czekam... czekam...

Anika, widzę, że u Ciebie noc podobna do mojej... brak mi słów... jestem padnięta!! A i jeszcze muszę podjechać do miasta, bo M ma dziś imieniny i mam odebrać dla niego prezent:) Wybralam mu zegarek tissota. To będzie taki prezent urodzinowo-imieninowy-pierwszorocznicowy:D Padam... Emma, Ja nie dość, że mam niespokojne nóżki, drżące dłonie, to jeszcze wysoki puls:/ To jest życie;)

Emma, dokładnie... :D błogosławiony;) Edqa, powodzenia na wizycie!!:) Groszku, przez parę dobrych lat serwowałam kawke (i inne) I nie masz pojęcia jak bardzo cieszy mnie taka podana przez kogoś kawka:) A Ja na śmierć zapomniałam, że miałam dziś iść na badania krwi i juz jestem po śniadaniu:D nice...

Dzieńdoberek:D Groszku, Ja kawka:) Gratuluję 30tc:D U mnie też pochmurno:( więc dziś papierkowa robota na kompie:D Dziś muszę tylko podwieźć auto do wymiany drzwi. Hmmm... gdzie nasza Marti? Ona zawsze zaczyna dzień...;)

A Ja lecę... padam na pysk;) a zgaga jak u smoka:D zieję ogniem:D Dobranoc:***

A mi teoretycznie 53 dni:)

Emma, jasne, że masz czas... Ja chyba w 30tc poczułam. Więc bądz spokojna:) U Jasia trwają po parę dobrych minut, więc można sie nacieszyć:) Na Zosię też przyjdzie pora i będziecie mieć mega frajdę:)

Anika, zaraz poszukam czy na kafe coś o tym leku pisali. Ja piorę a jutro je wyprasuję (kupiliśmy Mamie na imieniny nowe żelazko, a dziadkowie deskę, więc będę mieć frajdę ;) ) i włożę do komody:) będą już na niego czekać. Ja czkawki też poczułam stosunkowo niedawno. Pierwszą może z 2 tyg temu? Teraz czuję przynajmniej raz dziennie:)

Aggia, uczucie super... Lubię, jak cały brzuszek tak rytmicznie skacze:D A co do terminologii medycznej, to człowiek uczy się całe życie;) Ja w ciąży co rusz dowiaduję się czegoś nowego:) Co do prania ciuszków, to ja te, na pierwsze dni ( w szpitalu) wyprałam w płatkach mydlanych, reszztę w płynie sensitive woolight czy jakoś tak:)

Jaś ma czkawkę:)

Aggia, Ty piszesz o ciśnieniu:) Ja mam niziutkie- górne max 105. Ale puls mam niesamowicie wysoki. 97 to dużo:( przed ciążą miałam w okolicy 60, w ciąży ok 75, a teraz 97!! Ale to chyba ten Fenoterol:/

Sylwiucha, dziś jestem lwica kanapowa;) Groszku, dziękuję... uspokoiłaś mnie:):** A co do Maluszkow, to chyba ta pogoda nastawia je sennie:) Emma, smacznego:)

hehe... dzięki relissys, Ja właśnie Fenoterol biorę:) moja gin mówiła mi, że mogę mieć udeżenia gorąca i kołatania serca. Ale nic nie mówiła o pulsie. Dzięki, uspokoiłaś mnie:*** a codafen też na skurcze?

Sylwiucha, wyprawka super, ale komoda przepięknia!! MEGA PRAKTYCZNA!! I śliczna... Aggia, sukieniunie boskie, a twój brzuszek przecudowny!! Nieskromnie stwierdzę, że mamy bardzo podobne brzunie:D ;)

