szarlotka1983
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez szarlotka1983
-
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bigosik, czekamy na wieści, daj znać koniecznie, ależ jestem ciekawa tej Twojej betki. Justinka działaj, działaj :) Get mi faceci zamontowali kuchnię, wiesz, na zamówienie, wszystko wymierzone, wstawiamy lodówkę do wnęki a tu niespodzianka: drzwi się nie otwierają, bo ściana przeszkadza. No ja to klęłam. Zadzwoniłam, mają do końca marca przyciąć deskę, przewiesić szafki, ale wkurzam się, bo wydałam ogromne pieniądze, a tu nie dosć, ze ta lodówka, to szufladek nie mogę otworzyć, bo za bardzo deski skręcone, w innym miejscu klamka od szafki zahacza o szufladę i nie mogę tej szuflady otworzyć. Ach... zawsze coś, jeszcze się boję, że podłogę będziemy musieli kuć, jeśli przez te mrozy rury poszły, ale to trzeba poczekac do wiosny zeby sie okazało co i jak, a chciałam do nowego domu wprowadzić się jak tylko dzidziuś się urodzi. Nie biorę pod uwagę mieszkania z dzieckiem i z teściową. Staram sie nie stresować, bo takie życie, ale już mężowi powiedziałam, że jak się nie wyrobimy to idziemy na kilka miesiecy z dzieckiem do mojej mamy. Mojej przynajmniej powiem wprost jak mnie wkurzy, a tej niestety, muszę zaciskać zęby. -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
powiedziała że spory mam brzuszek, ale rośnie tylko on a nie cała ja więc pięknie :) zrobiłam z 5 km na piechotę, chciałam tak dla zdrowia, a plecy to mi odpadają, chyba przesadziłam. -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie laski :) ja wróciłam z długiego spaceru i padam, byłam u endokrynologa po receptę i pani doktor powiedziała ze pięknie wyglądam :D aśkaaa - ale o jakich objawach piszesz? i jakim teście? chyba nie do końca rozumiem. ja to się cieszę ze mam ubrania po siostrze, a resztę też zamierzam w geterkach przebrnąć, kilka par już porozcinałam po bokach i jest super :) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
anula tak, po perypetiach, operacji, wylanych łzach jestem :) zresztą na tym forum każda jest lub będzie w ciąży niedługo :) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziękuję :) U mnie 19. tydzień. No właśnie dobry lekarz i trafna diagnoza to już w zasadzie pełen sukces, bo skoro gin nie widzi, że owu nie ma to co to za gin? Teraz już będzie dobrze, na bank, jak już problem się naprawia, i widać po pęcherzykach, ze chyba jest ok, to już niedługo, moja droga, niedługo :) Będziesz brała zastrzyk na pęknięcie czy samo ma pęknąć? Kiedy masz wizytę? -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mój to już momentami przysypiał prawie, bo o 23 wracał z pracy, a tu gotowa żona czekała :):):) czasem nawet prosił, żeby może dzień przerwy bo on już nie może, a ja wtedy smutne oczy i mój wywód o mojej endometriozie, ze nigdy i tak nie zajdę, a on jeszcze mi zmniejsza tę szansę i on nie chcąc tego słuchać po raz setny zabierał się do wypełnienia swojej roli :):):) Także to przynosi efekty :) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
pewnie że dziś :) ja to w tym udanym cyklu to tak męża przycisnęłam, że 2,5 tygodnia codziennie - powiedziałam, że ja nie wiem który jajnik, że ja nie wiem czy 8. dzień czy 15. będzie dobry więc nie ma wyjścia, i chociaż już nie było żadnego śluzu wskazującego na dni płodne, to dalej go maltretowałam. A najlepsze, że on pracował 50 km od Lublina i mieszkamy jeszcze z jego rodzicami, a jak tam pracował to on nocował u mojej mamy więc jeździliśmy do siebie, raz on był w domu, a raz ja jeździłam do mamy na schadzki :):):) Także moja droga przyciskaj męża i działajcie :) I u nas się udało, chociaż niektórzy twierdzą, że plemników jest za mało jak codziennie. -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
