czekam... czekam...

No tak, daje Frani spokój święty...:) Ale będę zaglądać przy każdym karmieniu Jasia:) może coś się wyjaśni?) Tymczasem słodkich snów:)

Aurora, nic się nie stresuj:) będzie naprawdę dobrze. 45 min później będziesz już pozszywana:) i po wszystkim:) Odzywaj się jak tylko dasz radę:**** I trzymaj się dzielnie:) Franiu, odezwij się bo zwariujemy!!!

Napisała "Skurcze są cały czas, ale jeszcze czekamy:)"

Agneze, nie mogłam się powstrzymać:)

Kurcze, ale Ona jest dzielna!!!:) i super nastawiona:)

Frania jeszcze czeka... ma skurcze, ale jeszcze czekamy:) allleee emocjeeee........

Matri!!! Ksymuś śliczny!!!!! Taki maleńki:) Cudny!! Gratuluję Jak tak dalej pójdzie, to zaraz dobijemy 1000stron:D No, Anika na posterunku:) No co z tą Franią. Nie chcę jej przeszkadzać smsami, ale już bzika dostaję!!

No zaglądam i zaglądam, a Frania nic... jej, zwariuję chyba!! Teraz to czekamy na zdjęcie Ksymka w galerii. Jej, jaki musi być maciupci, KiciKasia ma rację. Mi Jaś wydawal się mały a miał56cm i 3510g ale jestem ciekawa...:)

Czekam na Franię.... i jestem z Nią całą sobą:D dosłownie.. na niczym skupić się nie mogę:S

Monia, nie martw się, nie będzie wisiał, jestem tego pewna!!!:)

No właśnie... ten pusty worek... ehhh... Ale fajnie:D

Ale jaja!! Marti!!!!!!!!! Gratuluję!!!!!!! Co za radość... Co za emocje!!!! Ale fajna data 19.09.2011 Czekamy na relację!!

Masz rację Monia!! Frania to babka z jajami, na pewno radę da!! A Angel, gdzie się zatrzumujecie, może pomogę ze strefą?

No właśnie... Aurora, u Nas jest załamanie pogody!!!!!! no!!!

Eshiraz, dasz radę z takim jedzonkiem:) Nie jest łatwo po ciąży, kiedy pozwala się sobie na wiele, ale samopoczucie Małego i wizja nieprzespanych nocy będzie wystarczającym motywatorem:D Wow, Frania.... Nasza Frania!!

Frania!!! Wow, kochana!!! Krk rządzi!! Dajesz Mała;)!! Dajesz radę!! I gdzie jedziesz? Narutowicz?? trzymam kciuki... jestem z Tobą!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Arwenka, muszę spróbować myku z piersią, bo strasznie mi go szkoda...:( Nie mogę otworzyć stronki tej pani fotograf:/ Nawet jeśli inny fot, to i tak zdjęcia będą cudne, bo jesteś bardzo fotogeniczna:) Aurora, trzymam kciuki za brak nawału porodów:) choć słyszałam na oddziale, że najwięcej porodów jest przy załamaniach pogody:) więc... No co z tą Marti?

Angel, ale super miałaś dzień...:)

Basiulqa anatol waniliowy jest pyyyszny:D Mam jeszcze próbkę inki karmelowej, może też będzie dobra? Na co dzień też piję Caro:) Nika, moja położna powiedziała, że jeśli w ciąży piłam kaw e, to teraz też mogę. Byle nie bardzo mocną. Zabronila za to kategorycznie zielonej herbaty i mięty.

Dzień dobry:) Dziś mamy średnią noc za sobą, ale nie było źle. Jaś nawet nie płakał, tylko stękał biduś, bo miał wzdęcie:( kurcze, skusiłam się na ciasto ucierane ze śliwką. Jeden mały kawałeczek... a takie skutki:(( No nic... a i wiecie co, Jaś jak był w brzuszku, miał czkawki średnio 4xdziennie. Teraz też tak ma:) Wtedy mnie to cieszyło, bo czułam go, dawał o sobie znać. Teraz się o niego martwię, bo mam wrażenie, że się tym męczy:( ... widzę, że dziś ruch na kafe od rana. Głodomorrra się wkradła i zbudziła moje brzuszki? Ja już się przyzwyczaiłam, że zaraz po przebudzeniu lecę zrobic kawkę i śniadanie, bo chwilę później budzi się Jaś i już nie ma jak... Dziś na śniadanko serek wiejski lekki i wafelek ryżowy:0 Muszę dziś się przygotować do tej trudnej rozmowy ze wspólnikiem . Trzymajcie kciuki i czarujcie, proszę.... Aurora, myślę o Tobie od rana... Daj znać jak już będziesz wiedzieć co i jak... i czy salka jednoosobowa:) czaruję...:) Arwenka, powiedz Kochana, bo chyba to przeoczyłam, czy tą sesję robił ten sam fotograf co tą sesję z Szymkiem? Marti, Groszku, Agneze odezwijcie się czy wszystko ok:) Sylwiucha, jak się czujesz? że świadomością, że zaraz będziesz bezkrążkowa;)?

Wiolcia, Ja używam zarówno bodziaków, tych zapinanych przez całość i do tego spodenki dresikowe i koszulek/kaftaników ze śpiochami:) Na kiedy masz termin?

Wiolca, dziękuję:* Franiu, tak się cieszę, że z Mamą lepiej... i że niedługo będzie z Wami:) Jaś już śpi. Ja zaraz zabieram M do łóżeczka i będę się tuuulić:) Dziewczyny, korzystajcie z tych chwil, kiedy jesteście jeszcze we dwoje po tej stronie...:) Adziucha, Groszku, proszę nie brać tego zbyt dosłownie;) Trzymajcie się kochane, Ja już chyba zmykam:*** Dobranoc:)

Witam po odwiedzinowo-spacerkowym dniu:) Ale emocje.... Jej... nie mogę się doczekać kiedy będę z Wami przeżywać Wasze porody:) Aurora, odnośnie wody z dzióbkiem- zapytaj czy wolno Ci będzie pić. Ja mogłam dopiero po 24h od zabiegu:) Tymek już niedługo będzie z Nami!!! Super!! Trzymaj się tam Kochana, bądź dzielna:*** Będzie super!

Ja zaraz zacznę przyjmować zakłady, która z Was będzie kolejna:) Nie mogę się doczekać:) Marti, trzymaj rękę na pulsie:) i odzywaj się!!:) Menia, pytałaś o owoce- jem pieczone jabłka. Wczoraj zjadłam parę winogron i było ok. Podobno nie wolno przede wszystkim owoców pestkowych, czyli wiśniie, śliwki itp. Ja właśnie zjadłam klopsika w sosie koperkowym z buraczkami:) pięknej niedzieli:)

Anika,Ja też korzystam z doświadczenia i obiadów Mamy:) Jej, podziwiam Was za spokój z tymi odchodzącymi czopami. Dobrze,że w moim przypadku było tak szybko... że nie miałam sie czasu nad tym zastanowić:D