Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czekam... czekam...

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czekam... czekam...

  1. śliczne zdjęcia!! cuuudne!! a najfajniejsze, to to z literkami na brzuszku:)
  2. Ines, wrzucaj linka:) chętnie Cię obejrzymy:)
  3. Specerek super!! Pospacerowaliśmy po naszej ulicy, wolnym kroczkiem przez 20 minut:)śliczna pogoda:) Jaś sobie spał:) Teraz też śpi, a Ja zasnąć nie mogę:( a tak bym pospała...:) Co do becikowego, to Frania ma rację. U nas w krk dostaje się 1000zł ustawowego i 1000zł gminnego, bez względu na zarobki. Wnioski o ustawowe składa się do 12 msc życia dziecka, a gminne do 6. :) I u nas kasa z gminnego przychodzi w 30dni od złożenia wniosku a ustawowe najpóźniej ostatniego dnia następnego miesiąca:)
  4. Monia, twój Tato zaszalał:) suuuper prezent!! No to już masz wszystko, prawda? No poza tymi klapkami;)
  5. Celinka, staram się go w ogóle nie nosić. Raczej kładę go na sobie i raczej tak się sam uspokaja.
  6. Właśnie, pytałyście o położną- wyglądała jak stara marry poppins. Jakaś taka dziwna, nie specjalnie przyjemna... ale powiedziała, że na spacery mam wychodzić koniecznie!! Trzeba korzystać z pogody:)
  7. Naurien, dzień dobry:) masz rację, taka bagatelna pomyłeczka:D Celinka, Jaś leży na brzuszku z glówką na mojej klatce piersiowej i śpi:) A Ja oglądam DDtvn i czytam Was:)
  8. No! ale zmieniamy temat:) Jakie plany na dziś?:)
  9. Dziękuję Wam bardzo:) Będzie dobrze:) Masz rację Celina, nic nie może przecież wiecznie trwać...
  10. Tak, rezygnuje. Wiesz, to taki niepewny interes. Któremu trzeba się poświęcić. Imprezy, nocne życie. Nie mam na to siły. A już jak byłam w ciąży zaczął przynosić straty. Co miesiąc parę tysiaków w plecy. Teraz trzeba z tego wyjść...:((
  11. Celina, udanej OWOCNEJ wizyty:)
  12. Dzień dobry Anika, Aurora, Eshiraz:) Panika? Nie... nie dacie się:) zobaczycie, będziecie podekscytowane:D
  13. maxyz2, tak szczerze mówiąc, to mam teraz niewesoło. Mega problemy finansowe. Rezygnuję z prowadzenia własnej działalności... totalny finansowy dół. Gdybym skupiała się na tym, uwierz- zwariowałabym. Dlatego zbieram wszystkie swoje siły, żeby zająć się Jasiem. Staram się koncentrować na tym, co teraz w moim życiu ważne i cudowne. A finansowo? Kiedyś wyjdę na prostą... mam nadzieję:) Tu też przydałoby się troszkę Waszych czarów:);)
  14. No muszę przyznać, że mi usg wyszło wyjątkowo trafnie: we wtorek wychodziło mi 3422g Jasia a w czwartek urodził się ważąc 3510g:)
  15. Dzień dobry:) Dziś mamy za sobą troszkę słabszą noc, ale to nic. Jest dobrze. Dziś idziemy na spacerek:) Groszku, życzę Ci, żeby było jak w twoim śnie:) Madalena, suoer fotki, fajnie, że się Nam pokazałaś:) Marti, pięknie się spakowałaś. Wszystko przemyślane:) To dobrze, bo mi M musiał ciągle coś dowozić.
  16. Zobaczycie, jestem przekonana, że każda uroni taką łezkę... nad swoim maluszkiem. Zwłaszcza, że hormony dają się wtedy we znaki:) A w sumie to na prawdę jest cud. Że taki malec jest twój, po prostu twój:) Celinka, zapraszam:) Angel, nie zużywam ich dużo, bo nie cieknie mi pokarm za bardzo, więc ok 2x dziennie i 1 parę na noc. Nika, no to u Ciebie bez alarmu, super. I Malutka taka duża już:) eshiraz 2-3 opakowania do szpitala Ci wystarczą:) Ines, muszę Ci powiedzieć, że odkrywam w sobie pokłady uczuć o których bladego pojęcia nie miałam:)
  17. Angel, przynajmniej nie będziesz mieć problemów z laktacją:)
  18. Jej... ale mi hormony szaleją... właśnie się rozpłakałam patrząc na Jasia... Jak Ja Go kocham... Jakie to jest niesamowite... to jest moje dziecko... wiem, głupolek ze mnie.
  19. Eshiraz, zawsze rozbrajasz mnie tym pozdrowieniem "brzucholki i czekam" :D kochana jestes:D a Ty sie na cc szykujesz, więc po co Ci lajtowy opis SN;)
  20. Franiu, Ja hoduję kiełki na nogach:D przez tą ranę nie mogę się tak bardzo pochylić... hehłe... położna była. Kazała iść jutro na spacer, jak tylko będzie pogoda:) Aggia, Jaś przyjechał w foteliku:) Angel, a niech łamie;) Groszku, dzięki za krówkę:D Mi Mama na szczęście kupiła drożdżówkę, bo już chodziło za mną słodkie:P Menia... trzymaj się tam Słonko:) Ja wiem jakie nastroje łapią przed rozwiązaniem, ale musisz wytrzymać. To już niedługo:) Anika, to jakąś herbatkę na ten żołądek:) A w łaśnie, ta położna mi powiedziała, że karmiąc piersią absolutnie nie pić mięty ani zielonej herbaty, bo hamują laktację:)
  21. Arwena, zdecydowanie się z Tobą zgadzam w kwestii macierzyństwa. Nie ma znaczenia jak rodzimy... to nie robi z nas gorszych czy lepszych... Zdrowiej kochana:) Angel, no to gratuluję udanej wizyty:) Anika, no właśnie nie wiem o co Ją pytać... popytałam o większość położnych w szpitalu. Tylko to werandowanie mnie zastanawia... hmmm... mówisz, że witaminy zapsują? to dobrze. Muszę kupić tą D+K a to chyba na receptę. Adziucha, moim zdanie pomysł na prezent jest świetny. Lej na innych... co tam sobie pomyślą;) Celina, u mnie tak jak pisała Anika, wysypka była przez 3 tyg a po tym sama zniknęła:) daj jej czas:P Mały je:D a generalnie jestem nawet wyspana, źle nie jest:) Groszku kuuuusisz tymi krówkami:D zjedz za mnie.... plizzz.... Mill- spagetti frutti di mare... OMG... mogę się wprosić?:) Franiu, Ja też się nasłuchałam takich komplementów. Ale uwierz mi, twarz się chyba poza brzuchem najbardziej sie zmienia po porodzie:)
  22. Franiu, super, że z Mamą ok. Teraz to na pewno będzie już tylko lepiej, więc proszę się nie martwić:) bo Hania musi mieć spokój.
  23. No właśnie, gdzie się Monisia podziała? Pewnie już nie pracuje. A głównie z pracy pisała:) Aggia u mnie szwy zdejmuje się z po 7 dobach od założenia i robi się to w szpitalu na izbie lub jak u KiciKasi robi to położna środowiskowa. Swoją drogą, takowa przychodzi do Nas dzisiaj:) ciekawe na czym polega taka wizyta. Wiecie może? Kasia, Tobie pewnie mówili na SR. A i właśnie powiedzcie mi... wiecie może od kiedy można werandować Maluszka?
  24. No właśnie Anika, też tak myślałam, że Frania u Mamy:)
×