czekam... czekam...

Marti, kochana, przykro mi, że twój M jeszcze nie przyjeżdża, ale na pocieszenie powiem Ci, że będziemy tu po to, żeby czas Ci się nie dłużył:)) Dziękuję bardzo za linka do aukcji. Kliknę sobie, bo zaczęłam już ostatnie opakowanie. Swoją drogą, przestałam smarować się pharmacerisem po oliwce. Więc teraz smaruję się 4xdziennie:D może coś da;) Sylwiucha, i jak tam wyniki badań? Monia, ale genialny sen:D Mill dell widzę, że nie tylko mnie męczą dziwaczne sny:D u mnie rano tak potwornie głośno ćwierkały ptaki, miałam otwarte okno i śniło mi się, że ptak chodzi mi po brzuchu:) obudziłam się kopniakiem Jasia:D ale się uśmiałam z mężem:D nasz mały ptaszek mnie obudził o 4:28:D Madalena, jak po upuszczeniu krwi? masz energię? Monisiaa, ile jeszcze do końca?;) No ciuchy dla ciężarnych są mega drogie dlatego Ja kupuję zazwyczaj nie ciążowe, tylko w większym rozmiarze;) Zrób jak pisze Madalena... kup odciętą pod biustem np. Pazurku, co tam złego się dzieje? źle się czujesz? Nigerowa, pozdrawiam serdecznie i wiiieeelkiii kopniak dla Ciebie;) Hanabe, witaj Światowa Kobieto:)) Fotki świetne!! Super wyglądasz!! Masz boskie nogi:) a ku przestrodze... o żesz ku....:D Karolka, gratuluję córeczki!! Taka ciąża, fajnie, że wstawiłaś te wymiary:) Mój Jaś może mieć 30cm wow;) Ja wróciłam właśnie z urzędu i właśnie Was nadrobiłam... ufff... Masakra... wczoraj też latałam, żeby odebrać opłaty koncesyjne. I do tej pory ich nie odebrałam, ponieważ zezwolenia na sprzedaż alkoholu są wystawione na moje panieńskie nazwisko. Więc, musiałam zgłosić zmianę nazwiska. Jak już to zrobiłam, "przemiła" pani poinformowała mnie, że muszę jeszcze przynieść zaświadczenie, że mój wspólnik jest świadom tej zmiany:) Był na moim weselu, więc raczej pamięta, że zmieniłam nazwisko... hmmm...:) Gdzie Frania??

Marti, pokaz... pokaz... pokaz!!! Taka jestem ciekawa jak Ci w tym kolorze:) Ja tez od zawsze w czekoladowym brazie... i tez kusily mnie te koncowki... Pokaz jak wyszly:)

Groszku kochany gratuluje 22 tygodnia!! Super, prawda?! Teraz to juz z gorki;)

Ahhh... Pepco:) Marti, kusisz...;) Kochana jestes, dziekuje za pomoc:***

Czesc Pazurek:)) Super, ze wrocilas! Gotuj sie teraz spokojnie do wizyty, ale zaraz po powrocie, wskakuj tu do nas szybciutko opowiedziec co u Ciebie i twojej dzidzi:))

Hop hop:) I znow super nastroj powital mnie w poniwdzialkowy poranek:) Marti, ja tez bezwiednie dotykam sie po brzuszku, jak nakladam wszystkie te moje mazidla tez glaskam brzuszek, wiesz, chodzi raczej o taki masaz poprawiajacy krazenie... :) fajnie, ze twoj instynkt tak fajnie daje o sobie znac. Juz nie moge sie doczekac kiedy moj maz poczuje potrzebe zdjecia nogi z gazu:) Odliczam juz dni do wizyty u gin i urlopu:) w piatek wizyta, a w sobote wyjazd:)) suuuper!! Nie moge sie doczekac, powoli zaczynam sie pakowac;) Kurcze, musze gdzies kupic sobie krotkie spodenki:)

Witaj Edqa:) ciesze sie, ze ze szwagrem i siostrzencem juz lepiej:) Co do biegunki i wymiotow, to doskonale rozumiem twoje obawy. Ledwo to przezylam, wiec wiem jaka to masakra:/ dlatego bron sie przed tym jak tylko mozesz:) Bylam na super spacerku z moim Umarlakiem i naszym kochanym gonczakiem:) Pozagladalam ludziom do ogrodkow i zlapalam mega faze na rododendrony. Musze miec przynajmniej jednego u siebie!!!:) No nic lece spac, tylko Malca pobudze zeby pokazal mamusi pare fikolkow;) A Marti, Ja tez sie nasluchalam o tym, ze nie wolno glaskac brzuszka, bo skurcze itp i pytalam o to nawet moja gin i pkwiedziala, ze dotykac i glaskac jak najbardziej mozna, co innego masowac brzuch... Bo jak dochodzi do nadmiernego ukrwienia czy cos takiego, to rzeczywiscie moga sie pojawic skurcze. Wiec nie dajmy sie zwariowac, glaskac sie mozemy:) Buziaki, spokojnej nocy:))

