czekam... czekam...

Ok. Ja idę spać, bo Jaś już w łóżeczku śpi:) Mam nadzieję, że da nam pospać :D Ines, nic się nie martw. Blizna bardzo ładna, że tak powiem:)

http://www.miralex.pl/pl/lekarz/nasze_preparaty/ginekologia/cicatridina_krem.html to ta- jest super! przynajmniej dla mnie:)

Ale wiesz, u mnie przez 4 dni jeszcze spływał ten krwiak. Nie zasklepiła się rana, więc dostałam ten aerozol. I powoli się zagoiło. No i na gojenie się rany dostałam tą maść cicatridina (jakoś tak) jest super. Na nacięte krocze też można stosować:) a właśnie, miałam to polecić Angel, bo to jej się nie podobała jej blizna po nacięciu.

hehehe dobrze pamiętasz!;) 1. bez majtek żeby nie podrażniać. 2. przez pierwsze 4 dni przemywać rywanolem i robić takie kompresy z tego rywanolu i wtedy przykładać termofor żeby wygrzewać. 3. po tych 4 dniach dostałam neomycynę w aerozolu- ale to jest antybiotyk, bo u mnie to było duże i żeby nie było zakażenia...

Ines to na prawdę maleńkie, więc luzik. Ja miałam opuchniętą 1/4 rany, ale po nakłuciu krwiaka miałam rankę wielkości twojego bąbelka. Więc JEśLI to krwiaczek, to leciutko go nakłują i nawet nie będziesz mieć po tym śladu. Polecam Ci tą maść z kwasem hialuonowym. Bardzo mi spłyciła i wybielała bliznę.

lub czujesz tak jakby tam było zdrętwiałe ciało?

To może być maleńki krwiaczek. Spokojnie podejdź sobie do lekarza lub na izbę przyjęć do szpitala w którym rodziłaś. Ale to na prawdę ładnie wygląda. Jest malutki, mój był duży. a boli jak dotykasz?

Bo u mnie dość podobnie wyglądał ten mój krwiak. Tylko był większy. I miał napiętą czerwoną skórę na powierzchni...

czy taki jakby bąbelek? takie zgrubienie?

powiedz mi, to jest strupek, to zaczerwienienie?

Wiesz co, na moje oko, to ona Ci się nie rozeszła.

Ines dwawj. Niezainteresowani niech nie patrzą. A Ja po swojej zniosę wszystko;)

rozumiem, że 2h wisiał na obu piersiach, prawda? nie wiem co Ci powiedzieć, bo wiem, że to jest dołujące jak się nastawiło na pierś. ale dzielna jesteśi wiem, że bez walki się nie poddasz. wiesz co, a może warto skonsultować się z jakąś poradnią laktacyjną? mówiłaś, że waga bardzo Ci leci w dół. może czegoś Ci brakuje? jakiegoś składnika...?

hahaha!!!!!!! właśnie dostałam sms: "włącz tvp2. w m jak miłość ma dziś zginąć hanka mostowiak. cała polska będzie jutro o tym mówić" padłam:D

Kasiu, a dużo z tej butli jeszcze zjada?

dziewczyny, które macie sab simplex, macie taki: http://www.docsimon.pl/towar/sab-simplex-krople-suspensja-30ml ??????

Ines, Ja mam taką jak ten kwiatuszek, tylko z kubusiem puchatkiem (dostałam) ale gdybym miała wybierać, to raczej wybrałabym chyba 1. z tą podusią. Chociaż taka bez kojca może bedzie na dłużej tzn dla większego, nie tylko leżącego dziecka? jak na fotce przy przedostatniej? Sama nie wiem:D Franiu, a to jest taki album do wypełniania? Celinka, super, że dajesz sobie radę z dwójeczką:)

heheh, Ja się jeszcze nie piszę:D A poza tym już mnie ostrzegła gin, że po cc, przynajmniej rok muszę odczekać z zachodzeniem w ciążę.

