Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lennkkaaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lennkkaaaa

  1. hej dziewczyny.. bardzo dawno mnie tu nie bylo... i teraz tez jestem na chwilke... nawet nie mam czasu przeczytac co sie dzieje... :((((( mamy remont od dwoch tygodni ;/ a poza tym zepsul mi sie modem i nie mam internetu :((((( teraz jestem u znajomej wiec pisze. :) moja Ola ma sie dobrze,,, jutro mamy kardiologa. juz podnosi glowke ... ale trzymac nie chce. no i jest bardzo gadatliwa.. dostala kilka dni temu pierwsza lyzeczke marchewki. dzis sprobowalam jablka ... i zdecydowanie bardziej jej smakuje... prosze was napiszcie mi na maila co slychac.. co sie dzieje.. jesli mozna to poprosze tez rady odnosnie karmienia sloiczkami.. kiedy , ile i co... no i podzielcie sie moze info jak ubieracie maluszki teraz w taka pogode .. gdy jest cieplo... napiszcie mi wszystko... ja na mailu jestem troszke czesciej ... bo czasem w pracy wchodze... wiec czekam na wiadomosci, pozdrawiam was kochane i sciskam mocno i caluje maluszki :****
  2. hej dziewczyny.. ja dzis zostawilam mala na 8,5 godziny :(((((( eh.. i myslalam ze mi serce peknie. a jeszcze bardziej myslalm ze mi peknie jak przyszlam do domu a ona sie nawet nie usmiechnela ... tylko za moja mama patrzyla :( a zostawilam ją w zasadzie bardzo spontanicznie... bo okazalo sie ze pracownica "jest chora" i nie przyszla... a wiecie ten tydzien przed swietami - to jedyny moment zeby troche pohandlowac ... no i musialam jechac,.,, :( za bardzo potrzebujemy pieniedzy by moc olać "dniowke" jednak dzis mialam 1000 utargu - wiec [po odliczeniu kosztow to na plusie bylo jakies 500 zł ... porownujac z zeszlym tygodniem albo np lutym to rewelka.. bo jeszzcze dwa tygodnie temu... mieslimy na plusie 150 zł. ;/ wiec podliczajac w skali miesiaca wychodzila prawie "srednia krajowa".. wiec tak naprawde za czas i poswiecenie wkladane w te stoiska male wynagrodzenie :( ale moze sie polepszy... nie potrzebuje "kokosow" wazne zeby na zycie bylo i zeby mozna bylo odłozyc na pozniej (w razie gdyby trzeba bylo miec na aparat czy implant dla Olenki) no i malutka juz wykapana , pojedzona i spi.... a ja padam ze zmeczenia...
  3. hejn dziewczyny... zaraz ide do fryzjera ... hehe bo Pawla i tak nie ma - bo dzis niedziela handlowa :( wiec mama zostanie troche z mala.. a ja zrobie cos dla siebie. i dzis vit s z samego ranka - az sie paweł spoznil ;p a najlepsze jest to ze co sie przebudzil w nocy to sie do mnie dobieral.. a ja go odpychalam i mowilam ze spie i zeby spadal... a potem sama na niego napadlam hahahaha dodam kilka fotek na galeriusa jak bedzie chwila czasu... dodam tez zdjecie zanim zaszlam w ciaze... jako porownanie - jak bardzo ciaza zmienia a przede wszytskim ciaza z dziewczynką. :)
  4. hej dziewcyzny wrzucilam 3 zdjecia na galeriusa . niestety wiecej nie dalam rady - bo mala sie budzi.. nawet nie zdazylam przeczytac co pisalyscie od wczoraj... no nic moze potem mi sie uda.
  5. a i mala wlasnie zrobila kupke... tak pierdziala i cisnela ze myslalam ze narobila w pieluche tak ze az jej wyleci.... ale okazalo sie ze to kupka wielkosci pestki od sliwki i śluz... nawet sporo. pierwszy raz ma sluz tzn tak duzo.. zawsze kupke obserwuje... i teraz nie wiem... kupke juz dzis robila okolo 6 rano piekna ladna zolciutka... a teraz takie cos.. hm.. nie wiem czy to czasem ta slina ejj nie splywa.. bo sie slini straszie mocno... wczoraj jak weszlysmy do kardio i zaczela ja badac.. to tak sie slinila ze wpewnym momencie wygladala jakby miala wscieklizne bo miala piane na ustach i wokol ust...
  6. tak pestusiu jak wiem ze odrazu nic nie pomoze... ja ten espumisan dawalam niemal codziennie wieczorem ... po tym jak skonczyl sie nam debridat i po tym jak nie bylo juz problemow z kolkami... dawalam... bo mala wtedy lżej prukala sobie... no ale teraz znowu ma napady kolki a na to espumisan jej nie pomaga...
