Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Celinaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Celinaa

  1. ja tak mam w ciagu dnia. ohyda. o takich urokach ciazy to mnie nikt nie uprzedzal.
  2. ja ze mam zgage to malo powiedziane, czasem jak sie schyle to mi sie normalnie "ulewa".i mi kwas podchodzi do ust z zoladka, a nie zawsze mam jak wypluc. :/ bleee
  3. kombinuje jak sobie suwaczek doczepic...ciekawe czy sie udalo..bo wam pozazdroscilam i stwierdzilam ze tez chce:)
  4. AnaKatia30 - co do grzybicy, mi czesto nawracala kilka lat temu i ginekolozka do ktorej zaczelam chodzic, powiedziala zeby przestac sie golic, przestalam i problem znikl, jezeli sie depiliujesz w miejscach intymnych to sobie moze odpusc, przynajmniej na czas ciazy, bo juz wloski stanowia bariere ochronna. jak przestalam sie wygalac do zera tak po dzis dzien ani razu nie mialam grzbicy. nie musisz przecie byc zapuszczona, wystaczy przyciac i jest spoko, i po wzieciu tych lekow co masz nie powinno juz wracac. przynajmniej u mnie sie sprawdzilo. raz tylko zachcialo mi sie gladzizny to pozalowalam, ale to bylo rok temu. taka moja rada.
  5. hej dziewczyneczki, alez sie rozpisalyscie, ale troche temat poza mna, wiec sie niestety nie wypowiem na temat fotek przyszlych mam:D za to powiem wam, ze wyprulam sie dzis z kasy pozadnie bo wywolywalam wreszcie foty slubne, do tego album i pare fotek w wiekszym formacie do antyramy i sie okazalo, ze wywolujacy zdjecia sie rypli i na tych duzych formatach byla obca laska, nie powiem, brzydka nie byla, ale coz mi z niej:D:D
  6. tez mi sie nic nie chce. siedze w domu i gnusnieje na necie.mialam do miasta wyjsc, ale jakos...takos...mi sie nie chceee;) i stwierdzilam, ze nie bede sie zmuszac, skoro nie musze:D musze sie wybyczyc do pazdziernika, bo potem to juz kicha, ngdy juz nie bedzie takiego luzu co teraz mamy w zyciu, jesli chodzi o przyszle mamcie pierwszego dziecka.
  7. czesc dziewczynki;) wstalam, sniadanko dobre zjadlam, tj zupka mleczna co by wapnia dostarczyc, zeby maluch mi z kosci i zebow nie sciagal:) taka mala obsesja....:D i moze sie dzis rusze do miasta, pada caly czas, ale tak sobie mysle, ze moze i lepiej niz jakby mial byc 30 stopniowy skwar... dziewczynki udanych wizyt, ja musze czekac 3 tyg a i tak cos ostatnio mi niechce robic usg... a tak przy okazji, ile dostajecie l4? bo ja zawsze tylko na 21 dni, troche wkurzajace bo 2 razy w misacu musze u niego byc co przeklada sie oczywiscie na kaske..az sie boje, co bedzie, kiedy koncem ciazy nalezy chodzic czesciej, tj co 2 tyg, bo u niego to na bank bedzie czesciej jak teraz co 3 chodze i twierdzi ze wiecej l4 mi dac nie moze...ciekawe. kretacz. aggia, witaj w klubie , ja tez 10+, ale mi ta zmiana nawet sie podoba, pewnie przybiiore do 20kg za cala ciaze, ale jakos mnie to nie przeraza, maly sciagnie z mlekiem, a jak nie to bede kluseczka:D sylwiucha - swietuj, swietuj:) byle z umiarem hehe
  8. adziucha, nie chce ci smaka robic, ale ja dzis jadlam, polecam dodac do ciasta troche cukru waniliowego jesli lubisz na slodko, maja super aromat i troszke sie smaczek zmienia na lepszy
  9. juz mi sie zygac chce tym wolnym, od poczatku siedze na l4 bo zagrozona byla ciaza od 5 tyg a teraz juz nie wroce do pracy bo i tak warunki pracy sa niewskazane dla ciezarnych i z tym bolacym krzyzem nie wyobrazam sobie zasuwac pracy na 8h bo na godzine wyskocze spacerkiem do miasta to mnie tak dupa boli za przeproszeniem ze moj musi po mnie przyjezdzac. ale mnie naszlo marudzenie....ale wybaczcie, najwyzej pomincie moj wpis.....chociaz moglam na wstepie to zaznaczyc...
  10. adziucha, no to witaj w klubie, bo troche sie scielam z moim i bedzie gral do wieczora a potem pojdzie spac bo rano 1 zmiana i dupa z wieczoru. wiec w zasadzie tez samotnie spedzam czas. az mnie dol lapie. szlag by to.
