Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czekam... czekam...

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez czekam... czekam...

  1. Znalazłam kartę!! Dzięki Agnezee :D Ależ jestem bałaganiarą;) Frania- Ty to jesteś!! tak, to To! :D Mój Malec coś dziś dziwacznie spokojny, aż się martwię... Idę do fryzjera!! A co!! Włosy zapuszczam, ale może skośną grzyweczkę sobie zrobię? Taką lekką, za duża buzia mi się robi, taka jestem "ZDROWO" okrąglutka:D To może mi pomoże;) Śmigam na rower:) poczytam sobie shape, pooglądam, pięknie obrobione tyłki;) Pięknego dnia i suuuuper wizyt, Moje Drogie;)
  2. Frania, właśnie... wczoraj na hucie widziałam billboardzie info o akcji "Szczęśliwa Mama, Szczęśliwe Dziecko" czy coś takiego... tydzień po Mother&Baby, też w weekend w Plazie. Tylko nigdzie w necie nie mogę znaleść info na ten temat. To też ma ponoć być jakaś akcja z usg itp...
  3. Ojjj cała w nerwach rzeczywiście:) gdzie Ja to posiałam?? A pościeli do wózeczka nie będę kupować. I tak dzidziuś będzie grubo ubrany jak będzie zimo, więc mam nadzieję, że jakiś śpiworek wystarczy:)
  4. Redcurrant, fajnie, że się odzywasz:) Ja też miałam czasem takie dni ja Ty... zjadłabym wszystkoooo:D Mam dzisiaj wizytę u gin!!! Taaaak się cieszę!!! :D Yupiii!! Zobaczę Maluszka:)) Nie mogę się doczekać:)) Problem polega tylko na tym, że gdzieś posiałam karte ciąży...;/ shit! Wszędzie Ją ze sobą zabierałam... przekładałam z torebki do torebki... i teraz przetrzepałam wszytko ?chyba? i nie ma....
  5. Jadę z mężem na przejażdżkę:D postrzelamy sobie z paintballa:D i zjemy Mcflurry:D Cała jestem happy:D Do zobaczenia:****
  6. Ooo Adziucha, czyli ojczysty obiad;) Aurora, ostatnio staram się jeść w miarę lekko. Te zgagi by mnie zabiły...;(
  7. Ok, już jestem po obiadku:)) ryż z warzywkami na parze:) mniam:)) i na deserek pare żelek sobie wsunęłam:D Na tyle mogę sobie pozwolić;)
  8. Idę zrobić obiadek:)) Jestem coś głodna:) jak zwykle....
  9. Monisia- to może ciepła herbatka??
  10. Emma, ja jeżdżę:) duuużo:) ale pytałam moją gin i lekarza który robił mi usg, nie widzieli przeciwwskazań:) więc jeżdżę;)
  11. Basiulqa, kochana, nic się już nie przejmuj, bo jak lekarz mówi, że wszystko pod kontrolą, to tak jest. Ściskam Cię mocno!! I rzeczywiście, zrób już sobie wolne...:)
  12. Eeee tam wstyd się przyznać.... Ja też nie wracałam na noc:D mało tego, bardzo wcześnie dostałam świetnie płatną pracę. W wieku 21 lat na rękę dostawałam ok 3500, byłam mega zakochana ale i mega zapracowana, bo studiowałam dziennie, a popołudniu do pracy... pracowałam na rynku, a mieszkam na obrzezach miasta. Więc, żeby nie tracić czasu na dojazdy, bez konsultacji z rodzicami, przeprowadziłam się do chłopaka:D Oczywiście po 2 tyg wróciłam do domu:) mój chłopak zmienił mieszkanie i nie było mi już po drodze z nim mieszkać:D ale wymykałam się do niego nadal:) i co... i jestem teraz normalna i pożądna:D Ja wiem, że to kosztuje rodziców mega dużo nerwów. I tylko dlatego, że wkońcu zauważyłam, ile rodzicom sprawiam jakiegoś "bólu"- siadłam na D4 :D No... a tekst Emmy świetny!!:D Jeżdże sobie na rowerku po 10 min, żeby się nie przemęczać i już nie mogę się doczekać mojej jutrzejszej wizyty:D
  13. O Frania!! Dzięki:*** A Fertility nie moge się doczekać sama:D Strasznie tego goscia jestem ciekawa, bo tak go zachwalają...
