Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szarlotka1983

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szarlotka1983

  1. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Dzień dobry kobietki :) Ja właśnie wyszłam ze szpitala po czwartkowej laparoskopii. Jajowody drożne, ufff, torbiel i ogniska endometriozy usunięte, wszystko piękne i czyściutkie, lekarze mówią, że szansa jest duża. Za trzy tygodnie już staranka, kazali od razu działać, chociaż dziś jeszcze średnio chodzę :) Przeżyłam to wszystko, strasznie się cieszę, że już po, ale szczerze troszkę się umęczyłam :)
  2. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    monida moje 10 kg to efekt diety plaż południowych, nie jest męcząca, do tego zdrowa. Ja za tydzień do szpitala, cieszę się, że w końcu :) Zajęłam się trochę innymi sprawami, do tego moja przerwa i w ogóle ostatnio nie myślę o starankach. Nasz seks znowu zaczął być ekscytujący, bez przymusu, wyliczeń i innych takich:) tego mi trzeba było, na początku się martwiłam, że przerwa, że tyle czasu w plecy, ale tak naprawdę to dobry czas i teraz to już myślę, czy nie przedłużyć jeszcze mojej przerwy :)
  3. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    aniauu a który masz dzień cyklu dokładnie?
  4. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Odebrałam wyniki badań, ufff, żadnych przeciwciał we krwi nie mam :) :) :) Ale za to przyszła @, więc na laparo będę miała 14 dc. Nie wiem czy im nie powiedzieć, że np. 13 albo 12. I tak nie zorientują się, im chodzi tylko o potencjalną ciążę, w której tylko ja wiem, że na 100 procent nie jestem. Może i ja bym taki likierek sobie zapodała :) Był facet i wycenił nam kuchnię. Masakra jakaś - 17 000, nie wiedziałam czy to żart czy jak, ale to było na serio. Zaniemówiłam. Kuchnia nieduża, ma jakieś 11 metrów kwadratowych, fakt, że z drewna, ale z płyt wychodzi tylko 2000 taniej. Nie wiem co robić.
  5. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Aha, a objawy, jak się przyjrzałam sobie, też były :) mimo że starań brak :) śmieszna ta nasza babska natura :) już się tak przyzwyczaiłam na takie czekani i wypatrywanie, że nie myśląc wiele zaobserwowałam nudności, kłucia, zgagę itd, a nagle potem stuknęłam się w głowę, że przecież staranek nie było :D
  6. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Hej dziewczynki, nie było mnie sporo, ale to wina braku Internetu. Od wczoraj mam :) Ja powoli szykuję się na laparoskopię, jeszcze dwa tygodnie, okres będę miała lada chwila i boję się, że będą się rzucać, że zbyt daleki dzień cyklu na zabieg. Mojego gina nie będzie, ale powiedział, że jak ktoś nie będzie chciał się zgodzić, to ma do niego zadzwonić. Tymczasem w ilościach przeogromnych zażywam witaminę c, bo ona zwęża naczynia krwionośne i dzięki temu może uda się przesunąć @ chociaż o te 2-3 dni. Poza tym porobiłam badania do zabiegu, żeby krócej leżeć w szpitalu i tu kolejna przykra niespodzianka. Oznaczyli mi grupę krwi i mimo że czynnik rh+ to mam we krwi jakieś przeciwciała. Wczoraj byłam na badaniu, żeby stwierdzić jakie, jutro będzie wynik. Wszystko pod górkę, ale chociaż dobrze, że wyszło to przed potencjalną ciążą. Do tego czasu da radę coś zaradzić. No i my po laparo zaczynamy dalej działać :) Dwumiesięczna przerwa była mi potrzebna. @ przychodził bez łez, ja dałam radę schudnąć 10 kg :)
  7. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    co do wiadomości o ciążach, mam to samo kochane :) podejrzewam że nie tylko my :) z rodziny męża teraz żona brata ciotecznego jest w ciąży, a ja przepłakałam jak się dowiedziałam kilka godzin :(
  8. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    aniauu my właśnie chcemy też na zamówienie, ale trochę przerażają mnie też ceny. A ile metrów ma Twoja kuchnia? kończą nam się powoli pieniążki, także po zrobieniu kuchni będziemy spać chyba na materacu przez pół roku :) ale ważne, że w końcu sami, bez teściów :)
