

czekam... czekam...
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez czekam... czekam...
-
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Próbował Ci to wyjaśniać? -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
terere... jesteś pewna, że to wszystko odbywało się jak byliście razem? Może to pozostałości po czasie "głupiej młodości"? Może to nie było nic poważnego? W sumie pytam, a sama nie wiem jak zareagowałabym na twoim miejscu... Posegregowałam ciuchy. Mam fuuuurę rzeczy na allegro. Nie wiem kiedy to sfotografuję, tyyyle tego... -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A Ja wyprawiłam nakarmionego M do pracy. Zabieram się za szafę.... uh...:) Ale będę zaglądać:D -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oooo to super, że pampery też mają. Muszę takie upolować!! I ponoć mam jeszcze kupić płatki mydlane, żeby wyprać w nich pierwsze ubranka. Bo podobno dzieciaczki często są uczulone na proszki. Wiecie coś o tym? Czy mi się wydaje, czy robię wszystko, żeby nie zabrać się do pracy? -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja Sis mi wczoraj własnie mówiła, że huggisy często uczulają dzieciaczki. I powiedziała, że na początku fajnie wybrac takie pieluszki z wycięciem na pępuszek. I z tego co pamiętam to bella albo biedronkowe mają takie wycięcie (chyba, że coś się ostatnio zmieniło, bo rodziła w maju zeszłego roku) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehehe "Groszek, Ty Nas tu rozbroisz tymi kawałami:D ...słucha Bajora:D -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No właśnie Ja też w domku i dokładnie taki sam plan jak u Ciebie:) muszę ogarnąć pokój, ten w którym planuję połozyć Malca. Muszę zrobić miejsce na łóżeczko. A mam takie cholernie nieustawne meble:/ i nie wiem jak to wykombinuję. Poza tym postanowiłam ciuchy w których nie chodzę i chodzić nie będę, wystawić na allegro. Taki przynajmniej mam plan:) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hihi... K O P !! :D a to do czego potrzebujesz powera? jaki plan dnia? -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hahaha!! Groszku, ubawiłaś mnie!!:D A sny... niezła jazda!! :D Ja nic nie pamiętam na szczęście z mojego snu:) Jej... potrzebuję kopa... takiego porządnego. Nie mogę zabrać się doroboty:(( nie mam powera:( -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marti udanego plażowania:*** -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czy wszyscy śpią? :) Zjadłam megaśne śniadanie, piję kawę, wchodzę na kafe w nadzieji, że poczytam co tam u Was po długim weekendzie, a tu nic... :( No nic, trzeba się zabrać do sprzątania. A miało być tak pięknie...;) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie:) Ja jesszcze z łóżka nadaję:) Anika, wszystkiego co najlepsze!!! dużo zdrówka, radości, miłości... spełnienia marzeń... i oczywiście cudownego macierzyństwa:) Marti, jak będziesz w Krk, koniecznie daj znać:) /może umówimy się na jakąś kawkę w realu? ;) Twój dzień zapowiada się pięknie, takiej pogody nie można zmarnować:) Wypoczywaj z książką na świeżym powietrzu... a co!! Ja dziś muszę sobie urządzić "sobotę" czyli gruntowne porządki, więc dzień zapowiada się domowo. Ale jest jeden pozytyw- będę miała ciągły dostęp do netu... i tym samym do forum:) Kici Kasia, jak tam mieszkanko? już oswoilaś się z frontami w kuchni? Swoją drogą, byłam ostatnio w Ikei i nie mogłam się napatrzeć na te różne fajne akcesoria do kuchni... jak Ja chciałabym urządzać swoje mieszkanko... a do tego odpoczywacie od teściów... jesteście sami- suuuper!!! Frania, w sumie twoja argumentacja do mnie dociera i uważam za słuszną decyzję o niekupowaniu gondoli. Tzn, wiem, nie znam się... ale! Ja mieszkam niby w mieście, ale doskonale pamiętam jak w mojej okolicy nie było chodników i drogi, tylko taka bita droga. I rzeczywiście nie wyobrażam sobie spacerów zimowych na tym off roadzie. A