czekam... czekam...

Sylwiucha, trzymam kciuki! :) I proszę tu raportować o postępach diety:) To zawsze mobilizuje:) Ja pierniczę, muszą sobie poradzić chłopaki 2 razy w tygodniu po 2 godziny. Ja zapierniczam cały czas, to tyle M jest mi winien!! Cholera jasna, nie mogę pić alko, imprezy też poszły w odstawkę, nie pracuję, nie mam kontaktu z ludźmi... no jobla dostane jak tak będę siedzieć na dupie. Spacery to dla mnie minimum!! Dla zwykłej higieny muszę ruszyć dupkę!!:D no!!

Edqa, u Was szczepią mimo kataru??

Witam:) Pierniczę idę na siłownię! Bieżnia to moja druga (a teraz w sumie trzecia) miłość:) Muszę zmobilizować tą moją kumpelę która też niedawno urodziła... czas ruszyć dupy, bo przed sezonem bikini się nie wyrobię;) KiciKasia, tak z paluszka pobierają krew. A i fajne jest polowanie z woreczkiem na mocz:D też mamy to za sobą:) A cena mleczka to 24.99 w rossmannie, drogie... ale jak ma mu być lepiej? Aurora, nie poddawaj się! A może z piersi pozwalaj mu spić samemu? Nie ściągaj tylko przystawiaj go? Co Ty na to? A co do słodyczy, to super, powstaje grupa wsparcia AS (anonimowych słodyczoholików;) ) Dla tych "nienażartych" dzieci ta moja kumpela poleca tą humanę+ ej czasu i będzie ok:) Marti, w święta ciężko będzie wytrzymać, a tak, do 24 damy radę;) Zastanawiam się nad tą solarką... i tak głupio zapytam- można podczas karmienia piersią??

ehhh... ale miałam dzień. Poczciwy święty mnie wykończy. Trzeba za niego odwalić całą robotę:S bieganina za prezentami "prawie" zakończona. Tylko jeszcze zamówię szczoteczki z irygatorem dla rodziców i pass... Jaś wykapany spi, więc zmykam do łóżka. Jutro odwiedzę galerię:) Hanabe, nie miałam skierowania na takie usg, więc nie pomogę. Cieszę się, że wyszło ok. A magiczna formuła... ehh... Mój Jaś też miał pobieraną krew. Niefajne ale cóż... Muszą obudzić Maluszka, bo ponoć nie wolno jak śpi, kują paluszek i zbierają kropelki do takiej mini probówki:) Marti, przesyłam wirtualny zimny okładzik;) Ja też mam postanowienie (adwentowe) nie jeść słodkiego do świąt. Od niedzieli 0 słodkiego- hehe jak na mnie to i tak długo;) A właśnie- słyszałyście, że bazylia wzmaga laktację?? Któraś z Was przetestowała? Zakupiłam dzisiaj:) A i własnie, kupiłam ten enfamil premium. Chyba coś do niego dodają, bo Mały po nim ciągle śpi;) Ok, lecę:) Wieeeeeeelka buzia na dobranoc:*****************

Cieszę się bardzo, że meldujecie o przespanych nockach:) Karola, pediatra mi powiedział, że właśnie poleca kąpiel:) Zjadłam drugie śniadanko i lecę na spacer i do rossmanna, bo piękna pogoda:D

Witam:) Groszku, cieszę się, że wszystko ok:** a chodziło mi o cenę Enfamilu premium w rossmannie:) dziś skoczymy to sprawdzić. Eshiraz wrzuć fotkę fryzurki:) Jaś dziś ładnie pospał, a Ja nie wiem czemu jestem nieprzytomna... buuu;)

u mnie 5 w 1 120zł a 6 w 1 180zł:) Taka ciąża- Jaś, od wagi urodzeniowej w ciagu 11,5 tyg przytył 1330g:( Domenix jutro chyba skoczę do rossmanna po to mleko, bo hippa Mały jakby gorzej trawi. Dużo się pręży i krzyczy. Z gerberem było mu lżej:) Nie wiesz po ile jest w rossmannie?

hehehe Aurora idziesz na rekord;) no to szukam na all:D Celinka, chodzę częściej, bo mam wagę sprawdzać:( a cewka, to dobrze, że nie skomplikowany ten zabieg:) i w sumie dobrze, że nie chcevie mówić wszystkim wokół. to ładnie, że szanujecie jego intymność:)