  9. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    dziewczynki a czy któraś z Was zamawiała kuchnię jakoś niedawno? Ja się przymierzam, ale ceny mnie dobijają. uaktualniam :) ja nadal robię przerwę dla zdrowia mojej psychiki :) STARACZKI Nick.......wiek........cykl staran...........data nast@...........mia sto aniauu............25...........1.................30.06. 11. ..........Radom scooby84........27.........nie liczę już......30.06.11............Poznań Get-Ur-Freak-On...25.......5................1.07.11. ............Leeds Justinkaa25..........25......pierwszy........ niewiem............Nowa Ruda monida ............32........drugi ...........17.07.11 .............mazowieckie bakoma...........21.........nie liczę.........26.07.11..............Trń szarlotka1983...27.....5(przerwa)..........25.0611 .............Lublin
  10. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    dziewczynki ja mam nadzieję, że mogę z Wami zostać, mimo że do starań wracam dopiero we wrześniu :)
  11. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    dzień dobry wszystkie dziewczynki :) witam nowe koleżanki :) ja czekam na @, zgodnie z planem miała być dwa dni temu, ale będzie raczej dziś bo brzuch boli coraz bardziej. Brałam duphaston w tym cyklu celowo żeby wystąpiła te dwa-trzy dni później, bo miesiąc temu przyszła wcześniej, a muszę do laparoskopii być w określonym dniu cyklu. Staranek nie było, więc nadziei na dzidzi nie ma :) W lipcu też odpuszczam, także ja teraz czekam do września. My wybieramy teraz płytki do domu, dziś byliśmy z mężem w sklepie i tylko się pokłóciliśmy, ja wybieram, jemu wszystko jedno, więc wróciliśmy do domu z niczym. scooby trzymam kciuki :) oby to było to :) ja raz miałam podany pregnyl, test robiłam 13 dni po i już był negatywny, chciałam zrobić zaraz po zastrzyku żeby zobaczyć te dwie kreski, chociaż udawane, ale dwie :)
  12. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    a u mnie spokojnie :) czekam na @, ma przyjść w przyszły piątek, w lipcu też chyba nic ze staranek, bo po pierwsze przyrodzenie męża :) a po drugie, mam urlop, szansa mała na ciążę przed laparo, to przynajmniej bezstresowo się napiję piwka na grillu, czy też niezdrowo sobie pojem :D jestem nastawiona na bardzo pracowite staranka od września dopiero :D czyli za dwa cykle, a to niedługo tak naprawdę :) Wymyśliłam sobie masaże bańkami chińskimi na cellulitis po @. Chyba się wybiorę :D
  13. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    smska, ja nie miałam, ale będę miała robione w sierpniu podczas laparoskopii, także będę spać podczas całego procederu. Z tego co wiem nic miłego, ale do przeżycia. Trwa to podobno 10-15 minut, zakładają jakieś coś do środka i wpuszczają jakiś kontrast, który wpływa do jajowodów, wtedy mogą zobaczyć, czy płyn przechodzi przez jajowody, jeśli nie przechodzi, to często ten płyn je rozpycha (udrażnia), potem leżysz, czasem zostawiają na jedną dobę w szpitalu a czasem po paru godzinkach leżenia wypuszczają. Często też dają głupiego jasia. Wiadomo, nic miłego kochana, ale spokojnie, tyle kobiet ma to robione, my po prostu musimy być silne żeby to wszystko przeżywać :) Boli podobno tak jak przy @, tylko silniej. Ale ja myślę, że te minuty da się przetrwać. Na innym forum dziś dziewczyna jedna właśnie miała. Pielęgniarki jej powiedziały, że po takim rozpychaniu jajowodów tym płynem 90 % kobiet zachodzi :) A ona lekko obolała, ale zadowolona :) dasz radę kochana :) tylko się tak nie denerwuj, 10-20 minut i po bólu, tak jak do dentysty, a tam często dłużej przecież :D
  14. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    a do tego miał iść na kolejne badanko, bo już trzy miesiące bierze witaminy i chciałam zobaczyć jak działają na jego parametry nasienia, a tu także lipa, bo biedak nie bardzo moze sie gimnastykować, co by mu się ta skórka za bardzo nie naciągała :D
  15. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    ja już całkiem, i czekam na @ z pełnym luzem, nie było staranek wtedy kiedy trzeba także cudu nie będzie, ale tego mi było trzeba :) W przyszłym miesiącu też nie wiem czy coś wyjdzie, a w sierpniu laparoskopia także ja muszę chyba czekać do września :) Ale szybko zleci :) A w lipcu też raczej nic z tego nie będzie, bo mąż miał malutki wypadek. Otóż wyobraźcie sobie, że miał w pracy spodnie w których ciągle rozpina mu się rozporek :) I musi go zapinać co 2 minuty, I w pewnym momencie tak szybko go zaciągnął, bo wiecie, praca, szybko trzeba wszystko, co by nikt nie zobaczył, no i sobie przyciął przyrodzenie. Ma strupa i lekkie opuchnięcie :D :D :D Także nie wiem czy w przeciągu trzech tygodni tak dobrze da radę mu się wszystko zagoić. Bo wiecie, to nie łokieć, tylko bardzo delikatne miejsce.