i jeszcze... Edqa, Puchatku- pytanko do doświadczonych o utwardzany rożek. Taki właśnie (utwardzany) powinnam wziąć do szpitala, tak? Będę wdzięczna za info:) Ruszam się na kawkę:) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hehe... jestem już w domku:) Marti, masz rację, czasem ciężko znieść nietrzeźwych... zwłaszcza jak samej nie można wypić nic a nic;) To miejsce które opisujecie jako szpital w którym chcecie rodzić brzmi suuper!! Zazdroszczę:) Frania, pamiętaj, w razie jakbyś się nie zdecydowała na wózek, pozostają taczki;) Ja pewnie sama skończyłabym z taczką, gdyby nie spadek po sostrze. Jestem dlatego z kwestii wózków TOTALNIE zielona (dlatego nie zabieram głosu w Waszych dyskusjach- wybaczcie...) Kici Kasia- drobinka, to Ja może byłam przed ciążą. Teraz wiodę prym w kwestii przybierania na wadze:D prawdziwa ze mnie rekordzistka, większość z Was ma teraz ok 4kg na + a ja już 9:( mam wrażenie, że bardzo to widać na twarzy. Czasem łapię jakieś głupie doły i mam wrażenie, że strasznie się przy Was zaniedbałam, skoro Wy tak mało przybieracie. Ale w końcu nie obżeram się Bóg wie jak, więc najwyraźniej tak ma być:/ Gratuluję 7 miesiąca i ostatniego trymestru!! Fakt, dumnie to brzmi:) Zrobiłam dziś dżem!! Truskawkowy. Ale jestem z siebie dumna:) Teraz lecę pod prysznic i do spanka:) Słodkich snów:D -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Puchatek, dziekuje bardzo za odpowiedz:) Kici Kasia, Ja mam juz 9kg na plusie. Startowalam z waga 52kg na poczatku stycznia. A mam 168cm wzrostu. Ale Ty to jestes drobinka, wiec jestem w szoku, ze 60 to twoja startowa waga. Siedze u mojej Tesciowej. Juz mnie trafia. Wszyscy pija, a Ja nic... juz trace z Nimi jintakt. -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć:) Co do książek, to ja obecnie podczytuję polskich autorów. lubię pilipiuka i tokarczuk. chociaż teraz zaczynam makatkę grocholi. jakoś teraz odpowiadają mi takie lekkie czytadła:) Dziś odnotowałam 61,1 na wadze... cóż:) łapią mnie ostatnio jakieś dziwne nastroje i żeby tego jescze było mało, chyba podświadomie zapragnęłam solidaryzować się z Marti i zgaga powróciła;( no nic... colę zakupić trzeba i nie narzekać. Puchatku, mam pytanko- jeśli zakładam, że będę karmić piersią, ile powinnam kupić butelek i jakie? tzn jakiej pojemności? Wybacz, jestem totalnie ciemna w tej kwestii, a wiem, że Ty karmiłaś, nie dopajałaś (a też mam taki plan) więc pewnie znasz odpowiedź na moje pytanie:) Jbyłam wczoraj na wiankach, tzn tylko na sztucznyc ogniach... uwielbiam ten słodki kicz:D dlatego dziś pospałam troszkę dłużej, a teraz zbieram się powoli do Teściowej na urodzinowy obiad:)) całuję Was wszystkie:*** Emma, współczuję piguły:P wstrętna baba;) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej!! Ja dziś odziwo wstałam (choć poźno) naladowana pozytywną energią:)) Przesyłam ją każdej z Was:) cieszę się, bo Ja w złym humorze=nieznośna JA:D Dziś planuję jakieś porządki, wyprawę do Ikei- moja teściowa ma jutro urodziny, a że niedawno wprowadziła się do nowego mieszkania, coś do domu będzie idealnym rozwiązaniem:) Przy okazji rozejrzę się za czymś dla Janka:) Od wczorajszego popołudnia mam stały net w domu:D niech żyje NETIA:D Tak więc zamierzam częściej do Was pisać:) Niebawem będziecie miały mnie dość;) Co do terminu, to rzeczywiście brzmi przerażająco- 15 WRZEŚNIA!! Wow... sama się boję;) dlatego w poniedziałek zmieniam tego lekarza i śmigam do szkoły rodzenia (przynajmniej taki mam plan) Ostatnio Janek ułozył się jakoś inaczej... jakby troszkę niżej... i w sumie wydaje się, że mam mniejszy brzuch niż np tydzień temu:) tak sobie słodzę;) Marti, śpij ile potrzebujesz i zupełnie się tym nie przejmuj. Ja mam dni kiedy zasypiam o 2 a wstaję po 6 i nie odczuwam specjalnego zmęczenia. Innym razem zasypiam o 23 i niewyspana budzę się po 8:D Ok, lecę ogarnąć conieco i będę do Was zaglądać:) Frania, cieszę