezornie juz pare tyg temu, duzy oddech finansowy, szczegolenie teraz potrzebny kiedy dziecko w drodze, ale zeby byly jakies inne plusy, no to juz troche gorzej . wiadomo ze zawsze leepij jak mlodzi sami mieszkaja, no ale...przynajmniej zostane dluzej z dzieckiem.

hej wstalam jak zwykle w tym tyg o 12, snuadanko, male zakupy i lektura:) dopiero teraz dobrnelam do ostatniej strony. dzis zaszalalam i zrobilam na obiadem nalesniczki z czekolada milka i malinami. poprostu niebo w gebie:) witam nowe mamy. a co do rozstepow, to ja nie jestem zbyt systematyczna i tak 3 razy w tyg smaruje sie ale rozstepow brak, pepek na swoim miejscu a krecja jest,pieknie sie prezentuje:) tak wiec, sporo chyba od genow zalezy, jesli chodzi o rozstepow, bo moja mama urodzila 5 dzieci i 0 rozstepow, moaja siostra jedno dziecko tez spokoj, no i teraz zobaczymy jak to bedzie u mnie, ale ejstem dobrej mysli:) milego popoludnia

owszem warka strong., lubie ten smak, lech ewentualnie tez moze byc i mmysle ze pol szklanki jak wypije za cala ciaze to krzywdy dziecku nie zrobie.

Adziucha tez mi sie chce, i tez sie zastanaiwialam, moze pol piwka chociaz....taka mam ochote.