Terpsychora, twój N to ten z którym masz foto w galerii?? Nie gadaj, że On ma powyżej 40!! Nie wierzę! Ale super masz z tymi zakupami... bardzo miło wspominam ten czas:) Mój M wybrał smoking:) Ma pracę w której na codzień chodzi w garniturkach, więc od święta musiał się "odwalić";) Cieszę się, że czujesz się lepiej, oby tak dalej:) Adziucha, rzeczywiście cudne te mebelki:)) Kochana Mamusia:)) Marti, dla mnie ciasto drożdżowe, to też cudowne wspomnienia z dzieciństwa:) Babcia zawsze robiła jak do niej przyjeżdżaliśmy:) u Nas do tego było mleczko... mniam:) Zabieram mojego umarlaka na spacer:)) Niech się biedak przewietrzy:D

Ojjj ale tu dziś cicho:) Adziucha, gratuluję zakupów:)) Na pewno cieszą:)) Mill_dell super, że się wybawiłaś:) podziwiam Cię, że tak długo dałaś radę. U mnie o 1 jest pass...:) A co do brzuszka, to zazdroszczę, że po Tobie nie widać. U mnie jak to skwitowała dziś ciocia mojego M: z tyłu, to zupełnie nie widać, że jesteś w ciąży... dobre:D Aurora, super obiadek:) u mnie dziś był kalafiorek. Sam. Bo na deser ciasto drożdżowe z rabarbarem i kruszonką:D mniam... moja babcia robi najlepsze drożdzowe na świecie:D A na torcik zapraszam;) wydaje mi się, że słotkie po prostu wywołuje u mnie taką euforię;) Uwielbiam taką pogodę:D

Ja też już po kościółku i po odwiedzinach w carrefourze:D ależ miałam polowanko:D kupiłam sobie 3 podkoszulki: białą, brzoskwiniową i różową i jedną tunikę w biało-czarne paski taką na strój kąpielowy na ten urlopik na który jedziemy za tydzień:) i wszystkie po 7,99:D Jak tu nie brać? zwłaszcza, że fajna cieniutka bawełenka:)) Marti, z tym balsamem pewnie masz rację:) tyle tylko, że ja średnio wierzę w specjalne właściwości tego pharmacerisa:) poza nawilżaniem, a w tym Ziajka raczej nie przeszkadza. Tym bardziej, że to jedna z najrzadszych oliwek jakie stosowałam i wchłania się we mnie błyskawicznie:) Ja po prostu uwielbiam się maziać;) Groszkowa, Monia nie golić absolutnie!! Właśnie chodzi mi o to żeby depilować- usuwać z cebulkami:) ale jak ktoś nie czuje potrzeby, to nic na siłę;) Frania, korzystaj z pogody, jasne Ja też zaraz śmigam na polko. Nie wiem tylko co zrobię z moim "Umierającym":D Ależ mam dzisiaj powera:D Znów zaliczyłam imprezę z ziołem w torcie:D hehe Marti, może twój też ma właśnie takie działanie i stąd ta energia?;)

Niedzielne Ahoj:D Ja wstałam, Maż śpi jeszcze, oczywiście...:) Niech śpi, przynajmniej nie będzie i tu "umierał", bo jak wstanie, to się zacznie;) Arwena, na pewno nie jesteś zaniedbana, nie gadaj;) śliczna z Ciebie dziewczyna i dajesz radę;) a to że nie masz takiego kosmetycznego bzika, jeszcze o niczym nie świadczy;) Marti, dobrze zrozumiałaś. Pharmacerisa kładę na skórę po oliwce. Ale nie tak bezpośrednio. Bo na mokrą skórę po prysznicu idzie oliwka, Ja się zajmuję twarzą, a ona się tam wchłania, następnie przecieram ciałko ręcznikiem i jadę z balsamami, m.in. z Pharmacerisem:D W takim zestawieniu jest bardzo wydajny, tydzień temu skończyłam pierwsze opakowanie, a zaczełam jakoś pod koniec 3msc (chyba?) Agneze, masz rację, warto zacząć;) przynajmniej dbać o pożądny demakijaż i nawilżenie:) Ściskam Was, idę do kościółka na 9 a później na krótki spacerek. Adios Amigos:)