się, że te bóle to nic poważnego:*** Proszę pogłaskać ode mnie Hanię:) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ok, zmykam spać, bo znów mnie dopada jakiś dół... ehhh... Dobrej nocy Wszystkim:**** -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kobieta na kibelku... masakra!! Franka, toż to tragiKOMEDIA... nie wiedziałam czy rece załamywać czy płakać... ze śmiechu:D Frania, gratuluję zakupów:) musisz być mega usatysfakcjonowana:D Ja prócz paru ciuszków i kołyski nie mam w domu jeszcze nic... muszę się zorganizować. Zwłaszcza, że po połówkowym (i po ostatniej wizycie) termin przesunął mi się na 15 września:) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karolka 100 lat!!! Zdrówka, radości, ciepła, miłości, spełnienia marzeń- zarówno tych wieeelkich, jak i tych maleńkich... i realizacji w nowej roli:) Marti, super, że jesteś!!! :D oojjj ze zgagą, to Ja mam co chwila problem:( Mi moja gin poleciła rennie. I rzeczywiście mi pomaga. Tak samo cola. Przed ciążą w ogóle nie piłam coli, byłam mega przeciwniczką. Ale jak dopadła mnie ta zgaga, na jakimś forum przyszłe mamay pisały o tym, że cola pomaga. I rzeczywiście tak jest. Więc jak już czuję, że mnie chwyta, to piję parę łyków, porządnie mi się odbija (że tak wprost się wyraże;) ) i jestem jak nowa:D a poza tym nauczyłam się już po czym mam zgagę: po pikantnych daniach, po rzodkiewce, szczypiorku, cebulce, ogórkach małosolnych;( Mój M jest na piłce, chciał mnie wyciągnąć, ale skorzystam z jego nieobecności i śmigam do wanny. Będę za chwilę:**** -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ok, pędzę do castoramy, muszę kupić storczyka, bo mam ciocię Janinę i dziś ma imieniny, więc wypada z kwiatkiem zajrzeć;) A później na sushi. Aurora, też muszę spróbować tego nadzienia w takim zestawieniu:) Brzmi ciekawie:) :*** -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Terere... OMG jak Ja tesknie za kawą!! Ale taką codzienną, poranną, a nie od święta;) Ines, mój M też jest fanem naleśników i często właśnie o nie prosi. trzeba stać i samżyć:D jakby nie mógł lubić np. pieczonego mięska;) Frania, a co to się podziało, że Cię tak boli? Ja się łapię na tym, że chodzę jak kaczka... zgarbiona kaczka:D -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mill- jakie pyszności!! Już upatrzyłam sobie dla Nas: zestaw Kohada- cały vega, więc super:) lub maki, te na dole rzepa, avocado z ogórkiem lub ogórek z sezamem:) z futomaków: ogórek/sałata/serek/szczypior ew któraś z zup:) My idziemy do: http://www.genji.pl/ Współpracuję z właścicielem tej knajpy i muszę przyznać, że robi to świetnie:) już się nie mogę doczekać:D i biorę uramaki vega:D Idę zmierzyć jaki materacyk potrzebuję do kołyski. Mam taką drewnianą kołyskę ze swojego dzieciństwa. Ale nie mam w niej materacyka. Czuję, że pora go zakupić:) -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Angel, zdecydowałam się chyba ostatecznie;) na szpital w którym chcę rodzić i tam nie pracuje moja gin. A że z miejscami tam różnie, to lepiej mieć lekarza stamtąd. Rozmawiałam z moją przyjacółką i Jej były facet jest gin-położ w tym szpitalu w którym chcę rodzić i sama zaproponowała, że mnie z Nim umówi. Mój wynik z glukozy: na czczo: 4,58 mmol/l po 2 h: 5,13 mmol/l Więc chyba jakiś inny wskaźnik niż Wy, bo podajecie wyniki 104 czy 140...? Ktos bardziej kuma niż ja? -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Angel, u mnie też pyzy na twarzy:D Masakra... Mam nadzieję, że po porodzie szybko znikną;) Mnie też na moczu ogólnym wyszły bakterie:( i to duże i liczne;( a też nic mnie nie bolało, nie piekło, nie chodziłam często siusiu... w poniedziałek muszę zrobić posiew:/ i zadzwonić do nowego ginka:) Groszku, kochana, co tam robisz pysznego na obiad? -
październik 2011
czekam... czekam... odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
P.S. Skończyłam dziś 27tc:D zaczynam 28:D Yuuppii!!