  16. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    ołówki super prezent :D ja z bociana bym się ucieszyła podczas ślubu, ale teraz po 7 miesiącach, po 5 od rozpoczęcia starań, każde pytanie, każde życzenia potomka są drażliwe. Zresztą wiecie jak jest. Na ślubie ze skarpetek się ucieszyłam. Teraz bym się pewnie zasmuciła. Fakt, dla logopedki trudno coś ściśle związanego z zawodem wybrać, coś co nadawałoby się na prezent. Mój mąż, sam dla siebie pół roku przed ślubem zrobił sobie koszulkę z datą naszego ślubu i jakimś śmiesznym napisem :D
  17. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    aniauu my właśnie dostaliśmy od cioci męża obraz, który sama wyszywała - pan młody i panna młoda, w rogu nasze inicjały i data wyszyta. To właśnie był nasz najpiękniejszy prezent ślubny, taki od serca :D No ale wiadomo, tu trzeba mieć talent, a mi go brakuje :D No to masz zagwostkę, fajnie by było ją także zaskoczyć. Można np. zamówić im coś, z ich imionami, gdzieś wyszytymi, albo nadrukowanymi - nie wiem, są np. cukierki z nadrukami, poduszka ze zdjęciem albo imionami albo jakimś fajnym tekstem, albo jakaś tematyczna książka i zrobić obwolutę z ich zdjęciem, albo nadruk na kubku z czymś (zdjęcie, imiona) :) Albo jakąś fajną grę z jakąś kartką, w której można napisać, żeby sobie razem grali wieczorami, bo wspólne spędzanie czasu to podstawa. Ja też dostałam od koleżanki taki dwuetapowy - bielizna dla mnie i skarpetki dla niemowlaka :) No to takie moje wizje, mogę powymyślać więcej jak trzeba :D :D :D
  18. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Ger-Ur co to znaczy, że się zatrzymuje? Jak sie zatrzymuje to często przez endometriozę, taki właśnie rodzaj torbieli najprawdopodobniej mam ja, a którą to torbiel idę niedługo usuwać.
  19. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Get-Ur mi się zdarzyło raz czy dwa coś takiego, być może po prostu przed owu tak się organizm zachowuje. Za to teraz mam tak, że zaraz po owu zaczyna mnie boleć brzuch na @. Myślę, że po prostu tak nastawiamy ucha z każdej strony odkąd się staramy, że po prostu zauważamy to czego wczesniej nie widziałyśmy, bo po prostu to olewałyśmy. aniauu napisz jak z tą tapetą zrobiliście? my właśnie położyliśmy tynki w domku i zaczynamy urządzanie, a ja mam milion koncepcji,
  20. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    i ja właśnie to futrzane dziecko kupiłam żeby trochę zagłuszyć mój instynkt. Tak kocham teraz tego pieska, że aż mi głupio i nic mu nie mówię :) że był zamiast dziecka, żeby było mniej przykro :)
  21. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    aniauu jak sytuacja u Ciebie? Testujesz dziś może?
  22. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    moja droga, być może zbyt wcześnie, co jest bardzo prawdopodobne, a być może przed Wami kolejny miesiąc fajnych upojnych starań :):):) Głowa do góry :)
  23. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    no to czekamy :):):)
  24. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Czyli 11 dni temu. Teoretycznie dopiero test z krwi mógłby wyjść. Ale ja i tak bym robiła ten sikany :) Nie raz robiłam nawet wcześniej :)
  25. szarlotka1983

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Get-Ur a kiedy miałaś przypuszczalną owu? Ja bym pewnie testowała :):):)
×