  7. no wlansie my mialysmy ten debridat i nawet dxzialalo. - tylko nie pamietalam czy byl na recepte... juz mi sie wszytsko myli.. ale pojde potem do apteki ... moze po ten bobotic albo jeszcze cos innego. bo strasznie obawiam sie dzisiejszego wieczoru.. musze jej jakos ulzyc. zreszta mala nie moze tak duzo plakac ze wzgledu na serduszko :( jeszcze od poniedzialku mam jej dawac leki na tą powiekszoną komore :(
  8. Tosiak my juz mamy pajacyki i spioszki na 68 .. niektore nawet na 74. mala ma 65 cm. ale jak prostuje nozki to czesto ma od pasa w dol bardzo napiete spioszki - az jej sie stopka wygina.. wiec wole jej troszke wieksze zakladac jak widze ze juz sie opinaja... bo jednak moze to byc dla niej nie wygodne i krepowac w jakis sposob ruchy... ona i tak najbardziej uwielbia byc w samym pampersie...
  9. no masz racje z tą wanienką.. nie raz mialam poobdzierane kolana i plecy ;p hehhe po prostu chodzilo mi o to ze wydaje mi sie ze ta wanienka dlugo nam nie posluzy.. tymbardziej ze jest zwezana z jednej strony... jak mala zacznie sie trzymac prosto .. siedziec ... to zorganizuje jej kapiel w wannie naszej... Pan Z. w DDTVN namawial do kapieli z niemowlakiem... napewno wyprobuję ...
  10. tosiak no wlansie ja mam identyczną ... zieloną one byly w biedronce - jakos bylam wtedy chyba w 5 miesiacu i wszyscy sie na mnie darli ze wanienke kupila, - ze za wczesnie i takie tam... no ale ta wanienka jest juz taka mała... na dlugosc jeszcze w miare ok... ale na szerokosc troszke lipa... bo tak jak pisalam - mala wiercac sie obija sie o boki...
  11. ja obecnie mam taka wanienke z Biedronki - byla taka za 29 zl chyba juz nie pamietam z kubusiem puchatkiem , zaworkiem i termometrem.. wydawala mi sie duza- bo faktycznie wieksza niz te takie zwykle wanienki... ale tez juz jest mala... jak olenka zaczyna sie wiercic .. machac nozkami i rekami to sie obija o boki.. ;/
  12. Marzka moja Olenka tez strasznie marudna.. poplakuje .. kweka... albo zaczyna niemilosiernie plakac... ale chyba to taki dzien... bo jak bylysmy dzis w u kardio... w poradni przy szpitalu - to w kolejce bylo okolo 10 takich maluszkow... i wszytskie plakaly - nie wiadomo dlaczego... no ale moja Olenka to darla sie w nieboglosy - no musiala przeciez przebic wszytskie te dzieciaczki .. zeby bylo ja najbardziej slychac... :)
  13. My tez czekamy na wyniki - zamawialismy bilety na wszystkie mecze ... my, moi rodzice, i jego rodzice ... tylko ze rodzice nie chca isc - zrobili to by byla wieksza szansa na bilety... i podobnie jak ty Kornelinko bedziemy sie cieszyc z kazdego ... :D
  14. hej ndziewczxyny wczoraj mala dostala okropnego napadu placzxu ... nie dalo sie jej uspokoic przez 3 godziny.. ;((( nawet po czopku uspokajajacym plakala ... nie wiem co jej bylo... prukala troche ale czy to bylo przyczyną... wczesniej takie napady miala przy kolce no ale od jakiegos czasu nie bylo juz kolek../ :( nie wiem mala caly czas sie slini... wklada lapki do buzi... zajrzalam i chyba ma plesniawki... wczesniej zapobiegawczo kupilam aftin wiec jej tam posmarowalam ... dalej marudna .. moze fsktycznie swedza ja te dziasla albo bola... moze to zabki ida.. w sumie to wczorajszy atak mogl byc tez spowodowany wtorkowa szczeepionka - ale czy z takim opoznieniem byz zadzialala... hm nie wiem co o tym wszytskim myslecv. kupilam zapobiegawczo zel na dzasła... i jeszcze fiolet... zobacze jak bedzie pozniej.. i bylysmy u kardio. nastepna wizyta za miesiac i leki (niesety) szmary zmalaly.. troszke odblokowala sie zastawka... no ale komora prawa jest w gornej granicy wielkosci... nieco za duza jak na jej wage i wiek.. wiec trzeba obserwowac...
  15. ja dokladnie pmaietam ze to byl 13 ;D bo wczesniej robilismy remont i 13 mielismy pierwsza nocke w odremontowanej sypialni hahaha... zresztą czekam na owulacje jak na zbawienie...