xrozza ja nie brałam tych leków, ale pęcherzyki rosną podobno 1-2 mm na dzień, tak najczęściej, a przy lakach podobno szybciej, więc skoro owu może być już przy 18, ale i równie dobrze przy 23 mm to Ty się szykuj do działania :) Nie martw się że to wcześnie jeśli chodzi o dzień cyklu, ja jak miałam owu z lewego jajnika to miałam w 15. dniu cyklu, a z prawego około 8.-10. dnia cyklu. I przeczuwam, że ciąża jest z tego szybszego. Akurat w cyklu w którym się udałam na monitoringu nie byłam, ale śluz płodny przy owu z tego jajnika pojawiał się już wtedy kiedy jeszcze nie miałam skończonej @. Także Ty moja droga szykuj siebie i męża do działania :) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie, ja szykuję męża do pracy :) kanapeczki i te sprawy, spać też spałam średnio, ale ja to mam chyba już tak całe życie, wiecznie się czymś denerwuję i niestety odbija się to na moim śnie. Miałam swego czasu nerwicę lękową, straszne schorzenie, na szczęście się uporałam, ale charakter mi został :) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja też myślę, że coś tam się mogło dostać do Ciebie nawet jeśli nie skończył, ja to też jak się staraliśmy to prowadziłam potem rozmowy z m. czy myśli że to nie było za mało, bo mi nic nie wyleciało :):):) tak jak pisze magdulek, nie musi dojść do pełnego wytrysku, bo w tym wcześniejszym płynie też coś może się znajdować. -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehehe, faceci to są zabawni julcia :) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
julia no to szkoda, że dziś nie możecie, ale i tak procentowo największa szansa jest podobno dzień przed owu, chociaż powiem Ci, ze ja jestem tym przypadkiem, komu testy owu w ogóle nie wychodziły, no ale ja to jestem w ogóle inna :) I napisz coś o sobie, skad jesteś, ile masz lat, co porabiasz i tak ogólnie :) magdulek :):):) hahaha - wieprz, no nie przesadzaj :) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no ale skoro twierdzisz, że była @ to te objawy nie mogły mieć związku z ciążą. Więc wrażliwość na zapachy to albo czysty przypadek, albo sobie to psychicznie zakodowałaś, bo przeczytałaś, że we wczesnej ciąży tak może być. Kochana, jeśli test dziś jaśniejszy, to owu może być dzisiaj, bo te dwie kreski mocne wskazują że owu będzie za jakieś 12-24 godziny, więc szykuj się na małą randkę dziś :) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
magdulek ja to samo miałam, że żeby nie zapeszyć, to ja w ogóle najchętniej do końca ciąży nie chciałam żeby sąsiedzi wiedzieli, bo wiecie jak to jest, sąsiedzi to potrafią gadać. Uprawiałam me czarnowidztwo, aż do jakoś 12. tygodnia, potem troszkę mi przeszło. U Ciebie też będzie dobrze, zobaczysz :) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj julia julia :) każda z nas to przerabiała, kochana, nie ma tak że będziesz miała objawy przed terminem mającej nadejść bądź nie @. Chociaż oczywiście ja to też mdlałam wręcz po pierwszym cyklu :) To były czasy :) Objawy są potem, a jeśli masz objawy przed terminem @, to albo się nakręciłaś psychicznie (tak jak to było u mnie), albo to czysty przypadek, ze czekasz na brak @ i akurat Ci niedobrze, bo np. mogło Ci coś siąść na żołądku, albo to z głodu, albo te wszystkie inne rzeczy, które są objawami wczesnej ciąży. Tylko zeby nie było, że tu pouczam albo się mądrzę, bo do mądrości to mi daleko :), ale naprawdę to tylko wszystko utrudnia, to nasze babskie stresowanie się, wyszukiwanie, a jak sobie to uświadomisz, to i będzie Ci łatwiej i szybciej zajdziesz. Uwierz mi :) może nawet w tym cyklu :) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
julia witaj :) magdulek, ja sama ledwo ogarnęłam, bo strasznie dużo tego, aczkolwiek już wiem, że u mojego dziecka będę używać tylko pieluszek wielorazowych, to tak naprawdę dopiero zaczyna działać w Polsce, ale przede wszystkim zdrowie dziecka, i ekologiczne no i wielka oszczędność, bo na powiedzmy 30 pieluszkach można cały okres pieluszkowania przetrwać, co prawda drogie są te pojedyncze, ale zwróci się podejrzewam po pierwszych dwóch miesiącach. No ale, każda mama musi sama podjąć decyzję, ja namawiam tylko do poczytania na necie i do pooglądania filmików na youtube :) Mi ze skórą też dzieją się dziwne rzeczy, zaczynam się trochę martwić. -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bigosik robisz betkę w piątek?? te torbiele to chyba nie jest nic strasznego, moich koleżanek ciężarnych cała masa miała i one się po prostu wchłonęły, także nie ma