Hehe Kafe zwariowalo:D ale karmilam Malego tak dlugo, ze padlam. teraz znow je. a Ja mam pustke w glowie i nie wiem co komu odpisac. mialam Mega zakrecony weekend, bo moj M mial wczoraj urodziny. w zwiazku z czym zjazd rodzinny i madrosci w stylu: a je? To nie kolki, bo mu usta nie sinieja... a ten mial gorsze...rozpiesciliscie, zze na raczkach... a daj mu herbatki koperkowej... a czy sie najada bo taki chudy? - ehh ledwo znioslam ale ciesze sie, ze M mial urodziny z rodzina w kaplecie:)0 No wlasnie Franiu napisz cos wiecej o chrzcinach:) i nie wiem co sie zyczy z Tej okazji ale wiesz, ze Ja Wam zawsze zycze wszystkiego co najlepsze:) KiciKasia, nie lam sie, tylko pij dzielnie wode:) i mleczko wroci do normy:) Nie wiem jak Ty, ale Ja karmie Jasia z obu piersi, dopoki nie odpadnie:D mam wrazenie, ze sie najada, a i tak wg wszystkich wokol jest szczuply. Marti, super, ze imprezka tak fajnie sie udala:) Edqa, mimo wszystko zazdroszcze Ci kacyka;) Sylwiucha, masz racje, jeszcze nie czas na rodzenstwo. Przeciez nie umowilysmy sie jeszcze na termin :) Emma, mam nadzieje, ze ucho M nie zapalone;) duzo zdrowka:* Smieszna, nie martw sie- urodzisz niebawem i bedzie super! A z ujastka, jestem przekonana, ze bedziesz zadowolona:) nie wazne, ze bez twojego lekarza. A tak jak pisaly dziewczyny, Ja tez przed porodem czulam sie swietnie. W przeddzien porodu bylam na kinderparty u mojej Sis:) Aurora, a nikt nie Abra pod uwage, ze Tymek moze z natury szczuply jest? bo moj lekarz, jak zobaczyl mojego M, to powiedzial, ze w sumie Maly nie ma po kim byc grubiutki. A jesli nie ma objawow niedozywienia, to ok:) Monia, wystawiaj Malego na powietrze jak najczesciej. U mnie to jedyny sposob na Diabolo;) Celinka, dziekuje za sms:):* ucieklam- na zakupy i od razu lepiej mi sie zrobilo:)

Wlasnie karmie Malego:) poczytam Was i zaraz sie odezwe:)

Wlasnie karmie Malego:) poczytam Was i zaraz sie odezwe:)

Wlasnie karmie Malego:) poczytam Was i zaraz sie odezwe:)

dwa dni wyjęte z życia... Mały daje czadu. Adziucha, Junior to słodziak:) Mill, gratuluję!!!!!!!!!!! Natalka to słodziutka babeczka;) Arwena, świetnie rozumiem napięcia z M. My też się docieramy;) a swoją drogą, mój M pracował w Multikinie i rzeczywiście te seanse, to super sprawa. Wyższa temp, jaśniej, ciszej i przewijaki:) super sprawa!!! Marti, rozumiem Cię... nie ma to jak mądrości innych;) ale jak pomarańcza, często jak Cię czytam, zazdroszczę Ci, że ktoś sam Ci proponuje, że zajmie się Ksymkiem...:) Śmieszna, mam nadzieję, że pojechałaś do ujastka na izbę. Tam jest na prawdę ok. Swoją drogą, coś czuję, że Śmieszna rodzi:) Ok, padam. Zajrzę w nocy:*** dobranoc.

Adzziucha, gartuluje!!!!!!!!!!!!:***** Mill- powodzenia!!!!:) Angel, czarujemy! Trzymaj sie tam:) PADAM... Wielki buzior dla Wszystkich.

Szkoda, ze tak pusto tu w nocy... Ja karmie, a tu nikogo nie ma. I nawet nie mam komu sie pochwalic, ze Jas, polozony o 22, obudzil sie pol godz temu:) reflektuje sie chlopak;)