  11. kurka ale mi sie nudzi, moj wkrecil sie w gierke a ja siedze na necie, ale ilez mozna. zdalam sobie tez sprawe z tego, ze dla bejbika brakuj mi tylko wanienki i szczoteczki do wlosow i recznikow. noo i paczki pieluch. a tu jeszcze tyle czasu przede mna. a wy jakie plany na wieczor i popoludnie, jakies tworcze zajecia ze nikogo nie ma na kafe?
  12. W pierwszym trymestrze ciąży winne są hormony, a konkretnie wytwarzany przez jajniki progesteron. To główny hormon odpowiedzialny za utrzymanie ciąży, dlatego od momentu zapłodnienia jego poziom w organizmie kobiety szybko wzrasta. Progesteron powoduje niewielkie zwiotczanie mięśni gładkich (z takich mięśni zbudowane są jelita i żołądek), przez co dochodzi do zwolnienia perystaltyki jelit oraz do zwiotczenia mięśnia dolnego zwieracza przełyku i cofania się kwaśnej treści żołądkowej do przełyku, co - jak wiadomo - wywołuje zgagę. Natomiast, w drugim i w trzecim trymestrze ciąży, do działania hormonów dochodzi jeszcze intensywny rozwój płodu. Wówczas powiększona macica zaczyna uciskać jelita, żołądek i przewody żółciowe, co powoduje wypychanie treści pokarmowej z żołądka do przełyku i nasila zgagę.,...
  13. Marti to moze z pl rodzinka ci przesle, bo zgaga nam pewnie do konca ciazy bedzie towarzyszyc bo bedzie coraz wiekszy ucisk na uklad trawienny przez nasze maluszki. bo chyba to jest przyczyna zgagi, tak mi sie zdaje...
  14. Marti mnie tez meczy zgaga , niemal codziennie po kilka godzin, ochyda. nieraz od razu po przebudzeniu, gin na wizycie powiedzial ze mozna spokojnie uzywac tabletek na zgage. dzis kupilam, ulotki jeszcze nie czytalam. ale tez o dziwo spokoj mam dzis ze zgaga. jak sie pojawi to zobaczymy czy tableta zadziala.
  15. terere a powiedz no dobra kobieto, jak latwo zamrazac pierozki? bo zawsze sie meczylam i kladlam plasko obok siebie na tacce np i jak troche chwycilo je w zamrzarce to dopiero przezucalam do woreczka, bo wiedzialam ze wtedy juz sie nie posklejaja,
  16. dziekowac terere dziekowac. a jak u ciebie humorek? jak maluszek, bryka sobie?
  17. o terere zapomnialam ze ty spec jestes od kulinariow:) a wode dawac ciepla czy zimna:)? wiesz, jak robilam nie raz pierozki, to dolewalam wody i sie ciapa robila, wiec musialam maki znow dodac i takie bledne kolo, musze sie wprawic. moze powinnam dluzej wyrabiac te ciasto po dodaniu wody?? aha....a na kg maki 1 jajo wystarczy? a odrobinke oleju dac?
  18. czolem towarzyszki! odespalam i o dziwo, nie ma tragedi,humorek o niebo lepszy, to nic ze pol dnia mi minelo, moj m ma od pn nocki to sie pomalu przestawie i bede finkcjonowac tak jak on:D a niebo zasnute chmurami, nieladnie, bo mialam takie ambitne plany na dzisiaj:) kurka, przy przeprowadzce zaginela mi ksiazka z biblio, bylam wczoraj zeby opchnac babce inna w zamian, ale okazalo sie ze publikacja tamta byla jedyna jaka posiadali i musze odkupic, i masz babo placek! tyle wydatkow, a ja teraz bede latac za ksiazka....i gdyby ona jeszcze byla jakas fajna, ale to chlam taki sie okazalo, ze jej nawet nie doczytalam:D przezuce sie chyba na ebooki Franka, masz jakies sensowne proporcje na pierozki? bo ja w pt mam wielkie lepienie z sis, a ilekroc lepilam to albo jakies ciasto gumowate, albo za twarde, a sis to akurat nigdy nie robila, a nastaiamy sie zeby mase pozamrazac.i byloby dobrze, aby byly zjadliwe:D
  19. MONIA bylabym wdzieczna gdybys zapytala, bo cos mi sie zdaje, ze u mnie babka nie bedzie zbyt chetna do udzielania takich informacji na niekorzyść pracodawcy, bo umowy juz nie bedzie kolejnej, a tu musieliby plaicic jeszcze za 4 tyg
