

czekam... czekam...
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czekam... czekam...
-
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nigerowa, Karolka, wyglądacie cuuudnie!! Laski... :) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mill, z tym, że tym motylkiem będzie Jaś;) Nie przejmuję się tym jak wyglądam tylko tym jak się czuję... a czuję się ciiiiięęężżżkkkaaaa... masakra... O Arwenka, brawo dla Szymusia:) Karolka, zgadzam się z Twoją Panią alergolog... ale nie czarujmy się, każdą z Nas dopada czasem gorszy humorek. I nawet racjonalne argumenty nie pomagają. Ja wiem, że to cudowny okres w moim zyciu, że dzieje się cos niesamowitego... :) Ines, Ty do następnego weekendu u rodziców będziesz? Mam nadzieję, że w tym czasie będziesz do Nas zaglądać:) a u lekarza na pewno będzie super! Ciekawe jaki twój Maluszek jest duży:) Jaki kolorek farby? Anika, nie wiem czy to tylko dotyczy mam dzieciaczków ułożonych pośladkowo? Gratuluję połowów, ale będzie pychotka:D Lecę do galerii:) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja chyba też ruszę dupkę na jakiś spacer:) Chociaż to krocze daje w.... mam dosyć. Wszystkiego. Dopada mnie znów jakiś dół. Wyglądam jak poczwara... buuu... już w nic się nie mieszczę, wszystko mnie drażni... ehhh... Sylwiucha, Kokosowa, podziwiam Was za te wszystkie wypieki i kulinarne popisy. Ja się buntuję;) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też już nażarta:D po śniadanku wcisnęłam batonika, a co!! miały być słodycze do południa;) Anika, Ja też tam mam!!! Cholernie boli mnie krocze, tak od wtorku, od wizyty u tego nowego gin... dziwne! Ale koniecznie mówcie o tym swoim gin, bo część z tych bóli, to rozchodzenie się spojenia łonowego i trzeba to kontrolować!! I niestety jest to również wskazaniem do cc:( Mnie się niby nie rozłazi, ale boli masakrycznie!!!!!!!!!!! Jak mi powiedziała Pani na usg, Malec opiera swoją miednicę o moją. Jakby sobie na niej siedział... część twarda uciska kość... :( A te gwiazdeczki... no... rzeczywiście mają kasę i na pewno z indywidualnym trenerem łatwiej wrócić do formy:) dietetyk, kosmetyczka... -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej!!:) Ale dziś pospaliśmy:D KiciKasia, bidulko, tak mi przykro, że Ciebie dopadło... Też mam nadzieję, że teraz odsypiasz:) Włączyłam DD tvn... No jestem pod wrażeniem Mołek... tak szybciutko wróciła do formy:) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HeHe... dobrze, że nie mierzę cukru, bo po tym co zjadłam chyba nie starczyłoby skali;) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zamówiłam TT:) Stawiaj tego totka!! Dobre i 10%;) No i cholera nic nie wyszło z tej pieprzonej tarty!! Lipa... Wsunęłam za to kiść winogron i pół czekolady:D Kurcze, mam wrażenie, że Ja nie dotrzymam do tego 16. Tak mnie już wszystko boli, że chodzę jak stara baba. Biodra, a dokładniej lewe, miednica i lędźwia bolą mnie cholernie!!!!!!!!!!!!! Mam już doooosyć... -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja tgo tam póki co wierzę, że może obejdzie się bez kolek i wspomagaczy typu. Jedyne co, to zamówiłam antykolkowe butelki. Tyle. Frania, postaw dziś lotto.:) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale poważnie zastanawiacie się już nad takimi kropelkami? -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Miłego wieczoru Anika:) Co za leniwy dzień.... -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Właśnie, Arwena ma rację... Widzisz Frania? Jakbyś nie uciekała przed tym kupsztalem, kasa byłaby dla Ciebie;) Arwenka, ślicznie wygladasz! A cyfry kłamią!! Bo wcale nie widać po Tobie 7 z przodu:) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mmmm... Ty drapieżna Kocico!!!:D Sexy Mama:) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O Adziucha! Dzień dobry:) Polecam szpinaczek:) mam nadzieję, że i z mojego coś wyjdzie:D Idę Cię oglądać w galerii laska!!:D -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eshiraz, u mnie ledwo ogarnięte, ale też pozwalam sobie na weekend;) Cholera, próbowałam zrobić pierogi ze