Monia,to nie tak, ze mi sie nie spodobasz, bo nie depilujesz przedramion;) Ja depiluje, bo lubie nie miec wlosow totanie... Ale nie przeszkadza mi jak kobiety maja takie cieniutkie jasniutkie wloski. Gorzej jak maja czarny las;) a co do golenia, to rzeczywiscie bylaby glupota, bo odrastalyby tylko grusze, dlatego w moim przypadku tylko depilator:) A ponczoch tez uwielbiam:) Groszkowa, ja tez uwielbiam naprzemienne prysznice, choc stosuje tylko na nogi i pupe:) nie jestem w stanie zmusic sie do reszty:D

Wlasnie wrocilam od Siostry:) Bylo baaardzo przyjemnie i poki co dolegliwosci zoladkowe ustepuja:)) Terpsychora, tez mam jak Ty z tym zmywaniem makijazu. Uwielbiam go robic, ale i zmywac:) najpierw zel(zazwyczaj garnier) pozniej mleczko lub plyn micelarny i na to kremik:)) teraz uzywam na zmiane loreala tri activ, clarena hydro oxy-moj ukochany:) i triacneal na zmniejszenie porow:) jak pisalam- uwielbiam mazidla... A tak swoja droga, rozwiklalam twoja zagadke z uszkiem:) za duzo sie uczysz!! Twoj mozg pracuje na najwyzszych obrotach, przegrzewa sie i szuka wentyla... ucho sie rozszczelnia i boli;) A tak powaznie, to nie masz przypadkiem problemu z zebem po tej stronie? Czasem tak bol promieniuje do ucha... Ja mialam mega scisniete zeby i przez to potworne nerwobole promieniujace do ucha wlasnie. Na szczescie teraz jest juz super:) co prawda bez 4 zdrowych zebow i po 2 latach noszenia aparatu, ale jest super. Wracajac do kosmetycznych jobli, to musze sie przyznac, ze z cialem tez przeginam. Pod prysznicem peeling co 3 dzien. Po kazdym prysznicu, na wilgotna skore uzywam oliwki- na brzuch i piersi ziajki lub j&j a na reszte ciala takiej z pomaranczowej serii antycell Ziaji. Pozniej balsam- na lydki i lokcie czerwony garniera, na uda i posladki teraz serum antycell eveline, na brzuszek i piersi przeciwrozstepowy pharmaceris:) uwielbiam dobrze nawilzona skore:)) Nastepny moj nalog to nitkowanie zebow, ale nie bede sie nad tym rozwodzic;) Moj Maz spi obok mnie nawalony jak... jak nie wiem co:) a Ja nie moge jeszcze zasnac... Poogladam wozki:) A wlasnie... Dzis to sie znow nasluchalam historii z serii "po mnie to nie bylo widac, ze jestem w ciazy... Az do 9 miesiaca!" jasne... Uwielbiam te historie. I zastanawiam sie po jaka cholere baby gadaja takie pierdoly?? Chca sie podbudowac czyims kosztem???

Hehe... ale na prawde Marti, przerazaja mnie... Teraz wiekszosc kobiet juz sie depiluje, ale czesto zostawiaja sobie malpie przedramiona... buuu... Ciesze sie, ze peeling kawowy Ci sie spodobal:) to najtanszy peeling. U mnie w domu codziennie ktos wypija min 2 kawy. Przyklejam na ekspresie karteczke zbieram na peeling i klade miseczke obok, zawsze sie zrzucaja;) Skora jest po nim taka gladziutka, prawda? Marti, a wlasnie powiedz mi co z twoimi fryzjerskimi planami? Kiedy beda jasne koncoweczki?

Adziucha- dla ozywienia wlosow polecam przede wszystkim po uzyciu jakiejkolwiek odzywki, splukanie jej chlodna, prawie zimna woda. Luska wlosa sie zamyka i staja sie przez to lsniace. Banalne... Ale skuteczne:) Wlosy, te na glowie oczywiscie, to jedyna czesc mnie z ktorej jestem dumna:)

Ale super temat zaczelyscie:) Ja mam kosmetycznego bzika na punkcie mazidel:) uwielbiam mleczka, kremy, balsamy... Na cellulit polecam z tanszych serum wyszczuplajaco-antycell z Eveline. Jest takie lekko chlodzace, dla mnie idealne na cieple dni:) aaa i aggia, polecam Ci ten peeling kawowy. Super wygladza skore. Ohhh moglabym sie tu rozpisywac... Ale nie chce Was zanudzac;) Wiadomo paznokcie tez zawsze musza byc super zrobione, przynajmniej z odzywka:) Ale totalnie mi odwala na punkcie depilacji... Wszystkiego!!! Rece, nogi, pachy, bikini, brwi... Wszystko to musi byc pod kontrola. Przerazaja mnie owlosione kobiety :o Marti, nie martw sie tym malutkim brzuszkiem. Najwyrazniej taka twoja uroda, a z dzidziusiem wszystko dobrze:) Ja sie tam martwie, ze moj brzunio jest juz za duzy i martwie sie co bedzie potem...:D