Celinka, Ja w sumie jestem spokojna dopóki nie idę do przychodni w której pielęgniary i lekarz biją na alarm:( Ale nie ma co... będę dokarmiać i będziemy obserwować:) A jeszcze powiedz mi, bo chyba przeoczyłam- na co Milosz będzie miał operację? Edqa, faceci to mnie czasem wkurzają... że słów brak!! Więc Cię rozumiem. Ciekawe jak by to było gdybyśmy tak poszły utopić nerwy... ehh... My też po spacerku:) Aurora, mam pytanko, gdzie kupujesz gry? Bo czytałam że kupujesz dla M. Bo muszę kupić dodatek zwierzaki do simsów, a widzę że rozbieżność cenowa na necie jest dość spora:) a ja jestem w temacie gier zielona:D

Emma, moim zdaniem na mleku piszą o standardowym rozpuszczaniu. Tzn jak dziecko je swoje 120ml, to żeby miało w nim te 4 miarki a nie mniej. Myślę, że jak te 4 rozpuścisz w większej ilości wody, to nic się nie stanie. Tak na "chłopski rozum". Ale może to zweryfikuj? Monia kąpaliśmy się z 20 minut. Ale polecam- boskie:D

hehehe Celina masz rację- jak się tu gniewać?;) Emma, a próbowałaś rozpuszczać jej ilość miarek jak zwykle w większej ilości wody? Objętościowo się zapcha ale nie będzie się tuczyć zanadto... Monia, kąpiel polecam!! Super sprawa:) Mały mega spokojny. Zasnął w takiej pozycji...:) a Ja tak na niego patrzyłam, że aż stróżki mleka zaczęły mi wypływać. Śmiałam się, że jak Kleopatra, kąpiemy się w mleku;)

Monia, nie dziwię się, że się boisz go zostawiać:( Meniu, fakt, to dobrze, że Jaś nie robi problemów z jedzeniem. A co do kupy, to Mały może od tygodnia robi gęstsze? Emma, sorki, tak mi sie pokićkało;) a może podpytaj o to mleko swojego lekarza, może istnieje jakaś kombinacja w której możesz podawać Zosi takie mleko? Ta kumpela mega sobie chwali:) Jestem ubrana!!:D zaraz make up, Jasiowe karmienie i w drogę;)

Monia, mój wcina i pierś i butlę. Wygląda jakby było mu wszystko jedno:D Lecę się ubrać bo na dupie piżama jeszcze:D

Celinka, może to kolejny skok? Monia, co to za myk, powiedz, chętnie wykorzystam:) o właśnie doczytałam o myku. Zapamiętam;) Menia, powodzenia na szczepieniu:) a Jak pogoda słaba, to uważaj żeby nie przeziębić May jak Ja Jasia... i 100 lat dla Malutkiej:) Kasia, Ja nie zauważyłam. Ale jak sytuacja jest alarmowa (jest poniżej jakiejkolwiek normy jeśli chodzi o wagę a wzrost w połowie siatki centylowej) to co będę podważać zdanie lekarza... dokarmiam. Emma, moja kumpela ma z córcią to samo co Ty z Olą i powiedziała mi że daje teraz małej Humanę 1R czy coś takiego. To jest jakieś "syte" mleko. Może poszukaj więcej info na ten temat?

KiciKasiu, mi kazał dokarmiać 3 razy na dobę. Najpierw dać pierś, żeby zjadł sobie i od razu podac butelkę ok 90ml, żeby dojadł. i tak co drugie karmienie. A tą pierś kazał podawać żeby mi pokarm nie zanikał. Bo jak się redukuje ilość karmień piersią, to powoli pokarm zacznie się zmniejszać, a Ja i tak mam nie za dużo.

KiciKasia Ja jestem bardzo zadowolona z tej niani. Philipsa. Jest mega czuła. Zaraz zobaczę co to za model. Muszę pudełko znaleźć. :) Emma, może Ola tak reaguje na zmianę mleczka po prostu? Mój też tak reagował jak podałam mu hipp na początku... A odnośnie mleczka mój pediatra polecił mi dokarmiać Enfamil Premium. Czy któraś z Was tym karmi?

