czekam... czekam...

AnaKatia- ale słodkie...:)

Cześć Adziucha:) Witaj w naszych szeregach:)) Co do wielkości dzidzi, to nic się nie martw, jak pisały dziewczyny, każdy z naszych brzdąców jest indywidualny. Sprawdz tylko jaka to jest długość ciała? Ciemieniowo-rdzeniowa? Czy ciemieniowo-stópkowa że tak powiem (bo nie pamiętam jak to się określa) :) Mykam z Mężem pod prysznic...:)) Ostatni meczyk zremisowali;)

Ja napewno zajrze za tydzien:) Generalnie nie lubie tych swiat. Moze dzieki pogodzie, w tym roku nie bede sie nudzic w domu? W zeszla Wielkanoc wygralam, w domu rodzinnym mojego meza, turniej na jajka:) Kazdy wybiera sobie pisanke, i kolejno stukamy sie ze soba. Zawsze jedno jajko peka, drugie pozostaje cale. Cale oczywiscie wygrywa i stuka w nastepne jajka:D

Frania- super! Beda 2 maluszki w rodzinie:) twoj Skarb bedzie mial sie z kim bawic:) Moja najlepsza kumpela z dziecinstwa tez spodziewa sie dziecka i miedzy moim a jej dzidziusiem sa dokladnie 2 tygodnie roznicy:) szkoda tylko, ze nie jestesmy juz tak blisko jak kiedys... Chlopaki przegrali kolejny meczyk:) zawsze ktos musi byc ostatni:D

Masz racje- zabawa jest przednia:D nagrywam im filmiki zeby mogli sie zobaczyc i wyciagnac wnioski. Chociaz nie wiem czy beda chcieli to ogladac, bo nastepny meczyk w plecy:) Moze moj maly kibic poruszy sie zeby zdopingowac Tatusia;)

Aurora- tagliatelle z grzybkami-rzeczywiscie mniam:) Ja na obiadek zdazylam zjesc jajecznice:) Chlopaki przerzneli meczyk 0:3:( mimo to humorki dopisuja:) to pileczka halowa, wiec gra sie szybko po 10 min. Jeszcze 3 mecze przed nimi:)

Edqa- masz racje, w weekendy zawsze jest ciszej:) a teraz pewnie wiekszosc robi przedswiateczne porzadki:) Pierwszwy meczyk za 10 minut:)

Edka- jaka cisza? jestesmy i piszemy:) Aga Braun-zalozycielka topiku- nadal jest z Nami:) Aggia- Ty masz termin na 26.09? to rzeczywiscie prawie rownoczesnie bedziemy rodzic;) powiedz mi kochana, jak obliczylas ten 5 misiac? Chociaz w sumie... Ja chyba koncze dzis 4msc:D jutro bedzie pierwszy dzien 5 msc!!! Tak? Dobrze licze? Z tygodniami troche lepiej mi idzie;)

Nigerowa, Aggia, Frania-Dzieki za odp w kwestii ruchow:) no wlasnie sie przestraszylam, ze niektore z Was juz czuja, a Ja, mimo, ze dzidzia najstarsza, to tak cichutko tam siedzi:) Frania- dzieki bardzo:) dopadlam sukienke w Krakowskiej:) Jestem cala happy:D A Ty powiedz jak tam sie czujesz na tym antybiotyku? Wszystko ok? Ja jade na ten turniej z moim Mezem:) wzielam sobie necik w telefonie, zeby Was podczytywac:) Pogoda cuuudna!!! Az sie wszystkiego chce:)

Dzięki Monia:) Właśnie czekam na usg, które mam w czwartek, z prawdziwym utęsknieniem:)