  14. hehehe Pazurek, u mnie też wypiekają te rogalliczki na miejscu... i to jest ich przekleństwo, dlatego do lidla nie chodze częściej niż raz w tygodniu Agneze, botwinkę też uwielbiam, więc chętnie bym się wprosiła;) Nigerowa, niestety w przypadku pracy nie pomogę, moja jest projektowa:) A pieska popieram, bo kocham psiaki:)) ale nie wiem czy nie lepiej wziąć go do domu, jak dzidziuś będzie już stałym mieszkańcem, bo tak, pies przejdzie podwójny szok. Pierwszy, jak zmieni dom, a drugi jak na świat przyjdzie twój Malec:) Groszkowa, Ja idę na połówkowe do specjalisty od usg, a co;) Jutro idę do mojej gin i wypada mi to dokładnie w połowie ciąży, ale ona ma taki średniawy aparat, dlatego nie wrzucam zdjęć mojej dzidzi. A na połówkowe ide 12 maja na 3d 4d:) Sylwiucha, Ja też muszę oczka sprawdzić i serduszko... Ma2 gratuluję synka!!!:D Emma- tak się cieszę, że wszystko ok i że już jesteś spokojna:)) a przez wkładki laktacyjne przejdziemy wszystkie, więc się nie przejmuj:) Mnie wczoraj znów wywaliło z netu, ależ byłam złaaaa!! i dlatego się nie odzywałam:/ Lecę teraz zrobić śniadanko Mężusiowi, później na rowerek i odezwę się jak dojadę do Myślenic;)
  15. Frania już pisała o tych targach. Ciężko mi powiedzieć czy się zbiorę:) W maju każdy weekend mam napięty. Teraz imieniny Taty i urodziny koleżanki, następny weekend nasza rocznica ślubu i komunia pasierbicy mojego brata, kolejny urodziny mojej Sis, więc obłożenie... a do tego wydatki...:(
  16. Monia- jaki tam spaślaczek?? cudny brzunio!!!! Rozgrzeszam Cię;) Ja zjadłam dziś 2 croissanty z Lidla:D takie maślane:D pyyyychaaa
  17. a na wyniki czekałam 2 dni:)
  18. Kici Kasia, tak pogodziliśmy się;) ma szczęście!!;) Przyszedł do mnie jeszcze tego samego wieczora:)) Ja się wybieram na 3d 4d 12maja, to będzie końcówka mojego 21tc. Badania na hiv miałam za free, tzn w pakiecie, który wykupuję w medicover.
  19. Ależ jestem zła, że muszę kogoś szukać!!! Dałam już ogłoszenie na necie:( nie lubie zmian personelu:( Idę na rower, muszę odreagować!!
  20. Kici Kasia nic się nie martw tym brzuszkiem. Ja miałam dokładnie tak samo. Najpierw brzuszek mi zmalał, bo tak jak piszesz, wzdęcia przestały mi dokuczać, i jakoś niedługo potem zaczęłam czuć pierwsze ruchy:)) Teraz ze wzdęciami lepiej, więc brzuszek jakby stoi w miejscu, ale za to zgaga paskudna mnie dopadła;(
  21. aaa AnaKatia, ja na początku chodziłam na dodatkowe usg i wprost mówiłam, że chcę tylko usg i było ok:) Więc śmiało:)
  22. ehhhh co za dzień....:(( Muszę szukać kogoś do pracy, bo moja barmanka wylatuje do Anglii:( No nic... nie lubię tego, bo trzeba znaleść kogoś, przeszkolić, zaufać... masakra:( na samą myśl mnie trafia, ale ok. Terpsychora- Ja też mam połówkowe 12 maja:)) dokładnie o 16:40 wtedy mam takie dokładne na super (ponoć) sprzęcie i z super (ponoć) fachowcem:) Bo wizytę najbliższą mam 6.05 i to będzie dokładnie połowa mojej ciąży:)
  23. Aggia, Sylwiucha, Pazure, dziękuję za kciuki:) ah... ta nasza moc, na pewno przyniesie im sukces:)) Jakiś mam dziś leniwy dzień. I cały czas mam apetyt:/ Kasiulka, ja też będę mieć maxi cosi, tyle że po siostrzenicy:)
  24. Maturzystka odwieziona:) Głuptasek jestem, ale się denerwuję jak jej tam idzie?? i tzrymam za nią mooocno kciuki:) Idę zrobić Inkę:)
  25. A Ja mam synka (przynajmniej póki co, jest synkiem) z 15dnia cyklu:) I straszny z niego nerwus, kopie już baaardzo często:)
×