Dzień dobry:) Właśnie piję kawkę, wcinam płatki, wskakuję na kafe... a tu spokój:) Sprężynka, luzik, szczepienie to nic strasznego. Dacie radę;) Domenix, mam pieska:) to taka mega szczekająca rasa. Może drażnić jak ktoś lubi ciszę. Wariatka taka, jak się cieszy, to całą sobą:D ale kocham ją mocno na swój sposób i nie wyobrażam sobie dnia kiedy jej zabraknie:( A właśnie odnośnie pieska... Jaś dziś przespał pięknie od 23 do 4:30 w swoim pokoiku!! :D Ale się wyspałam. Niania włączona, ledwie sapnął-krzyknął, Ja pędzę do jego pokoju, a tam, na kanapie obok łóżeczka Małego... spoczywa moja sunia z wyrazem pyska... "spoko, panuję nad sytuacją" hehe Wstawać!!:D

wrzuciłam jedną fotkę Jasia:)

Domenix, cieszę się, że takie masz odczucia po mojej wypowiedzi. Masz rację, pojedź odpocznij, niech pies wybiega się w ogródku:) Odnośnie centyli: http://siatkicentylowe.edziecko.pl/ Jaś wagowo poniżej normy:( KiciKasia staram się podejść najlepiej jak mogę. Właśnie podaję butlę na noc. Może będzie lepiej spał? Ja mam gończaka- mega szczekliwą sunię. Ale za nic bym jej nie oddała:( Momi, że czasem mnie wkurza...

dziewczyny, sprawdzacie centyle swoich dzieci?

Groszku, dzięki:):* Takaciąża zaraz coś wrzucę:) Domenix, trzymam kciuki za usg i inne badania:) ale pieska nie oddawaj...:) Jowanka, no tak, to straszna... ta waga... :( za dużo... za mało... ehh... Frania, chętnie posłucham pani przez tel;) więc jak mogę prosić o nr:) Sylwiucha- zdrówko!! :)

Jowanka, no właśnie nie do końca tak jest... Mały słabo przybiera od samego początku, a Ja jestem na diecie od 2 tygodni i to takiej przystosowanej dla karmiącej mamy. Do tej pory z niczym specjalnie się nie oszczędzałam, więc to raczej nie wina diety. A co do mm, to jak widać Wasze dzieciaczki karmione bądź dokarmiane, rosną pięknie i zdrowo, więc nie ma się co zastanawiać. Trudno się mówi... a szatka dla mnie nr 2:) Takaciąża, super, że Heli zadowolona z kąpieli:D też myję czasem małego w umywalce:) a takiej śpiączki, to tylko pozazdrościć można;) Domenix, nie oddawaj psa... :( może lada dzień opracujesz metodę, jak to wszystko ogarnąć? Tego Ci życzę. I twojemu pieskowi:)

Frania, super ta książeczka:) i jeszcze Cię podpytam, która klinika robi te badania? Może skoczę się przynajmniej zbadać za free;) Monia, super, że Antoś książkowy i że taka fajna lekarka Ci się trafiła:) Mill. nie opuszczę:) super, że udało się te bioderka tak szybko zdiagnozować. Mam nadzieję, że do najbliższej kontroli wszystko ładnie się "ułoży" :) Sylwiucha, Anika, dobranoc:)

Jowanka, muszę zagłębić się w zasady dej metody:) Nie słyszałam o tym, a może być fajna:D Aurora, no właśnie w przyszły poniedziałek sprawdzę efekt dokarmiania mm:) Ja też się stęskniłam:) Celinka, Ja też slyszałam, że można karmić:) Super fotki Miłosza:) i świetna kuzynka- boska minka:) Groszku mam nadzieję, że będzie rósł, bo już zaczęłam się martwić:) Adziucha no w końcu;) :*

Hello!! Powracam...:) Knajpa wynajęta:D jestem mega zadowolona, bo odejdzie mi duuużo stresu. Miałam mnóstwo spraw do załatwienia i dlatego do Was nie zaglądałam. Byłam dziś u lekarza z Jasiem i waży 4810:((- Aurora, KiciKasia i co Ja mam powiedziec? On jest najstarszy... więc nakaz dokarmiania mm. Poza tym wszystko ok. Ok, siadam i czytam wstecz:)