czekam... czekam...

Celinka, wrzuć przepis na twoje kluski:)

OOoo!! Emma, świetny pomysł!! Też tak spróbuję!!:D hmm... musi być pycha..:D

Aurora, łobuzie, pisz coś więcej do Nas:P No właśnie, daj znać Franiu co odpisze Groszek:)

Agneze, dzięki:) To fajnie, że rozmawiać można. Fajny ten mój nowy gin, więc chętnie z nim pogadam;)

no właśnie... A Frania, można rozmawiać? Czy mam leżeć w bezruchu? może książkę wezmę?

eshiraz, dzięki. Jutro mnie to czeka:) czyli plackiem leżę 30 min?

Emma, KiciKasia- w przypadku regularnych skurczy- koniecznie do szpitala!! Zwłaszcza jak są takie częste!! a nie jakieś tam kąpiele... Ja wiem, że szpital, to nic przyjemnego, ale jeśli nie daj Boże coś by się stało... nigdy byście sobie tego nie wybaczyły. Wiem, że część ludzi odbiera to jak panikę, ale to są nasze pierwsze ciąże i mamy prawo panikować!! Więc Anika ma rację, dzwonić do gin!!

ok usr to na kiłę... zlewa mi się to wszystko, bo gin przecinki źle stawia:P

Frania co to znaczy z tym ktg? że reaktywny? Jutro mam mieć, więc ciekawa jestem... ile to trwało? i jeśli miałaś płatne, to ile to mniej więcej kosztuje?

ok, już mam wszystko, dzięki Franiu:)

Ok, USR już wiem, żółtaczka...

OWA to odczynnik Wassermana?

Hahaha Mill, uśmiałam się:D Aurora, dobrze, że się odezwałaś:) Trzymam kciuki za Ciebie i Tymka:) Czekam na dalsze newsy:) Dziewczyny pakuję badania do szpitala, powiedzcie mi co to są za badania: OWA HBs VSR lub USR niewyraźnie napisane;) Wiem, ciemniak ze mnie:P

Frania, dzięki:D :***** Trzymam kciuki za twoją wizytę u gin:) Melduj się zaraz po powrocie!!:) Czekam...;) Nie zebrałam się jednak do tej castoramy, pojedziemy popołudniu. A teraz się spakuję. a i właśnie, jutro muszę zrobić te badania do porodu co to tylko 2 tyg są ważne.

Monia, mnie zajebiście boli!!:(

Dzień dobry wszystkim:D No jesteście w końcu:) Ja już wcisnęłam bułeczkę razową z serkiem żółtym i pomidorkiem i winogronka:D Zaraz zbieram się z M do castoramy, obejrzymy panele na podłogę do garderoby:) Anika, Menia trzymam kciuki za Wasze wizyty:) i Czekam... na info:)

No nie!! Jeszcze śpicie?? No to idę na śniadanie:P

Witajcie...:) Ja już z kawką w łóżeczku, piję inkę i czekam na Aurorę. Skoro ma tel, to pewnie będzie dawać o sobie znać:) Na całą naszą resztę też czekam:D wstawać!!:D

Aurora, kochana trzymaj sie tam w tym szpitalu. Nie daj sie!! I odzywaj sie do Nas. Bede mocno trzymac za Was kciuki. Wierze, ze jeszcze wrocisz do domku przed rozwiązaniem:) Sciskam Cię mocno:) Adziucha, Maz megasny!!! Przekochany:) Aggia, super, ze M juz z Toba, zzwlaszcza jesli tak zle sie czujesz. Ines, fajnie, ze masz kompa u rodzicow:) bedziemy w kontakcie:D Nigerowa, Ja jak tylko lekarz pozwoli, po porodzie wskakuje na Stacjonarny rowerek:) Anika, alez mi ochoty narobilas na lody!! Oz Ty Lobuzie!!! Ok. Ja tez zmykam spac. Dobrej nocy:)

Marti, no to zazdroszczę wagi:) Ja już omijam ją łukiem;) Idę się zdrzemnąć:)

Agneze, masz rację, każdy przeżywa ciążę inaczej- tym się pocieszam. Może trafiłam opis tych wrażliwszych?;) Takaciąża, może któryś z tych żeli o których pisała Aggia Ci pomoże?

Oby...:D Powiem Wam, że Ja wczoraj, głupia, włączyłam jakieś forum lasek opisujących cc. Zamarłam... wcale lekko nie będzie;( Ale co tam, odwrotu nie ma, trzeba przeżyć:D

Nigerowa, Ja tak śnię, średnio 3 razy w tygodniu:) Chyba baaardzo już o tym marzę;)

Idę dziś na łatwiznę. Na obiad kluseczki drożdżowe na parze. Ja zjem z dżemem lub jogurtem a M z indykiem w sosie cebulowo-czosnkowym. Na kolację będzie sałatka grecka... i wszystko! Nie chce mi się dziś siedzieć w kuchni... mam lenia po tym spacerze. A właśnie, bylismy na spacerze z teściową. Jej partner wyjechał i chcieliśmy Ją wyciągnąć z domu, żeby tak sama nie siedziała... I oczywiście nastrój jak na wojnie. Wszystko źle. Wkurzona na maxa... naładowana... dramat. Zatem nie przeciągaliśmy spacerku i zmyliśmy się do domu:D

Mill będziemy "Piękne Inaczej" :D