Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aneta_hercia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Gratulacje Tirian! Napisz coś więcej, jak malutki, jakie wrażenia i w ogóle! 3 majcie się ciepło!
  2. Ja się przejechałam do Katowic i wróciłam bo okazało się, że Pani w recepcji ostatnio zapisała mnie nie do mojego lekarza... Po prostu świetnie :/ Jadę dopiero 4.04 na wizytę, no chyba, że moja córcia postanowi stawić się o czasie czyli w sobotę 2.04. Masakra Gosia 30.03 Jak tam po ktg? ruszyło coś??
  3. Mi chyba wczoraj wypadł ten czop... podczas wizyty w ubikacji usłyszałam głośne "plum" - patrze a tu taka biała zwarta kulka... ale pewna nie jestem... Boleści całą noc nawet do ubikacji nie miałam siły wstać dopiero nad ranem... teraz również czuję ból w dole brzucha ale już mniejszy... dobrze, że dziś wizyta mam nadzieję, że lekarz rozwieje wszelkie wątpliwości... :/
  4. No właśnie u mnie biały lekko wpadający w żółć, ale z kolei czopa nie widziałam... kurde... co do bóli to dzisiaj są najmocniejsze, tak jakby z dnia na dzień coraz bardziej się nasilają... brzuch mi się napina chwilami jakby mała chciała rozerwać brzuch i wyskoczyć... :/
  5. No właśnie od niedzieli też mam takie wycieki białawe, ale myślałam, że to upławy związane z czopkami które mam zapisane... kurczę może to rzeczywiście już... jutro się wszystkiego dowiem - trzymajcie kciuki - i dzięki za odpowiedź - jesteście nieocenione!
  6. Witajcie, ja jutro jadę na ostatnią (mam nadzieję) wizytę przed planowanym porodem - termin 2 kwiecień. Od niedzieli bóle w dole brzucha mocno ograniczające poruszanie się i i czasami krótkie skurcze brzucha - nie wiem czy to te przepowiadające?? Masakrycznie się czuję - mała daje czadu - a o przespaniu nocy mogę zapomnieć, córcia wierci się tak boleśnie, że nie ma pozycji w której mogłabym przysnąć na dłużej. Mam nadzieję, że jutro usłyszę jakieś pozytywne wieści w sensie, że to już:) choć dwa tyg temu lekarz stwierdził, że to raczej będzie pierwsza dekada kwietnia. Mam pytanko do tych już rozpakowanych - jak jest z tym czopem, tzn. czy można go przeoczyć czy raczej nie ma opcji? Pierwszy poród i milion nurtujących pytań... :)
  7. Dziewczyny czy dzieciaczkom są robione zdjęcia bo np. u nas w szpitalu przyjeżdza fotograf i robi zdjecia maluszkom do gazety oczywiscie jesli rodzic wyraża zgodę... czy na łubinowej tez takie cos funkcjonuje??
  8. Dziewczyny czy dzieciaczkom są robione zdjęcia bo np. u nas w szpitalu przyjeżdza fotograf i robi zdjecia maluszkom do gazety oczywiscie jesli rodzic wyraża zgodę... czy na łubinowej tez takie cos funkcjonuje??
  9. Ja również biorę dodatkowo żelazo (Biofer) od 23 tc z powodu słabych wyników... Jeżeli chodzi o mdłości to zgadza się natomiast z wypróżnianiem nie mam problemu. Woda z cytryną - rewela. Oczyszcza organizm i żelazo się lepiej wchłania - warto ją pić codziennie rano :) Mnie również w nocy dopadły boleści i dzisiaj cały dzień czuję ból w dole brzucha przypominający bóle przed i menstruacyjne... ale brzuch jeszcze się nie "spuścił" :P
  10. Najgorsze jest to czekanie... szczególnie jeśli jest się w pierwszej ciąży i tak do końca samemu nie wiadomo czego się spodziewać:) Lekarz powiedział mi żeby nie panikować nawet jeżeli rozpoczną się skurcze i na spokojnie sobie dojechać ( ja mam ok 60 km) bo u pierworódek poród trwa od kilku do kilkunastu godzin... Torba również spakowana, pokój gotowy - nawiedzam go po kilka razy dziennie, oglądam ubranka, chodzę z wózkiem... już po prostu nie mogę się doczekać :)
  11. No ja właśnie nie zorientowana w temacie jestem... to moja pierwsza ciąża 38 tc. Na ostatniej wizycie dr powiedział że nie podejrzewa abym w najbliższych 14 dniach urodziła... Mała już duża 3500 i coraz częściej czuję takie napinanie się brzuszka jakby zesztywnienie, ale jeżeli chodzi o wysokość to ani wysoko, ani nisko - na swoim miejscu bym rzekła:) Zgaga również dokucza, a najgorsze są skurcze łydek w nocy - potrafią wybudzić z najgłębszego snu... 2 kwiecień niby już niedługo, ale ja już marzę o rozwiązaniu i spotkaniu z maleństwem...:)
  12. Dziewczyny o co chodzi z "opuszczeniem się brzucha"? Wszyscy mi mówią, że brzuch jeszcze wysoko i nie należy się spodziewać rozwiązania - dopiero jak się opuści... :/ Kiedy to następuje i czy u każdej ciężarnej?? ...
  13. Myślę, że nie ma co generalizować... Każdy poród jest inny tak samo jak każda z nas przechodzi ciąże inaczej. Ja wierze że będzie wszystko ok i sama osobiście chciałabym urodzić sn. Oczywiście każda z nas ma prawo do własnego wyboru. Czasami jednak nie wszystko co nam sie wydaje że jest dla nas dobre - jest dobre. Myślę, że co ma być to będzie i nie ma potrzeby wmawiania sobie że koniecznie potrzebuje zzo czy cc. Połowa sukcesu to pozytywne nastawienie a reszta już zależy od naszych maluszków:) Głowa do góry dziewczyny, kto da rade jak nie my! Jak to mawia mój mąż : jak weszło to i musi wyjść :)
  14. do x-ray girl : Nie przejmuj się ułożeniem pośladkowym, dzidzia może się odwrócić w ostatnim momencie. Moja szwagierka urodziła synka właśnie w ułożeniu pośladkowym. Mały urodził się bez problemu cały zdrowy i w ogóle. Lekarz tylko stwierdził że mały będzie miał wszystko w dupci... :) Dodam tylko że ma ok 170 cm i rozm.34! W ciąży odstawał jej tylko brzusio. Także nie ma co panikować i trzeba być dobrej myśli. Będzie dobrze!
×