  16. kochane .. a wiecie co sie stalo dokladnie rok temu ;D w moim przypadku ;D ? nie pamietam jaka byla wtedy pogoda ;D haha ale wiem ze to bylo 13 kwietnia ;p i mamy Oleńke - wreszcie nareszcie ;D
  17. dziewczyny zobaczcie moja piszczalke :) http://w605.wrzuta.pl/film/4uq4rr3g2ZP/mov05241 filmik nagrywalam jedna reka - wiec jakos slaba ... i byl nakrecony dzisiaj z samego rana ... zaraz po pierwszym jedzonku
  18. polozna mierzyla i wazyla Olenke.. waga: 4930 wzrost: 64 ostatnie wazenie miala 31.03 - wtedy bylo 4730 ...
  19. to ma byc kontrolne usg brzuszka... - bo wtedy miala te ostre kolki... no a usg bioderek piediatra chce zrobic bo mala jak lezy na brzuszku to jakos inaczej uklada bioderka... jak lezy na pleckach to jest ok. ja nie jakos specjalnie tym nie przejmuje... bo niektore dzidziusie maja od urodzenia zbioderkami problem a przeciez da sie to pieknie skorygowac. i to naprawde nie byl jakis wazny sms. wolalabym zeby odpisal ok. i tyle. bo przeciez niczego nie oczekiwalam. zabolalo mnie to ze odpisal w ten sposob .. tak jakby mial zazłe (nie wiem komu) ze mamy prblemy z myszką naszą :(
  20. My juz po szczepieniu... byl straszny placz.. az mi sie zanosila w aucie. :( teraz spi na kanapie ... ale tak niespokojnie... cala sie trzese.. boje sie ze bedzie zle :( poza tym wlansie poklocilam sie z pawlem :( mam dosc.. wszytsko na swoich bakach dzwigam i zero pomocy ... napisalam mu smsa. ze jestesmy po szczepieniu i ze mała w przyszly czwartek bedzie miec usg brzuszka i usg bioderek - po lekarka widzi jakas nierawidlowosc (na bioderka mamy skierowanie dopiero na czerwiec tak kazali w szpitalu) a on mi odpisał "co znowu boże nie mogę." "co znowu " zamaiasst mnie wesprzec to jeszcze mi bardziej przez niego smutno... musimy byc p[rzy malej i jesli trzeba to trzeba ja leczyc ... a nie jakies durne teksty ze on juz nie moze... czasami mysle ze sie pomylilam :( ze nie powinnismy byc razem :(
  21. jakie tableteczki ;p moja waga tez troszke spadla.. z 64 do 61 ale ja chce chociaz te 58 - sprzed ciazy :( no najwazniejsze to "mniej żreć" i u mnie to jakos sie srawdza. ale ja nawet nie mam ochoty na jedzenie.. jakos nie mam apetytu. Penie gdybym byla glodna to zrobilabym atak na lodowke ale nawet nie mam ochoty... i nie jem slodyczy juz no prawie miesiac. nic a nic :) piszecie o wloskach ;D - a moja Olenka to łysolek :D Paweł ciagle pyta a kiedy urosna jej wlosy ;D heh
  22. moja mala mialo byc .. a nie moja mama.. :) kurde jeszcze musze isc dzis z bratem do MOPSU . ;/ bo juz zaczynaja mnie denerwowac. Bo on jest w rodzinie zastepczej u Nas. I nalezy mu sie ustawowo "pomoc na usamodzielnienie" - finansowa. W tamtym roku nie dostal- bo zlozyl papiery a w medzy czasie zapisal sie do studium policealnego . wiec juz nie mogl sie ubiegac. no i teraz znowu zaniosl papiery... - i ciagle cos trzeba jeszcze.. a to moje zaswiadczenia .. a to Pawla .. a to rodzicow. bo wszyscy mieszkamy w jednym gospodarstwie domowym. No ostatnio dzwonila do niego ta babka - ze musze ja przyjsc , napisac oswiadczenie ze nie pobieram zadnych pieniazkow na Olenke. no szlag mnie trafi. ;/ ze niby co mam pobierac ? :D chyba te 50 zł rodzinnego ? nawet o rodzine nie skladalam papierow bo mi sie wypelniac nie chcialo ;D zreszta i tak pewnie by mi przekroczyl dochod. tak mnie te papierkowe rzeczy wkurzaja ze tragedia. skoro mus ie to ustawowo nalezy to po co takie szopki odstawiac. eh. zreszta to nie sa jakies kolosalne pieniadze. 5 tys ponoc. i dodatkowe 1500 zł na jakas rzecz ktora chcialby miec ... wiec on tam wpisal komputer (potem sie idzie do sklepu - kupuje sie i bierze sie fakture i oddaje do mopsu)
  23. dzis druga dawka szczepionki :) boje sie, moja mama skoczyla 3,5 miesiaca. a dalej nie trzyma glowki, i uklada sie na lewa strone. no ale poki co pediatra nie zalecila rehabilitacji. zobaczymy cos dzis powie. :( wie, ze nie moge malej meczyc - bo kardiolog zabronila. no i kardiologa mamy w czwartek :( to bedzie ciezki tydzien :(
×