  20. dziewczyny, ciezko za wami nadazyc, strony leca ledwo czlowiek zniknie...:) odnosnie macierzynskiego - wie moze ktoras z was, jaka jest sytuacja, jesli umowa o prace wygasa mi z dniem 1 stycznia 2012 roku i tym samym zostaje przedluzona do konca macierzynskiego. to wiem, ALE....czy przysluguja mi te dodatkowe 4 tyg czy juz nie?? nie moge znalesc infrmacji na ten temat w necie, a moze za malo szukalam, no....w kazdym razie, jakby ktoras z was kobitki wiedziala to bede wdzieczna za informacje...:)
  21. terere gratulacje, no to komisja miala smaka na slodkie i beda mie wyzerke:)
  22. czesc Kobitki dopiero sie z zlozka zwleklam i sniadanko zjadlam, wczoraj bylam na wizycie u gina, wyniki super, wszytsko super, ale usg juz nie robil, bo stwierdzil ze po tym prenatalnym dlugim lepiej odpuscic zeby nie meczyc malucha. a jak wskoczylam u niego na wage wczoraj to az mnie zatkalo, szok, 10+. troche mnie to bawi, juz mam 70 kg, ale myslalam ze bede miec jakies 6 kg a tu taka niespodzianka. Marti duzy urodzinowy buziak z bielska:) widze ze dyskusja byla na temat kosmetykow dla naszych maluchow, moja kumpelka ma dzieci alergiczne z atopowymi zapaleniami skory i od urodzenia u kazdego stosowala emolium do kapieli plyn i nic wiecej. to jej w zupelnosci wystarczalo i powiedziala mi, ze jesli (daj Boze):) bede miec dziecko bez problemowe jesli chodzi o skore, to i tak mozna stosowac te emolim (bo ono wg ulotki jest wskazane dla skory suchej chyba) , ale w rzeczywostosci stosujac ten plyn tylko do kapiei jest w sam raz i juz nie bede musiala stosowac zadnych kremow ani nic, tylko cos na pupe. takze brzmi to sensownie. terere rece opadaja na tych facetow czasem, ale badz rozwazna w podejmowaniu decyzji zwiazanych z nim i tak jak pisaly dziewczyny, nie ulegaj emocjom. jak facet tak zagral to nie wierze aby sie zmienil. dobrze ze masz oparcie w mamie. powodzenia na egzaminie:) i kop na szczescie:) witam kolejna pazdziernikowa mamcie:) ps. czasem w czasopismach badz ksiazkach o ciazy pisze ze jest taki etap ciazy kiedy to kobiety staja sie nieco niezdarne, potraktowalam to jako brednie, ale wczoraj jak wywinelam orlam wchodzac na krzeslo ginekologiczne musze przyznac ze cos prawdy w tym musi byc:D po tym zdazeniu gin ucial ze mna pogadanke, aby szczegolnie uwazac teraz na siebie bo to juz ale i dopiero 25 tydzien. takze dziewczynki i wy uwazajci na siebie i nie przesadzajcie z malowaniami, przesuwaniem mebli bo faktycznie to dopiero poczatkekj zaawansowanej ciazy . buzki
  23. hej, spac nie moge, tak mnie krzyze bola, a jak przewracam sie w lozku z boku na bok, to juz nie jest hop-siup, tylko jak jakis inwalida sie przewracam, zaczynaja sie uroki ciazy, do tej pory laskawie sie ze mna obchodzila, ale.. swoje chyba trzeba "wycierpiec"/ czekam..czekam gratuluje dzemiku, az mi smaczka zrobilas, moj m namawia mnie od jakis 2 tyg abym porobila troche zapraw na zime z truskawek i chyba sie skusze, bo w zimie idealnie beda smakowac domowe dzemiki:) Ines78 czy usztywnienie w rozku jest takie wazne? pytam, bo tesciowa mi becik szyje bo krawcowa, i jak cos jej napomknelam, czy go usztywni to powiedziala ze nie trzeba.
  24. Ines78 taki wlasnie mam zamiar, nie wiem jak to wyjdzie w praniu, ale na poczatek i tak wozek jest i bedzie w mieszkaniu zeby malucha trzymac nawet w wozku, pobujac, na poaczatku przed pierwszym spacerem pobyc z nim w wozku na balkonie. taka mam wstepna wizje, ten chicco nie jest ciezki, w wersji spacerowki lekki, z gondola15kg wiec kolo20kg z dzieckiem i betami wiec spoko, to tylko 4 paietro, zawsze moge najpierw zaniesc malca do mieszkania po spacerku a potem zejsc po wozek. tesciowa jest na emeryturze juz wiec zawsze bede miec pomoc, poza tym, na poaczatek bede mojego m mobilizowac do wspolnych spacerow po jego pracy wiec bedzie dzwigal:) a w wozkowi trzymac nie chce bo od czasu do czasu sa wlamania i wolalabym nie pozbyc sie wozka tak szybko
×