Witam NIE-DZIELNIE:) Pojawiam się dopiero teraz, bo mam gości od rana:) Mój M i moja Mama mają imieninki i od rana przewijają się goście z życzeniami dla Nich:) Wiecie co... martwi mnie fakt, ze nie mam apetytu. Rano, do kawki zjem kawałek ciasta z owocami ( w imię zasady- słodkie do południa;) ) wezmę ten lek na skurcze... i nic... nie dość że nie czuję się głodna, to mam jakby jadłowstręt. Na obiad staram się coś wmusić, ale nie zawsze mi to wychodzi, wieczorem jem owoc i koniec. Troszkę mnie to martwi :( Fakt, cieszę się, że waga stoi w miejscu ale ten jadłowstręt... i potworne zgagi... po wszystkim!! I Jaś mało się rusza. Tylko tak jakby przesuwa się leciutko... :( Marti, super, że impreza się udała:) Bociankowe!! Super koleżanki:) Dziewczyny kurujcie się kochane... pogoda koszmarna, wiem... ale główki do góry i katary z nosa;) Aggia, podziwiam Cię za to ciacho wieczorem, że też Ci się chce... ale do porannej kawy- idealnie!!:) Arwena, ruszę główką i skonstruuję odpowiednią treść;) Lecę do galerii:) bo czytałam, że zdjęcia fajowskie tam są:) A i właśnie miałam Was zapytać- jakie na og ogół macie tętno? Ja od początku ciąży mam podwyższone, ale dzisiaj szok!!! 97!!/min!! To też mnie niepokoi ;(

O Ja... Arwena!! Ozłocę Cię!! Dokładnie tak!! Faceci z urzędu powinni dostawać taki zastrzyk!! A Ci, którzy zostaną ojcami w szczególności!!:D Państwo zdecydowanie powinno się tym zająć! Może napiszemy jakąś petycję...;) A co do filmiku, to odjazd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D Przespałam się troszkę i już mi lepiej:) Agneze, Sylwiucha będę grzecznie się wylegiwać:) Anika, u mnie gorąco i parno, więc brak szyby nawet tak nie dokucza. Ale dziękuję za troskę:*** Co do chusteczek to Ja kupiłam taki starterek z huggisów. pieluszki+chusteczki+czapeczka:) Relissys, nic się nie martw. Leż grzecznie:):* Sylwiucha, ale słodziaki na tym filmie:D

Co za dzień... Musiałam się niestety zebrać, żeby otworzyć knajpę, bo mam nowego chłopaczka za barem i jeszcze nie ma kluczy. Jechałam z tą wybitą szybą i zmasakrowanymi drzwiami. Od M usłyszałam, żebym nie usuwała tego szkla z szyby, bo trzeba z tym podjechac na policję, żeby spisali co tam trzeba dla ubezpieczyciela (Marti, Aggia- na szczęście autko ubezpieczone, dziękuję:) ) Zasypiam na stojąco... a w sypialni i salnonie burdello bum bum... :D Bociankowe- boskie:D Kokosowa, widzę, że u Ciebie równie alarmowo co u mnie;) Arwena, gratuluję 24 ja zaczynam dziś 32:) Udanych zakupów:) Frania, jej, jak to leci z tymi miesiącami, prawda? Ja idę we wtorek do gin. jeśli się Jaś nie obróci, to powie mi jak uzyskać "klasyfikację porodu" czy coś takiego- papier na cesarkę. Bo powiedziała, że dobrze, żebym w 33tc już po ten papier poszła (normalnie załatwia się to na oddziale w 35tc, ale Jaś duży, a szyjka co raz krótsza...) Sylwiucha- ŚCISKAM CIĘ MOOOCNO URODZINOWO!! SAMYCH POWODÓW DO RADOŚCI ŻYCZĄC:********************************** Anika, zgadzam się buractwo jak jasna cholera!! Emma, malutka... hormony szaleją nam wszystkim nic się nie martw:):* na pewno się nie zniechęci:) Celina, teściowa-bombowa:D grzyb... grzyb... hehe nie przegadasz;) Aurora, ścigaj ubezpieczyciela, jeśli mieszkanko ubezpieczone- WARTO!! Groszku, jesteś zuch z tą przeglądarką:) ja się muszę przerzucić na Chroma- tą co Frania polecała, mój M też zachwala. Szybka jest, franca;) Przeglądarka, nie Frania;) KiciKasia, właśnie nie bardzo mam kogo poprosić. M, wyjechał na szkolenie. Będzie dziś wieczorem, ale w niedzielę nie będziemy tego załatwiać. Rodzice wyjechali i od rana jestem sama... hmm.... tzn z Jasiem:) damy sobie radę:) Hehehe... Ja też mam nadzieję, że Jaś nie wda się we mnie. Podobno pierwsze 5 godz. przespane ciągiem, moją mamusię uraczyłam po skończeniu pół roku!! :D a jestem 3 dzieckiem mojej Mamy, więc nie była przewrażliwiona:D Wskakuję zerknąć na Was do galerii. Jurto spróbuje wrzucić coś aktualnego, bo teraz wyglądam jak IDŻ I NIE WRACAJ...:D