szpinakiem, ale szlag trafił ciasto, więc przerobiłam je na tartę, może co z tego wyjdzie?;) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jej... ale historie od rana:D Kurka, dla mnie to mega szok, jak ktoś może nie wiedzieć o SWOJEJ ciąży do porodu??!! Albo jak może to UKRYĆ przed mieszkańcami swojego domu??!! Nigerowa, masz rację dla mnie mission impossible!! Właśnie posprzątałam w kuchni, umyłam lodówkę, bo los syfos się tam zakradł. Rodzice wyjechali na weekend, więc jesteśmy sami z M. Senna dziś jestem potwornie!! Dobrze, że do Was zajrzałam, bo sen Frani i historie ciąż "z zaskoczenia", postawiły mnie na nogi:D Eshiraz, uśmiałam się jak przeczytałam, że "wyrostek" ważył 3kg:D cóż za trafność określenia:D -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Agneze... hmm... ciężko tak kategorycznie stwierdzić, ale coś w tym jest... Moja kucharka miała 3 dzieci. Dziewczynki. Zaszła w 4.ciążę. Cała rodzina namawiała ją żeby usunęła, bo "finanse nie pozwalały" na kolejne dziecko. Rok później zaszła w kolejną ciążę. Okazało się, że ciąża jest mnoga:) Pamiętam jak mi mówiła, że Bóg oddał jej tamto dziecko... hmm... totalnie mnie tym stwierdzeniem zadziwiła. -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rzeczywiście bardzo wysokie. Mi moja gin kazała jechać do szpitala jak ciśnienie przekroczy 140... Kochana, będzie dobrze!! Poproś o pomoc męża. Nie rób tam za dużo sama. Ty masz się nie stresować!:) Monia, dawaj foty! -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aurora, w taki razie Ty możesz być pierwsza:) Cieszę się, że z Tymkiem wszystko ok, to najważniejsze:) Nie martw się na zapas, a nóż okaże się, że wszystko ok, my tu będziemy czarować:) Nie obrócił się, prawda? -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
35tc, super! :D Gratuluję:D Jej, ale to leci... znów się wzruszyłam;D -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No właśnie, czyli masz inną skalę. Ja tak miałam z cukrem, tzn z tym obciążeniem. Wszycy mieli jakieś dwu lub trzycyfrowe wyniki, a Ja miała, 4,06 o! :D ; Frania, nawet nie przypominaj :P Mam zgagę, skurcze, i chyba hemoroida w dupce :P -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Edqa, popołudniowiec rulezzz;) Ja kurcze nie wiem jak teraz z moją hemoglobinką, bo skończyło mi się żelazko:D -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eshiraz, a co to bajaderka? Ja dziś wcinałam mamina szarlotkę:D -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Emma, ej tam ej tam... olej rozstępy!! Na pocieszenie Ci coś napiszę:) (nie pamiętam czy już tu tego nie pisałam, jeśli tak to wybaczcie;) ) Byłam u mojej Sis niedawno, akurat w te potworne upały. Zgrzałam się przepotwornie, więc wskoczyłam sobie pod prysznic. Moja 3-letnia siostrzenica, za potrzebą, weszła mi do łazienki. Przez cały czas załatwiania sprawy skupiała wzrok na moim brzuszku. Wszłam spod prysznica, wytarłam się, zaczynam się ubierać a Ona na to: -Ciociu Kasiu, co robisz? -Ubieram się- odpowiadam. Na co mała z oczyma wlepionymi w dalszym ciągu w mój brzuch: -a czy słoniki też się ubierają?? -Nie, słoniki się nie ubierają- ledwo powstrzymałam śmiech, a przez myśl mi przeszło "już tym się właśnie różnimy, Ja się ubieram a słoniki nie" -a czy słoniki mają pępuszki? - zaczęła lawinę pytań. -pewnie mają. -a czy Jaś będzie miał pępuszek? -tak, będzie miał pępuszek. -a czy będzie miał dziąsełka? -tak będzie miał dziąsełka- już pękłam i śmiałam się na głos:D -bo moja Ola (jej siostrzyczka) ma ząbki. -ale dziąsełka też ma. -nie ma, bo dzieci które mają dziąsełka jedzą mleczko z piersi. A Olusia już ma ząbki i nie je... Rozbroiła mnie!! Zwłaszcza z tym słonikiem:D Już pora rodzić:D -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No właśnie, Anika, to bardzo niski poziom!! Ty nawet nie strasz!! -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Franiu, dostałam od nich "oficjalne skierowanie" do szpitala na Ujastek ze wskazaniem do cc. Kazali mieć ze sobą właśnie na wypadek jakby "coś"... i dostałam jakieś ankiety do wypełnienia i opis jak mam się przygotować:D