co się z tego powodu stresować :) ja jam miałam torbiel jak sie starałam to gin powiedział, że to nie przeszkadza i mamy zapodawać mimo torbieli :) Później okazało się, że to endometrioza, no ale to już inna bajka :) ja dziś cały dzień siedzę na necie i czytam i szkolę się w zakresie pieluszek wielorazowych i się normalnie zafascynowałam, czekam na męża żeby mu poopowiadać, choć wiem, że nie podekscytuje się mą opowieścią :) To typ faceta, który nie rozmawia z brzuchem i woli czytać o samochodach niż pogłaskać dzidzię :) Niech mu tam, swoje zrobił :) Jeśli chodzi o te kremy typowe do stosowania w ciąży, to byłam i oglądałam, tylko teraz ciężko mi się wybrać i kupić, czekam też na pierwszą wypłatę męża :) Ale są różne - do stosowania od pierwszego miesiąca, i do stosowania od czwartego miesiąca. Ja już mam przełom 4. i 5., muszę się pospieszyć, a póki co oliwką dla dzieci może przynajmniej bedę brzuch smarować, sama nie wiem. -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
z dnia na dzień na pewno będziesz się czuła lepiej :) i już niedługo będziesz się budzić z radością, zobaczysz :) jak napisałaś na samym początku o tej torbieli, to od razu pomyślałam, że to przez stymulację, przy tylu pęcherzykach to chyba pewne że to przez to. A brzuch to Cię może boleć przez ciążę - i podbrzusze i jajniki, więc dopóki nie boli jakoś okrutnie bardzo, chyba nie ma co się martwić. Teraz to będzie boleć, u Ciebie macica będzie rozrastać się szybciej, więc się nie martw :) Podchodź z dystansem a nadzieję za Ciebie będzie miała reszta :):):) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mika a jak u Ciebie dzisiaj? -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
monidka ja Ci nie pomogę, bo nie mam zaparć, ale przed ciążą też jadłam opakowanie śliwki suszonej jak dziewczyny, po operacji mojej pamiętam, zjadłam i jak pobiegłam tak zostałam w łazience na dłużej :):):) magdulek Tobie też minie, zobaczysz i niedługo będziemy przeżywać nieprzespane noce :) Get a do twarzy stosujesz taką zwykłą oliwkę? Ja w ciąży mam to samo - taka sucha skóra jak jeszcze nigdy. Brzuch mam spory i ciągle wybieram się po coś do smarowania na rozstępy, ale odkąd jestem na zwolnieniu tak mi nie po drodze, żeby do centrum pojechać. -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj leci to szybko, bardzo szybko, niedawno przeżywałyśmy bladość kreski testowej a tu już tak do przodu. dzidziuś się rusza, u Ciebie też już niedługo :) wszystkim nam zleci ekspresem, że chyba założymy sobie mamusiowy topik potem :) Np. mamy pojedyncze, podwójne i potrójne :):):) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja na koniec lipca mam termin, a zaraz miesiąc potem będzie Twój dzidzuś :):):) Liczę na to że 3 marca poznam płeć, ale to się zobaczy :) I ja też będę chciała zobaczyć brzucholek miki :):):) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A zobaczycie jak będziemy płakać jak Mika nam urodzi trojaczki :):):):):) To będzie wzruszenie :) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to czekamy mika :) same dobre decyzje dziś podjęliście :):):) za dwa tygodnie będziemy wiedziały z ilu dzieciaczków się cieszymy :) super :) jak tak poczytałam, to naprawdę bardzo często się udaje :) i Tobie też się uda, a my walczymy razem z Wami. -
Staramy sie po raz pierwszy :)
szarlotka1983 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
na pierwszym USG widziała tylko dwa maleństwa a na następnym już widziała trójeczkę. Lekarze jej mówili że będą musieli jedno maleństwo wyeliminować, aby dać szansę pozostałym. Ona się nie zgodziła. Pamiętam jak płakała i powiedziała że skoro Bóg dał im trójkę to jak ona może zadecydować które usunąć? A jak wybierze zdrowe a słabsze zostanie i nie daj Boże nie przeżyje? Na szczęście nie wybrała żadnego, urodziła zdrową trójeczkę 2000 g, 1760g i 1700g i wszystko się skończyło dobrze. - to taki jeszcze jeden fragment z forum, przepraszam dziewczynki, że tak wypisuję, ale jak tak czytam i czytam to stwierdzam, że to wcale nie jest tak, że tu coś złego się dzieje, chyba możemy się cieszyć :) I jak magdulek pisze no to walczymy :):):)