Witam drogie Mamusie:) Aggia, współczuję nocnuch "przygód". Ja też miałam nieprzespaną noc. Goście mojej Mamy zasiedzieli się do 2 a przed 4 ktoś wybił szybę i wgniótł drzwi w moim samochodzie... Masakra. Jak już złapali tego od bomb (na osiedlu obok mojego) to teraz ktoś łazi i tłucze auta... Super! A kiedyś to było takie bezpieczne miejsce:) Dziś mam parę obowiązków na głowie i mam nadzieję, że uda mi się to połączyć z założeniem "proszę wypoczywać";) Adziucha, mam nadzieję, że rzeczywiście wyjazd M i twoja wczesna pobudka zaowocują pysznym obiadkiem:D Marti, udanej imprezki:) babyshower- super!! Koleżanki są kochane:)

Wrzuciłam swój nr tel do galerii. śmiesznie to wygląda- czekam... + nr tel:D Jak ogłoszenie matrymonialne:D P.S. kończę dziś 31tc:)

Melduję się grzecznie:) Wszystko u Nas w porzątku. Wypoczywamy w domku:) Basiulqa ja biorę ten lek, który Tobie przepisano i Ja czuję znaczną poprawę, więc mam nadzieję, że i u Ciebie efekt będzie tak zadowalający:) Ściskam Was moooocno:*******

No i nie zrobiłam tego wymazy ehhh... Aggia, grunt, że tablety działają a nasze Malce tak pięknie rosną:) Co do Inki, to Ja piję Caro z nestle, ale najbardziej lubię Cafea (ale to jest mieszanka kawy rozpuszczalnej i cykorii, czy jakoś tak...) Ja się jeszcze waham pomiędzy TT a Brown's Aurora, Ja też planuję dziś odebrać mebelki:) Będziemy cieszyć się razem:) Talula, przyda Ci się zatem odrobina odpoczynku:) Monisia, Ja też odliczam dni:D Monia, a co z tym moczem, że prawie czerwony?? Groszku, cieszę się że cukierki w normie:D Między mną a moim M jest 21cm i 2 lata różnicy:) Mam taką ochotę na pierożki ze szpinakiem.... może zrobię? Sprawdzę swój suwaczek:D

Dzięki Sylwiucha:)) Ty tez odpoczywaj:) Jak się tam czujesz z krążkiem?

Kokosowa, dziękuję kochana, tak po lekach całkiem zniknęły. Wczoraj tylko 3 razy "postawił" mi się brzuszek, ale juz jest ok. Także leki działają:) Jak tam twój dzisiejszy nastrój? Pogoda za oknem lepsza troszkę?

Frania, udanej wizyty:):* Ja dziś idę zrobić wymaz w kier psciorkowców:D hehe...

Dzień dobry:) U mnie też jakieś dziwne sny, ale bez dramatu:) Aggia, kochana, suuuuper, że z Olusią wszystko dobrze!! :) Piękna dziewczynak rośnie:) Zaraz muszę Was doczytać, bo troszkę jestem w plecy. Dziś mój M jedzie po komodę dla Jasia:) Ale najpierw idę się lekko podrasować. To moje postanowienie- make-up od rana!!:D Dzięki temu mogę patrzeć w lustro;)

Celina, dzwoń!! Humor powrócił jak się wymalowałam:) Rennie i odrobina make-up'u i juz nie jestem smok:D ;) Od dziś obiecuję sobie, co rano będę się malować, może nie będą dopadać mnie jakieś głupie nastroje:) Mill, serial... to jest myśl. Dziś filmy, jutro seriale:D