...a i tylko nie pokoi mnie jeden fakt- JA nie czuję ruchów mojego maleństwa;((

Groszkowa- super Cię widzieć!! Śliczne widoki i cudne buziaki:) Hanabe- kurcze, mam wrażenie, że dokładnie tak sobie Ciebie wyobrażałam:) super psiak! Frania- nic się nie martw tym antybiotykiem- lekarz na pewno wie co robi:) Sylwiucha- niczym mnie dziś nie zaskoczyłaś- znów tryskasz energią- suuuper!! :D Ja dziś śmigam na turniej Mężulka w piłeczce:) jedziemy do Bochni, będę dziś dzielnym kibicem:) Robię sobie dziś wagarki z pracy:) i pędzę do Zary- dawno nie kupiłam sobie czegoś ładnego, cały czas jakieś praktyczne rzeczy, więc dziś sobie zaszaleję:) Zakochałam się w tej sukience:)) Agnezee- dobrze że zwróciłaś krem! i olewaj takie pancie z apteki:) ważne, żebyś Ty była usatysfakcjonowana z zakupu:)) Całuję Was wszystkie i życzę słonecznej soboty:))

Na gorze to oczywiscie Ja. Tylko enterek wskoczyl za wczwsnie:)

Frania- gdzie idziesz na te dni otwarte? I kiedy sa? Na kopernika? Pytam, bo jesli tak, to moze warto zebym i Ja ruszyla d...:) Niech juz bedzie cieplutko!!!! Jak juz sie zbiore, to mam w planie krewety na obiadek:) A teraz siedze z maska na buzi i strasze;) ...i serfuje po necie:D Kurcze- dziwne- skonczylam dzis 17tc a dzis od rana mnie zbiera na pawika:/ juz zapomnialam jak to jest i szczerze wspolczuje tym, ktore to jeszcze trzyma.

Hanabe- fajnie, ze jestes z Nami:)

Sylwiucha-Ty biadolisz???? Nie mozliwe!!! Zawsze mnie rozbrajasz optymizmem i energia z SAMEGO RANA !!:) I znow mnie ubieglas na forum;)

Dzien dobry Wszystkim:) Ja jeszcze z lozeczka pisze. Swietnie mi sie spalo i jakis glupi budzik mnie obudzil! I nawet nie wiem kto go nastawil:D Puchatek- trzymaj sie tam na ospowym polu!! Duuuzo zdrowka dla Ciebie i twojej slodkiej Hani:) kuruj tam swoje malenstwo, dbaj o siebie i wracaj do Nas bo tesknimy! Marti- gdzie Ty sie moja droga podziewasz??? Juz aie troszke niepokoje, ze tak dlugo Jej nie ma:(( Nigerowa- jak tam idzie urzadzanie pokoiku dla meza? Przyszly juz fotele? My tez mieszkamy z moimi rodzicami i co prawda jedno pietro jest nasze (poddasze) i rodzice zupelnie tu nie zagladaja, to jednak rowniez urzadzilismy jeden pokoj specjalnie dla mojego meza- wlasnie po to, jak sama piszesz, zeby mial swoj "kat":) Wstaje zrobic kawke i smigiem na rowerek:) Pieknego dnia:****

Aga- swietna historia. Jestes super Babeczka:) Zycie Ci nie oszczedzilo... Chetnie spotkalabym sie z Toba w realu i przegadala caly wieczor w twoim pieknym ogrodzie:) szkoda tylko, ze to drugi koniec Polski:(

Monia- mam to samo. Nie mogę się napatrzeć, takie jesteście bossskie!! :)

Ojj Frania- Ja bym tam zajrzała do tej męskiej szatni...;)

Pazurek- jakbyście szukali kawalera do swojej przylepki, to moja teściowa ma pięknego i bardzo zainteresowanego yorka:) jak wrócę do domku, wrzucę jakąś fotkę na galerię:)

Frania- jak Ja Ci zazdroszczę tego REALU... moja rodzinka jest bardzo "piłkarska"-tzn kibicujemy wiernie:D

