FANFI

Duchu, Duchu== dlaczego sie boisz odslonić czarnego nicka?? Moze podam Ci maila abys swobodnie mogła sie wypowiedzieć:D

WaIkiria z kafe-- myślisz sobie dziecinko ,ze mnie zastraszysz??Puknij sie dobrze w ten swój czerep:D

WaIkiria z kafe-- masz Ty coś z zrytym berecikiem!!!!!!!!!!!

WaIkiria z kafe-- nie pomyliło mi sie!!!!!!!!!Co to za mumery z ta przebieranką Ty to jesteś czy znów jakiś dureń za ciebie to uczynił??:(

Sądziłem ,ze bede dłuzej szukał lecz taki wachlarz jezykowy ma tak szeroki,ze bez trudu odnalazłem, to czego szukałem.:D Jakbym osa chciał skrupulatnie wszystko opisać wyszedłby elaborat nieczytelny.

Komentarza już nie trzeba wstawiać:D:D:D

kanikuła z Tczewa-- jestes napewno kobietą ,gdyż czasowo zaiskrzyło miedzy nami:P:D

Do niedzieli a moze szybciej zdecyduje.Musze sie odseperować od kafeterii i przejdzie mi ta wściekłośc i bezsilność:O:(

w tych nerwach to i poplatałem wątek.Bez przerwy słyszę że wchodze na topiki i na pomarańczowo spamuje.Cholera opanujcie sie na niektórych tematach wogółle mnie nie ma a tam rwetes i krzyk,ze moja to robota.:O:( Jka rzucę palenie zgłoszę sie do was oczywiście jak nie będziecie mieć najazdów.Do niedzieli poczekam

Dopiero sie zaczyna a Ty mówisz o końcu:D

Fanfi zauważyłam że na prawdę masz mnóstwo nicków, po co Ci to?--po to aby mieć spokójz debilkami:D

kilka słów o Duchu-- teraz mnie faktycznie wkurzyłaś i poświece czas aby Cie znależć na czarnym nicku.

izka2000 Dajcie mi link do waszego topiku i link na którym vel. Fanfi daje ten topik do usunięcia na smietniku. Coś mi tu nie gra fanfi. A wiesz że nie lubie fałszywych ludzi. Widzisz jak Toba manipulują!!! wiec pytam sie po co mam tutaj przebywać jak już załozycielka tematu ma wątpliwości do mojej osoby.:O:(

izka2000-- a skad o tym wiem tego nie moge ujawnić.

Miłego dnia Tylko na krótko aby listę podpisać

Witam wyjątkowo o tej porzemiłego i słonecznego dnia. Czas szybko upływa i dni bez palenia sie systematycznie powiekszają.;) Regres z jakiego Górnego czy Dolnego?? Kobieto z mazur miałaś wyjatkowe szczęście,ze z paralizu wyszłaś.Niestety mojej slubnej szczeście nie dopisało i pozostał jej paraliż lewej ręki.Najgorzej było "przyuczyć" sie w ubieraniu.Ubierałem ja z poczatku na chłopski rozum,tak też salwy śmiechu miałem od córki,która uczyła mnie wszystkiego.Lepiej jest zdejmować fatałaszki anizeli ubierać i to z gustem:D

przeciez nie paliłem w ub.r ok.pół roku więc łatwo na razie jest.;)

dlugowlosaOsa-- czy ja czuję? Hmmmmmmmm oto jest pytanie zasadnicze,gdyz nie paliłem najdłużej 5 lat,póżniej jak w/w rózne okresy nie palenia się przewijały.Teraz jestem w takiej sytuacji,ze nie wolno mi zapalić wiec tez nie myśle aby to kiedykolwiek miało nastapić.Zawsze po zazyciu % powracałem do nałogu.Teraz juz i wiek i sytuacja fatalna.Pod zadnym pozorem nie mogę wypić ,zadnej ilości alkoholu,toteż myślę ,że już nie powróce do nałogu.

miłego dzionka bez śmierdziela. Długo nie zagrzeję dziś ,gdyz jak codzień obowiązki czekają na mnie.

dlugowlosaOsa-- w ub.r nie paliłem pół roku do nieszczęścia jakie spotkało mnie i moja małżonkę.Szczególnie zonę,poniewaz w czasie laparoskopii wycięcia kamieni z woreczkiem żółciowym zatrzymało sie jej serce na pół godziny.Jakie fatalne skutki są odczuwam od przyjścia zony do domu czyli 25.11.2010 r.Ma brak pamięci i jest częściowo sparaliżowana.Jednak 10 kwietnia podjałem sie rzucenia palenia,choc stresów mam mnóstwo.Jest nieobliczalna i nie wiem czasem jak sie zachowywać.Chodz czasem szału dostaje lecz nie moge tego okazywać.Nie raz juz myślałem przez ten okres aby jednak zapalić,czasem mi takie nocne numery robi,ze tylko pogotowie wzywać.Lecz jakoś daje sobie na razie radę.Jestesmy emerytami więc nie potrzebuje nigdzie wychodzić chodz wskazane byłoby teraz.Protestuje jak tylko mały zefirek zawieje.Jest Impas.Jak na razie.Teraz juz sie przyzwyczaiłem do tej sytuacji po ukierunkowaniu mnie z neurologami i psychologami.Z początku myslałem ,ze nie wytrzymam tego napiecia i strzele sobie w łeb.Jakoś przeszło mi to tylko dla zony nadal żyję.Wszystko w domu wykonuję sam,przecież dzieci mają swoje rodziny i kłopoty z małymi wnuczętami.I oczywiście pracuja.Zawalił mi sie świat zupełnie i wyjścia nie ma.Na razie nie ma poprawy i nie zanosi sie na nia.Ma robiona rechabilitacje co drugi dzień lecz nie wystarcza tego.Była sparalizowana i lewa strona bez przerwy jej szwankuje.Już dobra wyrzuciłem to z siebie i nie będe was tutaj wiecej epatował moimi sprawami.Dziś tak mnie wkurzyła lecz niestety nie mogę podnieśc głosu nawet.Dobra idę obiad gotować.Innym razem przyjde moze weselszy bo dziś choooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooolera mnie bierze i jeszcze moge tego smierdziela złapać:O:(

dlugowlosaOsa-- gratulacje Tak trzymać.Czekam na Izunię aby też tego śmierdziela rzucić

Witam I gdzie jesteście??:O:( Pamiętaj co obiecałas Izunia,dziś śmierdziel idzie w odstawkę.:P RealZonek!! Niby racja a bez bab jeszcze gorzej.

Witam w ten nieco pochmurny ranek jak i przedpołudnie. Izunia no to kiedy przestaniemy?Czekam z utęsknieniem na Twoja decyzję,gdyż śmierdzi mi znów jak jasny gwint.Znaczy wyprana odziez.Jeśli podejmniesz taka decyzje prześle Ci piękny prezent w postaci slajdu.Nie pozałujesz ,moze zaswiadczyc o tym Ewimati.No to na kiedy sie umawiamy??

wyda--nie pomoze Ci ta słomka a tylko wzmocni pragnienie:O:(

http://www.youtube.com/watch?v=Bt2vwKM1kA0 Ha Dwa O Tylko bądź