Dzieki Frania:* teraz jeszcze jest ok, bo nic dzis nie jadlam. Jak cos zjem, to lapie mnie zgaga... i meczy...:(( juz mam dosyc, bo ciagle jestem glodna! Ale moze dzis sie polepszy:) Dzis jade na grilla do Siostry tam obok Mogilan, dokladnie do Bukowa i nie odmowie sobie:))

Czesc Dziewczyny:) Awerna- nic sie nie martw, nasza galeria na lato 2012 bedzie wygladala jak sesja zdjeciowa z shape:)) Edqa- zycze Ci mimo wszystko spokojnego zalatwiania i przyjemnej soboty:) Przyszla Mama- nie mam hemoroidow. Chyba. Przeynajmniej nie stwierdzone, wiec nie pomoge, niestety. Cos mam dzisiaj slaby nastroj. Te moje wariacje zoladkowe troche mnie wymeczyly, do tego szaro i smutno za oknem... Brak mi energii- zdecydowanie:( Zycze Wam wszystkim udanej soboty i lepszych humorkow:)) Zaczynam 24 tc:)

Arwena... Jestem pod wrazeniem... Sliczna z Ciebie dziewczyna:) i przyznam Ci szczerze, ze z twojej perspektywy te 22kg wcale nie wtdaja sie grozne. Slicznie wygladalas z brzuszkiem:) Mnie cale popoludnie mecza na zmiane pawiki i zgaga... Dramat! Pomocy!

Frania, kurka sama nie wiem jakie sa godz otwarcia... Nie popatrzylam:( moze gdzies w necie bedzie? Poszukam. Tam sa tez fajne pierdoly do domu:)

Magda... Tak mi przykro. Wiem, ze nie ma slow, ktore teraz Ci pomoga, ale... Sciskam Cie mooocnooo:****

Jestem juz po zakupach:) Marti, wiiiieeelllkkkiii buzior za to pepco:* co prawda sobie nic nie kupilam, ale za to znalazlam taki boski komplecik dla siostrzenicy na roczek- sukienunia i takie superasne majty, i prezenty na dzien dziecka- dla jednej dresik, a dla drugiej sukienke plazowa i rekawki do plywania z kubusiem puchatkiem a i spineczki do wlosow:)) i za to wszystko zaplacilam 68zl a na prawde super jakosc:) Frania, ciesze sie ze zakupy sie udaly. Jak juz bedziesz na kupnie dzieciecych ciuszkow, to warto do tego pepco zajrzec. U nas jest na jerzmanowskiego na prokocimiu/biezanowie? :) Z rodzina to zawsze jest problem jesli chodzi o imprezy... Albo komus termin nie pasuje, albo plan byl, ze zrzucamy sie na wspolny prezent, ale nagle ktos sie wylamuje... Ja sie przyzwyczailam:) chociaz nie powiem i tak sie wkurzam:) Teraz lece jeszcze na szybko do apartu, bo moja Sis skonczyla 30 lat i robi imprezke jutro, wiec znalazlam jej takie cuuuudne perelki na rzemyku w aparcie. Wiem, nie powinnam pisac o swoim prezencie, ze cudny, ale okrutnie mi sie podoba... Coz...:)

Marti, dzięki wielkie jeszcze raz:* i poszukam piżamki, a co;) Anika, wow, ale masz piękną cerę!! Ja to mam "na dziewczynkę" zwłaszcza ostatnio;) Właśnie, Hanabe, baw się tam dobrze kochana:))

Agneze- wszystkiego najlepszego!! 100 lat!! szczęścia, radości i zdrówka przede wszystkim:))

Monia, masz rację- tak źle i tak niedobrze... Ale Marti, lepiej, że Ty nie pracujesz. Jednak dzieci w przedszkolu przynoszą dużo wirków, które mogą być groźne dl naszych dzieciaczków:) A pepco podpatrzyłam od Ciebie:) weszłam na stronkę, odnalazłam w moim mieście i doszłam do wniosku, że zobaczę sobie. tym bardziej, że dzień dziecka blisko, a siostrzenicom muszę coś kupić. Może dla mojego Malca też coś wyszpeam:D Ciekawe jak tam Frania... miała jechac na zakupy z koleżankami:) ciekawe czy coś upolowała? Ja dziś kończę 23tc:) i zacznę 24:D wow... ale leci...:) Najbliższą wizytę mam 3.06. Już nie mogę się doczekać:D Tyle, że do tego czasu muszę zrobić badania. Ale nie chcę robić teraz, po tym zatruciu... zrobię we wtorek:)