Hahaha- historia kalafiorka-kartofelka mnie rozbroiła:D Ale mamy paskudną pogodę na POLU;) Przed chwilą byłam w sklepie i zakupiłam na obiadek lodową sałatkę, pomidorka i twarożek wiejski i do 17 będzie mi musiało to wystarczyć:/ siedzę dziś w pracy a lokal obok sprzedaje sushi i takie japońskie ciasteczka w kształcie rybki... ale mnie kusi... tak bym zjadła sushi:(( a tu nic... żadnej surowej rybki nie wolno:(( sąsiedzi tacy mili... podrzucali mi tu czasem jakieś maki a teraz, odkąd powiedziałam, że dziekuję, nie mogę, bo jestem w ciąży, już mnie nie odwiedzają (żeby nie kusić:( ) Kici Kasia, AnaKatia- tak Wam współczuję tej astmy:( to musi być ciężka sprawa, a Wy jesteście baardzo dzielne:) Monisiaa- Ja też polecam podunie z matherhood. Super się na niej śpi:) Dzięki wielkie wszystkim za słowa otuchy odnośnie naszych "dużych dzieci':) Ja na ogół na mojego M nie narzekam za bardzo, ale czasem potrafi doprowadzić mnie do nielada szału:D a teraz, bywam maga drażliwa, jakaś rozdrażniona... Hanabe- fajnie Cię zobaczyć:) nie martw się, nie jesteś mniej w ciąży niz my:) poprostu dopadnie Cię później:D Ja też dla dziecka nic jeszcze nie kupiłam. Nie oglądam łóżeczek ani wózków, bo mam po dzieciach siostry:) Poduszeczkę mam od cioci mojego męża, wiec w sumie też jej nie kupiłam, choć uważam, że warto:) kupiłam sobie za to jedne jeansy, bo w moje poprzednie jedynie lejkiem bym się wcisnęła, więc to była konieczność:) Ja też szukam teraz jakiejś fajnej wycieczki na rocznicę na moją 1. ślubu:)w połowie maja. ...i poluję na sukienkę w której się zakochałam... ale nie było w najbliszej zarce mojego rozmiaru:/ na święta będzie idealna:D http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/11725/en/zara-S2011/61137/331501/DRESS%2BWITH%2BFLORAL%2BAPPLIQUE muszę się jakoś pocieszyć po wczorajszym paskudnym dniu!! a co!! lecę popodglądać Was na galerii:)) Ok- lecę na naszą galerią:))

Sylwiucha- dzieki wielkie:) No wlasnie czasem umiem sie zdystansowac lub wywalczyc sobie jego wieksze zaangazowanie, ale wczoraj na nic nie mialam sily:( Dzis rzeczywiscie jest troszke lepiej:) Zaraz moze nawet wskocze na rowerek i cos popedaluje;)

Mialam dzis fatalny dzien. Dlatego nawet sie tu nie pokazywalam. Nie chcialam zasiewac podlego nastroju. Za to czytalam Was na biezaco i ciesze sie, ze humorki Wam dopisywaly:) Kici Kasia- dziekuje, bardzo mile bylo to co napisalas. Czasem lapie mnie taki dol glupi. A do tego jeszcze napiety okres z moim mezem... Z zazdroscia czytam jak piszecie o tym jak dbaja o Was Wasze drugie polowki. Moj M sam jest czasem jak dziecko, wiec RACZEJ nie mam co na niego liczyc... Kici Kasiu- geatuluje Ci slicznych zakupow:) Angel, Agneze- macie cudne brzuszki!!!! :D Nigerowa- mozesz na mnie popraktykowac swoj kierunek:) tez jestem oporna;) do tej pory nie moge sie zabrac za prace, a co dopiero obronic:D studia skonczone ponad rok temu a Ja w lesie:) Lece spac cudne Brzuszki:) Aaa Sylwiucha- sprawdzilam- mam wizyte u gin 21 a nie 28.04- wiec nie idziemy tego samego dnia:( Dobranoc:*****